!!!! Wrzesień 2020 !!!!
-
WIADOMOŚĆ
-
pap86 wrote:Ankka24 ja obecnie jestem w podobnej sytuacji bo po pappie i podwyzszonym biciu serca mam podwyzdzone ryzyko trisomii 13 wiec aktualnie vzekam na wyniki testu sanco. Musisz zrobic ten test jesli ryzyko wyszlo wiecej niz 1:100. Przy takim lub wyzszym (w sensie 1:50 itp) to juz lepiej amniopunkcje.
-
Anka24, ja tak miałam w poprzedniej ciąży. Usg super, a badania z krwi do du...py. Dziecko zdrowe. W tej ciąży zrobiłam tylko usg uznając, że szkoda znów nerwów na pappa.
-
Chmurka wrote:Misiasia ja wczoraj na tych genetycznych byłam pod wrażeniem.wszystkie pacjentki dostaly informacje że mają przyjechać równo na konretna godzinę i czekać w samochodzie. Potem mnie zawołał ale kazał nie dotykać kłami - on mnie wpuscił do poczekalni, kazał zdjąć kurtke i otworzył mi drzwi do łazienki i kazał mi umyć ręce mydłem antybakteryjnym ale i kran i mydło kazał mi nacisnąć łokciem ( pilnował czy tak zrobię). Potem pryskał mi buty płynem antybakteryjnym i ręce tez. A na koniec dostałam maseczkę i dopiero weszłam do gabinetu. A on sam to rękawiczki zmieniał chyba z 10 razy
Wow, nieźle. -
Dzwonili z rejestracji, żeby potwierdzić jutrzejszą wizytę 😁
Anika, joana, Ounai, Annia lubią tę wiadomość
-
joana wrote:My nie mamy kredytu, ale u nas tez remont jest rozpoczety. Teraz zatrzymany ze wzg na bezpieczeństwo, zeby ktos z ekipy nie zarazil nas.. w sensie mnie i tesciow.
Ale szczerze to tez mamy oszczednosci ograniczone. Gdyby maz mial dlugo nie pracowac i np moze nie dostac wyplaty to z tych oszczednosci tez trzeba zyc.
I tak samo zastanawiamy sie co dalej...
No wy mieszkacie w swoim domu więc trochę inaczej. My mieszkamy u teściowej ale składamy się na opał, płacimy rachunki, jednocześnie oplacajac swój dom więc domowe koszty są podwójne. I jakby wstrzymać się z robota to i tak musimy te podwójne koszty ponosić plus rata kredytu (mimo że nie duża). To spłacamy i utrzymujemy dom w którym de facto nie mieszkamy. Więc chyba zrobimy to co najpotrzebniejsze i tyle. Ja mam chorobowe, mąż pracuje, a nawet gdyby coś nie pykło to trzeba by szukać następnej. Bo nawet jak żyć za oszczędności to one też się kończą. Nigdy się nie martwiłam o pieniądze i uważałam że nawet spoko zarabiamy a teraz to. Nie powinnam się z tego cieszyć ale pocieszam się że inni mają kredyty na 300,500 tys a my tylko na 70.
Zresztą nie ma szans żebym mieszkała tu z dzieckiem i teściową.
Także chyba polecimy na głęboką wodę. -
erre wrote:Blanka, gratulacje!!
Audrey, my właśnie tak zrobiliśmy, że wykończyliśmy najważniejsze pomieszczenia w domu, głównie łazienka i kuchnia, żeby czym prędzej zamieszkać w swoim domu. A dalsze pomieszczenia wciąż się "robią"
No my zrobimy kuchnie, szafki w łazienkach (niestety wszystko na wymiar) nie kupimy na razie mikrofali i piekarnika bo da się bez z tego żyć, schody na razie zostawimy w betonie chyba, jakiś stół i kanapa i się wprowadzimy. Jak się uspokoi to dokupimy całą resztę. Wolę wydać trochę kasy i mieszkać niż nie wydać, czekać na zamiłowanie a opłacać podwójnie. -
My dopiero w tym roku zaczynamy budowę więc do końca jeszcze daleko...
W każdym razie wprowadzić się zamierzam dopiero wtedy jak będzie wszystko gotowe, jeden remont podczas mieszkania już przeżyłam i nigdy więcej 😜 ...ale jakbym mieszkała z teściową to chyba bym się poświęciła, ponieważ co na swoim to na swoim...choćby teściowa była najwspanialszą kobietą na świecie.
Audrey faktycznie kredyt nie wielki, ja bym się nie zastanawiała bo z tego co piszesz, niektóre koszty podwójne a tak to szansa choćby na szybszą spłatę. -
Audrey mysle, ze to rozsadne zrobic najpotrzebniejsze skoro i tak utrzymujecie tamten dom. Sa rzeczy potrzebne na juz a inne moga poczekac.
Jak my np wprowadzajac sie tu przed slubem zrobilismy kuchnie i salon, bo uwazalismy ze nie chcemy kuchni z tesciami a salon zeby moc przyjac jakos gosci.
Dopiero teraz 3 miesiace po slubie wzielismy sie na gorze gdzie bedzie sypialnia i pokoj dziecka. Plus korytarz gora dol.
Poddasze gdzie chcemy pokoj dla kolejnego czy lazienki stwierdzilismy, ze jeszcze sie nadaja, wiec tez odlozymy je pewnie na kolejny rok jak oszczedzimy kase.
Takze zawsze najlepiej isc na swoje zrobic co konieczne a z czasem stopniowo bedziecie dalej konczyc.
A nawet oszczedzicie kase, ktora dokladacie na cos do Waszego domu.Adaś
Pcos, 13cs, 3cs po poronieniu
06-08.2019 stymulacja cykli, 09.2019 poronienie samoistne 7tc.
-
Ancys, my praktycznie mamy wszystko zrobione, właśnie zostały tylko te najdroszcze rzeczy do zrobienia czyli kuchnia, szafki w łazienkach, jakaś szafa w korytarzu, kanapa, stół. Tak to kompletnie cały dom jest zrobiony bo też chciałam się wprowadzić na gotowe. No i dodatkowy powód dla którego jestem w stanie to robić teraz to to ze może jak epidemia się skończy to ceny też skoczę więc te oszczędności na wiele nie starczą.
Joanna, to Ty ślubna Świeżynka? ☺ -
Właśnie dostałam telefon od lekarki i mam przełożona wizyte z wtorku na poniedziałek. Przyjmuje tylko pacjentki w ciąży
joana, Annia lubią tę wiadomość
-
Baletnica wrote:Byc moze juz byl tu ten temat ale liedy mogę spodziewac się ruchow dziecka?
To zalezy od kilku czynnikow - np. ktora to ciaza i na ktorej scianie macicy masz umieszczoen lozysko -
nick nieaktualny
-
Ja mam czasrm cos podejrzewam, ze to dzidzia. Ald pewnosci jeszcze nie mam 😊
Audrey tak. Dokladnie slub byl 26.12 😊 ale o dzidzie zaczelismy sie starac juz po zareczynach, bo wiedzieliśmy, ze z moimi problemami nie bedzie łatwo. I w sumie to gdyby nie wrzesniowa ciaza to nadal nie bylibysmy po slubie, bo pierwsza data slubu byl 04.07.20 😂 ale przyspieszylismy. Po poronieniu stwierdzilismy, ze juz tak zostawiamy. Az los zrobil nam niespodzianke, ze owu z okolic 20.12 bylo szczesliwe dla nas. Do dzis smieje sie, ze to prezent slubny od mojej zmarłej mamy 😊 jak i pogoda. Byla okropna a godzine przed slubem wyszlo piekne slonce ❤Adaś
Pcos, 13cs, 3cs po poronieniu
06-08.2019 stymulacja cykli, 09.2019 poronienie samoistne 7tc.
-
Baletnica dziewczyny różnie mówią. Jedne czuły już chyba w 13-14 tygodniu. Inne poczują później. Zależy też na której ścianie masz łożysko i czy już byłaś w ciąży czy to pierwsze dziecko.
Ja mam na przedniej ścianie i to moja pierwsza ciąża więc z tego co czytam to się nie spodziewam wcześniej niz w tym 20tc. Tak jest napisane w różnych źródłach... Dobrze mówię dziewczyny czy plotę głupoty bo ja teoretyk jestem -
Baletnica ja w pierwszej ciąży z synem czułam późno, właśnie ok 20 tygodnia. Myślę że musisz cierpliwie poczekać, jeżeli to Twoja pierwsza ciąża, więc nie sugerują się tym że ktoś tutaj już czuje.
Natalii lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDziewczyny zastanawialiście się już nad imieniem ? Jakie są wasze typy ?
moj M. mówi do brzucha per LEON. Na początku się z tego śmialiśmy ale z dnia na dzień coraz bardziej nam się to imię podoba. Musimy chyba szybko zrobić reserch bo okaże się że zostanie Leon. -
Audrey. Na swoim zawsze lepiej. My co prawda przeprowadzalismy się od siebie do siebie ale też musimy szybko komuś wynająć mieszkanie bo placi sie podwójnie. My np. Mamy zrobiony parter i to tak na 90% ale to nie szkodzi. Piętro stplopniowp jak zbierzemy trochę kasy.Maluch - 14.09.2020
Starszak- 04.06.2017