X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne !!!! Wrzesień 2020 !!!!
Odpowiedz

!!!! Wrzesień 2020 !!!!

Oceń ten wątek:
  • joana Autorytet
    Postów: 2408 1735

    Wysłany: 10 lipca 2020, 19:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ktosiowa widok musiał być cudny 😅

    Katwie tez muszę sobie kupić takie majciochy wyjsciowe.
    Poza tym powiem Wam, ze kupilam na poczatku ciazy hipstersy bawelniane na hm. Rozmiar xl bo taki normlanie tam nosze. Oki doszly i od razu byly lekko za duze. Ale mowie spoko, dupka urosnie to beda dobre.
    A teraz one sa doslownie jak namioty 🙄 uwierzcie ale rozciagnely sie maksymalnie. Moj mąż czasem jak zakladam je na noc, bo rano znow zmieniam bielizne to smieje sie z nich w glos. I zartuje, ze kiedys to mi spadna na srodku korytarza do lazienki 🤣🤣🤣
    Teraz kupie kolejne ale juz wiem, ze koniecznie kupic L bo taki mam tam rozmiar ciążowy.

    Adaś
    mhsvj44jn9w5kfkv.png

    Pcos, 13cs, 3cs po poronieniu
    06-08.2019 stymulacja cykli, 09.2019 poronienie samoistne 7tc.
  • ktosiowa Autorytet
    Postów: 1878 1573

    Wysłany: 10 lipca 2020, 19:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój M ma dalej polewkę z tej jednej nogawki, a minęło już prawie 2,5 roku od tego czasu.

    joana lubi tę wiadomość

    2r7Ip1.png

    jVVIp2.png
  • KotkaPsotka3 Autorytet
    Postów: 1113 530

    Wysłany: 10 lipca 2020, 20:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalii wrote:
    . Na szczęście byłam na tyle świadoma, że jak uslyszalam, że lekarz każe przynieść vacuum to się sprzeciwiłam ostro. Mój biedny mąż nie wiedział, co się dzieje, ale jak podkreśliłam drugi raz, ze nie, to on tez powiedział lekarzowi, ze nie dajemy zgody. Położna była super, probowala jeszcze różnych pozycji, ale moj synek tez ma duza głowę i nie mógł się wstawić, wiec zrobili na cito CC. Później lekarz na obchodzie sam stwierdził, że to było najlepsze, co mogliśmy zrobić. W wypisie mam informację, że było ryzyko zamartwicy płodu. Także dziewczyny kierujcie się intuicją, ja teraz będę miała cc, wiec trochę inne podejście mam do porodu i to tez jest stres, ale jednak inny.
    😂

    Pamietasz moze jaki twoj synek mial obwd glowy?
    Pytam z ciekawosci bo sie zasatanawiam czy tylko mi sie tak trafilo czy jest nas wiecej 🤭

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lipca 2020, 20:03

    relgf71x4b3xr55n.png
    ojxeg7rfksmcab3j.png
    ex2bkrhmisl7dznn.png
  • KotkaPsotka3 Autorytet
    Postów: 1113 530

    Wysłany: 10 lipca 2020, 20:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Totoro wrote:
    Ja standardowo nadrobię Was wieczorem albo po poludniu:)

    Odniosę się jeszcze tylko do mojego porodu - ja generalnie mogłam chodzić, korzystać z piłki, prysznica, ale ktg to już tylko leżenie, co przy skurczach jest okropne, sam poród tylko na leżąco, wyprzeć małej nie mogłam, ale nikt nie zwrócił uwagi, że źle parlam, a teraz już wiem.. No i trwało to tylko ok. 10 min i lekarz małą wypchnął. Nawet nie wiem z jakiego powodu, czy tętno spadało, no ale tak zakładam, czy założył, że nie dam rady-nie wiem. Nikt mi nic nie wyjaśnił, a ja byłam zbyt oszołomiona, żeby pytać co jest🤷‍♀️ a sądzę, że wustarczyloby zmienić pozycje, żeby zadziałała też grawitacja i dałabym radę. Co do domowego to jeszcze może się sporo wydarzyć, jeszcze coś mnie może zdyskwalifikować w międzyczasie.. Ale mocno liczę na to, że się uda :)

    A mialas jakies negatywne skutki tego wyciskania przez lekarza?

    relgf71x4b3xr55n.png
    ojxeg7rfksmcab3j.png
    ex2bkrhmisl7dznn.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6532 2677

    Wysłany: 10 lipca 2020, 20:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KotkaPsotka3 wrote:
    A mialas jakies negatywne skutki tego wyciskania przez lekarza?

    Tak, mała miała złamany obojczyk, krwiaka na nerce i wybroczyny na buźce. No i była niedotleniona, ale tu już tylko mogę spekulować od czego. Wg mojej położnej jak jej opowiadałam całą sytuację to właśnie dlatego. A mi popękała szyjka :/

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • katwie27 Autorytet
    Postów: 1043 828

    Wysłany: 10 lipca 2020, 21:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurczę jak Was czytam to myślę że miałam szczęście naprawdę rodzić syna. Poród na stojąco, w miarę miły personel, bez jakiejś traumy. Mam nadzieję z A teraz też tak będzie. Bratowa poleciala mi na Facebooku stronę "siłami natury ", to taki blog w którym kobiet napiszę o porodzie naturalnym, o jego fizjologii i o tym jak lekarze i położę próbują niestety z3 szkoda dla nas przyspieszyc poród. Warto poczytać.

    Ja dziś kupiłam stanik 70G... A byłam pewna że mam miseczkę E :D Mąż dzisiaj zadzwonił na kamerce, ja w podkoszulku z dużym dekoltem, a on mówi "ale masz bufory" :D

    Kasia
    d7fd0b1459f6d2c1b2ab33a2c8bad5e1.png
    Kalendarz ciąży BellyBestFriend

  • Totoro Autorytet
    Postów: 6532 2677

    Wysłany: 10 lipca 2020, 21:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katwie27 to naprawdę super :) poród na leżąco niestety nie jest dla każdego. Dla mnie ta pozycja była strasznie niekomfortowa. No i tak jak wspomniałam, początkowo nikt nie zwrócił uwagi, że źle parlam. Poza tym zawsze jak widziałam jakieś filmiki z porodów czy słuchałam opowieści to położne jakoś tak kierowały tym porodem, mówiły kiedy przec, kiedy się wstrzymać, kiedy dać czadu, jak oddychać.. A mi kazały przeć jak poczuję parte i tyle🙄 a ja na początku nawet głowy nie dociagalam do klatki. Potem mąż mi ta głowę trzymał, one nogi, no masakra, czułam się jakoś nienaturalnie połamana 😶

    Mi w tej ciąży biust bardzo mało się powiększył. W pierwszej mi tak wystrzelił, że aż mi się rozstępy porobily 😐 a teraz mało co. Ale właśnie mi przypomnialyscie, że warto by było rozejrzec się za stanikiem🤔 do karmienia mam tylko "szmaciaki" bez żadnego usztywnienia, a ja wolę usztywniane.. Chociaż z drugiej strony może tym razem biust mi się jeszcze powiększy jak zacznę karmic🤔

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lipca 2020, 21:26

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • Dave87 Autorytet
    Postów: 1742 2066

    Wysłany: 10 lipca 2020, 21:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ta też wygląda dosyć fajnie ale nie wiem jak z tymi guzikami ...



    1f66ea851db1.jpg

    5db547b34bd6.jpg

    iv09mg7yx1wzcbqx.png

    Starania od 2013 r
    Za wysokie amh 13 i Pcos .

    1 ciąża 💔 2017 r stymulacja(luteina, clostibegyt, ovitrelle) - ciąża martwa w 10 tyg z nieznanych przyczyn

    2 ciąża pozamaciczna 2018r 💔 stymulacja clostibegyt, ovitrelle

    Rok 2019- 2 nieudane inseminacje (IUI)
    08. 2019 transfer in vitro świeżego zarodka 3 dniowego nieudany , 2 pozostałych nie udało się zamrozić

    10.2019 punkcja 2zamrożone zarodki
    12.2019 został zrobiony transfer z mrozaka ♥️ 4AA

    10dpt beta 234 / 12 dpt beta 401😍

    21/22.01 krwawienie :(
    06.03 USG ♥️ krwiaka nie ma 😍
    27.04 ❤️🧒
    5.05 Połówkowe 👍
    24.07 USG 3trymestru👍2300g 32tc
    Walczymy dalej 💪
  • KotkaPsotka3 Autorytet
    Postów: 1113 530

    Wysłany: 10 lipca 2020, 21:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja dzis przyjechalam do Polski i od razu na dzialke. Pogralam troche z dziecmi w pilke az mi brzuch zaczal twardniec.
    I teraz mam bolesne skurcze co 1,5min 😕.
    Nawet appke juz sciagnelam bo nie wiedzialam czy sa regularne. Teraz siedz w eannie i czekam az przejdzie.

    relgf71x4b3xr55n.png
    ojxeg7rfksmcab3j.png
    ex2bkrhmisl7dznn.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6532 2677

    Wysłany: 10 lipca 2020, 22:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KotkaPsotka3 o rany to odpoczywaj :( albo może lepiej skontrolować to na IP? :/

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • ancys85 Autorytet
    Postów: 1557 2116

    Wysłany: 10 lipca 2020, 22:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ktosiowa fajny widok musiał być z tą jedną nogawką, coś ala jednoręki bandyta 😂🤣

    Krokodylica a jednak kombinezon na dwa zameczki i rozkoszne uszka 😉

    Jaśmina jaka wyczerpująca opowieść o kotach 😁 ja byłam ich miłośniczką w dzieciństwie ale rodzice nie godzili się na żadne zwierzę.

    Kotka musisz trochę wyluzować z tą gonitwą, wiem że przy dwójce dzieciaków nie jest to proste ale do końca trochę Ci jeszcze zostało.

    Pogoda piękne krągłości 😀

  • katwie27 Autorytet
    Postów: 1043 828

    Wysłany: 10 lipca 2020, 22:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Totoro wrote:
    Katwie27 to naprawdę super :) poród na leżąco niestety nie jest dla każdego. Dla mnie ta pozycja była strasznie niekomfortowa. No i tak jak wspomniałam, początkowo nikt nie zwrócił uwagi, że źle parlam. Poza tym zawsze jak widziałam jakieś filmiki z porodów czy słuchałam opowieści to położne jakoś tak kierowały tym porodem, mówiły kiedy przec, kiedy się wstrzymać, kiedy dać czadu, jak oddychać.. A mi kazały przeć jak poczuję parte i tyle🙄 a ja na początku nawet głowy nie dociagalam do klatki. Potem mąż mi ta głowę trzymał, one nogi, no masakra, czułam się jakoś nienaturalnie połamana 😶

    Mi w tej ciąży biust bardzo mało się powiększył. W pierwszej mi tak wystrzelił, że aż mi się rozstępy porobily 😐 a teraz mało co. Ale właśnie mi przypomnialyscie, że warto by było rozejrzec się za stanikiem🤔 do karmienia mam tylko "szmaciaki" bez żadnego usztywnienia, a ja wolę usztywniane.. Chociaż z drugiej strony może tym razem biust mi się jeszcze powiększy jak zacznę karmic🤔
    No wlasni3 dokładnie u mnie tak było. Ja przyszłam totalni3 Zielona na porodowke. Wydawało mi się to wszystko tam naturalne że nie czułam potrzeby edukować się w tym temacie. A położna bardzo mi pomogła, mówiła mi co mam robić. Ja strasznie ryczalam przy parciu jak jeleń na rykowisku hehe i pamiętam jak mi powiedziała że tracę tylko energię i nic nie zyskuje i mówiła jak mam to robić (oczywiście teraz nie pamiętam, tylko wiem że nie ryczec :D). Gdyby nie ona to nie wiem też jakby ten poród wyglądał. Ogólnie wspominam to dobrze. Nawet takie śmieszne sytuacje miałam dwie z mężem, bo najpierw strasznie się zdenerwowałam na niego bo w tym stresie zaczął wypijac mi wode, ja tu dopiero zaczekam na porodwce a już pół butelki wypite i nie mogłam się skupić przez to:D A jak już urodziłam i mąż plakal oczywiście że wzruszenia to ja wspaniała żona nakrzyczalam na niego że zamiast płakać ma zdjęcia robić:D ale dzięki temu mam fajne zdjęcie synka w moich ramionach chwilę po urodzeniu go:)

    Kasia
    d7fd0b1459f6d2c1b2ab33a2c8bad5e1.png
    Kalendarz ciąży BellyBestFriend

  • Totoro Autorytet
    Postów: 6532 2677

    Wysłany: 10 lipca 2020, 23:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katwie ja przy parciu to płakałam, darłam się na cały szpital i byłam pewna, że umrę 🙈 i też jedna taka bardziej sensowna położna kazała mi się uspokoić i oddychać, bo dziecku teraz potrzebny jest tlen. No i tylko dlatego się uspokajałam, bo miałam w głowie, że muszę dziecku dostarczyć tlen 😐 mój mąż płakał razem ze mną i ogólnie był przerażony 🙈

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • Ounai Autorytet
    Postów: 14274 20660

    Wysłany: 11 lipca 2020, 00:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Napisała dokładne mojego lekarza że mam bóle miesiączkowe i czasem twardnienia brzucha. Kazał jechać do szpitala. Szyjka 33mm miękka, minimum do poniedziałku na oddziale. Nawet torby ze sobą nie miałam. Tyle dobrego, że byłam w krótkiej sukience. Mąż mnie pakował i przywoził walizkę. Syn dowie się dopiero rano, bo akurat kładliśmy go spać. Gdyby nie to że akurat moja mama przyjechała pewnie bym nie pojechała bo nie przyszłoby mi do głowy że może być zagrożenie przedwczesnym porodem.

    age.png

    age.png
  • ancys85 Autorytet
    Postów: 1557 2116

    Wysłany: 11 lipca 2020, 01:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ounai trzymam kciuki aby Malutka jeszcze posiedziała w brzuszku kilka tygodni.
    Informuj co u Was, powodzenia.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2020, 01:08

  • Ounai Autorytet
    Postów: 14274 20660

    Wysłany: 11 lipca 2020, 06:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na razie wybudzili mnie po 4h snu na mierzenie ciśnienia i sprawdzili serduszko małej, oddałam mocz na posiew i powiedzieli żeby iść dalej spać. Łatwo się mówi

    age.png

    age.png
  • KotkaPsotka3 Autorytet
    Postów: 1113 530

    Wysłany: 11 lipca 2020, 06:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ounai wrote:
    Napisała dokładne mojego lekarza że mam bóle miesiączkowe i czasem twardnienia brzucha. Kazał jechać do szpitala. Szyjka 33mm miękka, minimum do poniedziałku na oddziale. Nawet torby ze sobą nie miałam. Tyle dobrego, że byłam w krótkiej sukience. Mąż mnie pakował i przywoził walizkę. Syn dowie się dopiero rano, bo akurat kładliśmy go spać. Gdyby nie to że akurat moja mama przyjechała pewnie bym nie pojechała bo nie przyszłoby mi do głowy że może być zagrożenie przedwczesnym porodem.

    O kurcze Ounai nie strasz 😱. Ja wczoraj mialam przez godzine bolesne skurcze co 1,5min. Ale 2 tyg temu szyjka dlugasna.
    Ale sie tez wystraszylam i juz we Wro stpitala szukalam i sie zastanawialismy czy moze natycgmiast wracac do De.
    Do lekaeza/ poloznej nie pisalam bo by mnie tez pewnie na ip wyslali a ja to sie tego miejsca jak ognia boje.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2020, 06:33

    relgf71x4b3xr55n.png
    ojxeg7rfksmcab3j.png
    ex2bkrhmisl7dznn.png
  • erre Autorytet
    Postów: 1849 1252

    Wysłany: 11 lipca 2020, 07:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ounai trzymam kciuki, żeby nic się nie rozkręciło teraz! 😟

    Z0rGp2.png
    8zs7p2.png
  • Krokodylica Autorytet
    Postów: 11653 9784

    Wysłany: 11 lipca 2020, 07:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ounai ale Ci się szyjka szybko skrocila, a taka była długa. Trzymajcie się dzielnie w dwupaku.

  • edka85 Autorytet
    Postów: 6029 7362

    Wysłany: 11 lipca 2020, 07:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hmmm. Ja w pon miałam szyjkę 26mm, miękką. Zapytałam lekarza, czy tak może być. Odpowiedział, że jeszcze spokojnie mogę robić zakupy wyprawkowe. A on nie należy do lekarzy bagatelizujących takie sprawy. Zresztą pracuje w tym szpitalu, w którym będę rodzic. Także nie przejmuje się i czekam na kolejną wizytę którą mam dopiero na początku sierpnia.

    Piąte w drodze! 😁
    preg.png

    4️⃣Córka 06.2023
    3️⃣Synek 04.2022
    2️⃣Córka 08.2020
    1️⃣Synek 09.2018
    "Ty utkałeś mnie w łonie mej matki. Dziękuję Ci, że mnie stworzyłeś tak cudownie, godne podziwu są Twoje dzieła" (Ps139)
‹‹ 731 732 733 734 735 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zespół Policystycznych Jajników (PCOS) – dieta dla płodności

Zespół policystycznych jajników (PCOS, Policystyczne Jajniki) to jedno z najczęściej występujących zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Dotyczy 5-10% kobiet w wieku rozrodczym i jest najczęstszą przyczyną zaburzeń owulacji i problemów z zajściem w ciążę. Przeczytaj jakie są objawy PCOS, jak wpływa ono na starania o dziecko oraz w jaki sposób możesz pomóc sobie dietą.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Test owulacyjny. Jak działają testy owulacyjne i czy są skuteczne?

Testy owulacyjne są jednym z najprostszych narzędzi do samodzielnego wykrywania dni płodnych i zbliżającej się owulacji. Przeczytaj jak działają testy owulacyjne, jak je prawidłowo wykonać, ile kosztują i czy można im zaufać w 100%. Podpowiemy Ci również jak skutecznie zwiększyć działanie testów owulacyjnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niedobór kwasu foliowego - zaskakujące wyniki badań

Niemalże każda kobieta starająca się o dziecko ma świadomość, że podczas starań oraz w czasie ciąży powinna suplementować kwas foliowy. Jednak najnowsze doniesienia lekarzy wskazują na duże problemy z jego przyswajalnością. Co to oznacza? Niedobór kwasu foliowego - jakie mogą być tego skutki? Nawet pomimo zażywania kwasu foliowego, kobiety w dalszym ciągu mogą być narażone na ryzyko chorób/powikłań związanych z jego niedoborami. Jak temu zaradzić? Przeczytaj najnowsze doniesienia i zalecenia ginekologów.  

CZYTAJ WIĘCEJ