!!!! Wrzesień 2020 !!!!
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyDzieki dziewczyny. Ciężki temat, ale staram się brać pod uwagę różne perspektywy i właśnie tak to sobie tłumaczę, ze może puścimy syna na próbę i jak on będzie zadowolony i będzie ok, to bedzie najlepsza odpowiedź
A jak nie to zawsze mogę go zabrać jeszcze na trochę.
Ogólnie planuję żeby chodził od ok 9 do 14 maz 15. A gdyby spełnił się nasz czarny scenariusz z moim wcześniejszym pobytem w szpitalu to niestety mąz musiałby to zawozic normalnie od 7 do 16, więc tak naprawdę cały dzień. Lepiej żeby się przyzwyczaił i znowu wpadł w rytm w takich krótszych godzinach, chociaż mam nadzieję, że żadnego jakoś to się pouklada. Joana pocieszylas mnie historią o zadowolonym chrzesniaku
joana lubi tę wiadomość
-
Natalii pewnie zawsze mozesz dac na probe i zobaczysz 😊
Ale skoro tak chce to bedzie dobrze 😘
Oby u Ciebie bylo jak z tym chrzesniakiem 😘
Taka prawda dzieciaki domach ciut sie nudza a w przedszkolu bedzie ciut odmiany dla nich. A ze nie ma ksiazek to dla nich idealnie 😁😅
Annia ja mam co 4 tyg. Teraz mam szybciej ale to tylko przez ten wynik z posiewu.
Na innych wątkach wiem, ze maja czesciej ale powiem Ci, ze tez dziewczyny chodza do 2 czy 3 lekarzy i stad u nich tak jest.
Ale mysle, ze niedlugo i nam zaczna sie czestsze.
U mnie kolejna bylaby teraz dopiero 17.06, wiec juz 30 tc 😳 jak to leci.. a dopiero byl test robiony 😂
Annia lubi tę wiadomość
Adaś
Pcos, 13cs, 3cs po poronieniu
06-08.2019 stymulacja cykli, 09.2019 poronienie samoistne 7tc.
-
Ja też co 4 tygodnie. Już jestem zapisana praktycznie do końca ciąży, bo do 1.09 😱 końcowe wizyty częściej... C
4 wizyty i rodzimy 😁
Annia, joana lubią tę wiadomość
-
Audrey, kuchnia piękna. Meble swoją drogą, ale jaka ładna przestrzeń! Ślicznie będziesz miała, będzie się wspaniale gotowało
.
Ja mam wizyty u lekarza prowadzącego co 3 tyg. Od początku tak mi ustalał, zapisuje zawsze tylko kolejną wizytę, nigdy ,,na przód" no i zawsze mówi ,,jakby się coś działo, przyjść wcześniej". Tak sobie myślę, że jak nam wybije 30 tc to już poleci strasznie szybko... Mi ogólnie ciąża ,,dłużyła się" do 18 tyg. Od tamtego czasu do teraz zleciało, że masakra.
Jeśli chodzi o cukry, robiłam tak jak Chmurka. O 18 porządna kolacja, przed 21 jakaś tam kanapka. Ale ja ogólnie jem koło 20 i raczej nie jest to nic ciężkiego, bo później żołądek mnie boli i zgaga męczy. Czasami pozwolę sobie na coś słodkiego przed snem jak mnie najdzie.
Annia lubi tę wiadomość
-
Natalii wrote:Właśnie Was nadrabiam i widzę, ze był temat przedszkola, Qunai Wy puszczacie synka od czerwca, tak? To jest prywatne przedszkole? Podajesz tam info, ze jesteś ciąży?
Ja mam ogromny dylemat. Też chciałabym puścić synka od 1 czerwca, teraz dowiedziałam się, ze w jego grupie ma być ok 5-6 osób z jego grupy, więc super, bo to jego koledzy, przedszkole prywatne.
U nas pytają w ankiecie, co robi rodzic, o pracę itp. Teoretycznie przedszkole prywatne i nie ma tłumów, więc raczej nie powinno mieć nic przeciwko, ze jestem na l4.
Zostaje kwestia nie wiem, moralna? Nie wiem jak to nazwać... Z punktu widzenia synka - on bardzo chcę wrócić, opowiadałam mu, ze jest teraz trochę inaczej, ale on nie może się doczekać. Wiem, ze dla jego rozwoju to też lepiej, bo on uwielbia dzieci, ruch, aktywność, w domu się nudzi i ciągle mówi, ze chce do dzieci.
Z drugiej strony idę od czerwca na l4, więc teoretycznie będę w domu. Ale po pierwsze, coraz trudniej mi ogarniać dom i zajmować się synem w ciąży (ciągle spacerujemy, bawimy się, niestety on nie z tych, którzy bawią sie sami, A bajek puszczam mu malo).
Muszę też wziąć się za wyprawkę, sprzątanie domu, bo czasu coraz mniej, a ciągle jest ryzyko, ze będę musiała iść po 30 tc do szpitala, więc wszystko do lipca musze mieć gotowe.
Z drugiej strony, jeśli nie puszczę go teraz, to w lipcu lub sierpniu już musowo i boję się,ze jak trafię na dłużej do szpitala, to on poczuję się odrzucony,był tyle czasu w domu z mamą,a nagle nie ma mamy,a on jest odstawiony do przedszkolatak samo jak urodzi się dziecko. W normalnych warunkach miałby swoją rutynę i nowy członek rodziny nie zaburzylby tak bardzo jego świata, a tak mnóstwo zmiennych.
I tak myślę i myślę...eh 🙂Natalii lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
U nas najgorsze, że siedzimy w mieście, nie wychodzimy przez te głupie maseczki. I syn zaczyna się robić nieznośny. Nigdy taki nie był. Teraz próbuje postawić na swoim na każdym kroku. Nie chce się kąpać, nie chce się ubierać, sprzątać zabawek. Nie to dziecko. A ja też mam dość. Chcę mieć chwilę odpoczynku. Zwłaszcza, że dzisiaj już pierwszy bolesny skurcz się pojawił. Liczę na to, że to zwykły B-H ale różnie może być.
-
Audrey przecudna kuchnia i ta przestrzeń 🥰🥰🥰 bedzie Ci sie dobrze mieszkalo 😍
Ja jem zawsze kolacje po 20. Wtedy tez tak zrobilam. Jedna porzadna. Pobranie mialam pierwsze 7.30.Adaś
Pcos, 13cs, 3cs po poronieniu
06-08.2019 stymulacja cykli, 09.2019 poronienie samoistne 7tc.
-
Dzień dobry w Dniu Matki! 😙
Najlepsze życzenia dla wszystkich obecnych i przyszłych Mam! 😙
Z okazji naszej 100dniowki zdjęcie 😊
+9,5 kg, 99 cm w brzuszku I rośniemy dalej 😊
Dziś mam wizytę u nowego gina. I mam naprawdę duża nadzieje, ze to okaże się dobry wybór. Ostatnia wizyte miałam 6 tygodni temu! Już mi się nazbierało tyle pytań, że nie wiem, ile ta wizyta będzie trwała.Jaśmina, Chmurka, Asia000, Pogoda, pap86, erre, Krokodylica, joana, ancys85, Leeila26, Ounai, AHope, Dave87, edka85, Natalii, Annia, Ptysio, maja2024 lubią tę wiadomość