!!!! Wrzesień 2020 !!!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Edka ja też tak mam, chociaż nie wiem czy to pęcherz czy jakiś nerw, bo akurat czytałam o tym ostatnio. W każdym razie aż mnie prąd przechodzi 😵
Ja już po wizycie, szyjka trzyma💪 czyli wczoraj to tylko jakieś straszaki. Gin powiedział, że po prostu dostałam sygnał, żeby zwolnić obrotymam wytrzymać do 9. sierpnia i mogę rodzic 😍
Pogoda, Audrey, Asia000, erre, Chmurka, Leeila26, Jaśmina, ancys85, joana, pap86, AHope, maja2024, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
A dla mnie noc była koszmarna. Miałam rano siuśki, nastawiłam budzik na 12 w nocy żeby jeszcze iść siku, ale potem nie dałam rady już do 6 wytrzymać i byłam jeszcze 2 razy, ostatni o 3. Uznałam że będzie pewnie byle jaki ten mocz, ale i tak bym nie wytrzymała 🙈 no i w wynikach jest za lekki 🤦 trudno, powiem lekarzowi w poniedziałek.
Chyba też wkracza w taką fazę że "niech to się urodzi" 🤦 tzn moje musi jeszcze siedzieć 4tyg ale coraz bardziej nie mogę się doczekać aż wyjdzie. I przez zmęczenie, niemożliwość robienia różnych rzeczy bo duży brzuch, tęsknię za spaniem na plecach i wygodnym ułożeniem się 😅 Ale też dlatego że chciałabym już się zobaczyć z tą moją kruszynką i utulić 😍
-
A ja chciałam wytrwać spokojnie do skończonego 37tc i potem się w żaden sposób nie oszczędzać bo może się rodzić. Ale teraz muszę wytrzymać do końca sierpnia bo mąż obiecał wujkowi że szwagrem wyremontować mieszkanie. A zacznąjakos w połowie sierpnia i 2tyg im to zleci i muszą to skończyć bo to starsi ludzie i do tego momentu u teściowej zamieszkaja 😥 także powiedziałam że jak zaczną to muszą się ostro spinać z tym remontem 😕
-
O, właśnie, ja czuję to samo co wy. Czyli nie jestem jedyna.
-
Ja też tak mam z tym uciskiem na pęcherz, czasami aż mam wrażenie, że wyjdzie zaraz tak cisnie.. 🙈 ale myślałam, że w moim przypadku to kwestia tej krótkiej szyjki.. skoro wy tak macie, to znaczy, że normalny objaw na naszym etapie 😉👍 my mamy póki co misje wytrzymać do wizyty, czyli do 4 sierpnia, to będzie 35+4, czyli koniec 36tc. I mam nadzieję, że jak tyle posiedzi, to do 37+0 też wytrzyma 😁
Dziewczyny mamie nie odpisałam nic, szkoda nerwów targać, chociaż kiedyś chyba przyjdzie taki dzień, że jej wygarne - dziękuję Ci mamo, za to, że mi pokazujesz jaką mamą NIE BYĆ 😉 oczywiście popłakałam sobie chwilę. Ale już mi przeszło i mam to w d*pie 😅 -
Leeila przykro mi z powodu mamy, bo wiem jak takie uwagi bolą.
Edka mój to pęcherz raczej omija, ale uwielbia majstrować przy szyjce i też jest to bardzo nieprzyjemne, aż człowiek podskakuje.
Wy tu czekacie na 36 tydzień, a u mnie on zacznie iść od poniedziałku. Mam też wrażenie, że brzuch się obniżył bo czuję mniejszy ucisk na żołądek, chociaż w rzeczywistości tego nie widać. I dzisiaj zaskakująco dobrze się czuję, mogłoby tak już zostać. -
Ja też 36 w poniedziałek
Ja z kolei mam schizy dalej, że się mała majgnela nogami do dołu. Mam nadzieję, że to tylko wrażenie, bo ostatnie dni jest tak aktywna, że czuję ją po prostu wszędzie.
Kurde ja mam zagwozdkę. Dziś miałam pobieranego gbsa i słuchajcie, mój gin pobiera tylko z pochwy, z odbytu nie i jeszcze był zdziwiony jak o to zapytałam 😶 i teraz nie wiem co z tym fantem. Muszę z położną pogadać😶Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lipca 2020, 16:05
-
A ja mam pytanie. Prasujecie i ukladacie w komodach i rozmiar 56 i 62 czy tylko 56 a 62 do worka?
Pytanie raczej do dziewczyn które nie wiedzą jaką będzie waga dziecka albo dziecko ma być takie średnie:P
Bo ja planowałam poprasowac 56 i włożyć do organizerow w szufladzie a 62 poprasowac i włożyć do worka ale jak na mi dzieciaczek pochodzić w tym 56 dwa tygodnie a w worku 62 mi się wygięcie to nie wiem czy jest sens... -
Ja dzisiaj zaczęłam 36tc 😁
Totoro, mi też pobierano poprzednio tylko z pipki. Teraz pewnie będzie tak samo.Jaśmina, Totoro, Leeila26, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
Jam mam tak jak Audrey tylko rozmiary 56 i 62 i kilka sztuk na 68. Poukładane już w szufladzie, leży od jakiegoś czasu i nic się nie dzieje ( ostatnio wyjmowałam jeden bo chciałam sprawdzić rozmiar). Komoda dodatkowo przykryta folią żeby się nie kurzyła.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lipca 2020, 16:29
Audrey lubi tę wiadomość
-
Ja prałam i prasowalam tylko 56 i kilka sztuk 62, które teraz dokupiłam i były pod ręką. Córeczka nie zapowiada się duża, pierwsza też mi pływała początkowo w 56, więc na tych się skupiłam. Myślę jednak, czy nie wziąć się też za 62, nawet z tego względu, że różne firmy mają różne rozmiarowki, a druga rzecz - teraz powiedzmy, że jeszcze mam na to czas, później, będzie gorzej 😁 zobaczę jeszcze
może po magicznym 9. sierpnia na przyspieszenie akcji 😁
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lipca 2020, 16:37
-
A co ma Ci się zakurzyć w zamkniętej komodzie? Chyba że planujesz mieszkanie szlifować to ok. Co ludzie za głupoty opowiadają. Idąc tym tokiem myślenia to wszystkie rzeczy których nie nosiłam odkąd brzuch mi urósł czyli od 6 miesięcy, powinnam te wszystkie ciuchy wyprać bo mi się na pewno okurzyły 🤦 ciemnego gdybyś pracowała rzeczy na rok, to ok, wtedy pewnie nie są już tak świeże no ale bez przesady. Ja po porodzie zamierzam zająć się dzieckiem a nie stać pół dnia, prac i prasować. Dlatego Chmurka rób jak uważasz i nie patrz że inni się śmieją.
Szwagierka tak zrobiła, ubrała i uprasowala tylko 56 a niedawno sama mówiła że teraz 62 prasuje i pierze o 23 jak mały idzie spać. No ja dziękuję bardzo 🙈Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lipca 2020, 16:51
Chmurka, to_tylko_ja, Totoro, AHope, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
Ja rozmiary 74 i 68 mam już poprasowane w workach próżniowych leżą;P pewniw je będę jeszcze raz prasować;P chociaż, możliwe że nie będę miała do tego siły i czasu więc jak mała nie będzie jakas wrażliwa to możliwe że nie będzie trzeba.
I zastanawialam się właśnie czy te62 też kitrac w worek próżniowy czy ukladac w komodę;P
Nie mam totalnie pojęcia ile Niunia będzie chodziła w rozmiarze 56 i tak nie wiem jak się organizować -
U mnie jest 33tc i mam wszystko na tip top, nawet wczoraj materac na łóżeczko ubrałam i przykryłam oryginalną folia żeby tylko potem ściągnąć. Koleżanka tylko nie zaśmiała że jeszcze mam ponad miesiąc i czas na to, to się spytałam czy jak będę się tak okropnie czuła albo urodzę jednak za 2tyg to czy ona wtedy przyjdzie i mi to zrobi. Zamknęło to jej usta. 😎
Chmurka, Totoro, to_tylko_ja, Leeila26, AHope, joana lubią tę wiadomość
-
My już po wizycie . Mała waży 2300g i jest długa po swoim tacie . Wg długości kości udowej 35tc i termin na 3.09 z OM 19.09 ❤️ szyjka długa i mała obróciła się w końcu główka w dół ...
Wasze maluchy ile ważyły w 32 tyg?Chmurka, Jaśmina, erre, Asia000, edka85, Pogoda, Audrey, AHope, maja2024, ktosiowa, Krokodylica lubią tę wiadomość
Starania od 2013 r
Za wysokie amh 13 i Pcos .
1 ciąża 💔 2017 r stymulacja(luteina, clostibegyt, ovitrelle) - ciąża martwa w 10 tyg z nieznanych przyczyn
2 ciąża pozamaciczna 2018r 💔 stymulacja clostibegyt, ovitrelle
Rok 2019- 2 nieudane inseminacje (IUI)
08. 2019 transfer in vitro świeżego zarodka 3 dniowego nieudany , 2 pozostałych nie udało się zamrozić
10.2019 punkcja 2zamrożone zarodki
12.2019 został zrobiony transfer z mrozaka ♥️ 4AA
10dpt beta 234 / 12 dpt beta 401😍
21/22.01 krwawienie
06.03 USG ♥️ krwiaka nie ma 😍
27.04 ❤️🧒
5.05 Połówkowe 👍
24.07 USG 3trymestru👍2300g 32tc
Walczymy dalej 💪 -
Chmurka wrote:Audrey ja też tak w sumie chciałabym zrobić ale ktokolwiek słyszy że ja już ciuszki prasuje to się ze mnie śmieją że będę prac i prasowac jeszcze raz bo się ukurza:(
Ja mam garderobę otwartą - w sensie osobne pomieszczenie, do którego wchodzę i tam są tylko i wyłącznie szafy, szuflady, rurki na wieszaki - to bym musiała każdą rzecz przed założeniem prać rozumowaniem tych osób
i suszyć suszarką elektryczną, bo jak będą wisieć na suszarce to już się ukurzą
Bez przesady, wcale tego kurzu nie ma aż tak dużo, nawet jak są takie "otwarte" garderoby jak u mnie.
Ja mam poprane, poprasowane i poskładane rozmiary 56 i 62 (właśnie ze względu na to, że 56 może starczyć na bardzo krótko i bym musiała szybko reorganizować wszystko, a nie będę pewnie miała siły), oraz poprany i poprasowany rozmiar 68 i złożony do pudła (i wcale nie zamierzam go drugi raz prać przed założeniem). Prasować też już nie zamierzam tych późniejszych ciuszków (74, itd), chyba, że będą jakoś bardzo pogniecione po praniu, bo później dziecko nie ma już tak wrażliwej skóry (chyba).
GBS mam mieć z pochwy i odbytu pobrany, nawet na liście wymaganych badań szpitalnych jest tak zapisane.
Audrey wrote:U mnie jest 33tc i mam wszystko na tip top, nawet wczoraj materac na łóżeczko ubrałam i przykryłam oryginalną folia żeby tylko potem ściągnąć. Koleżanka tylko nie zaśmiała że jeszcze mam ponad miesiąc i czas na to, to się spytałam czy jak będę się tak okropnie czuła albo urodzę jednak za 2tyg to czy ona wtedy przyjdzie i mi to zrobi. Zamknęło to jej usta. 😎
Ja jedynie łóżeczko mam nie zaścielone - ale też myślę to za jakieś dwa tygodnie zrobić i przykryć jakimś kocem. Albo ewentualnie zrobię to już po powrocie ze szpitala - no ale to jest jakieś 5minut roboty - włożyć materac, pokrowiec i prześcieradło.
Jaśmina, Audrey, AHope, Krokodylica lubią tę wiadomość
08.05.2020 - 24+1 - 620g
04.06.2020 - 28+0 - 1110g
02.07.2020 - 32+0 - 1800g
30.07.2020 - 36+0 - 2780g
20.08.2020 - 39+0 - 3300g