!!!! Wrzesień 2020 !!!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Mevra, moim zdaniem trzeba rozmawiać szczerze, nie ukrywać niczego, bo potem może być tylko gorzej.
Pap, ja mam ten leżaczek tinylove i go uwielbiałam! Rozkłada się całkowicie na płasko, w środku jest dość miękki materacyk. Wszędzie go przestawiałam, do kuchni, na ogród albo do łazienki jak szłam brać prysznic. Serio mi uratował skórę
-
Ja też się zastanawiałam nad Tiny Love ale ostatecznie kupiliśmy Lionelo Henny który leży gdzieś w kartonie w idealnym stanie 😛 (także jakby któraś chciała chętnie odsprzedam 😁). Ogólnie polecam do dużych domów, piętrowych. My mamy parterowy, niezbyt duży i tak jak pisałam Amela jeździła ze mną w Chicco 🙂. Więc jakikolwiek leżaczek był nam zbędny. Później kupiliśmy 4Moms.29.09.2016 Aniołek (10 tc)
09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️
-
Erre ale ten materacyk i ogolnie stelaz pozwala na to,ze jest plasko jak w lozeczku? Noworodek moze w nim spedzac duzo czasu? Bo jak juz pozniej starsze dziecko to spoko, plecki juz mogą sie bardziej wyginac itd ale chodzi mi o polozenie noworodka w tym lezaczku zupelnie na plasko i spedzanie w nim czasu.Szymonek jest z nami od 11.09 3490gram, 57cm, 10pkt
-
Chmurka wrote:A wlasnie! Miałam Was spytać. Ostatnio ktoś mi powiedział że jak dzidziuś się urodzi to powinnam kupić nawilżacz powietrza do sypialni. Przyznam że wcześniej prym nie myślałam i nie zastanawiałam się czy to jest potrzebne. Ale w sumie teraz, w sezonie grzewczym to faktycznie mi w nocy wysycha i nos i gardło często bo sie w nocy jak przebudzam to muszę się napić wody.
Jak myślicie?
Ja na pewno kupię nawilżacz. Co prawda w nowym domu mam wszędzie podłogówkę ale np teraz u teściowej są kaloryfery i strasznie mi w nocy sucho w gardle i w nosie.
pap, ja też będę miała dzidzie u góry, na dół myślałam nad jakimś koszem Mojżesza czy coś takiego. W każdym razie coś dzięki czemu będę miała dziecko pod ręką, ale też nie zamierzam raczej kupować miliona akcesoriów.
Mevr, powiedz jej. Przecież nie będziesz teraz miała poczucia winy bo komuś w życiu się nie powodzi. Jeśli jest dobrą przyjaciółką to będzie się cieszyć. Według mnie zazdrość jest toksyczna. Nie wiem też po co ludzie tkwią w związkach bez perspektyw. Nie każdy musi brać ślub no ale jak się z kimś wiążesz to raczej wiecie czy chcecie wziąć ślub czy nie.
Nie wiem czy mówiłabym jej o in vitro. Skoro ma w sobie taką złą zazdrość to chyba bałabym się że albo zacznie o tym gadać albo pomyśli że jesteś gorsza czy coś.
Też miałam taką przyjaciółkę, zaczęłam się spotykać ze swoim jeszcze nie mężem, ona ze swoim facetem, który po kilku miesiącach ją zostawił. Potem zrobiła się zazdrosna, że już nie spedzamy tyle czasu razem itp. Potem ślub, budujemy ten dom dosłownie naprzeciwko jej domu rodzinnego i teraz to nawet mi cześć nie mówi, jakbym była obca. Według mnie zwązki weryfikują jaka jest przyjaźń. A w przyjaźni nie powinno być chorej zazdrości.
-
Audrey - powiem jej na pewno i mysle, ze powiem to tak po prostu otwarcie. O in vitro nawet nie bede wspominac, bo wiem, ze w ciagu 2 dni wiedzieliby wszyscy nasi wspolni znajomi.
Mam tylko nadzieje, ze przyjmie to dobrze i moje dziecko bedzie miala fajna ciocie, bo jednak przekreslenie ponad 20 lat przyjazni na pewno by mnie mocno emocjonalnie pokiereszowalo.Ja - endometrioza I stopnia
Mąż - morfologia 0%
2 x IUI 🙁
IVF
09.2019 - 🙁
11.2019 - 🙁
01.2020 - naturalny cud!
10.02 - jest ❤
20.03 - dziewczynka! 💜
3.10.20 - Emma 🎂❤
-
nick nieaktualnyChmurka, my w syna pokoju mamy nawilżacz i używany jest kazdej nocy. Jest duża różnica w jakości powietrza, zwlaszcza jak mały ma katar lub kaszel, bo dodatkowo nie wysycha mu gardło. Uważam, ze warto w to zainwestować, nasz nawilżacz w sypialni padł jakis czas temu, konczy się sezon grzewczy, więc nie kupiłam nowego, ale w kolejnym juz na pewno kupię.Chmurka wrote:A wlasnie! Miałam Was spytać. Ostatnio ktoś mi powiedział że jak dzidziuś się urodzi to powinnam kupić nawilżacz powietrza do sypialni. Przyznam że wcześniej prym nie myślałam i nie zastanawiałam się czy to jest potrzebne. Ale w sumie teraz, w sezonie grzewczym to faktycznie mi w nocy wysycha i nos i gardło często bo sie w nocy jak przebudzam to muszę się napić wody.
Jak myślicie?
Chmurka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNawilżacz polecam Phillips HU4803, mamy i jest super.
Po synku mamy fotelik Maxi Cosi Pebble Plus i jestem z niego zadowolona, chociaz syn jak jeszcze nie miał roku przeskoczył do Axkid Minikid, bo jest wysoki i szybko zrobilo mu sie ciasno w łupince.
Jesli chodzi o wozek to mamy Camarello Carera i jest super na drogi wiejskie, gondola jest duża, a na tym mi bardzo zależało, bo właśnie moje dziecię z tych wysokich
Spacerówka od niego jest beznadziejna, mamy Joie Literax i jest rewelacyjna jak na nasze potrzeby
Jeśli chodzi o ten leżaczek Tiny Love to on jest chyba spoko, koleżanka go miała i dzieciątko leżało w nim w ciągu dnia. -
Ja tez pokoj dziecka mam na gorze, więc mysle, ze kupie zwyczajnie kosz Mojzesza do salonu na dol.
Co do wozka tez juz patrzymy. Napewno nie chce nic 2 czy 3 w1. Chcemy cos lekkiego bo pomimo, ze mieszkamy w domu to trzeba te kilka schodow wozek wniesc do ganku. Czy jak bede u taty to on mieszka w bloku.
Ale chcialabym, zeby tez byl wygodny na wies, bo tu mieszkamy.
Co do dostawki to chcemy od razu lozeczko.. najpierw bedzie stalo w sypialni, pozniej przestawimy je do pokoju dziecka obok nas.
A co do nawilzacza to nie myslalam o nim( mamy podlogowke i nie zauwazylam tej suchosci) ale to dobra mysl dla dziecka..
Jeszcze wrócę do cytomegalia. Ja nie mialam jej zleconej w zadnej ciazy jak narazie. Moze jeszcze lekarz zleci ale watpie.
Co do toxo to wychowalam sie w miescie, mam kota niewychodzacego (teraz juz na wsi wychodzacy), o higene dbam bardzo, bo jestem pedanyyczna. A toxo mnie zlapalo na chwile przed 1 ciaza. Lrkarz teraz robil badania i nadal odczynnik spada ale wiadome ze juz jest stare. Z tym, ze jego zdaniem przez to stracilam pierwsza ciaze.
Takze to niewazne czy ktos zyje na wsi czy gdzies indziej. W kota kuwecie nie sprzatalam nigdy, bo mi nie dano. Widać albo nie domylam owoców czy warzywa czy wina surowego miesa itp.
Tylko moj lekarz mowil, ze teraz odchodzi sie od badan toxo, bo podobno na ostatnie jego 5 lat pracy jestem 1 pacjentka z toxo. Tak rzadko sie teraz pojawia a jesli juz to ma sie odpornosc.
A i ruchow zadnych nie czuje 🙄 ale cierpliwie czekam, bo wiem ze jeszcze mamy czas...Adaś
Pcos, 13cs, 3cs po poronieniu
06-08.2019 stymulacja cykli, 09.2019 poronienie samoistne 7tc.
-
Co do wyboru fotelika to koniecznie trzeba przymierzyć do samochodu. W poprzedniej ciąży przeglądałam przez długi czas foteliki w internecie. A jak przyszło do kupna to się okazało, że żadne cybexy czy maxi cosi, które miałam upatrzone nie wchodzą w grę
Mamy w samochodzie dosyć pochyłe kanapy i wszystkie te upatrzone przeze mnie foteliki znajdowałyby się pod zbyt dużym kątem po wpięciu. Ostatecznie kupiliśmy fotelik BeSafe izi go modular, na który wcześniej nie zwróciłam w ogóle uwagi On jako jedyny pasował do naszego samochodu.
No a wózek, to tak jak dziewczyny wyżej pisały trzeba dopasować do swoich potrzeb. Ja miałam zestaw 2w1 Bebetto Luca. Z gondoli byłam ogólnie zadowolona. Nasza córa długo w niej pojeździła, bo aż prawie do 8 miesiąca mimo, że średnio już się w niej mieściła Teraz znów będę jej używać. Za to spacerówki użyłam dosłownie kilka razy. Drugi raz bym raczej tego zestawu nie kupiła. Prowadziło, się całkiem ok ale ogólnie to strasznie ciężki wózek. Teraz poszukałabym od początku czegoś lżejszego.
Kupiłam ostatnio spacerówkę Easywalker buggy xs i jak dla mnie to idealna miejska spacerówka.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 marca 2020, 11:03
-
Dzięki dziewczyny za rady. Kupię nawilżacz na pewno bo u nas sucho w tym sezonie grzewczym.
My planujemy mieć łóżeczko w sypialni a potem przenieść do pokoiku ( zobaczymy kiedy).
Ja mam na dole sypialnie, pokoik dziecka, lazienke i kuchnie a na piętrze takie duuuzy salon z łazienką. I ogólnie jak będą goście przychodzić i będziemy na górze w salonie to planowałam maluszka trzymać w takim gniazdku które można położyć na kanapę np a potem na macie na podłodze... Nie planowałam żadnego dodatkowego łóżeczka ani bujaczka bo raczej na codzien nie będę przesiadywać z maluszkiem w salonie tylko na dole .. ale wiadomo, czas pokaże.
A macie dziewczyny jakieś swoje "must have"? Wiadomo że każde dziecko ( i każda mama) inne ale chętnie poczytam co dla Was było bardzo przydatne przy dzieciaczkach;) bo w necie jest tyle teraz gadżetów i udogodnień że można zglupiec. I ja raczej sceptycznie do nich podchodzę. Jestem raczej minimalistka ale wiadomo że jak coś się sprawdza to warto się zainteresować tematem;)
-
Matko dobrze ze ja z wozkiem mam spokoj 😄. Mam po dwojce dzieci kolezanki (ktory moja dwojke tez juz wozil) i nawet nie pamietam co to za firma, noc niezwyklego. Jezdzi super, jednym palcem da sie prowadzic a nie jest to zadnen nadzywczajny wozek. Serio robicie straszna filotofie z tych wozkow 😄.
Kropka4 lubi tę wiadomość
-
U mnie must have to woombie i spiworki. I kompletnie nie rozumiem czemu ludzie nadal przykrywaja dzieci koldrami gdy jest cala masa spiworkow do wyboru i jest to o tysiac proxent lepsze rozwiazabie od koldry. W spiworze nie ma problemu ze dziecko sie odkryje albo ze sobie na glowe naciagnie.
Manduca- ale to juz dla siedzacych dzieciaczkow. Chusty sa fajne ale nosidlo jest praktyczniejsze i nikt mi nie powie ze w chuscie nie jest latem goraco (wiem bo tez chuste mam).
Nianka elektroniczna - uzywam jak najmniej sie da bo to sa jednak fale ktore przelatuja przez mozg ze tak powiek ale bez byloby ciezko czasem.
Wozek na plaze - to na wakacje. Jak pojedziecie i bedziecie musialy niesc te wszystkie graty to sobie o tyk przypomnicie 😄. My ladujemy wszystko do srodka, dzieci tez i maz ciagnie 😄. Super sprawa.
Chmurka lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny z cukrzyca mam pytanie.
Nie mialam jak jeszcze zrobic badan krwi. Pojechalam tydzien temu do rodzicow do polski i nadal tu siedze (plabowane badanie mialam w zeszlsm tyg ale mnie nie bylo). Zrobie w przyszlym.
Pomyslalam jednak ze cukier warto byloby zmierzyc ale nie mam ochoty lazic teraz po przychodniach. Zmierzylam wiec dzis rano na czczo mamy glukometrem. Wynik ok, 90mg/dl. Myslicie ze takie badanie jest ok? W przyszoym tyg pojde normalnie w De do swojego lekarza (ale tam mi nie beda basac glukozy na czczo nawet tylko inne badania alr juz nie pamietam co tu w 1 trym badaja.)
-
Może koleżanka miała porządny wózek? Bo jednak te najtańsze chińskie (na allegro po 700zł za 3w1) to kiepsko się prowadzą, są cholernie ciężkie i bardzo się blokują i zacinają przy składaniu.KotkaPsotka3 wrote:Matko dobrze ze ja z wozkiem mam spokoj 😄. Mam po dwojce dzieci kolezanki (ktory moja dwojke tez juz wozil) i nawet nie pamietam co to za firma, noc niezwyklego. Jezdzi super, jednym palcem da sie prowadzic a nie jest to zadnen nadzywczajny wozek. Serio robicie straszna filotofie z tych wozkow 😄.
I też jak się nie ma porównania z innym to też ciężko ocenić (mój materac w łóżku wydawał mi się świetny, a jak teraz kupiliśmy nowy, dużo lepszy to nie wiem jak ja mogłam tyle czasu spać na tamtym).
joana, Krokodylica lubią tę wiadomość
08.05.2020 - 24+1 - 620g
04.06.2020 - 28+0 - 1110g
02.07.2020 - 32+0 - 1800g
30.07.2020 - 36+0 - 2780g
20.08.2020 - 39+0 - 3300g
-
Cześć dziewczyny. Chce Wam powiedzieć, że zazr3oszcze Wam dziewczynek jeżeli chodzi o ubranka. Zawiozlam dzisiaj synka do przedszkola i wstawilam do smyka z myślą, że może coś tam bym kupila w rozmiarze 56 ładnego. Mam ubranka po synku, ale przyznam szczerze że zaczęłam kupować dopiero jak poszedł do zlobka A to to miałam uzywki. Ubranka dla dziewczyn ek są piękne, dla chłopców masakra. Body w spidermana dla niemowlaka? Okropnosc.
Co do nawilżacze to ja nie miałam. Nie wiem mały mi nie chorował, nie miał żadnego problemu, ja jakoś nie czułam potrzeby. Ja radzę pierwrodkom kupować jak najmniej i dopiero w razie potrzeby kupić sobie jak będzie dziecko na świecie. Kupicie ni3zbednw minimum naprawdę. Ja pamiętam jak np kupiłam butelki, podgrzewacze, termosy na które wydalam kupę kasy mimo że wiedziałam że bez karmić piersią ale wydawało mi się że to powinnam mieć choćby na odciagniete mleko. Tych pieniędzy napraede idzi3 dużo, dużo rzeczy dostaniecie w prezencie od znajomych i rodziny. Jeżeli planujecie np odwiedziny osób z pracy to zawsze to są bardziej kosztowne prezenty to warto sobie zostawić coś do kupienia. To że tyle osób ma np nawilżacze ni3 znaczy że będzie Wam potrzeby:) Co do wózków to powiem Wam że np moja bratowa kupiła wózek powystawowy, w pełni sprawny kilka słówek taniej, wiec warto polować. Byka bardzo zadowolona. Co do fotelików to jak dziewczyny pisały nie każdy się nadaje do każdego samochodu. U nas Pan mierzył do naszego auta i wcale to nie był pierwszy wybrany fotelik bo pierwsze nie pasowały. My mamy avionauta był do naszego wózka za dopłatą. Byłam bardzo zadowolona. Bratowa też taki sam ma i też jest zadowolona. Już po roku kupiliśmy obrotowy (bardzo polecam) joie.
Jeszcze wracając do łóżeczek. U mnie akurat łóżeczko się nie sprawdziło. Mały spał w ciągu dnia w wózku, w nocy spał że mną bo akrmilam piersią i było to dla mnie wygodne bo karmiła dosłownie przez sen. Łóżeczko stało długo puste. Później w nim spał ale ogólnie polecam kupić ochraniacze porządne na łóżeczko bo mój synek się budził w takim łóżeczku szczebelkowym. Teraz ma.3 lata i soi ze mną. Czeka nas po powrocie męża kupno łóżeczko i musimy go przenieść. Ja chcę kupić kosz Mojżesza ale powiem szczerze że mam z nim problem. Miałam uaptrzony kosz Shnuggle, używany kosztował 300 zł, obejrzałam był w stanie idealnym ale powiem szczerze nowy kosztuje ok 700 zł to konstrukcja była fatalna. Balakbym się tam zostawić dziecko. Nie podobal mi się po prostu. Więc mam teraz dylemat. Łóżeczka naprawdę nie chce bo zajmuje dużo mi3jaca. Pameitam że jak włożyłam synka do łóżeczka to bałam się bardzo że j3st taki malutki w takim wielkim łóżeczku. Tak samo miałam kupiona kołderką do łóżeczka i poduszeczki A kołderką bałam się przykrywac bo była wielka podług noworodka... Także napraede radzę się nie spieszyć. W dobie zakupów przez Internet ni W trzeba wychodzić z domu żeby coś kupić
-
Z tymi wozkami to chodzi mino to ze wybor jest poprostu tak ogromny, ze glowa boli.
Ale no rozumiem ze jal czlowiek ma wydac kupe kasy na cos to chce zeby to cos bylo dobre. Tylko mi sie wydaje poprostu ze z tych powiedzmy nienajtanszych to wszystkie sa dobre.
Ja mam Hartan Topline X. I tak jak mowie obwozil juz 4 dzieci. Chociaz popsulo sie to oparcie w spacerowce przy mojej corce ale mi to nie przeszkadzalo bo ja spacerowki nie uzywalam z niego (kupilam buggy)
Ounai dzieki za odp. dot. cukru!
