!!!! Wrzesień 2020 !!!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Leeila26 wrote:Na mojej liście ze szpitala nie ma nic o rożku, ani nawet kocyku czy otulaczu. Nie uwzględnili też pieluszek tetrowych, ani bawełnianych i tak myślę, czy pominęli czy serio nie trzeba 😁
Ogólnie zastanawiam się nad otulaczem czy faktycznie warto02.09.2020 Gabryś
22.07.2018 Zuzanka
-
Skoro nie wymagają rożka, nie będę brała. Prędzej jakiś otulaczyk bambusowy. Zresztą ciekawe czy jak trafimy na pogodę +25 stopni, czy tym maluszka nie będzie gorąco w tych rożkach 🤔 na oddziałach jest zwykle gorąco.. pieluszki tetrowe wezmę ze 4, i ze 2 muślinowe lub bawełniane. O ciuszkach pisze tyle, że jak ktoś ma życzenie, można wziąć swoje - nie biorę 😁. A bierzecie smoka do szpitala? Ja spakuje, na wszelki 👍
U mnie zostało 6 tyg i mogę się rozpakowywac bez strachu.. 🙈🙈🙈Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lipca 2020, 15:35
-
Jaśmina wrote:No to u mnie może być większy problem, bo miałam operowane obie piersi. Jedną 10 lat temu, a drugą 2 lata temu
No nic będę musiała porozmawiać z lekarką.
Edit: smoczek zabieram w razie czego. Lepiej żeby Maluszek ssał smoczek niż paluszek.
Rożek tez wezmę, w sumie kupiłam go tylko w tym celu, wiec szkoda by mi było nie wykorzystać.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lipca 2020, 15:41
Leeila26, Jaśmina lubią tę wiadomość
Starania od 7.2017
PCOS
Cykle bezowulacyjne
Hashimoto
Insulinooporność
8.2018 Cykl z clo
(zła reakcja- przerost błony śluzowej macicy) - 11.2018- łyżeczkowanie.
4.2019- zmiana lekarza.
Aromek 1x1 6 cykli.
4 razy owulacja potwierdzona.
10.2019- sono- HSG - Jajowody obustronnie drożne.
Obecnie Clo 1x1 + Aromek 1x1 + Ovitrelle
12.2019- zaplanowana inseminacja.
01.2020- Pozytywny test
23.12.2021- pozytywny test ciążowy❤️ -
Wogole apropo smoczka, u mnie w rodzinie taka akcja - córka kuzynki ma 4 lata. Jak była mała, to nie dawali jej smoczka, bo nie chcieli w obawie przed wadą zgryzu, wadą wymowy itp. Teraz mała zaczęła pchać palce do buzi. Chodzi tak z palcem i ssie. Obwiniają się, że ma to związek z tym, że nie dali smoczka w okresie noworodkowym. Co myślicie? Bo dla mnie to bzdura 🤦
-
Leeila26 wrote:Wogole apropo smoczka, u mnie w rodzinie taka akcja - córka kuzynki ma 4 lata. Jak była mała, to nie dawali jej smoczka, bo nie chcieli w obawie przed wadą zgryzu, wadą wymowy itp. Teraz mała zaczęła pchać palce do buzi. Chodzi tak z palcem i ssie. Obwiniają się, że ma to związek z tym, że nie dali smoczka w okresie noworodkowym. Co myślicie? Bo dla mnie to bzdura 🤦
Co do kciuka czy innych paluchów w buzi to raczej nie ma nic wspólnego ze smokiem, dzieci czasami cos"łapią" i potem im się to spodoba ale ogl doradzała bym zrobić wszystko żeby palca nie ssało. Ja tak robiłam za małego i niestety miałam przez to krzywe jedynki. Tragedia.02.09.2020 Gabryś
22.07.2018 Zuzanka
-
Leeila26 wrote:Wogole apropo smoczka, u mnie w rodzinie taka akcja - córka kuzynki ma 4 lata. Jak była mała, to nie dawali jej smoczka, bo nie chcieli w obawie przed wadą zgryzu, wadą wymowy itp. Teraz mała zaczęła pchać palce do buzi. Chodzi tak z palcem i ssie. Obwiniają się, że ma to związek z tym, że nie dali smoczka w okresie noworodkowym. Co myślicie? Bo dla mnie to bzdura 🤦
No dla mnie nie. Wiem to sama po sobie. Moja mama nie dała mi smoczka, no to znalazłam sobie alternatywę ~ własnego palca. Ssałam do 10 roku życia, mama robiła wszystko żeby mnie odzwyczaić, ale się nie dało bo kciuk był zawsze pod ręką. Jak to się odbiło na moich zębach to chyba nie muszę Wam pisać.
Więc mój mały jak już ma coś ssać to wolę 100 razy żeby to był smoczek, dlatego na wszelki wypadek biorę go do szpitala. -
Jaśmina wrote:No dla mnie nie. Wiem to sama po sobie. Moja mama nie dała mi smoczka, no to znalazłam sobie alternatywę ~ własnego palca. Ssałam do 10 roku życia, mama robiła wszystko żeby mnie odzwyczaić, ale się nie dało bo kciuk był zawsze pod ręką. Jak to się odbiło na moich zębach to chyba nie muszę Wam pisać.
Więc mój mały jak już ma coś ssać to wolę 100 razy żeby to był smoczek, dlatego na wszelki wypadek biorę go do szpitala.
Ja miałam takie królicze ząbki wypchnięte do przodu, dobrze że udało mi się uzbierać na aparat ortodontyczny bo inaczej to chyba już wolałbym sztuczna szczękę nosić 😂
Smoczki niby nie powinny być używane do 4 tyg po porodzie ale ja też będę próbować, dzieci są trochę spokojniejsse jednak jak ten smoczek jest. Zuzia była bardzo niespokojna po CC, dużo płakała a smoka nie chciała za nic w świecie. Taki nam się okaz trafił 🙈
Jaśmina lubi tę wiadomość
02.09.2020 Gabryś
22.07.2018 Zuzanka
-
Leeila26 wrote:Na mojej liście ze szpitala nie ma nic o rożku, ani nawet kocyku czy otulaczu. Nie uwzględnili też pieluszek tetrowych, ani bawełnianych i tak myślę, czy pominęli czy serio nie trzeba 😁
Serio nie trzeba.u nas trzeba chusteczki mokre i pieluszki jednorazowe.
żadnych ubranek, pieluszek tetrowych itp. Teoretycznie po to żeby później szpitalnych zarazków do domu nie zabierać.
-
nick nieaktualnyHej dziewczyny
witam się w 32 tygodniu, 8 miesiąc :o
I przychodzę do Was z takim pytaniem. Może dla Was będzie głupie, ale mnie to zastanawia jednak 😂 czy jak kp i dziecko jest przystawione do piersi to skąd wiedzieć, Żr to mleko leci? Czy to jakoś czuć?Krokodylica, Ounai, ancys85, joana lubią tę wiadomość
-
Domi1995 wrote:Hej dziewczyny
witam się w 32 tygodniu, 8 miesiąc :o
I przychodzę do Was z takim pytaniem. Może dla Was będzie głupie, ale mnie to zastanawia jednak 😂 czy jak kp i dziecko jest przystawione do piersi to skąd wiedzieć, Żr to mleko leci? Czy to jakoś czuć?
Pytałam szwagierki bo też nie mam doświadczenia. Mówi że czuć że dziecko zasysa i słychać jak wyraźnie połyka ☺ -
Domi ja nie pamietam czy mialam jakies odczucia zwiazane z pojawieniem sie mleka. To slychac jak dziecko polyka. Na poczatku rozkrecania laktacji prawie kazda z nas przejdzie nawal (to bylo cos okropnego
mam duze piersi a przy nawale mialam jak..dwa srednie arbuzy..nie chce tego pamietac choc czeka mnie to drugi raz, bol piersi, goraczka 39st i trzeba bylo radzic sobie kapustą, okladami i laktatorem). Tak reaguje organizm. Mleko u jednej pojawi sie szybko i juz w szpitalu dziecko bedzie sie najadac, a u innej dopiero po paru dniach. W kazdym razie dziecko ssąc bedzie polykalo i to slychac,no i w buzce bedzie mleczko
Jaśmina lubi tę wiadomość
Szymonek jest z nami od 11.093490gram, 57cm, 10pkt
-
Dzień dobry w 33 tygodniu. Za 5 tygodni mogę rodzić. Dziś kiepski dzień. Od wczoraj miałam bóle brzucha miesiączkowe. Już mieliśmy za radą położnej jechać na IP, ale stwierdziłam, że jednak poleżę i zobaczę. Po pół dnia leżenia się uspokoiło. Chyba jednak muszę zwolnić tempo. Wózek, fotelik i baza odebrane. Pan chciał żebyśmy przy nim rozpakowali ale umówiliśmy się, że mu ufamy więc rozpakujemy w domu a jakby coś było nie tak to wrócimy. W poniedziałek Pani ma wysłać torbę do wózka, w tym tygodniu też mam odebrać przewijak i dostawkę. Brakuje mi jedynie rożka. Mąż się zdeklarował, że jeśli te bóle się powtórzą i trafię do szpitala to on wypierze i wyprasuje wszystko. Przynajmniej od wczoraj mamy klimę więc chociaż tyle lżej.
pap86, maja2024 lubią tę wiadomość
-
Krokodylica wrote:Serio nie trzeba.
u nas trzeba chusteczki mokre i pieluszki jednorazowe.
żadnych ubranek, pieluszek tetrowych itp. Teoretycznie po to żeby później szpitalnych zarazków do domu nie zabierać.
U nas też nic nie trzeba, rożki i ubranka są szpitalne, pieluchy też mają bo jak biorą na chusteczkowanie to zmieniają ale ja zawsze biorę swoje (spakowałam 25 szt.) a chusteczki mokre są przydatne nawet po cc bo pielęgniarki używają ich do podmywania zanim nastąpi pionizacja.
Smoczka nie uważam za zło 😜😂 moje dzieci używały i teraz też kupiłam, jak się nie przyda to się nic niestanie- kosztuje grosze i będzie na pamiątkę 😉
Moja córka przez dwa miesiące nie chciała Smoczka, nauczyłam ją z wyrzutami sumienia co prawda ale dzięki temu skończył się refluks żołądkowy, który uważam za większe zło więc życie samo weryfikuje nasze postanowienia.
Co do kp to pozytywne nastawienie przede wszystkim- trzymam kciuki za wszystkie, które się na nie zdecydują 😀
Czuć że leci mleko jak dziecko ssie- takie delikatne smyrania a potem połykanie 😉Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lipca 2020, 18:52
-
Ouinai jak wiekszosc rzeczy zalatwione to odpoczywaj duzo bo cos czuje,ze mozesz nie wytrwac z takimi bolami (no i cukrzyca i slabe wyniki od cholestazy) ale jeszcze nie czas. Tak po 36ewentualnie jak juz
Ja ulozylam ciuszki w komodzir sle jednak nede musiala dwa pudla kupic i tam wsadzic bo tak luzem to pierdolnik bedzie jak bedzie sie szukalo ciuchow. Matko ale mam na 56 😱 lepiej zeby mi sie nie urodzil wiekszy bo szkoda bedzie hehe (na 62 mam juz wiecej jakichs dresikow,bluz i bluzek niz bodziakow czy pajacy).
A Szymus sie dzis bawil z mamusia bo sie wypinal bardzo i go stukalam i glaskalam i kopal wtedy bo mu przeszkadzalam
Zjadlam pomidorow z cebulą no i juz po cebuli ledwo zyje bo wzdecie.Szymonek jest z nami od 11.093490gram, 57cm, 10pkt
-
Pap, ja już od dawna czuję, że nie dotrwam do terminu. Widzę różnicę pomiędzy ciążą z synem a tą. Najgorszy będzie pewnie wtorek jak pojadę na ten pogrzeb. Na szczęście podobno jest blisko z kościoła na cmentarz. Myślę że w tym tygodniu skończę prac, spakuje torbę a w razie czego też nie ma tragedii bo wszystko mam więc i mąż może spakować.
Dziś już nawet mąż mnie opieprzył, że się zapominam. Ehh -
U mnie w rodzinie jest sporo dzieci, które miały problem z ssaniem palca - niezależnie od tego czy były smoczkowe, czy nie. I nie wydaje mi się, żeby w 4 letnim dziecku nagle obudziła się potrzeba ssania z powodu tego, że nie dostało smoka jak było noworodkiem.. nie wiem, może się mylę. Ale myślę, że nie ma to związku ze smoczkiem. Że jest to zły nałóg oczywiście się zgadzam 👍 ale czy ma coś smoczek do tego? 🤷
U mnie w szpitalu dla dzidzi tylko pampersy, chusteczki mokre i linomag 👍 dla mnie jest więcej do zabrania 🙈 -
nick nieaktualnyDziewczyny ma któraś z Was ładne podpisy do organizerow do ubranek.
Chcę ułatwić życie mężowi i powkładać do organizera np, z body krótki rękaw: obrazek i podpis. Żeby wiedział gdzie co jest i zeby ogarnął o co mi chodzi jak poproszę o ubranie rampersa.