!!!! Wrzesień 2020 !!!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Leeila rozbawiłaś mnie kozami 😁🤭😂
Krokodylica, wcześniej pisałaś że lubicie książki więc może dla młodszej książkę "Rok w przedszkolu", moja dostała od chrzestnej na dzień dziecka 😉
Ja kupiłam mojej zestaw z playmobil z edycji szpital mama z noworodkiem.
https://www.smyk.com/p/rok-w-przedszkolu-i5989824
https://m.ceneo.pl/89761395
A dla Zuzi może jakaś grę planszową - jak lubicie 😁
Gier mam dużo więc mogę coś polecić 😜
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 sierpnia 2020, 19:57
Krokodylica lubi tę wiadomość
-
Juz dawno obiecałam, że pójdziemy z Synkiem do sklepu i wybierze coś dla siostrzyczki. Codziennie pytał. Byliśmy ostatnio w Pepco i wybrał pluszaka pozytywke. Ale się cieszył😊
Myślę o prezencie w druga stronę ale nie mam kompletnie pomysłu.
Z serii " przemyślenia 3,5 latka " 😀 Mamo. Siostrzyczka chce juz stąd wyjść (pokazuje na brzuszek ). Ona chce tu być!
Ja na to, że jeszcze trochę trzeba poczekać, że już nie długo będzie z nami.
Syn myśli chwile, dotyka brzuszka i mowi:
Ale jak ona stąd wyjdzie? Przecież tu nie ma "drzwiczków" 😄Leeila26, Totoro, ancys85, katwie27, joana, Chmurka, Ptysio lubią tę wiadomość
-
Haha drzwiczki są, ale ich nie widać 😅 Mnie ostatnio 7 letnia bratanica męża zapytała jak się robi dzidziusia 🙈 odpowiedziałam bardzo wymijająco: zapytaj tatusia, bo tatuś na pewno wie. Ciocia z wujkiem narazie tak spróbowali i nie wiemy czy nam wyszło 😂 (szwagier ma 4 dzieci 😉)
-
Mnie starsza córka już kilka razy pytała jak Maksio z brzucha wyjdzie i serio nie wiem co jej odpowiedzieć.
Leeila mnie też rozbawiłas tymi kozami hihi
Mieszkam w mieście i nawet kawalka ogródka nie mam a co dopiero kozy.
Ale te moje córki to takie moje kozy
Ancys już patrzę co to za książka.
Młodsza wyspała się dzisiaj od 15 do 17 i teraz balanga trwa.a starsza już śpi.
Leeila26, maja2024 lubią tę wiadomość
-
Dziękuję dziewczyny
Jeszcze nie mamy pomysłu co kupimy dla syna może przyczepę do gokarta.
I jak tu teraz wytłumaczyć jak "dzwiczków" nie ma. U mnie syn wie, że urodził się przez cc i mówi, że tamtędy wyjdzie siostra. Ale nie chce, żeby mnie bolało
Kozy to moja mama na mnie i siostry tak mówiła
Kroko hehehe może się w końcu zmęczy
Krokodylica lubi tę wiadomość
-
Zajrzałam do sierpniowek i jedna dziewczyna wrzuciła linka do info na temat porodów rodzinnych:
https://www.nfz.gov.pl/aktualnosci/aktualnosci-oddzialow/porod-rodzinny-w-czasie-epidemii-covid-19,414.html?fbclid=IwAR29o1JWny4sjjOO9Yh2gWjj3h7mJR2LS_JhR-BlZ-Hnqs-WAiBOEGJ7yfI
Myślę, że warto wiedzieć 🤔
-
Majac cc odpowiedz jest latwiejsza bo pokazałam dzieciom blizne. Ze lekarz roscina brzuch
Ale syn ma lat 9 i pyta jak w takim razie rodza te Panie w wiadomosciach w samolocie taksowce itd
Prezent jak rodzilam corke syn maial 2.4 miesiace kupilam pluszaka od dzidziusia i wychodzac ze szpitala juz go z soba mialam
Teraz nie wiem co z ta sytuacja bo dzidci maja 7 i 9 lat. -
maja2024 wrote:I jak tu teraz wytłumaczyć jak "dzwiczków" nie ma. U mnie syn wie, że urodził się przez cc i mówi, że tamtędy wyjdzie siostra. Ale nie chce, żeby mnie bolało
maja2024 lubi tę wiadomość
-
Totoro. Ja juz to widziałam w lipcu.
Ale co z tego? Mój szpital wymaga takiego testu od osoby towarzyszącej. Inaczej nie wejdzie. Inne szpitale wogole nie wznowily porodów rodzinnych. Jest więc dużo głosów, że jak coś nie pasuje, to można jechać do innego, gdzie rodzinnych nie ma i testów nie robić.
Ja na wejściu tez mam mieć robiony ten szybki.. -
Haha ktosiowa ja też sprawdzałam pełnie
i szczerze to bardziej mnie martwi ta, która będzie 3 sierpnia, bo do tej 2 września na bank nie dotrwam z tą szyjką
U mnie też by było 11 miesiący jeśli urodziłabym w terminie, bo om 29 listopada
Ciekawe co u Jaśminy..Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 sierpnia 2020, 23:20
-
Ja zaczynam córce wspominać, że może się uda, żebym urodziła jej siostrę w domu. W najbliższym tyg robię cały stos badań plus mam wizytę u mojego gina, jak wszystko będzie ok to będę oficjalnie zakwalifikowana do porodu domowego. A wtedy będę musiała trochę małej poopowiadać na temat porodu, bo plan jest taki, że będziemy wszyscy razem w domu. Oczywiście dziadkowie będą w gotowości, gdyby wszystko się bardzo przeciągało, nie będę przecież trzymała dziecka w domu na siłę ileś godzin😅 albo jeśli moje reakcje na skurcze, ból by ją przerosły.
Co do pełni to też sprawdzałam, śmiałam się do męża, że pewnie się wtedy rozpakuję. Jak zobaczyłam, że jest 3 sierpnia to zmieniłam zdanie. 😁 Do września na pewno nie wytrzymam, ja muszę zjeść batona 3bita, nie dam rady czekać do września 🙈 a tak serio to marzy mi się wypakować jak przy córce - 38+0taki już w pełni bezpieczny a jeszcze nie aż tak uciążliwy czas:)
Co do porodów rodzinnych to muszę dopytać jak to jest w szpitalu, w którym planuję rodzić, gdyby jednak poród domowy nie wypalił. Linka wrzuciłam, bo mi się rzucił w oczy, ale nie wiedziałam, że to tak działa, że nfz sobie, a szpitale sobie.. 🙄
-
Totoro trzymam kciuki żeby wszystko ułożyło się po Twojej myśli jeśli chodzi o poród w domu i bardzo Cię podziwiam - ja bym się nie odważyła. Zapytam z czystej ciekawości
Mieszkacie w trójkę tylko? Mąż i córeczka będą przy Tobie podczas porodu?
Dla mnie też byłoby idealnie, żeby mała posiedziała tak do 38/39tc. Nie chciałabym dłużej, ani tym bardziej krócej. Jeszcze tak do środy bede ,,z duszą na ramieniu", później już myślę, że luźnoJak już dojdą mi wszystkie zamówione rzeczy, spakuję torbę do porządku to na pewno zaznam spokoju wewnętrznego. Bo póki co, to kurcze nie na rękę mi jeszcze rodzić
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 sierpnia 2020, 23:46
-
Wczoraj za pomocą cesarskiego cięcia przyszedł na świat mój syn Julian. Waga 2950, długość 53 cm. Więcej napiszę jak dojdę do siebie. Dziękuję wszystkim za wsparcie.
erre, ktosiowa, edka85, Asia000, Krokodylica, Pogoda, ancys85, katwie27, AHope, Chmurka, Leeila26, Freja000, joana, Natalii, Maddelainen, maja2024, Ptysio, to_tylko_ja, Dave87, Szczęśliwa, skała, Zabka_89 lubią tę wiadomość