!!!! Wrzesień 2020 !!!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Kotka o właśnie. Ja miałam rożek, wzięłam go do szpitala ale jak dla mnie mały byk za malutki żeby to tam trzymać. Ja się naprawdę bałam że on jak zasnę wpadnie głębiej i się udusi hehe. Ale później się przydał jako podkładka do karmienia tzn do trzymania podczas karmienia na nim dziecka (nie w nim). To samo sądzę o otulaczach. Lepiej najpierw użyć zwykłej pieluszki falnelowej, zanim się wyda conajmniej stowke na otulacz na suwak bo nie każde dziecko toleruje spowijanie. Są dzieci, które to uspokaja, są takie którym to nie jest potrzebne. Ja nie jestem za używaniem smoczkow, otulaczy, misi szumisi u dzieci spokojnych. Wystarczy bliskość mamy, A to już kilka słówek w kieszeni. U mojego synka na każdy płacz lekiem była pierś. Nic więcej nam do szczęścia nie było potrzebne.
-
Ale tu naskrobalyscie stron! Ja sie nie eypowiem bo dziecko mam tylko w brzuchu i licze ze jutro usłyszę dobre wieści.
Jutro mam prenatalne o 12 prosze o kciuki i cieple mysli.Bardzo się denerwujeDo tego ten koronawirus w pl.
Chmurka, Freja000 lubią tę wiadomość
13.01 - ||❤
10.03 💖🙏prenatalne
-
Ounai lubię za pierwszą część wypowiedzi. Człowiek uczy się na błędach i ja w pierwszej ciąży sporo nakupilam rzeczy, tzw gadżetów ale dzięki temu teraz wiem co jest mi niezbędne, co potrzebne, co się przydaje a co absolutnie nie będę używać. Poza tym każde dziecko jest inne. Jedne lubię spowijanie, drugie nie. Jedno lubi jeździć w wózku, inne antywozkowe. Itd.
U nas np śpiworek się nie sprawdził. Jak była malutka spała w rożku, jak kupiliśmy śpiworek to dostawała spazmy. Nie i koniec. Więc my nie używaliśmy i nie używamy. Mając dostawke obok łóżka mogłam skontrolować czy nie narzuciła sobie czegoś na główkę 🙂. Zresztą Amela jest zimnolubna i ona od początku się rozkopywala i do teraz jej zostało, że się odkrywa, bo jej gorąco. Więc na zimę piżama z długim rękawem i śpi odkryta.
Jeśli chodzi o mnie , dla mnie (i podkreslam słowo MNIE) najpotrzebniejsze rzeczy to dostawka do łóżeczka (dla mnie akurat Chicco bo tak jak pisałam ma kółka i regulowaną wysokość), niania elektroniczna (korzystamy od samego początku i będziemy korzystać jeszcze długo bo planujemy w niedługim czasie przeprowadzić Amele do swojego pokoju) i później nosidło (choć teraz planuje zainwestować w chustę, żeby móc nosić od samego początku).29.09.2016 Aniołek (10 tc)
09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️
-
Dlatego właśnie napisałam że wiadomo że kazde dziecko inne i każda mama inna.
Ja np jestem bardziej skłonna kupić śpiworek czy rożek( nie wiem co narazie) niż kołderkę bo się naczytałam że może się nakryć na buzię i udusić itd.taksamo ochraniacze na łóżeczko nie są teraz polecane przez położników bo sprzyjają śmierci łóżeczkowej
-
Ounai ja tez uwazam ze ubranka dla chlopcow sa ciekawsze!
No ja uwazam akurat, ze to troche strata pieniedzy dla takich maluchow. Ja uwielbiam kupowac w lumpeksach (ale w De bo w Pl to nie wiek jaki jest stan).
A jeszcze moge cos polecic - kura babci Dany 😄😄. To jest poduszka do karmienia. Na poczatku dziecko jest jeszcze troszeczke za male ale pozniej jest o wiele lepsza niz te wszystkie banany i poduszki.
Natomiast taka poduszka duza, dluga do karmienia mi sie bardzo przydawala do spania jak juz brzuch jest wielki i potem do ograniczania w lozeczku.
Ounai ale piszesz, ze kazde dziecko inne i nie kazdemu cos podpasuje. Odniose to do spiworkow. Bo zauwazylam, ze bardzo malo osob z nich korzysta ale to nie dlatego, ze uwazaja ze koldra jest lepsza tylko dlatego, ze nigdy spiworka nie probowaly i poprostu koldra jest taka tradycyjna. Ja rozumiem, ze niektorw dzieci moze ich nie lubia (choc sa tez takie z nozkami osobno) ale niektorzy nawet ich nie probowali a rozwiazanie jest o wiele lepsze niz koldra gdzie ciagle trzeba sprawdzac (i to jeszcze przez pare lat!) czy sie dziecko nie odkrylo albo nie naciagnelo na glowe.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 marca 2020, 13:17
-
KotkaPsotka3 wrote:Z tymi wozkami to chodzi mino to ze wybor jest poprostu tak ogromny, ze glowa boli.
Ale no rozumiem ze jal czlowiek ma wydac kupe kasy na cos to chce zeby to cos bylo dobre. Tylko mi sie wydaje poprostu ze z tych powiedzmy nienajtanszych to wszystkie sa dobre.
Ja mam Hartan Topline X. I tak jak mowie obwozil juz 4 dzieci. Chociaz popsulo sie to oparcie w spacerowce przy mojej corce ale mi to nie przeszkadzalo bo ja spacerowki nie uzywalam z niego (kupilam buggy)
Ounai dzieki za odp. dot. cukru!
Ja jednak szukam czegoś tańszego. Używane też przeglądam, ale jak są w porządku to cena niewiele niższa niż nowe. Najlepiej właśnie kogoś znajomego mieć, bo się ma sprawdzone i pewne, a ja niestety nikogo takiego nie mam ;(
Mi się z kolei o wiele bardziej podobają ciuszki dla dziewczynek: body, które wyglądają jak sukieneczki, opaski na głowę
08.05.2020 - 24+1 - 620g
04.06.2020 - 28+0 - 1110g
02.07.2020 - 32+0 - 1800g
30.07.2020 - 36+0 - 2780g
20.08.2020 - 39+0 - 3300g
-
Wracając do ubranek u nas jest mały smyk. Mam porownanie choćby że smykiem w Siedlacach on j3st dużo większy niż ten u nas, dlatego też jest mały wybór ubranek. Wiecie z tym kupowanie nie chodzi o to żeby sobie czegoś odmawiać, tylko Internet zalewa nas masa gadżetów, masz do wyboru spiworki, kołderki, rożki i napraede nie raz kupuje się już wszystko co się da A potem to życie weryfikuje. Może ja inaczej na to teraz patrzę właśnie dlatego że mam już jedno dziecko i wiem co u mnie się sprawdziło a co nie. Oczywiście przy pierwszym dziecku nie byłam taka mądra. My tu się zastanawiamy nad lozeczkami itp A w Finladnii dzieci śpią w pudełkach:D
-
Freja000 wrote:Do mnie też pani przychodzi sprzątać co tydzień. Dzieci mają obowiązek sprzątnąć burdel z podłogi.
Błagam nie piszcie o ruchach dziecka w 9 czy 12 tc, bo wprowadzacie kobiety w błąd i stresujecie! Nie jest to fizycznie możliwe. Czujecie jelita. Albo pasożyty
Nie przypominam sobie aby ktoś tu pisał o ruchach dziecka w 9 czy 12 tygodniu, moja rozmowa z Ounai dotyczyła 16 tygodnia, wystarczyło przeczytać dokładnie mój post.Krokodylica lubi tę wiadomość
-
katwie27 wrote:Wracając do ubranek u nas jest mały smyk. Mam porownanie choćby że smykiem w Siedlacach on j3st dużo większy niż ten u nas, dlatego też jest mały wybór ubranek. Wiecie z tym kupowanie nie chodzi o to żeby sobie czegoś odmawiać, tylko Internet zalewa nas masa gadżetów, masz do wyboru spiworki, kołderki, rożki i napraede nie raz kupuje się już wszystko co się da A potem to życie weryfikuje. Może ja inaczej na to teraz patrzę właśnie dlatego że mam już jedno dziecko i wiem co u mnie się sprawdziło a co nie. Oczywiście przy pierwszym dziecku nie byłam taka mądra. My tu się zastanawiamy nad lozeczkami itp A w Finladnii dzieci śpią w pudełkach:D
-
Ja pisalam o 9tc ale to zdecydowanie nie bylo to 😂😂😂 wtedy to byly jelita i wzdecia ale wczoraj... wczoraj wieczorem w 12+1 dostalam juz mini kopniaczka czy tam rybkę (jak wolicie) jak lezalam przed snem z reka na macicy. I tym razem to bylo to na 125% 😍😍😍
Chmurka, Ounai lubią tę wiadomość
Szymonek jest z nami od 11.093490gram, 57cm, 10pkt
-
Chmurka wrote:Katwie gdzie mieszkasz;) ja około 30 km od Siedlec:)
-
Dzień dobry w poniedziałek.
Dziś 3 urodziny naszego Syna!
Nie mogę czasem uwierzyć, że on już taki duży chłopak.
Wczoraj robiliśmy mu urodziny, wiec nie małe zamieszanie, ale Syn zachwycony
Co do różnych potrzebnych rzeczy, gadżetów, to życie wszystko zweryfikuje
A jeśli chodzi o wozek to kupiliśmy używany, jakiś xlander. I bardzo się z tego cieszyłam, bo po pół roku Mały wyrósł z gondoli, zaczął siadać i szybko kupowalismy spacerowkę Joie litetrax, bo ta z zestawu była niewypałem. A Joie rewelacja dla mnie.
A teraz może też uda się w celować w używany, tylko może z większą gondola 😊pap86, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
Pytanie do doświadczonych koleżanek. Jak to jest z wyborem położnej? Kiedy i gdzie to się załatwia ( czytałam, że coś po 21 tygodniu trzeba wskazać). Gdzie to się załatwia? W tej samej przychodni co lekarz rodzinny czy gdzieś indziej? W przychodni gdzie pracuje moja gin, jest informacja, że od któregoś tam tygodnia są spotkania z położną, takie edukacyjne. Czy faktycznie tak jest, czy to tylko fikcja na papierze? No i kiedy warto zapisać się do szkoły rodzenia? Będę wdzięczna jak podzielicie się swoim doświadczeniem.
-
Co do tej położnej to u mnie w przychodni to taka fikcja 🙂. Położna przychodziła ale do noworodka po powrocie ze szpitala i to w dodatku taka położna, która na niczym się nie znała. Więc my zapłaciliśmy za wizytę prywatnej położnej z polecenia od znajomych.
A.co do szkoły rodzenia ja nie chodziłam (bo teraz w drugiej ciąży już się nie wybieram) i żałuję. Ale ja nie miałam nic blisko, musielibyśmy jeździć do innego miasta , godzinę drogi w jedną stronę , więc odpuściliśmy.29.09.2016 Aniołek (10 tc)
09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️
-
Mi akurat na szkole rodzenia zależy bo to moje pierwsze dziecko. Jedyną osobą, która może mi pomóc przy dziecku to teściowa, która rodziła w latach 80 i wiele obecnych rzeczy ją dziwi, a nawet szokuje. Dlatego sądzę, że byłoby to dla mnie dobre. Do szkoły rodzenia będę chodziła sama, bo i sama będę rodzić. Mąż ma taką pracę, że jeśli dzidziuś się pospieszy to nawet mnie nie zawiezie do szpitala, muszę liczyć na szwagra. A poza mąż tym nie chce być przy porodzie i ja to szanuję.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 marca 2020, 18:09
-
Ja tez chcialabym skorzystac ze szkoły rodzenia. Jednak wiem, ze ciezko bedzie organizacyjnie. Muszę jezdzic z mezem a szpital, w ktorym bede rodzila jest w miescie obok oddalonym o 40 km.. ale jakos damy rade.
Co do poloznej to wiem, ze w moim szpitalu jest zakaz czegos takiego. I musze byc zdana na ta, ktora wybierze mi los.
Rodzic chcialabym razem z mezem. Ale jak pisze Jasmina to dzidzia zdecyduje bo moze bedzie musial mnie zawieść tesc i bede zdana na siebie. Maz niestety nie zawsze da rade dojechac do domu na tyle szybko i nie da sie na niego czekac.Jaśmina lubi tę wiadomość
Adaś
Pcos, 13cs, 3cs po poronieniu
06-08.2019 stymulacja cykli, 09.2019 poronienie samoistne 7tc.
-
nick nieaktualnyJaśmina wrote:Pytanie do doświadczonych koleżanek. Jak to jest z wyborem położnej? Kiedy i gdzie to się załatwia ( czytałam, że coś po 21 tygodniu trzeba wskazać). Gdzie to się załatwia? W tej samej przychodni co lekarz rodzinny czy gdzieś indziej? W przychodni gdzie pracuje moja gin, jest informacja, że od któregoś tam tygodnia są spotkania z położną, takie edukacyjne. Czy faktycznie tak jest, czy to tylko fikcja na papierze? No i kiedy warto zapisać się do szkoły rodzenia? Będę wdzięczna jak podzielicie się swoim doświadczeniem.
Do mnie zadzwoniła położna z ośrodka, w którym byłam zapisana i sama zaproponowała spotkanie. W sumie byłam trochę zdziwiona, nie wiedziałam, że tak robią. W każdym razie moja położna powiedziała, że im wcześniej tym lepiej wybrać, bo moge sobie do niej dzwonic o każdej porze jeśli coś mnie będzie martwić i mówiła też, że więcej będę mogła od niej dostać pieluch itd 😉Jaśmina lubi tę wiadomość
-
ata89 wrote:Dzień dobry w poniedziałek.
Dziś 3 urodziny naszego Syna!
Nie mogę czasem uwierzyć, że on już taki duży chłopak.
Wczoraj robiliśmy mu urodziny, wiec nie małe zamieszanie, ale Syn zachwycony
Co do różnych potrzebnych rzeczy, gadżetów, to życie wszystko zweryfikuje
A jeśli chodzi o wozek to kupiliśmy używany, jakiś xlander. I bardzo się z tego cieszyłam, bo po pół roku Mały wyrósł z gondoli, zaczął siadać i szybko kupowalismy spacerowkę Joie litetrax, bo ta z zestawu była niewypałem. A Joie rewelacja dla mnie.
A teraz może też uda się w celować w używany, tylko może z większą gondola 😊
Piątka. Ja rodziłam 5 marca 2017 r. Więc mamy prawie równe dzieciatka wiekowoJa mam spacerówke joie i też j3dtwm zadowolona. Spora gondole ma mój Anex sport, chyba większa niż wiele wózków.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 marca 2020, 18:55