!!!! Wrzesień 2020 !!!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja muszę brać ciuszki dla malucha a na stronie szpitala nie ma żadnej listy, więc to co brać wiem od znajomych które tam rodziły. Planuje wziąć 4-5 zestawów ciuszkow( będę po CC więc pewnie spędzę w szpitalu te 4 dni, przynajmniej tak jak gadam ze znajomymi po CC to tak mniej więcej jest) , pewnie wezmę bodziaki krótki rękaw i pajace, może któryś zestaw body na długie i śpiochy... Nie wiem... Bo chyba body długi rękaw i pajac to już za ciepło co? Nie mam pojęcia...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lipca 2020, 10:06
-
Ja do szpitala ubranek nie biorę, bo u nas ubierają w szpitalne. Dopiero na wyjście trzeba.
Laktator mam ale on jest do d*py, w cyckach rzeka mleka a ten laktator nie ściągał (canpol, nie polecam). Mam drugi ręczny, zobaczymy jak to wszystko będzie.
Butelkę mam medela calma małą. Z niej się ciężko pije, bo chcę kp, ale butlę będę podawać żeby dziecko się nauczyło i mogło zostać z kimś innym kiedy będę musiała wyjść. -
nick nieaktualnyJa wezmę kolo 4 kompletów ubranek. Rozek lepiej wziąć, bo np. u nas nie ma nadal odwiedzin i tatuś czeka na mamę i dziecko przy IP z fotelikiem, wiec dziewczyny polecają mieć rozek do zejścia na dół.
Jeśli chodzi o butelki, tez planuję KP, ale przy synku szybko musiałam dokarmiać i sprawdziła nam się butelka anrykolkowa dr Browns, także taka kupiłam, na razie jedną, 150 ml.
Laktator wezmę swój, bo często są kolejki do laktatora na oddziale, wiec nie chce się stresowaćWiadomość wyedytowana przez autora: 4 lipca 2020, 10:38
-
nick nieaktualny
-
Ja dziś w ogóle miałam straszna noc. Oprócz tego że spaliśmy w dużym pokoju bo w małym jest mały remont to ręce i nogi mi dretwialy i miałam wrażenie że mi je wygina , musiałam nimi ruszać ( coś jak ten zespół niespokojnych nóg ) i po 2 h chyba dopiero zasnęłam
Starania od 2013 r
Za wysokie amh 13 i Pcos .
1 ciąża 💔 2017 r stymulacja(luteina, clostibegyt, ovitrelle) - ciąża martwa w 10 tyg z nieznanych przyczyn
2 ciąża pozamaciczna 2018r 💔 stymulacja clostibegyt, ovitrelle
Rok 2019- 2 nieudane inseminacje (IUI)
08. 2019 transfer in vitro świeżego zarodka 3 dniowego nieudany , 2 pozostałych nie udało się zamrozić
10.2019 punkcja 2zamrożone zarodki
12.2019 został zrobiony transfer z mrozaka ♥️ 4AA
10dpt beta 234 / 12 dpt beta 401😍
21/22.01 krwawienie
06.03 USG ♥️ krwiaka nie ma 😍
27.04 ❤️🧒
5.05 Połówkowe 👍
24.07 USG 3trymestru👍2300g 32tc
Walczymy dalej 💪 -
Ja będę korzystać ze szpitalnego laktatora, a w domu mam zwykły ręczny z Canpola. Później w razie czego będę miała pożyczony elektryczny z Lansinoh lub Medeli (kuzynka ma oba 😁). Butelka tylko jedna, 120ml. Do szpitala ubranek nie biorę, bo u mnie nie trzeba.
Darla, Joana z moją babcia jest dokładnie tak samo.. nigdy jej nic nie dolega, nie skarży się, trzeba dociekać samemu, no ale nikomu się nie chciało chwilę z nią usiąść 🤷 Została mi tylko ona - dziadek zmarł 2 lata temu, a dziadkow ze strony mamy nie mam już od dziecka. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze i szybko ogarną jej te cukry.
-
Natalii gratuluję wejścia w III trymestr 😀
U nas w szpitalu też wszystko dają dla malucha więc spakuje tylko zestaw na wyjście z cienkim kocykiem i mąż razem z fotelikiem przywiezie 😉
U nas w szpitalu dają mleczka gotowe do picia bebiko jak jest problem z laktacją, możecie sobie kupić takie awaryjnie w aptece koło 3 zł.kosztuje, jest to fajna alternatywa dla kp. no i nie trzeba bawić się w butelki, sterylizatory i te sprawy.
https://aptekadziecka.pl/product-pol-7135-Bebiko-1-mleko-modyfikowane-w-plynie-gotowe-do-spozycia-RTF-90ml.html
Przewijak miałam sztywny na łóżeczku i długo dawał radę, kupowałam ten co mi się podoba nie patrząc na firmę 😜 nie zauważyłam żeby się uginał pod ciężarem dziecka a jak już bobas urośnie i sam siedzi to i tak wygodniej oporządzić go na łóżku.
Dziś piękny dzień więc jadę po smażyć się pod parasolem, życzę Wam udanej soboty 😁
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lipca 2020, 11:12
Natalii lubi tę wiadomość
-
Ja w pierwszej ciąży na wszelki wypadek kupiłam laktator ręczny i nim zaczęłam walkę z rozkręceniem laktajci w szpitalu, kiedy okazało się, że mała musi wylądować pod lampami a jedna z pan od noworodków mi oznajmiła, że "one dają mm, bo nie będą tu czekać czy ja coś ściągnę czy nie" (wsparcie laktacyjne w moim szpitalu level nightmare). Myślałam, że mi się łapa zapali. Na szczęście szybko zwolnił się elektryczny szpitalny i tym już było o niebo lepiej. Rozbujałam laktacyję w momencie i aż były w szoku ile im mleka przynosiłam dla małej. Potem już karmiłyśmy się normalnie, ale miałam taki nawał, że w w 7 dobie, na drugi dzień po powrocie że szpitala oczywiście dostałam stanu zapalnego i mąż na cito jechał mi po laktator elektryczny, bo ręczny nie dawał rady.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lipca 2020, 12:22
-
Ata!
jaki sliczny brzuszek! Taki duzy jak moj 😎
Edit:ale ja jestem 2tyg za Tobą a mam identyko brzucha 😅
Bylam w sklepie-mam przewijak na lozeczko, ktory mi sie podoba, kupilam butelke tomme tippie(aaaa w sumie to nie wiem czemu taką a nie avent 😂), nozyczki i majty poporodowe siateczkowr. Starszakowi w smyku na promkach pare ciuchow i buty na jesien/lagodna zime wiec jestem zadowolona.
Mozna pomalusiu wykreslac rozne rzeczy z listy
Komode wymylam,uporzadkowalam,ciuszki poprasowalam(jeszcze jedna partia schnie) to powkladam do komody i gitarrrra na ta chwile
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lipca 2020, 12:24
Jaśmina lubi tę wiadomość
Szymonek jest z nami od 11.093490gram, 57cm, 10pkt
-
Co do ubranek do szpitala to u mnie na liście jest tak:ubranka (3 komplety - pajacyki). Myślę , że krótki rękaw pod pajac, plus jeszcze kocyk, w którym będzie zawiniete maleństwo albo rożek to już dużo. Sam pajac starczy. Ja Syna rodziłam w marcu, miał body na długi rękaw plus półśpiochy i zawijany w kocyk. Na sali bylo bardzo gorąco.
-
Szczęśliwa wrote:PAP ja kupuje jedną butelkę avent 120 ml. Myślę, że ta 60 jest bez sensu bo bardzo szybko będzie za mała
bo doczytałam w jakimś porównaniu butelek, że ta 60ml 0m ma najlepszy smoczek jeśli się jest nastawionym na karmienie piersią, a na 125ml 0m+ już ma jakiś inny i nie jest taka dobra.
U mnie w szpitalu całe szczęście nie trzeba mieć ciuszkówjeden problem z głowy.
08.05.2020 - 24+1 - 620g
04.06.2020 - 28+0 - 1110g
02.07.2020 - 32+0 - 1800g
30.07.2020 - 36+0 - 2780g
20.08.2020 - 39+0 - 3300g
-
DarlAa wrote:Hej, ja przewijak Kupiłam z Layette, usztywniany, wydaje mi się solidny. Będę miała na komodzie.
Laktator mam Madela swing maxi flexi. To z racji mojej chęci powrotu do pracy od stycznia na kilka godzin dziennie, wiec będę musiała odciągać mleczko dla Niuni. Butelek tez kupiłam od razu kilka- Avent p/kolkowa, mała mimijumi i Suavinex. Sugerowałam się fizjologicznym kształtem smoczka i dość trudnym ssaniem, żebym mogła po pracy i nocami normalnie KP a nie tylko butla.
Mam nadzieje, ze mi się Malutka nie rozleniwi i będzie chciała cyca jak raz zasmakuje butli.
Niestety muszę tez brać pod uwagę fakt, ze miałam usuwane gruczolakowlokniaki Z piersi jako nastolatka i mogę mieć problem z laktacja, chociaż ostatnio lekarz mnie pocieszył i twierdzi, ze startuje jak każda inna Pierworódka i mam podobne szanse zarówno na prawidłową, jak nieprawidłową laktację. 🥰
Leeila26, dobrze, ze jesteś czujna i Babcia może na Ciebie liczyć. ❤️Takie wysokie poziomy cukru są na prawdę niebezpieczne, a po nich może wystąpić jeszcze bardziej groźna dla życia hipoglikemia. Tez jestem od dbania o Dziadków. Zawsze wymyślam jakieś akcje zakupowe, żeby im ułatwić życie. Sprawdzam jak u Nich nocuje czy biorą leki, które zreszta często im kupuje, żeby trochę odciążyć ich budżet. Raz podczas noclegu tez zauważyłam, ze z Dziadkiem coś nie tak i wylądował na obserwacji w szpitalu na dobę po czym transport do większej placówki i na cito rozrusznik. A najlepsze, ze się w ogóle nie skarżą. Wszystko zawsze jest dobrze..
Myślisz, że usuwanie włókniaków może mieć wpływ na karmienie piersią. Ja miałam usuwane dwa razy, ale nikt mi o tym nic nie wspominał. Trochę mnie zmartwiłaśbędę musiała porozmawiać o tym z lekarką na kolejnej wizycie.
-
ata89 wrote:Na liście rzeczy do szpitala jest becik. Mam po Synku, ale taki gruby z minky. Czy na przełom sierpnia/września jest sens zabierać taki gruby rożek? Poza tym ile to miejsce w torbie zajmie...
Ja laktatora nie kupuje. Przy Synku miałam pożyczone Ale użyłam chyba pierwszy raz jak miał 4 miesiące , bo szliśmy na wesele. Ale szlo mega opornie. Później próbowałam jakieś inne laktatory, ale chyba moje piersi nie współpracuja z takimi maszynami.
U mnie dokładnie to samo, męczyłam się okropnie na laktatorse, ściągnęłam może z 40ml i dalej nic pusto w cyckachmasakra ale mam nadzieję,że tym razem będzie lepiej.
Ja mam butelkę z Avent i lovi, myślę że będę dokarmiała mm tak jak przy starszej córce02.09.2020 Gabryś
22.07.2018 Zuzanka
-
W moim przypadku było to ponad 10 lat temu, wiec lekarz twierdzi, ze wszystko powinno się już zregenerować.
Ale czytałam na innym forum, szukając informacji na ten temat, ze Może dojść do uszkodzenia połączeń nerwowych podczas operacji, wtedy mózg nie wyśle sygnału i nie uruchomi laktacji w operowanej piersi, lub znacznego uszkodzenia gruczołu mlekowego wraz z kanalikami dzięki którym mleczko się wydostaje, wtedy zrobią się zastoje. Ale często druga pierś przejmuje inicjatywę i wszystko dobrze się kończy. Nawet jak operowana ciut słabiej funkcjonuje.
Póki co jestem dobrej myśli i przygotowuje się do KP. ❤️
Starania od 7.2017
PCOS
Cykle bezowulacyjne
Hashimoto
Insulinooporność
8.2018 Cykl z clo
(zła reakcja- przerost błony śluzowej macicy) - 11.2018- łyżeczkowanie.
4.2019- zmiana lekarza.
Aromek 1x1 6 cykli.
4 razy owulacja potwierdzona.
10.2019- sono- HSG - Jajowody obustronnie drożne.
Obecnie Clo 1x1 + Aromek 1x1 + Ovitrelle
12.2019- zaplanowana inseminacja.
01.2020- Pozytywny test
23.12.2021- pozytywny test ciążowy❤️ -
DarlAa wrote:W moim przypadku było to ponad 10 lat temu, wiec lekarz twierdzi, ze wszystko powinno się już zregenerować.
Ale czytałam na innym forum, szukając informacji na ten temat, ze Może dojść do uszkodzenia połączeń nerwowych podczas operacji, wtedy mózg nie wyśle sygnału i nie uruchomi laktacji w operowanej piersi, lub znacznego uszkodzenia gruczołu mlekowego wraz z kanalikami dzięki którym mleczko się wydostaje, wtedy zrobią się zastoje. Ale często druga pierś przejmuje inicjatywę i wszystko dobrze się kończy. Nawet jak operowana ciut słabiej funkcjonuje.
Póki co jestem dobrej myśli i przygotowuje się do KP. ❤️
No to u mnie może być większy problem, bo miałam operowane obie piersi. Jedną 10 lat temu, a drugą 2 lata temu
No nic będę musiała porozmawiać z lekarką.
-
Na mojej liście ze szpitala nie ma nic o rożku, ani nawet kocyku czy otulaczu. Nie uwzględnili też pieluszek tetrowych, ani bawełnianych i tak myślę, czy pominęli czy serio nie trzeba 😁
-
We czwartek mialam usg piersi (mam w jednej maly guzek, ktory obserwujemy tylko co roku, onkolog nie chce go ruszac poki nie rosnie) i pani tez mnie pytala czy mialam problemy z laktacja przy pierwszym dziecku. Nie mialam,pisalam tylko,ze troszke pozniej ruszyla mi laktacja bo w 3-4dobieSzymonek jest z nami od 11.09
3490gram, 57cm, 10pkt
-
Leeila26 wrote:Na mojej liście ze szpitala nie ma nic o rożku, ani nawet kocyku czy otulaczu. Nie uwzględnili też pieluszek tetrowych, ani bawełnianych i tak myślę, czy pominęli czy serio nie trzeba 😁
W ogole to ja do szpitala nie bede brala najladniejszych nowych ciuszkow bo a to bakterie,a to krew z kikuta, smółka(nie bez powodu ma taką nazwe 😂). Bedziemy soe stroic w domu. To u mnie jakos 8-9tyg i dzidzius moze wychodzic na legalu a u wiekszosci z Was wczesniej juz 🤗Szymonek jest z nami od 11.093490gram, 57cm, 10pkt