!!!! Wrzesień 2020 !!!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Ancys, Audrey, Erre, czyli tak jak myślałam. Sam pajac i kocyk wystarczy 😊
Ja musze mieć wszystko dla siebie i dla maleństwa, wiec szukam gdzie się da oszczędności miejsca i wagi w mojej torbie do szpitala.
Np byłam pewna, że muszę zabrać recznik z kapturkiem, w szpitalu gdzie rodziłam Syna był na liście. A tutaj nie ma, więc chyba nie biorę.
Pamiętam , jak wychodzilismy z Synkiem ze szpitala to naszykowałam Mężowi do zabrania kombinezon taki misiowy, drugi taki polarkowy. A stanęło na tym, że pojechał w pajacu zwykłym i otulilismy kocykiem plus czapka. A to był marzec. Słonecznie ale bardzo wietrznie.
-
U mnie niby ciuszki trzeba mieć. Ale na początku ubierają w szpitalny kaftanik i becik. Później jak się nie ma swoich ubranek to też w te kaftaniki ubierają i w becik tylko. Ja jeszcze nie wiem co wezmę. Muszę w ogóle przebrać te ubranka i się zastanowić. Ale pewnie wezmę jakiś kaftanik, bo podejrzewam że w domu już z nich korzystać nie będę. i pewnie pajacyki .
Na wyjście planuje taki zwykły pajacyk ale taki ciut cieplejszy, jakby welurkowy. Ale to nie kombinezon. Tylko pajacyk. Pod spód body na krótki rękaw. Czapeczka i ewentualnie kocyk . Ale ja mam termin na koniec września więc różnie może być z temperaturą.
-
nick nieaktualnyJa spię raz na prawym, raz na lewym
Staram się więcej na prawym, ale często muszę zmieniać pozycję, tez mi drętwieją ręce.
Co do rzeczy dla dziecka do szpitala to muszę wziąć wszystko, bo szpital nie daje, więc pewnie wezmę 3xbody na krótki, 3x body na długi, 3xpajace, 3xspioszki. Mam nadzieję że wystarczy.
Czy któraś z Was zabiera do szpitala tulik/woombie?
Ja z synem nie miałam, kupiłam dopiero jak byliśmy w domu, ale teraz planuję wziąć.
Syn urodził się we wrześniu i panował akurat okropny upal przez kilka dni, w szpitalu mega gorąco. Tam ubierali sami, ja miałam tylko ciuszki na wyjście. Wyobraźcie sobie, że on był ubrany w body na długi i śpioszki, do tego był wkladany w gruby rozek. Jego pierwsze zdjęcia pokazują, jaki był cały czerwony, upovony, włoski miał cale mokre. Dopiero na 3 dzień odważyłam się go rozwijać z tego rozkaz, bo się biedny pocil. A położne wszystkie dzieci zawijały tak samo.
Co prawda Jas musiał leżeć kilka godzin w cieplarce po cc, ale potem już było ok, no nie wiem, teraz myślę, że w takim upale ubrałabym go w pajacyka i właśnie włożyła w tulika. -
nick nieaktualnyChmurka, wychodziłam ze szpitala z synkiem rowno w połowie września i przyszło ochłodzenie akurat
Pamiętam, że był ubrany w zwykle body i właśnie takie welurowe polspiochy i kaftanik, do tego cienka czapeczka i kocyk.
Ale fajowo było go już pierwszy raz ubrać w swoje ciuszki 😃
Chmurka lubi tę wiadomość
-
Aina wrote:POZYCJA DO SPANIA
zdziewczyny nie wiem co sie stakobobudzilam sie na prawym boku
ala ciaze spie na lewym
Polozylam sie cos po 23 nie wiem po jakim czasie zasnelam o przebudzilam sie teraz o 2
Jejciu i na prawym boku nie wiem jak to sie stalo .zdretwiala mi toroche orawa reka bo jakos na poduszcze byla wysoko
Czy to moglo zaszkodzic dziecku
E ciaza ale zawsze spie na lewym jak każą . a tu pierwszy raz cos takiego
To 30 tydzien . pomocy napiszcie czy ktoras tak miala ?
Aina Ty tak serio?
Wczoraj widzę był wysyp wizyt, gratuluję wszystkich dobrych wieści.
joana, Freja000 lubią tę wiadomość
-
Maddelainen wrote:Dziewczyny, kiedyś chyba jakoś w maju pisałyście o koszu na pieluchy, nie pamiętam właśnie jak on się nazywał, a nie zapisałam nazwy 😂 Może któraś z was ma taki i mogłaby napisać mi nazwę? Raczej chyba nie był to angelcare..
Ja pisałam o koszu diaper champ.
Gratuluję udanych wizyt.
Ja śpię różnie, nawet na plecach się czasami zdarzy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lipca 2020, 10:42
-
Aina wydaje mi się, że bardziej zaszkodzisz dzidziusiowi jak będziesz się zamartwiać, niż tym spaniem na prawym boku 😉 Ja bardzo często budzę się na prawym, nie ma takiej nocy żebym przespała cały czas w jednej pozycji. Nawet czasami jak za długo leżę na lewym, mała zaczyna strasznie kopać i wręcz trzeba się obrócić.
Pali mnie zgaga od rana, do tego stopnia, że nawet nie mam ochoty na jedzenie..
-
Mnie wczoraj męczyła zgaga ale wzięłam sodę na jezyk i przeszło. Już któryś raz soda mi tak szybko pomaga.
Do szpitala zabieram pajace bo te szpitalne są tu okropne. Na wyjście mam zestaw body + półśpiochy i w zależności od pogody pajacyk lub kocyk
-
Ja staram się niby kłaść na lewym, ale nie ma szans żebym wytrzymała długo w jednej pozycji. Na prawym boku jak śpię, to mnie okrutnie pozniej boli prawe biodro. Często też budzę się na plecach. Śpię jak mi wygodnie po prostu.
Co do ubranek, to ja musze brać do szpitala i na liście mam 3xspioszki 3xkaftanik 3xbody 3xskarpetki 3xczapeczki 3xniedrapki plus rożek. Nie mam tylu śpiochów więc wzięłam te nieszczęsne 3 kaftaniki, 2 body z długim, 2 śpioszki, 1 body krótki rękaw i pajacyk, 3 czapeczki i 2 pary niedrapek, bo na pajacach mam w rękawkach. No i wzięłam rożek i cienki otulacz muslinowy. Nie wiem czy 3 komplety ubranek to nie za mało... Na wyjście na razie nie pakuję, bo nie mam pojęcia jaka będzie pogoda. Będę pakować jak już mniej więcej będę znała prognozę albo po prostu przyszykuje w domu kilka zestawow i mąż przywiezie na wyjscie ze szpitala.
24.01.2019 - I IVF 0 ❄️
11.04.2019 - II IVF 3 ❄️
9.05.2019 - transfer 5dniowej blastki - 12tc [*] ;(
Zostały 2 ❄️
11.01.20 pozytywny test - naturalny cud ❤️
6.09.20 Julianek 🥰👑 -
PRANIE
dziewczyny dzis na ogien idzie posciel
Kupilam zestaw podobny do jukki
Ale tańszy
Musze wyprac rozki posciel przescieradla kocyki po jednej stronie jest minky dla mnie to nowosc 7 i 10 lat temu moje dzieci nie mialy takich cudow
Jak to prac w ilu stopniach ?
Czy macie KOKON ? JAK go wyprac ?
-
Aina kokon mój był taki jakby z dwóch części. Oddzielnie materacyk, oddzielnie to dookoła. Prałam w pralce w 30 stopniach na niskich obrotach. Rożek minky mam zamiar uprać tak samo. Resztę rzeczy czyli ubranka, pieluchy, prześcieradła itd piorę w 40 na 800 obrotów.
-
Ja ubranka na wyjście pakuje normalnie do torby tylko włożę w woreczek strunowy. Jakoś mi się wydaje że jeśli mąż miałby mi przynieść ubranka dla Małej i ma na mnie czekać aż ja ubiorę ją w to wszystko to może się zejść wieczność bo ja niedoświadczona w tym temacie;P więc spakuje sobie do szpitala i jak będzie wypis to zadzwonię do męża i zacznę Anielke ubierać w tym czasie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lipca 2020, 12:14
-
Ata co do ciuchow dla dziecka to ja wychodze z zalozenia,ze noworodkowi zawsze jedna warstwe wiecej niz sobie. Przeciez jesli bede rodzic i bedzie 30st to nie podam czegos do ubrania. Jednak wiem,ze noworodzio szybciej sie wychladza. Ale nikomu nie mowie jak ma robic po prostu ja biore takie ciuchy.
Szymonek jest z nami od 11.09 3490gram, 57cm, 10pkt
