!!!! Wrzesień 2020 !!!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny, wy to takie mądre jesteście, że czekam na to aż powiecie mi, czy dobrze to rozumiem...
Na tych wynikach labo skąd się bierze taka rozbieżność między wynikami? To raz.
A dwa wyniki tygodniowo bet to są podane jako wiek ciąży czy jako tydzień od zaplodnienia?
🤔2016 🩷
2020 🩵
Kwiecień 2025- kim jesteś kropeczko? ♥️ -
Po wizycie u prywaciarza. Mam kartę ciąży, mam L4. Dzieć ma 15 mm i serce jak dzwon 163 ud/min.👶👶👶 Teraz we wtorek przeprawa do lekarza z NFZ po darmowe skierowania.
erre, katwie27, Anika, Lililove, Ounai, Monia:), Krokodylica, Natikka123, pap86, Totoro, Asia000, tym_janek lubią tę wiadomość
4️⃣Córka 06.2023
3️⃣Synek 04.2022
2️⃣Córka 08.2020
1️⃣Synek 09.2018
"Potomstwo moje będzie Mu służyło, przyszłemu pokoleniu opowie o Panu" Ps 22,31 -
nick nieaktualny
-
edka85 wrote:Po wizycie u prywaciarza. Mam kartę ciąży, mam L4. Dzieć ma 15 mm i serce jak dzwon 163 ud/min.👶👶👶 Teraz we wtorek przeprawa do lekarza z NFZ po darmowe skierowania.
Czy Twoja ciąża jest młodsza?2016 🩷
2020 🩵
Kwiecień 2025- kim jesteś kropeczko? ♥️ -
Dziewczyny wspolczuje wam przezyc.
U mnie Ami dostala niby 10 pkt Apgar.
Ale to przez moj upor i dzialanie poloznej bo reszta dala dupy i bym mogla nie miec malej bo oni czekali od 2 do 15 a byly zielone wody i mala juz kupke zrobila i w tym byla. Potem problem z napieciem (a w szpitalu wmowiono mi ze to moja wina bo nie jestem stworzona do kp a ona sie napinała ) zstopkami tez problem. Gin nie wylapala na usg a chodzilam non stop. Bylysmy 6 dni bo mala spadla z waga. Byla malutka 2630 mimo 38 tyg. A w badaniu wychodzilo 3200 przed porodem.09.2016 poronienie samoistne 7 tydzień
09.2017 2630 g 48 cm szczęścia Amelka ❤
10.2019 ciąża obumarla 8 tydzień lyzeczkowanie
02.2020 ciąża obumarla 10 tydzien lyzeczkowanie
Potwierdzone:
Niedoczynność tarczycy
Insulinoopornosc
Niski progesteron
Pai homo
Mthfr herero
MTHFR C 677 hetero
24.08.2020 wizyta u genetyka
Leki:
Eutyrox 75
Metformax 2x500
Kwas foliowy allines
Femibion 0
D3 2000
Selen
Berberyna -
Oczywiście że tak.
U mnie obie ciąże dały mi strasznie w kość, przerzygane na maksa, ale porody mogę powiedzieć że spoko. Pierwszy wywoływany oxy po terminie, parte trwały 10 minut, córka 10okt. Drugi poród dwa tygodnie przed terminem, parte 5 minut, córka 9pkt.
Przy pierwszym porodzie nie dość że mnie nacieli to jeszcze popękałam, przy drugim porodzie nacieli mnie, ale tego nawet nie czuć w żaden sposób, potem elegancko pozszywali, zagoiło się więc ok, tego bym się zbytnio nie obawiała.
Nie ma co straszyć pierworódek.
Będzie dobrze dziewczyny. Kto jak nie my? -
Ja poród też wspominam dobrze. Urodzialm w pół godzinki, miałam dobra położna, wprawdzie nacieli mi krocze ale nie bolało, a o wszystkim się zapomina jedynie co mnie zaskoczyło to skurcze krzyżowe. Nie miałam pojęcia co to jest dlatego wylam w szpitalu, że na moim ktg nic nie wychodzi A A ja ledwie już chodzę tak mnie wszystko boli, a koleżanki z sali miały skurcze na ktg, więc byłam pewna że nie wytrzymam tego. Ciążę z synem też pomimo nerwow że sie nie uda wspominam dobrze. Wymiotowalam chyba tylko raz, żadnych złych dolegliwości, wręcz przeciwnie - wulkan energii do końca.
-
Ounai idzie szybciej z drugim, jak by mnie moja mama nie wypchnęła do szpitala to daję słowo urodziła bym w domu. Po pół godziny od przyjazdu do szpitala Łucja była już po tej stronie brzucha.
Dziewczyny a bzykoserduchojecie się jeszcze czy nie? -
Ja rodzilam w bólach 21h, rozwarcie już było dawno ale mała nie chciała wejść w kanał rodny. Ostatecznie lekarz użył vacum bo bym nie urodziła. Szyjka pękła okrutnie, miałam 30 szwów.
Co do przytulanek to my od poczęcia nic, boję się przez te plamienia.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2020, 23:45
-
U mnie mąż wyjechał do pracy dwa tygodnie temu, także choćbym chciała nie mam z kim w zasadzie od momentu kiedy się dowiedziałam że jestem w ciąży to raz się kochalismy, przed jego wyjazdem ale ja jakoś bez entuzjazmu bo z tylu głowy właśnie miałam swoje obawy o ciążę. Jak wróci na początku maja bede jak słonica pewnie