X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne !!!! Wrzesień 2020 !!!!
Odpowiedz

!!!! Wrzesień 2020 !!!!

Oceń ten wątek:
  • DarlAa Autorytet
    Postów: 966 2071

    Wysłany: 12 sierpnia 2020, 23:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    b2888dfe3b9b.jpg

    Przepraszam za jakość, ale mam nadzieje, ze czytelne.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 sierpnia 2020, 23:31

    1usa9vvj8f0eelpw.png

    p19u43r8040qssht.png

    Starania od 7.2017
    PCOS
    Cykle bezowulacyjne
    Hashimoto
    Insulinooporność

    8.2018 Cykl z clo
    (zła reakcja- przerost błony śluzowej macicy) - 11.2018- łyżeczkowanie.

    4.2019- zmiana lekarza.
    Aromek 1x1 6 cykli.
    4 razy owulacja potwierdzona.

    10.2019- sono- HSG - Jajowody obustronnie drożne.
    Obecnie Clo 1x1 + Aromek 1x1 + Ovitrelle
    12.2019- zaplanowana inseminacja.
    01.2020- Pozytywny test <3

    23.12.2021- pozytywny test ciążowy❤️
  • katwie27 Autorytet
    Postów: 1043 828

    Wysłany: 13 sierpnia 2020, 00:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dołączam do grona tych, którym na koniec zaczęły się robić rozstępy na brzuchu...
    Ja dziś miałam słaby dzień. Rano przed fryzjerka poszłam do pracy na kawę. Strasznie było mi duszno i gorąco cały czas, jakas taka słaba się zrobiłam. U fryzjerki na wstępie obsuwa, też słabo się czulam. Potem dostałam tekefon z wezwaniem na busows, załatwiłam co miałam załatwić i odebrałam syna. Oczywiscie mnie pociągnął na plac zabaw. A tam jak na patelni... na szczęście udało mi się go namówić żeby iść do samochodu. Jaka taka byłam słaba że myślałam że będę dzwonić po mamę moją żeby nas zabrała. Ale jakoś tak mi w miarę się polepszyło. Dostałam w międzyczasie zaproszenie do bratowej, żeby dzieci się pobawily że sobą. Pojechałam bo stwierdziłam że sobie spokojnie posiedzę przy najmniej bo tam synek nie jest mną zainteresowany. Minus taki że nie polezalam więc wróciłam i tak zmęczona... Chyba niestety to już taki etap się zaczął że energii będzie co raz mniej...

    Kasia
    d7fd0b1459f6d2c1b2ab33a2c8bad5e1.png
    Kalendarz ciąży BellyBestFriend

  • Aina Autorytet
    Postów: 661 150

    Wysłany: 13 sierpnia 2020, 04:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szczesliwa ka przy poerwszej ciazy na tym etapie nawet nie mialam nic kupione ...
    Obecnie mam poprane ale wciaz nie poprasowane czekam az zejda upaly

    Stawianie i skurcze
    Caly wczorajszy dzien mialam mega bolesne skurcze i twardnienia brzucha.sadze ze to jednak trening

    W przyszlym tyg planuje ogarnac pokoje dzieci .szuflady szafki przeglad kredek i innuch przyborow . oraz przeglad ubran czy maja cos jeszcze dobrego na ten sezon.

    Wczoraj nad woda byl niemowlak 7 tyg taki maciupenki ze zapomnialam chyba jakie dzidci sa male

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 sierpnia 2020, 04:37

  • Totoro Autorytet
    Postów: 6519 2669

    Wysłany: 13 sierpnia 2020, 04:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jestem cała w stresie, bo trzeci dzień z rzędu będę miała cukry na czczo do bani. Córka ząbkuje i kolejną noc mamy akcję. Wczoraj zjadłam ostatni posiłek ten przed snem, potem po jakimś tam czasie poszłam się położyć a ona się obudziła i jazda prawie przez godzinę - uspokajanie, przytulanie, ostatecznie syrop przeciwbólowy itd. Oczywiście zrobiłam za długą przerwę od ostatniego posiłku i już rano 92. Dziś to nawet nie mierzę na czczo, bo jak się obudziła o 3.10 tak właśnie w tym momencie usnęła, więc musiałam już w międzyczasie jakąś łyżkę masła orzechowego chociaż wsunąć, bo bym padła z głodu. No i teraz wstanę po tej 7 rano i jak mam mierzyć, jak to nie będzie już na czczo? Dwa dni temu też miałam 93 rano, przez zbyt długi odstęp między ostatnim posiłkiem a pobudką, tym razem ze swojej winy, bo nas z mężem serial pochłonął 🙄 Martwię się, że przez te skoki jakoś zaszkodzę małej na samej końcówce :( że zacznie za dużo nagle przybierać, albo jakieś wahania cukru będzie miała... Wizytę u diabetologa mam w 19. sierpnia. Jeśli w ogóle do niej dotrwam w dwupaku, a szczerze liczę, że nie, to co, na ostatnie dni przecież mi insuliny nie da. Masakra. Marzę, żeby w weekend już się rozpakować i mieć te stresy za sobą.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 sierpnia 2020, 04:55

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • Szczęśliwa Przyjaciółka
    Postów: 117 95

    Wysłany: 13 sierpnia 2020, 07:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi na szczęście cukry się w miarę unormowaly, jakiś odetchnęłam z ulgą i już nie boję się rano mierzyć. Mam nadzieję, że taki stan pozostanie do porodu. Totoro ja mam powiedziane, że jak będę miała przekroczenia 3 dni z rzędu to mam wziąć insulinę, ale Ty już jesteś na takim etapie, że to nie ma sensu... Zanim ustabilizujesz się na insulinie to też sporo trwa ;)

    Mamy nowego dzieciaczka na forum??? Jak tam po nocy dziewczyny?

    Totoro lubi tę wiadomość

    8p3os65gfezqfali.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6519 2669

    Wysłany: 13 sierpnia 2020, 07:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szczęśliwa no ja się tego unormowania chyba już nie doczekam... :/ pozostaje mieć nadzieję, że po porodzie wszystko wróci do normy🙄

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • DarlAa Autorytet
    Postów: 966 2071

    Wysłany: 13 sierpnia 2020, 07:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Totoro, mój ginekolog na takie cukry by powiedział, ze są super, uważa, ze do 95 na czczo nie są wskazaniem do insuliny. Diabetolog na pojedyncze skoki tez nie reaguje, na prawdę nagle Maluch Ci nie wystrzeli w tydzień o kilogram jak przekroczysz kilka razy o 3 jednostki. Mi się zdarzyło ostatnio nawet zjeść gofra i sushi. Mimo, ze jestem świadomym pacjentem, to już po prostu nie wytrzymałam w tym wiecznym rygorze. Kiedyś Kobiety nawet nie były świadome, ze cukry są za wysokie, po prostu jadły wszystko i to faktycznie z rozregulowaną trzustką Maluszki wpadają w hipoglikemię. Wysoka masa urodzeniowa tez występuje przy ekstremalnie zle prowadzonej cukrzycy, lub późno wykrytej. Na prawdę nie przejmuj się tym na tym etapie, bo wynik będzie jeszcze wyższy ze stresu.

    Totoro, Freja000 lubią tę wiadomość

    1usa9vvj8f0eelpw.png

    p19u43r8040qssht.png

    Starania od 7.2017
    PCOS
    Cykle bezowulacyjne
    Hashimoto
    Insulinooporność

    8.2018 Cykl z clo
    (zła reakcja- przerost błony śluzowej macicy) - 11.2018- łyżeczkowanie.

    4.2019- zmiana lekarza.
    Aromek 1x1 6 cykli.
    4 razy owulacja potwierdzona.

    10.2019- sono- HSG - Jajowody obustronnie drożne.
    Obecnie Clo 1x1 + Aromek 1x1 + Ovitrelle
    12.2019- zaplanowana inseminacja.
    01.2020- Pozytywny test <3

    23.12.2021- pozytywny test ciążowy❤️
  • Krokodylica Autorytet
    Postów: 11653 9784

    Wysłany: 13 sierpnia 2020, 07:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej.

    Witam się w skończonym 34 tygodniu.
    Jeszcze 3 tygodnie do ciąży donoszonej. Uff.

    Totoro współczuję jazdy z ząbkami.

    Totoro, edka85, pap86, Dave87, Domi1995, Natalii lubią tę wiadomość

  • Totoro Autorytet
    Postów: 6519 2669

    Wysłany: 13 sierpnia 2020, 07:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny ❤️ aż mam wyrzuty sumienia, bo taka zła do małej wstałam po tej 3... I kij ze spaniem, ze zmęczeniem i jej wydziwianiem - bywało i gorzej jak zęby dokuczały, ale od razu właśnie miałam w głowie, że przez tę akcję cukier mi wypieprzy... ☹️ Zmierzyłam z ciekawości teraz na czczo i wyszło 93, to jak na taką noc i jeszcze podjadanie nad ranem to i tak pół biedy... 🙄

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • Szczęśliwa Przyjaciółka
    Postów: 117 95

    Wysłany: 13 sierpnia 2020, 07:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    DarlaA ja też się już mniej pilnuje. Już nie trzymam się sztywno godzin posiłków, zdarzy mi się 4 godziny przerwy, ale ja wtedy naprawdę nie jestem głodna. A przerwy wynikaja głównie z tego, że jestem z młodym na spacerze i nie mogę go zaciągnąć do domu żeby coś zjeść... Chyba nadszedł już czas stabilizacji tych cukrów i można sobie na więcej pozwolić

    8p3os65gfezqfali.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6519 2669

    Wysłany: 13 sierpnia 2020, 07:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szczęśliwa, Darla, a mierzycie cukier po takich grzeszkach? U mnie dalej lipa, wystarczy, że jabłko mam ciut większe niż zwykle i cukier od razu 140 i więcej:/ albo ostatnio 2 łyżki płatków owsianych zamiast z jogurtem to z mlekiem i hop 146. Wiem, że to nie są duże skoki, no ale jednak. Więc domyślam się co by było jakbym zaszala z takim gofrem np. 🙄

    No i kolejny stres mi doszedł w ogóle - mała się słabo rusza :( tzn codziennie czuję ruchy, ale są dużo mniej intensywne.. Na zaczepki odpowiada jakimś tam szturchnięciem i tyle.. Uaktywnia się wieczorami szczególnie, ale też bez szału ostatnio. Rany ja się nie nadaję do bycia w ciąży, to dla mnie za duży stres. Ktoś by mi musiał myślenie całkiem wyłączyć 🙈

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 sierpnia 2020, 07:41

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • Szczęśliwa Przyjaciółka
    Postów: 117 95

    Wysłany: 13 sierpnia 2020, 07:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Totoro ja mam czujnik 24/7 więc mam stały podgląd na cukry i fakt, po dłuższej przerwie są one ciut wyższe niż normalnie, ale nadal są w normach. Z tym, że ja mam dozwolone rzeczy, no poza moim największym przewinieniem w tej ciąży - arbuzem. Jem go bardzo dużo 🙈🙈 a na wysoki indeks więc nie powinnam wogóle. Jednak nigdy nie wybiło mi po nim cukru, więc korzystam z tej przyjemności aż za dużo ;)

    8p3os65gfezqfali.png
  • edka85 Autorytet
    Postów: 5392 6285

    Wysłany: 13 sierpnia 2020, 08:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przypomniałam sobie taką historię z pierwszej ciąży, jak M dotykał brzucha i tłumaczyłam mu, że dzidzia jest ułożona główką na dole, a nogi ma na górze. A on taki zaniepokojony spojrzał na mnie i mówi:"tak głową w dół i nie będzie mu się kręcić w tej głowie?". Do dzisiaj z tego się chichram.

    Chmurka, Totoro, joana, Leeila26, maja2024 lubią tę wiadomość

    Cztery szkraby, a najmłodszy ma:
    age.png
    Córka 06.2023
    Synek 04.2022
    Córka 08.2020
    Synek 09.2018
    "Potomstwo moje będzie Mu służyło, przyszłemu pokoleniu opowie o Panu" Ps 22,31
  • pap86 Autorytet
    Postów: 3628 2667

    Wysłany: 13 sierpnia 2020, 08:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moj ginek tez do.95 toleruje ale ja swiadomie nie zdecydowalam sie na prowadzenie cukrzycy u diabetologa(po pierwsze korona,po drugie moim zdaniem zacofnie wiedzy w miejscu do ktorego sie zglosilam poczatkowo-takie rzeczy o diecie opowiadali,ze od razu wyldowala bym na insulinie przy ich jadlospisie :/ i jeszcze kilka innych przyczyn). Pewnie gdyby synek w brzuszku rosl za duzo albo byloncos nie tak z przeplywami to byla bym pod opieka diab. Moj prowadzacy to ginek z powazaniem w medycznym swiecie i mu zaufalam. On tolerue do 95 i jesli zdarzy mi sie miec cukier 100(baaardzo rzadko, raz na 2-3tyg) to tylko grozi paluszkiem i prosi zeby przeanalizowac skad taka wartosc(u mnie zwykle kwestia niewyspania lub za dlugiej przerwy nocnej bo np.zjadlam wiekszq kolacje o 19 i o 22juz nic nie chcialam jesc). Ale nikomu mojej drogi nie polecam bo tak naprawde po porodzie okaze sie jak cukrzyca wplywala na dzidziusia i czy prsez to nie stosowanie insuliny przeze mnie nie bedzie mial hipoglikemii :(
    Ja tez chcialam sobie kiedys zrobic choc jeden posilek z odstepstwem od diety bo juz ciezko mi bylo wytrzymac. I zjadlam 1spory kawalek pizzy i wybilo mi po tym 200cukru i juz od tamtej pory nigdy nie zgrzeszylam swiadomie i nie mialam juz tak wysokiego cukru. Wytrzymam do konca. Ale marsa i snikersa do torby szpitslnej po porodzie spakuje!!! :D
    A w ogole chcialam powiedziec,ze dzis jak na moje mozliwosci to spalam jak dziecko.. tylko pobudki na siku. A to dlatego,ze znow zrobilam sobie w nocy lodówke w sypialni otiwerając okno na oścież przy 12st w nocy 😂😂😂 mąz spal na dole na kanapie bo mu zimno bylo. Ale co poradze.. ja wtedy lepiej oddycham.

    Szymonek jest z nami od 11.09 :) 3490gram, 57cm, 10pkt
    f2wl9vvjamwjvsgw.png
  • Szczęśliwa Przyjaciółka
    Postów: 117 95

    Wysłany: 13 sierpnia 2020, 08:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie też się mniej rusza, tzn widzę, że te dni się mocno przeplataja. Są ze 2 dni ciszy i 1/2 dni jest więcej ruchów. Z tym, że ja też widzę, że jestem ciągle w ruchu i wtedy nie odczuwam tak ruchów, dopiero jak usiądę i odpocznę.

    8p3os65gfezqfali.png
  • DarlAa Autorytet
    Postów: 966 2071

    Wysłany: 13 sierpnia 2020, 08:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czasami mierzę, ale zazwyczaj po prostu wiem, ze będzie przekroczony i tego nie robię, żeby się nie dołować. Pojedynczym skokiem na prawdę Dziecku nie zaszkodzisz. Ale to są moje jedyne przekroczeniA- te świadome, bo na co dzień jem jak w zegarku od testu ciążowego- co dwie i pół godziny, tylko niski IG i cukier na poziomie 100-120 po posiłkach. Nawet po 3 kromkach mojego cudownego chleba, który odkryłam w 27tc. Płatków w ogóle nie jem, mleka tez nie używam. Tylko jogurty i owoce, do tego dodaje dżemy ze stawia lub ksilitolem oczywiście własnej produkcji jak mam ochotę na słodycze. Plus posypie migdałami i jest git.
    Moja Dziecina ruchliwa jak zawsze, Wiadomo ruchy są bardziej ociężale i zmieniły charakter.
    Uciekam na szkole rodzenia 🤗 ciekawe co dziś ciekawego się dowiem.
    Chyba zaczęła mi się gromadzić woda, bo w krótkim tempie +3 kg. 🙈 prawie 10 na plusie. Ychhh. Już z utęsknieniem czekam na rozwiązanie, mimo, ze czuje się świetnie. Ale zaczyna mi się dłużyć.

    1usa9vvj8f0eelpw.png

    p19u43r8040qssht.png

    Starania od 7.2017
    PCOS
    Cykle bezowulacyjne
    Hashimoto
    Insulinooporność

    8.2018 Cykl z clo
    (zła reakcja- przerost błony śluzowej macicy) - 11.2018- łyżeczkowanie.

    4.2019- zmiana lekarza.
    Aromek 1x1 6 cykli.
    4 razy owulacja potwierdzona.

    10.2019- sono- HSG - Jajowody obustronnie drożne.
    Obecnie Clo 1x1 + Aromek 1x1 + Ovitrelle
    12.2019- zaplanowana inseminacja.
    01.2020- Pozytywny test <3

    23.12.2021- pozytywny test ciążowy❤️
  • Wikisen Przyjaciółka
    Postów: 102 168

    Wysłany: 13 sierpnia 2020, 08:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzien dobry dla Wszystkich ☺️
    Bylam wczoraj w szptalu zaplanowac termin cc. Mam byc o 6.45 dnia 27.08.2020, wiec najpozniej tego dnia poznam Niespodzianke ☺️
    Strasznie sie boje cc 😱 a do tego mam wybrac czy znieczulenie czesciowe czy calosciowe. Najgorsze jest to, ze nie chca poradzic co wybrac 😞 a moze ktoras z Was ma jakies doswiadczenie czy porownanie?

    29.10.2016 dwa aniołki w niebie Adam i
    Dawid (18 tc) ♥️♥️
    11.2018 synek Daniel
    h4zp9jcgfzggimc3.png
  • Audrey Autorytet
    Postów: 2193 1595

    Wysłany: 13 sierpnia 2020, 09:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czy wy dziewczyny też budzicie się takie połamane, gorzej zmęczone niż wieczorem? Masakra, ból spojenia, stóp, bioder, nawet dłonie mnie bolą- masakra normalnie 🥺


    Na dodatek mała w nocy tańcowała w brzuchu i na nic moje błagania żeby poszła spać 🤦‍♀️

    3jgxyx8dhnwoaf6u.png

    klz9px9ilxc2xyu4.png
  • erre Autorytet
    Postów: 1849 1252

    Wysłany: 13 sierpnia 2020, 09:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie dziś ciężka noc, bo młody się budził z rykiem co dwie godziny :/

    Wczoraj pod wieczór łapały mnie skurcze co jakieś pół godziny na 2-3 minuty, aż sobie zaczęłam klikać w aplikacji na telefonie :D Znacie jakieś fajne apki?

    Z0rGp2.png
    8zs7p2.png
  • Audrey Autorytet
    Postów: 2193 1595

    Wysłany: 13 sierpnia 2020, 09:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie skurczy zero. Modle się żeby mała zaczekała do końca miesiąca 🙈

    3jgxyx8dhnwoaf6u.png

    klz9px9ilxc2xyu4.png
‹‹ 875 876 877 878 879 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz owulacji OvuFriend

Wydaje Ci się, że działanie kalendarza owulacji sprowadza się tylko do wyznaczania dni płodnych i terminu owulacji? Nic bardziej mylnego! Podczas prowadzenia obserwacji w kalendarzu OvuFriend możesz dowiedzieć się o rzeczach, które wspomogą Twoje starania o dziecko. Poznaj 7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz dni płodnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza – zagadkowa choroba powodująca niepłodność

Jeżeli dokuczają Ci silne bóle brzucha przed oraz w trakcie miesiączki, odczuwasz ból przy współżyciu, nie możesz zajść w ciążę - objawy te mogą wskazywać na endometriozę, tajemniczą chorobę, która może powodować niepłodność. Ale nie mając powyższych objawów, mając regularne, niebolesne miesiączki może okazać się, że ta sama choroba powoduje u ciebie problemy z płodnością. Dlaczego?

CZYTAJ WIĘCEJ