!!!! Wrzesień 2020 !!!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Ounai wrote:Audrey, szef musiałby Cię najpierw zwolnić i ewentualnie jeśli ma innych pracowników, to ich też i dopiero wtedy może zawiesić lub zamknąć działalność. Ale Ciebie nie może zwolnić, bo jesteś chroniona prawem pracy jako ciężarna.
-
Dziewczyny mierzycie sobie temperature? W pierwszych dniach, a nawet tygodniach ciąży miałam zazwyczaj 37,1 tak mniej wiecej. Potem przez dłuższy czas nie mierzyłam wcale albo raz na jakiś czas. Ostatnio nie mierzyłam przez jakieś prawie dwa tygodnie. Zmierzyłam przed wczoraj i 36.6... dziś 36.7. czy to normalne że tak spadła?
-
Cześć dziewczyny
Od jakiegoś czasu byłam "cichym obserwatorem", ale dołączyć się zdecydowałam dopiero teraz. Jestem w 13 tygodniu, ciąża jest niespodzianką i szokiem, którego partner nie zniósł i się ulotnił. Czy któraś z was jest w podobnej sytuacji? Bez wsparcia najbliższych? Jak sobie radzicie?
-
Nie pojmuję podejścia takich chłopaków (bo mężczyzna się tak nie zachwouje) nieważne czy to planowaliscie. Chyba kurde w dzisiejszych czasach każdy wie jak seks może się skończyć... ehhh. Niemniej jednak zgadzam się z powyższym. Nie wie co traci. Zostań z nami wspólnie raźniej.
Opowiem Wam co mi się dzisiaj przytrafiło. Jakiś czas temu wspominałam na forum że mam problemy z kaszlem. Niestety byłam u dwóch lekarzy plus porady telefoniczne i sytuacja się pogarszala. Bardzo nie lubię szpitali A już w szczególności teraz (wirus) no ale wiadomo czasami trzeba. Wie dzisiaj wcześnie rano przyjechała moja mama do synka. Ja natomiast z mężem do szpitala pełna nerwów czy z dzidzia ok. Podchodzę do domofonu przy odpowiedniej izbie przyjęć. Opowiadam co i jak. Koronawirusa mam wykluczonego ale tylko zwykłym badaniem nie testami. Wyobraźcie sobie że nie wypuścili mnie nawet... zostałam odprawiona. Mieszkam w największym mieście swojego województwa A z powodu wirusa odsylali mnie do jednego z dwóch szpitali w mniejszych miejscowościach. Nie biorę tego nawet pod uwagę z dwóch powodów. 1. Że tam przyjmują z problemami górnych dróg oddechowych więc strach. 2. Nie zniose tej trasy że względu na to że jestem potwornie obolala od kaszlu.
Podsumowując. Nie mogę być zła. W sumie rozumiem te zalecenia i to że mnie nie wypuścili ale aż się poplakalam tam z bezsilności. Wszystkie badania (endokrynolog, krew, spotkanie w sprawie cukrzycy) przepadło bo nikt mnie teraz przyjąć nie chce. Ciężko tak prowadzić ciążę. Na szczęście moja ginekolog mimo że ma wszystkie gabinety zamknięte prywatnie stara się pomóc. Na ten moment jest lepiej. Chociaż powiem Wam szczerze że bardzo mnie przeraża to co się teraz dzieje.Maluch - 14.09.2020
Starszak- 04.06.2017 -
Ounai wrote:Nadzieja, masz kogoś takiego naprawdę bliskiego z kim będziesz mogła porozmawiać? Może ktoś z rodzeństwa albo przyjaciółka? My Cię tu będziemy wspierać, ale w realnym życiu dobrze mieć chociaż 1 taką osobę.
Wiem, że to zabrzmi jakbym była rozkapryszoną trzynastolatką, ale jestem sama. Nie mam nikogo kto by mnie zrozumiał. Moi rówieśnicy przejmują się teraz innymi problemami i nawet nie myślą jeszcze o dziecku.
Dziękuję Wam. Cieszę się że przyjelyscie mnie ciepło -
Ounai wrote:Ptysio, ja też diabetologa mam odwołanego i to 1 wizyta. Receptę na paski załatwiałam w POZ a diabetologa umawiałam z PZU i to tylko teleporade. A Ty ten kaszel masz suchy czy mokry? Masz higrometr w mieszkaniu?
No wlasni3 u mnie też pierwsza wizyta. Długo się czeka... Może z prywatnej opieki medycznej z pracy coś jest. Muszę później sprawdzić. Nawet nie mam jeszcze glukometra. No kompletnie nic. Odkrztuszam, Mam dobra wilgotność ale w razie czego mam też nawilżacz. Ogólnie choroba na szczęście chyba już schodzi ale jestem bardzo obolala.
Nadzieja ja myślę że to teraz tak strasznie wygląda ale wierzę że się ułoży. Lekko nie będzie bo taki maluch to dużo pracy, ale w zamian bardzo dużo się ,,dostaje"Maluch - 14.09.2020
Starszak- 04.06.2017 -
Hej Mamusie 🙂
Melduje się po badaniach prenatalnych. Miałam je wczoraj. Dzidziuś 7,7cm , NT 2,1, BPD 2,7 cm, FHR 160/min. Ogólnie USG trwało bardzo dlugo, bo 30min , ponieważ lekarz sprawdzał wszystkie narządy dziecka, czy są obecne i prawidłowe, włącznie z echo serca. Badanie miałam robione przez brzuch jednak jak nie mógł dobrze dojrzeć czegoś w serduszku to przez chwilę zrobił przez pochwę. I wtedy akurat dzidziuś tak pięknie się ułożył że uchwycilismy buźkę w 3d. Badania jestem bardzo zadowolona , chociaż spodziewałam się jak będzie wyglądać bo z córką w ciąży też byłam u tego lekarza na USG prenatalnym i połówkowym.
Dalszej diagnostyki nie wykonujemy, czyli krwi, bo wszystkie narządy na swoim miejscu, o prawidłowej budowie, ryzyko wad niskie, więc nawet lekarz sam odradził. Umówiłam się już na badanie połówkowe na 5 maja 🙂.
Na sam koniec lekarz zapytał czy chce znać płeć bo już bardzo ładnie widać i może mi powiedzieć na 95%. Oczywiście bardzo chciałam poznać. Okazało się, że pod moim sercem rośnie zdrowy chłopczyk, który eksponował co ma między nogami 🙈. Córka była dziewczynka na tym etapie na 80% więc myślę że lekarz się nie myli 🙂.
Aa i jeszcze dodam, że lekarz podczas USG NT mierzył kilka razy. Mówił, że jeden pomiar nigdy nie jest wiarygodny bo może wyjść zaniżony bądź zawyżony wynik i pomiar NT należy wykonać kilka razy podczas badania.
Niestety oczywiście mąż nie mógł brać udziału w badaniu ale dostaliśmy obszerny opis na kartkę a4 oraz piękne zdjęcia USG 🙂.
Termin porodu zmienił się o 2 dni do tyłu (bo z pomiarów dziecko starsze wychodzi) ale proszę o nie zmienianie na pierwszej stronie bo ja to i tak czuję że albo urodzę w terminie om , poza tym tp to i tak taki orientacyjny termin i wszystko może się zdarzyć przed albo po a dwa dni to nie robią różnicy 😛.
A tutaj Igorek 🙂. Tak, imię już wybrane 🙈.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 marca 2020, 07:54
pap86, erre, ktosiowa, Mevr_A, Pogoda, Asia000, to_tylko_ja, Chmurka, Krokodylica, edka85, maja2024, Anika, Ounai, Jaśmina, joana, Natalii, Domi1995, Ptysio, Dżoana12 lubią tę wiadomość
29.09.2016 Aniołek (10 tc)
09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️