!!!! Wrzesień 2020 !!!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Ounai wrote:Pap, ja chciałam do końca maja a mam pracę przy biurku i jak próbuję się odkopać z porządków to sobie myślę, że może bym pociągnęła, ale w domu byłby niezły syf 😂
Ja pracuję przy komputerze i już nie daję rady. Mam taką budowę, ze mam długie nogi, a krótki tułów, więc jak siedze to bardzo uciskam brzuch, a mój żołądek wędruje do gardła, nasila się zgaga i dyskomfort. Potem boli mnie cały dół, a często i zgnieciona góra brzucha. Do tego moja koncentracja drastycznie spada. Myślałam, że dam radę, do końca czerwca, ale brzuch jest coraz większy i jest co raz gorzej. Ze względu na zobowiązania finansowe, muszę dotrwać do 10 czerwca.
Co do pracy w przedszkolu pracowałam tam 10 lat. I zawsze mówiłem, że jakbym zaszła wtedy w ciążę to od razu poszłabym na zwolnienie. Ryzyko zbyt wielu chorób i zbyt obciążająca praca dla ciężarnych.
-
Ja dziewczyny już mam kupione podkłady. Jedną paczkę. I zastanawiam się wlasnie czy kupować kolejne czy po prostu ewentualnie użyje tych co mam po tej szwagierce. :p nie żałuje 5 czy 10 złotych na kolejną paczkę po prostu pytałam z ciekawości skoro już są
-
Pap wspolczuje Ci ☹
Ja tez mam takie ciezkie nogi na koniec dnia.. jak z olowiu.. boli mnie w prawym biodrze coraz czesciej o dol plecow...
Ogolnie zaczynam odczuwac gorsze rzeczy ciąży i rosnacej wagi 🥴
Wczoraj mi przyszly ubranka z Kappahl.. jakosc super, jestem zachwycona. Ale jestem zdziwona, ze sa az tak duze. Pozniej wysle Wam foto.. ale ogolnie pajac 50/56 a duzy jak 62.. a 62 bluzy sa ogromne😊
Wiadome beda na pozniej i tyle, bo jestem zauroczona 😊
Qunai dzięki, ze podpytalas 😘😘😘Adaś
Pcos, 13cs, 3cs po poronieniu
06-08.2019 stymulacja cykli, 09.2019 poronienie samoistne 7tc.
-
A tu zakupy z tego sklepu :
Jeszcze wzielam biale tetry i 3 kolory tych malych pieluszek bambusowych.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 maja 2020, 08:26
Jaśmina, Asia000, maja2024, Krokodylica lubią tę wiadomość
Adaś
Pcos, 13cs, 3cs po poronieniu
06-08.2019 stymulacja cykli, 09.2019 poronienie samoistne 7tc.
-
Ja budzę się się w nocy wtedy mnie tak łydki bolą jakbym.maraton przebiegła, plecy coraz częściej dają mi się we znaki. Bolą mnie także biodra przy dłuższym leżeniu na jednym boku 😟 zdecydowanie lepiej czuję się w ruchu i myślę że na 100% bym wytrzymała w pracy do końca czerwca jak planowałam.
Wiecie że w tesco jest teraz -40% na ciuszki z kartą? Wczoraj byłam i kupiłam parę rzeczy. Kupujecie kombinezony zimowe dla malców? Bo właśnie w Tesco był dziewczęcy cudny, naprawdę jakościowo super, przecenione na 45 zł! I chciałam wziąć ale nie wiem jaki rozmiar bo przez zimę przejdzie pewnie przez 62/68? To brać 68? I czy w ogóle brać? 🤔 -
Dziewczyny co do orientacyjnej wagi dzieci to jak trafiłam do szpitala z bliźniaczkami w 35tc to 3lekarki robiły mi podgląd USG w razie nagłego porodu (czy dzieci są odpowiednio duże by nie było komplikacji w późniejszym życiu) powiedziały że mniejsza waży 2500 a większą więcej... Następnego dnia rodziłam i mniejsza miała 1920 a większą 2090. Także duża rozbieżność 😂.
Jak to jest z tym porodem po CC? Słyszałam że jak jest mała przerwa między jednym a drugim to z góry robią CC, u mnie będzie równe 3lata to chyba już nie ma ryzyka rozejścia się blizny?,😕 -
Agnieszka91 wrote:Dziewczyny co do orientacyjnej wagi dzieci to jak trafiłam do szpitala z bliźniaczkami w 35tc to 3lekarki robiły mi podgląd USG w razie nagłego porodu (czy dzieci są odpowiednio duże by nie było komplikacji w późniejszym życiu) powiedziały że mniejsza waży 2500 a większą więcej... Następnego dnia rodziłam i mniejsza miała 1920 a większą 2090. Także duża rozbieżność 😂.
Jak to jest z tym porodem po CC? Słyszałam że jak jest mała przerwa między jednym a drugim to z góry robią CC, u mnie będzie równe 3lata to chyba już nie ma ryzyka rozejścia się blizny?,😕
02.16 jest z nami nasze szczescie
wrzesień 2019 powrót po rodzeństwo beta 2,3
11.12.2019 punkcja 10 oocytów, zapłodniło się 7, 4 doszły do blastki. 16.12.2019 transfer 2AA, mamy 3 mrozaczki
5dpt beta 17,39,
8dpt beta 72,89
14dpt beta 1067, prog 73,9
19dpt mamy pęcherzyk 10mm i pęcherzyk żółtkowy 2,5m
27dpt jest ❤ -
Cześć dziewczyny. Trzymam kciuki za wizytujace. Ja również mam jutro wizytę i ciekawa jestem wagi synka po tym co piszecie.
Powiem Wam, że u mnie kondycja ciążowa jest dobra. Bardzo mało siedzę. Mam duzy dom takze nachodze sie i nasprzatam w ciągu dnia, sporo też spacerujemy z synkiem. Jak na trzylatka to moje dziecko ma naprawdę i siłę i kondycję dobra, w poniedziałek zrobiliśmy 4km spacer i powiem szczerze że byłam bardziej zmęczona od niego i jeszcze musiałam go namawiać na powrót do domu. Nie raz narzekam że mało mam tego odpoczynku, ale chyba siedzenie jest dużo gorsze, we wtorek byliśmy na urodzinach mojej chrzesnicy, 3h siedziałam na krześle i jak wróciłam to miałam brzuch twardy jak balon, fatalnie się czułam, myślę że po prostu nagniotlam go trochę. Także z dwojga złego wolę się ruszać. Na razie to wystraszylam że trochę tego co będzie jak zaczną się upały. Poniedziałek był bardzo upalny u nas i po spacerze spuchly mi palce u rąk. Także boję się że jak się zacznie lato to bede wyglądać jak miś yogi. Wieczorem pola mnie jakby pachwiny. Chodze czadem jakbym miala kolek miedzy nogami.
Podziwiam Was nieustannie z tymi wyprawkami. Ja nie mam kompletnie głowy do tego teraz. W dodatku we wtorek wchodzi już nasza firma budowlana i zaczną stawiać nasz domek. Mąż wciąż z nie wiaodmo kiedy zejdzie że statku. W każdym bądź razie do końca maja z pewnością będzie uziemiony na statku. Koncowka ciazy bedzie troche sttesujaca ze wzgledu na budowe. W dodatku moi rodzice wystawili dom na sprzedaż bo kupili sobie mieszkania i dziś odbierają klucze. Wiem że od oglądania do kupienia domu daleko ale ludzie zaczęli przychodzić i boję się że zanim się zdążymy zbudować to czeka m ie jeszcze jedna przeprowadzka pomiędzy... To chyba najgorsze co można sobie wyłączyć z niemowlakiem lub w końcówce ciąży, bo już raz to przeżyłam. -
Dziewczyny. Czy wszystkie, ktore mialyscie to badanie obciążenia glukoza, to mialyscie pobranie 2 czy 3 razy?
W ciąży z Synem miałam 3 razy.
Wczoraj ginekolog przez telefon, inny, bo ten który mnie prowadził zrezygnował, wypisal skierowanie. Dzwonie dziś żeby się zapisać do przychodni, czytam co jest napisane na skierowaniu i wychodzi na to, że mam tylko 2 pobrania, na czczo i po 2och godzinach. Dla mnie coś nie tak. Nawet ta pani z laboratorium, z którą rozmawiałam się zdziwiła... -
katwie, a jak samopoczucie w związku z tym rumieniem? Podziwiam Cię tak samą z dzieckiem, męża tyle czasu nie ma a już miał przecież dawno wracać prawda? Ale co porodu chyba zejdzie że statku co???
Mnie też rzesza przeprowadzka. Mąż ma 6 czerwca urodziny i do tego czasu chcemy już być u siebie. A tyle gratów do przeniesienia 🤦 w sumie mamy wszystko zrobione, czekamy na stolarza z kuchnią i meblami łazienkowymi który wchodzi koniec przyszłego tygodnia. Wczoraj zamówiliśmy narożnik i stół. Chyba muszę już na gotowo podłogi zmyć żeby rzeczy przenosić 🤔 -
Agnieszka91 wrote:Dziewczyny co do orientacyjnej wagi dzieci to jak trafiłam do szpitala z bliźniaczkami w 35tc to 3lekarki robiły mi podgląd USG w razie nagłego porodu (czy dzieci są odpowiednio duże by nie było komplikacji w późniejszym życiu) powiedziały że mniejsza waży 2500 a większą więcej... Następnego dnia rodziłam i mniejsza miała 1920 a większą 2090. Także duża rozbieżność 😂.
Jak to jest z tym porodem po CC? Słyszałam że jak jest mała przerwa między jednym a drugim to z góry robią CC, u mnie będzie równe 3lata to chyba już nie ma ryzyka rozejścia się blizny?,😕
3 lata to spokojnie. Ale tak czy siak nikt ci gwarancji nie da. Ja mialam vbac 2,5 roku po cc. -
pap86 wrote:Wow!asia! W 24tc juz ponad 700gram?no to rzeczywiscie przykoksowal
ale terminu porodu z tego powodu bym nie zmieniala. Mi gin mowil,ze porownanie tp z miesiaczki i usg to tylko z tego usg genetycznego i se jesli roznica jest do tygodnia to sie nie zmienia tp z miesiaczki. Jesli roznica wychodzi wieksza jak tydzien to uznaje sie date porodu z usg. Teeaz to juz nasze dzieci beda rosly i tyly wg wlasnego tempa.
Do tego nie śpieszyło jej się do wyjścia i urodziła się tydzień po terminie. Mam nadzieję, że synek będzie bardziej łaskawy dla matki
-
Evva wrote:730 gramow to chyba normalna waga. U mnie w poniedzialek rowno 24tc i tez ponad 700g bylo i raptem o 2 dni przesunal sie niby termin porodu 😊
Poza tym usg nie jest az tak dokladne. Mi dzien przed porodem zmierzyli synka na 2100g a urodzil sie 2490g 😅
Mi na kilka godzin przed pierwszym porodem wymierzyli córcię na 3600 z małym kawałkiem, a urodziła się 3700 więc w miarę się to sprawdziło. -
ata89 wrote:Dziewczyny. Czy wszystkie, ktore mialyscie to badanie obciążenia glukoza, to mialyscie pobranie 2 czy 3 razy?
W ciąży z Synem miałam 3 razy.
Wczoraj ginekolog przez telefon, inny, bo ten który mnie prowadził zrezygnował, wypisal skierowanie. Dzwonie dziś żeby się zapisać do przychodni, czytam co jest napisane na skierowaniu i wychodzi na to, że mam tylko 2 pobrania, na czczo i po 2och godzinach. Dla mnie coś nie tak. Nawet ta pani z laboratorium, z którą rozmawiałam się zdziwiła...
Ja też miałam na skierowaniu tylko 2 pobrania. Pani z laboratorium powiedziała, że czasami tak kierują, ale dla świętego spokoju zrobiłam sobie pobranie po godzinie (prywatnie, zapłaciłam za nie) bo w razie jakby to była pomyłka lekarza, nie chciałam siedzieć drugi raz 😉 -
Audrey wrote:katwie, a jak samopoczucie w związku z tym rumieniem? Podziwiam Cię tak samą z dzieckiem, męża tyle czasu nie ma a już miał przecież dawno wracać prawda? Ale co porodu chyba zejdzie że statku co???
Mnie też rzesza przeprowadzka. Mąż ma 6 czerwca urodziny i do tego czasu chcemy już być u siebie. A tyle gratów do przeniesienia 🤦 w sumie mamy wszystko zrobione, czekamy na stolarza z kuchnią i meblami łazienkowymi który wchodzi koniec przyszłego tygodnia. Wczoraj zamówiliśmy narożnik i stół. Chyba muszę już na gotowo podłogi zmyć żeby rzeczy przenosić 🤔
U nas przpeorwdzka jak coś to wyjdzie na styk w terminem porodu. Nie wiem czy uda się ekipie zrobić dom w 3 msc, jak się spreza to tak, nr stolarz nie sądzę żeby się wyrobił. Chce żeby mąż wrócił bo on to pociągnie wszystko sprawnie. Jak się okaże że firma zje ociaga i wyszeldby grudzień na przykład A rodzice by sprzedali dom w którym teraz mieszkamy to trzeba by było szukać czegoś na kilka miesięcy dosłownie... Przeraża mnie bo jak w domu nie mam za dużo rzeczy to strych mamy cały zawalony rzeczami z poprzedniego domu. Nawet wczoraj 2 kartony mi tata wyniósł ubrań i butów syna. Jak zwykle przeżywam wszystko. Mój mąż jest z tych co biorą wszystko na klatę, mimo że też analizuje j ma milion scenariuszy, ale ja zawsze się martwię wszystkim na zapas i potem nie śpię po nocach.
A jeszcze wracając do rumienia. Moja bratowa w ciąży podejrzewała ze się zarazila i też robiła badania. Na szczęście wyszło że nie ma rumienia. W każdym bądź razie podejrzenie padło bo bratanica dostała jakiejś wysypki. Ostatecznie okazało się że to przez żel do mycia z rossmana ten biało niebieski babydream. Zmienili skład id za te graficzna i ponoć w Internecie jest pełno zdjęć dzieci z wysypka po nim. I rzeczywiście to się z ty zbiegło. Małej dodatkowo puchly oczy mocno od tego. A wpadli na to po tym jak znajoma im powiedziała że czytała o tym w Internecie tzn widziała dokładnie takie same objawy i wszystko się potwierdziło. Więc uważajcie. Szkoda trochę bo ten żel byk świetny. My akurat używany zielonego ale nic się nie dzieje. Michasia jest ogólnie wrażliwa od urodzenia pod tym względem więc może to dotyczyć takich dzieci ale jeżeli używanie tego żelu to uważajcie.