!!!! Wrzesień 2020 !!!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja cierpię na jakąś bezsenność, nie śpię od 4:30.
Ładne imiona wybrałyście.
Moja starsza córka wymyśliła imię dla brata Maksio i najpierw powiedziałam że brzydkie i nie ma mowy, a potem przemyślałam sprawę i mi się spodobało i powiedziałam że spoko.hehe kobieta zmienną jest. Nawet mój mąż któryna wszystkie moje propozycje reagował nerwami że brzydkie wymyślam to na Maksa nie powiedział nie.
Więc będzie Maksymilian.
A córka jaka szczęśliwa i dumna że to ona wymyśliła.Jaśmina, Ptysio, joana, maja2024 lubią tę wiadomość
-
Co do pukania to teściowa akurat puka. Dłuższy czas szwagra nie mogłam tego nauczyć. Potrafił po cichu wejść na górę i wleźć do naszego pokoju. W końcu raz jak nas o mały włos nie przyłapał w sytuacji intymnej mąż się wkurzył i założył zamek w drzwiach. Z teściową miałam inny problem. Jak byłam w pracy cały dzień to lubiła plądrować nam na górze. Zawsze się wygadała bo świetnie np wiedziała, który kwiatek mi zdycha. Mimo, ze przy mnie nie była na górze. Teraz już nie ma takiej możliwości bo od 1.5 roku pracuję w domu. Chociaż jak jedziemy gdzieś dalej to też kilka razy dokonała inspekcji. Jest to bardzo flustrujace, gdy pomyslisz, że ktoś pod Twoją nieobecność Cię szpieguje.
A ja znowu z pytaniem do pań, które już rodziły. Jakie rozpięcia koszul do karmienia po porodzie sprawdziły się u Was najlepiej? -
Jaśmina ja miałam takie typowe z guziczkami po obu stronach i one mi się sprawdziły. Jak miałam na początku poranione mocno sutki to najlepszym sposobem na nie jest wietrzenie, więc w nocy rozpinałam obie strony i spałam mówiąc wprost z cyckami na wierzchu.
Jaśmina lubi tę wiadomość
-
Jaśmina wrote:A ja znowu z pytaniem do pań, które już rodziły. Jakie rozpięcia koszul do karmienia po porodzie sprawdziły się u Was najlepiej?
Ja w ogóle nie kupowałam żadnych piżam/koszul do karmienia.
W pierwszych miesiącach po porodzie i tak spałam w staniku albo topie z racji wielkich cyców i cieknącego mleka, ja po prostu muszę mieć wszystko na miejscu 😜😂
O takie topy mi chodzi (jak w linkach poniżej, one mają taki pas podtrzymujący cyce)
https://www2.hm.com/pl_pl/productpage.0534164027.html
https://www.bonprix.pl/style/top-do-karmienia-piersia-2-szt-458168260/Jaśmina lubi tę wiadomość
-
Jeju dziewczyny współczuje Wam tego mieszkania z teściami. Ja mieszkam z moimi rodzicami i mimo początkowych obaw jest na prawdę spoko. Mamy wszystko oddzielnie wie, łącznie z oddzielnym wejsciem więc czasem bywają dni że w ogóle się z rodzicami nie widzimy. Ogólnie moja mama do mnie czasem przychodzi jak jestem sama ale nigdy się nie narzuca i nie zawraca mi jakoś głowy jak widzi że jestem zajęta. A teraz jak leżę to wyprowadza mojego psa, przynosi mi jedzonko i czasem zabiera ciuchy do poprasowania. A na obiadki to ogólnie często nas zapraszają moi rodzice. Czasem nawet jak ja mam swój obiad to ona przychodzi z talerzami swojego obiadu dla nas. Ale mnie to nie denerwuje.albo któryś mam na następny dzień albo nakładam rodzicom po porcji naszego obiadu i jestemykwita;) a jak mój mąż wraca z pracy to mama prawie wcale do nas nie zagląda. Chyba że ma jakąś ważną sprawę( chocisz wtedy najczęściej najpierw do mnie dzwoni albo pisze smsa) albo ja zaprosimy. A jeśli nawet czasem zdarzy jej się przyjść do nas bez zapowiedzi to zawsze puka i nigdy nie przychodzi wcześnie rano czy np po 20... Nie wtraca się też w nasze życie, w nasze zarządzanie domem czy teraz w plany związane z dzidziusiem. Jasne czasem powie swoje zdanie ale od razu dodaje ( zrobicie jak uważacie to wasze pieniadze/życie/ dom/ dziecko. Ja już się nie znam wy młodzi jesteście bardziej na czasie)
Krokodylica, Ounai, AHope lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny czasem łapie mnie taki jakby kłujący pulsujący ból brzucha. Nie konkretnego jednego miejsca tylko jakby całego dołu brzucha. Nie jest to mocny ból ale odczuwalny jak takie milion igiełek. Trwa to powiedzmy z 20 sekund i przechodzi. .. co to może być? Dzwonić do ginekologa i o tym mówić?
-
Chmurka a te klucia sa regularne w odstepach czasy czy np.3razy w cigu dnia? Jesli potwarzaja sie regularnie (tzn. 3-4razy co kilka minut to dzeon do lekarza) Ja zalecam lezenie, magnez a jak boli to nospa lub scopolan.
Jak ja sie ciesze,ze w tej ciazy mam wszystko w miare normalnie.. nic mnie nie boli, nie mam plamien,twardnien.. Ciaze z pierwszym synem od 13tc mialan zagrozoną (plamilam prawie do polowy ciazy, mialam twardnienia brxucha ze az mi gula sie z macicy robila-myslalam ze to dziecko sie tak uklada ale lekarz wtedy uswiadomil ze nie, ze to byly skurcze macicy, bylam na scopolanie, clexane potem dopegycie.. - chwala Panu,ze teraz tfu tfu nie zapeszac jest ok!Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 kwietnia 2020, 08:56
Szymonek jest z nami od 11.093490gram, 57cm, 10pkt
-
Dziewczyny gratuluję udanych wizyt
Już coraz więcej z nas wie kogo nosi pod serduszkiem ❤
...oj te teściowe...
Joanna dla mnie włażenie bez pukania, czy oglądanie mojego gołego tyłka byłoby ostatecznością w zamykaniu drzwi, tym bardziej skoro macie już zamontowane zamki.
Może dobrze przyzwyczaić teściową już teraz do pukania i szanowania Waszej prywatności a nie jak pojawi się maluszek?!
Ounai rozsiądź się z kubkiem herbaty na kanapie, załącz bajkę i oglądnij ją z synkiem przytulając się...taki dzień tylko dla Was! Teściową olej i przygotowania do świąt też...po prostu się odstresuj!!
Szkoda najbardziej Twojej sytuacji z mężem i tego że Cię nie wspiera (przynajmniej w moim odczuciu, mam nadzieje, że Cię nie uraziłam!) ale bardziej interesuje się mamusią i tym, że się zarazi przez swoją niedojrzałość i głupotę niż ciężarną Kobietą w domu, która zgłasza, że czuje się źle w miejscu które powinno być dla Ciebie ostoją... Ja bym się już nie kłóciła, podeszłabym i spokojnie powiedziała, że we wtorek ma matkę odwieź i to nie jest prośba tylko stwierdzenie faktów które nie podlegają już dyskusji!
Mój mąż zawsze staje po mojej stronie ale dziękuje Bogu, że nie przyszło mi mieszkać ani jednego dnia z teściową 😁 moja czasem jest nie do wytrzymania a widzimy się praktycznie tylko na imprezach okolicznościowych i świętach..., strach pomyśleć jakie piekło by nam zgotowała...
Mnie stresowało karmienie przy kimkolwiek jak urodziłam syna; przy córce było już inaczej, wiedziałam jak dostawić małą a i pokarm był zaraz po porodzie, mimo to zawsze wychodziłam albo siadałam z boku, żeby spokojnie nakarmić dziecko. Nawet jak karmiłam w parku to szukałam ustronnego miejsca.
Krokodylica lubi tę wiadomość
-
Pap Dziś pojawiły się dwa razy w odstępie mniej więcej 10 minut. I od tamtej pory cisza.i wczoraj jakoś raz. I trwało za każdym razem tak 10-20 sekund.
No ja wciąż plamie( od trzech tygodni już). Brzuch czasem twardnieje ale nie codziennie i nie często .i też nie trwa to długo. Leżę cały czas ze względu na tego krwiaka i plamienia. Biorę duphaston 3x1 i magnez 3x1. I nospe doraźnie w razie bólu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 kwietnia 2020, 09:26
-
Mi na razie żadne imię chłopięce nie podoba się na tyle by dać je synkowi 🤦♀️
Mąż zaproponował Henia i Wojtusia...pomyślimy, zobaczymy...
W poprzednich ciążach miałam wybrane imiona zanim w nie zaszłam, teraz chyba będziemy wybierać na porodówce...😁😂
katwie27 imię Mikołaj mi się podoba i nawet brałam je pod uwagę w drugiej ciąży, gdyby okazał się synek ale teraz tyle tych Mikołajków... -
Jaśmina wrote:Dziewczyny znacie jakieś sposoby na anemię w ciąży? Pewnie lekarka mi coś przepisze, ale wizyta dopiero 23 kwietnia. Właśnie odebrałam wyniki i moje erytrocyty i hemoglobina poszybowała w dół ( rety, a ja nigdy w życiu nie miałam anemii). Teraz wiem dlaczego jestem ciągle zmęczona, a najlepiej mi wychodzi leżenie w łóżku
wszystko zwalałam na ciążę. Trochę wiem dlaczego się tak stało. W pierwszym trymestrze brałam femibion 1 i czułam się dobrze ( on zawiera żelazo) potem lekarka zmieniła mi witaminy bez żelaza no i od razu anemia.Na szczęście dzisiaj przyszły witaminy Femibion2 ( z żelazem, sama sobie zmieniłam
więc jakoś dociągnę do wizyty. Ale jak byście znały jakieś naturalne sposoby to byłabym wdzięczna za rady.
Jaśmina ja nigdy anemii nie miałam więc wiedzy na ten temat też nie mam ale ja uwielbiam carpaccio z buraków, fajna alternatywa jak inne przepisy na to warzywo się znudzą i "przejedzą" 😁Jaśmina lubi tę wiadomość
-
My z teściami też mamy jakby dwie osobne części domu (dom w literę ,,L"). Kuchnie i łazienkę póki co dzielimy, bo nasze dopiero powstają
. Mamy osobne wejścia. Ale i tak większość dnia ja spędzam z nimi. Nie wyobrażam sobie zaszyć się w pokoju i nie wychodzić. Teście do nas nie przychodzą wogole, jak coś chcą to dzwonią albo wołają
. Bardzo Wam współczuję relacji z rodzicami mężów.. Ja swoich teściów traktuję jak rodziców, nie lubię nawet słowa ,,teście,,. Oni są dla mnie mamusią i tatusiem - nie teściami, skoczyłabym za nimi w ogień i kocham ich nad życie.
Kroko my też bierzemy pod uwagę Maksymiliana, jeśli po połówkowych okazałby się chłopak
Chmurka ja miałam takie kłucia wcześniej, ale były pojedyncze. I trwaly po sekundzie..Krokodylica, AHope lubią tę wiadomość
-
Ja się strasznie denerwowałam przy karmieniu młodego jak teściowa była. Chowałam się w innym pokoju, mąż miał zadanie pilnować, aby nikt mi nie przeszkadzał, a i tak byłam podenerwowana (raczej obecnością teściowej) i karmienie bardzo ciężko szło.
-
ancys85 wrote:Ja w ogóle nie kupowałam żadnych piżam/koszul do karmienia.
W pierwszych miesiącach po porodzie i tak spałam w staniku albo topie z racji wielkich cyców i cieknącego mleka, ja po prostu muszę mieć wszystko na miejscu 😜😂
O takie topy mi chodzi (jak w linkach poniżej, one mają taki pas podtrzymujący cyce)
https://www2.hm.com/pl_pl/productpage.0534164027.html
https://www.bonprix.pl/style/top-do-karmienia-piersia-2-szt-458168260/ -
nick nieaktualny