!!!! Wrzesień 2020 !!!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Jaśmina
chodzi mi o ogólne trendy panujące w środowisku lekarzy i ich podejściu do ciężarnych, one zmieniają się i my nie mamy na nie żadnych wpływów.
Kiedyś po cc, drugi poród również był wskazaniem do cięcia, teraz już nie;
Kiedyś wada wzroku była wskazaniem do cc, teraz nie jest;
Kiedyś przyjmowanie witamin było nieodzownym elementem ciąży, teraz już nie;
O takie trendy mi chodzi
nie zmienia to oczywiście faktu, że każdy organizm jest inny więc i zalecenia każda z nas będzie miała odrębne/indywidualne.
Poniżej krótki fragment Rekomendacji Polskiego Towarzystwa Ginekologicznego w zakresie stosowania witamin i mikroelementów u kobiet planujących ciążę, ciężarnych i karmiących:
„W podsumowaniu stwierdzić należy, że zgodnie z zasadami EBM (Evidence Based Medicine – Medycyna Oparta na Faktach – dop. Pana Tabletki) bezsporne jest suplementowanie podczas ciąży kwasem foliowym, jodem i witaminą D3 wobec potwierdzonego dużego ryzyka występowania niedoboru w populacji, pozostałe zaś składniki jak żelazo, DHA, magnez i inne w zależności od stopnia istniejącego niedoboru lub jego specyficznego ryzyka.„
Jaśmina lubi tę wiadomość
-
Ounai wrote:Kupiłam teściowej bluzkę na Zalando. Chodzi przeszczesliwa (teściowa wszystkie ubrania kupuje w ciucholandach, to chyba pierwsza jej nowa rzecz od naszego ślubu, kiedy miała nową sukienkę). Jest taka szczęśliwa, że schowała do walizki razem z opakowaniem od kuriera 😂
Może dzięki prezentowi, dziś nie będzie Cię strofować 😂 -
A tak poza tym to w Krakowie zamknęli jedna porodówkę! Ja wiem, ze my mamy na poród jeszcze 5 miesięcy, ale dzieje się 😞. To akurat jest moja porodówka drugiego wyboru. Mam nadzieje, ze do września wszystko się uspokoi. I ze Kopernika ominą zawirowania.
-
Jeszcze skończy się tak, że będziemy rodzić w domu.Piąte w drodze! 😁
4️⃣Córka 06.2023
3️⃣Synek 04.2022
2️⃣Córka 08.2020
1️⃣Synek 09.2018
"Ty utkałeś mnie w łonie mej matki. Dziękuję Ci, że mnie stworzyłeś tak cudownie, godne podziwu są Twoje dzieła" (Ps139) -
ktosiowa wrote:U nas wszystko w porządku. W czwartek usg 2 trymestru. Tylko nie dało się wystawić zwolnienia lekarskiego.
A czemu nie można było wystawić? I co teraz zrobisz? Pewnie miałaś l4 do dzisiaj, i co teraz? 🤔
A czy połówkowych nie robi się między 20-22tc?
-
Dziewczyny, ból podbrzusza, ma któraś? Zauważyłam od kilku dni mam taki jakby ból, tzn jak nacisnę (ale nie mocno) albo przewracam się w łóżku, czy nagle zmieniam pozycje z siedzącej na stojąca itp. Nie jest to ciągły ból. Nie jest to ciągnięcie w pachwinach tylko jakby było zbolałe trochę, nie są to skurcze. Tuż nad wzgórkiem na lini majtek. Żadnych plamień czy krwiawień czy uporczywych bóli więc nie dzwonie do lekarza bo i tak wizyta za tydzień. Tak się zastanawiam czy to normalne?
-
ktosiowa wrote:U nas wszystko w porządku. W czwartek usg 2 trymestru. Tylko nie dało się wystawić zwolnienia lekarskiego.
Super wieści rany ale ten czas leci dopiero robiłyśmy pierwsze usg a Ktosiowa za parę dni rozpocznie następną serię 😁
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 marca 2020, 17:39
ktosiowa lubi tę wiadomość
-
Audrey ja dzis mam jakis kiepski brzuszkowo dzien
teraz na szczrscie przeszlo ale do popoludnia mialam jakis bol krzyza i pobolewanie brzuszka musialam sie wyleżeć, nawet dzis dziecku obiadu nie robilam. Niefajnie sie czulam z tym brzuszkiem ale pomyslalam sobie,ze skurczy nie mialam plamienia tez nie to trzeba bylo poodpoczywac.
Szymonek jest z nami od 11.09 3490gram, 57cm, 10pkt
-
No właśnie u mnie też nie cały czas, i nie za każdym razem jak zmieniam pozycje dlatego staram się nie schizować bo nie są to bóle które bolą (ale dziwnie brzmi 😅 ) No i bez plamień i innych dolegliwości. Przez prenatal dużo ciężej mi też dwójkę zrobić więc może to też dlatego ale raczej myślę że to nie ok tego. W sobotę jak dużo sprzątałam to zauważyłam że bardziej. Ale na ogół staram się bardzo oszczędzać.
-
Audrey wrote:Dziewczyny, ból podbrzusza, ma któraś? Zauważyłam od kilku dni mam taki jakby ból, tzn jak nacisnę (ale nie mocno) albo przewracam się w łóżku, czy nagle zmieniam pozycje z siedzącej na stojąca itp. Nie jest to ciągły ból. Nie jest to ciągnięcie w pachwinach tylko jakby było zbolałe trochę, nie są to skurcze. Tuż nad wzgórkiem na lini majtek. Żadnych plamień czy krwiawień czy uporczywych bóli więc nie dzwonie do lekarza bo i tak wizyta za tydzień. Tak się zastanawiam czy to normalne?
Myślę, że sprawcą Twoich doznań jest Dzidziuś pozostawia obolałe miejsce, jak dłuższą chwilę pozostaje w jednym miejscu.
Ja np. nie mogę leżeć na wznak, po chwili mam już taki ucisk na kręgosłup że muszę zmienić pozycję; niby maleńka istota ale już daje o sobie znać.
Audrey lubi tę wiadomość
