!!!! Wrzesień 2020 !!!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Nadzieja wrote:Dziewczyny które już maja dzieci takie pytanie sprawdziło wam się mówienie że jak duże mdłości w ciąży to dziewczyna a zero objawów na chłopaka. Mi ostatnio wróżą ze będzie syn bo nie mam żadnych uciążliwych objawów. Chociaż moja mama ani że mną ani z bratem nie miała objawów żadnych mdłości nic
Spotkałam się z takim zabobonem.
U mnie to chyba dziedziczne to rzyganie, bo moja mama wymiotowała tak samo i przy moim bracie i przy mnie. -
Ja też sądzę, że to geny. Przy córeczce miałam lekkie mdłości, nigdy nie zwymiotowalam, teraz miałam gorsze, ale też bez tragedii i żadnych wymiotów i niby ma być dziewczynka wg prenatalnych, ale gin dziś powiedział, żebym się nie przyzwyczajała, więc.. 🤷♀️
-
Ounai na razie nie. Lekarz powiedział, że nie jest na tyle źle, żeby panikowac, że mam się oszczędzać i powinno się poprawić. Za 2 tyg kolejna wizyta, zobaczymy co dalej. W pierwszej ciąży też miałam szyjkę do bani. Cały czas była krótka i miękka, no ale nie skracała się. Tylko, że w pierwszej ciąży to miałam guzik do roboty, a teraz mając 2-letnią przylepę w domu, to nie jest łatwo
No ale cóż.. Z cycusiem się pożegnała bez problemu to i noszenie musimy jakoś przeboleć
-
Totoro, a czemu powiedział żeby się nie przyzwyczajać? No albo jest ryzyko i podejmuje jakieś działania np. szew (passer często to powoduje infekcje) albo niech nie straszy. Ile ma teraz Twoja szyjka?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2020, 19:01
-
Chmurka wrote:Ja bym powiedziała że czysta genetyka. Jeśli mama albo siostra nie miały mdłości to duże prawdopodobieństwo że ja też nie będę mieć. Podobnie jak z rozstępami
W moim przypadku się to nie zgadza. Moja mama nie miała żadnych mdłości ani wymiotów i urodziła mnie czyli dziewczynkę. Też miałam nadzieję, że zadziała genetyka i mnie to ominie, ale niestety od 5 tygodnia, 24 godzinne mdłości i wymioty, a prawdopodobnie spodziewam się chłopca. -
Lililove wrote:Totoro, a czemu powiedział żeby się nie przyzwyczajać? No albo jest ryzyko i podejmuje jakieś działania np. szew (passer często to powoduje infekcje) albo niech nie straszy. Ile ma teraz Twoja szyjka?
Ojej, chyba nieprecyzyjnie się wyraziłam 🙈 Nie przyzwyczajać do myśli, że to dziewczynka
Co do szyjki, to mam się nie stresować, oszczędzać i będzie dobrze 
A ile ma szyjka mi nie powiedział, a ja nie zapytałam z tego wszystkiego 😐
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2020, 19:28
-
A w ogole to jestem strasznie zadowolona z mojego gina. Wczesniej chodzilam gdzie indziej i musialam czekac czasem nawet do 2h! Natomiast tutaj jedynie 30min opoznienia. Do tego facet super kompetentny, odpowiada wyczerpujaco na wszystkie pytania, poswieca czas i do tego jest b.mily. A w ogole to trafilam do niego po porodzie bo szukalam dobrego specjalisty od problemow z dolem. I na pierwszej wizycie sie okazalo ze ten koles mnie szyl po porodzie 😄
-
nick nieaktualnyDziewczyny dziś się z Wami żegnam. Rzadko się udzielałam tu na forum ale cały czas czytałam. Byłam dziś na wizycie. 12+3 I niestety ciąża obumarla. Jutro mam zabieg. To była moja pierwsza ciąża. Niesamowicie upragniona. Teraz muszę dojść do siebie. Jedyne co trzyma mnie przy życiu to to że jeśli udało mi się raz zajść w ciążę to musi udać się raz jeszcze.
Trzymam za Was i za Wasze dzidzie mocno kciuki. Dbajcie o siebie. -
Ciężki czas i ciężkie noce za m na i przede mną. Przeziębienie u syna dzisiaj na całego. Z nosa się leje, kaszel. Właśnie zasnal. Jutro to poobswrwuje i w razie czego w czwartek do lekarza. Na razie się nie wybieram bo nasza Pani doktor nigdy od razu nie daje i tak antybiotyków. Pewnie mnie też dopadnie chorobsko.
-
Karla przykro mi bardzo... Trzymam mocno za Ciebie kciuki! Trzymaj się...
-
Karla przepraszam, że zapytam, ale miałaś jakieś objawy? Kiedy byłaś ostatnio u lekarza i na jakim etapie zatrzymała się ciąża? Bardzo mi przykro, wiem co czujesz. Przeszłam przez to 3 razy
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDziękuję dziewczyny. Katwie nie miałam żadnych objawów. Dwa tygodnie temu miałam usg i wszystko było ok. Dzidzius podskakiwal i tętno było 167. Dziś poszłam na wizytę na NFZ. Zrobiono mi usg i płód był obrzeknięty i brak tętna. Pani doktor powiedziała że prawdopodobnie w powodu wady genetycznej. Ale stwierdzić to może jedynie badanie probki z poronienia. I mam pytanie. Czy znacie może cenę tego badania?
-
Ciri, Karla przykro mi 😔
Katwie, nade mną też krąży widmo choroby. Od wczoraj mały gorączka (bez żadnych innych symptomów). Paracetamol i nurofen naprzemiennie nie pomógł. Dopiero dziś po 18 puściło i małemu wrócił humor. Zobaczymy co przyniesie noc. No i czy się nie zarażę. Kij wie co to za wirus.4️⃣Córka 06.2023
3️⃣Synek 04.2022
2️⃣Córka 08.2020
1️⃣Synek 09.2018
"Trzymajmy się niewzruszenie nadziei, którą wyznajemy, bo godny jest zaufania Ten, który dał obietnicę" (Hbr 10,23)
