!!!! Wrzesień 2020 !!!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Mi witaminy polecil sam lekarz. Wyniki mialam dobre ale mimo to powiedzial, ze warto brac, zeby wlasnie uchronic sie od brakow. A wiadome, ze i tak moga byc.
Mi polecil wlasnie prenatal na 2 trymestr. Dwojke mam czarna i problem z zaparciami. Choc teraz juz jest poprawa. Bardzo duzo pije , lekarz powiedzial, ze to nie musi byc tylko woda. Wiec np u mnie to swiezo wyciskany sok z pomaranczy czy buraczkowy, lub woda z sokiem naturalnym z zurawiny itp. Poza tym teraz na wizycie poruszylam ten problem z lekarzem kazal ratowac sie glownie suszonymi owocami. Jesli to nie pomoze to przepisal mi syrop. W srode go uzylam, bo mialam zaparcia juz 5 dni. Codziennie jem suszone owoce i juz jest po problemie teraz.
Ostatnio zamowilam ubrania z lidla. Ja normalnie mam tak 40/42. Teraz zamowilam 44 bo myslalam, ze 42 bedzie za male. Ale swobodnie mozna brac rozmiar, ktory sie nosi. Dzinsy sa super, ale moglyby byc ciasniejsze. I pomimo 170 nogawki sa dlugie, choc ja lubie trend do kolo kostek.
Leghinsy sa spoko, ale widze, ze jak np sie kuca to material przeswituje. Gdzie zaznaczam ze sa lekko za luzne więc to nie problem, ze material musial sie megamocno naciagnac.
Ale ogolnie polecam.
Swieta to napewno pojedziemy do mojego taty lub zabierzemy ho na dzien do nas to skorzysta z ogrodu (on mieszka w bloku). Nie zarazimy go ani on nas bo nie wychodzi z domu. I inny dzien to obiad u tesciow, z ktorymi mieszkamy. Ale nie wiem jak zachowa sie rodzenstwo meza i ktos nie postanowi przyjechac.. ale jesli tak bedzie to cale swieta spedze u taty. I po tez. Nie bede ryzykowac, ze ktores nieodpowiedzialne dziecko zarazi tesciow a potem oni mnie w ciazy.Adaś
Pcos, 13cs, 3cs po poronieniu
06-08.2019 stymulacja cykli, 09.2019 poronienie samoistne 7tc.
-
Domi współczuję straty pieska.
Ja siedzę w domu. A mąż z synem wychodzą na podwórko.
Ja stosuję witaminy Baby and Me 2, organiczne witaminy wykonane z naturalnej pełnej żywności, bez syntetycznych witamin i minerałów + DHA. Przed ciążą stosowałam i nadal stosuję duże dawki wit. D3. Choruję na WZJG, przed ciążą miałam anemię.
MY w tym roku zostajemy w domu na święta. Niedaleko nas mieszka moja siostra i brat z rodzinami i mój tata, którzy też zostają i zastanawiamy się czy robić razem czy jednak osobno. Tylko wtedy mój tata byłby całkiem sam
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 marca 2020, 19:15
-
Ja zażywam pregna plus. Zażywałam ją już przed ciąża i teraz też zszywam plus magnez i actifolin (ze względu na mutacje). Wygląda na to że zestaw się sprawdza bo dziecko zdrowe i ja też
morfologii w życiu lepszej nie miałam.
A co do świąt to spędzimy z teściową z którą mieszkamy. Obok mamy dziadków i mamy z nimi kontakt więc może się spotkamy, ale jeszcze zero ustaleń. Dziś wrócił z Singapuru brat meza i akurat kwarantanne ma do niedzieli wielkanocnej więc niestety będzie sam. Dziwne te świeta będą... Nie będzie świecenia koszyczka, tak bez klimatu. Ale trudno
24.01.2019 - I IVF 0 ❄️
11.04.2019 - II IVF 3 ❄️
9.05.2019 - transfer 5dniowej blastki - 12tc [*] ;(
Zostały 2 ❄️
11.01.20 pozytywny test - naturalny cud ❤️
6.09.20 Julianek 🥰👑 -
joana wrote:Mi witaminy polecil sam lekarz. Wyniki mialam dobre ale mimo to powiedzial, ze warto brac, zeby wlasnie uchronic sie od brakow. A wiadome, ze i tak moga byc.
Mi polecil wlasnie prenatal na 2 trymestr. Dwojke mam czarna i problem z zaparciami. Choc teraz juz jest poprawa. Bardzo duzo pije , lekarz powiedzial, ze to nie musi byc tylko woda. Wiec np u mnie to swiezo wyciskany sok z pomaranczy czy buraczkowy, lub woda z sokiem naturalnym z zurawiny itp. Poza tym teraz na wizycie poruszylam ten problem z lekarzem kazal ratowac sie glownie suszonymi owocami. Jesli to nie pomoze to przepisal mi syrop. W srode go uzylam, bo mialam zaparcia juz 5 dni. Codziennie jem suszone owoce i juz jest po problemie teraz.
No właśnie u mnie 0 zaparć, tylko kolor. Mi przepisał witaminy bo pomimo że mam bardzo dobre wyniki to jednak dzidzia dużo od nas zabiera więc znacznie szybciej o niedobór.
-
Audrey u mnie tym samym sie kierowal. Plus ze wzg na te moje bole brzucha kazal brac też magnez...
Co do swiat to wlasnie z tata mimo, ze z nami nie mieszka, to chcemy je spedzic. Moja mama nie zyje kilka lat. Spedzalby je sam.
Moim zdaniem te swieta, choc zawsze kojarzyly sie z radoscia, to w tym roku beda bardzo smutne. Niemniej jednak swieta to rodzinny czas...
Ale zdrowie najwazniejsze.
Zapomnialam wczesniej. Popieram Qunai.. gospodarka dostanie po tylku ale wole, zeby nasi bliscy z nami byli. Stracilam juz mame i nie wyobrazam sobie, ze cos mialoby sie stac mojemu tacie. Moja siostra mieszka we Francji, więc o nia tez bardzo sie boje..
Adaś
Pcos, 13cs, 3cs po poronieniu
06-08.2019 stymulacja cykli, 09.2019 poronienie samoistne 7tc.
-
My też pierwsze święta bez rodziny. Moi rodzice wykazali się totalnym zrozumieniem, z kolei teściowa trochę burczała, ale mam serio gdzieś jej fochy, bo przyjeżdża do niej córka z mężem, którzy pracują normalnie w dużym mieście i ja absolutnie nie chcę ryzykować.
Kroko, daj potem znać czy jesteś zadowolona z bucików i gdzie je kupiłaś
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 marca 2020, 20:52
-
https://audycje.tokfm.pl/podcast/88317,Ciaza-a-epidemia-koronwirusa
Dziewczyny polecam posłuchać całość. -
Domi, wspolczuje utraty psiego przyjaciela.
Ja zażywam prenatal duo.
A właśnie: czy któraś z nas, oprócz mnie karmi piersią dziecko? Na początku było nas kilka, jak jest teraz?
Jutro mam wizytę o 11:40, trzymajcie kciuki. Stresa mam, po pierwsze nie czuje Małej, a po 2 zrobiłam wczoraj tsh i widzę, ze tarczyca niedomaga, bo wyszło 2,61, a ja nie biorę w tej ciąży euyhyroxi.
maja2024 lubi tę wiadomość
-
ktosiowa kciuki i uważaj na siebie! Ja też dzień przed wizytą nie czułam ruchów, byłam mega zdenerwowana a w poczekalni u lekarza tuż przed wizytą solidny kopniak. Opowiadałam doktorowi, mówi mi: nie denerwuj się, bo ona sie nie bedzie ruszać wtedy bo też cała w strachu . Głowa do góry!
-
Ja jeszcze nie czuje ruchow regularnie. I tez zeby poczuc jakies male kopniaczki czy krecenie to musze lezec na plasko i mocno sie skupic. Najwiecej moj dzidzius sie rusza po soczku pomaranczowym😀Szymonek jest z nami od 11.09
3490gram, 57cm, 10pkt
-
Erre Twój syn ma dzisiaj urodziny? wszystkiego najlepszego
Moja starsza córka ma jutro.
Na szczęście ciocia upiecze jej tort i corka zdmuchnie świeczki bo biedna przeżywa brak imprezy i gości w tym roku. Obiecałam jej imprezę z gośćmi w innym terminie.
-
Domi1995 współczuję sytuacji.
ktosiowa trzymam kciuki, daj znać po wizycie.
Czas kiepski na świętowanie...
My święta będziemy spędzać w czwórkę; zawsze w jeden dzień jechaliśmy do teściów a w drugi do mojego taty ale w obecnej sytuacji nie ma co się "mieszać".
Gdyby natomiast jedno z rodziców miało zostać samo na święta, na pewno byśmy zaprosili do nas.
Dzieciom na pewno będzie brakowało imprez urodzinowych i świąt, one zupełnie inaczej celebrują takie wydarzenia. Mój syn już pytał co z szukaniem prezentów od zajączka, bo to taki nasz wielkanocny zwyczaj 😁
Musimy wszyscy jakoś przeżyć obecną sytuację, potem nadrobimy stracony czas.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 marca 2020, 10:22
-
Trendy w ciąży zmieniają się tak samo jak w modzie 😜
Jak byłam w ciąży z synem, to ginekolodzy zalecali branie witamin, teraz jest inaczej...jeśli ciąża przebiega prawidłowo powinno się brać tylko te najbardziej potrzebne do rozwoju malucha, kwas foliowy, jod... -
Udało mi się zarejestrować do diagnostyki na mocz i krew 😊
My spędzimy święta w tym gronie w którym jesteśmy na codzień. Nie pojedziemy do moich rodziców mimo że mamy do nich 3km, bo tata jest po 60 a babcia ma 92 lata i nie będziemy się narażać nawzajem.
-
ancys85 wrote:Trendy w ciąży zmieniają się tak samo jak w modzie 😜
Jak byłam w ciąży z synem, to ginekolodzy zalecali branie witamin, teraz jest inaczej...jeśli ciąża przebiega prawidłowo powinno się brać tylko te najbardziej potrzebne do rozwoju malucha, kwas foliowy, jod...
A ja uważam, że to nie zależy od trendów tylko od organizmu. W pierwszej ciąży ( nieudanej) nie brałam witamin, bo lekarz nie kazał. Byłam tak słaba, że nie miałam siły wstać z łóżka, włosy wychodziły mi garściami. Nawet fryzjerka była przerażona bo po myciu głowy miała całe ręce w moich włosach. A badania wychodziły prawidłowo. Po poronieniu doszłam do siebie dzięki witaminom. W tej ciąży od początku biorę witaminy i czuję się zupełnie inaczej, mam ładne włosy. Ale mimo to ze zdrowo się odżywiam, jem dużo owoców i warzyw, ze względu na dietę bez laktozy muszę brać dodatkowo preparaty wapnia oraz magnez, bo mam jego niedobory.
