!!!! Wrzesień 2020 !!!!
-
WIADOMOŚĆ
-
U nas będzie pewnie moja mama bo chcemy ją ściągnąć do dzieci kiedy ja pojadę do szpitala. No i w dzień zapewne ciocia, ale ona przychodzi codziennie do moich córek więc to w sumie można powiedzieć że jak najbliższa rodzina.
tylko tyle że ma w połowie września wesele córki i na pewno będzie chciała jakieś wolne, zobaczymy jak to się poukłada. Na pewno teściowa szybko się wprosi, tak to nie ma za ch*ja czasu przyjść do moich dzieci a jak urodzę to zaraz przylezie. Reszta rodziny później. Znaczy rodzeństwo moje i męża, dalszych ciotek nie przewiduję.
-
nick nieaktualnyU nas bedzie tesciowa i jestem jej bardzo wdzięczna za to, bo maz moze normalnie pracować do czasu mojego wyjścia ze szpitala, a ona ogarnie 4 latka. Pobędzie z nami kilka dni, dzięki temu pozniej maz bedzie mógł wziąć jakis tydzien wolnego juz tylko dla nas, wiecej nie da rady.
Jak tesciowa bedzie się zbierac to przyjedzie po nią teściu i pozna wnuczkę, w tym czasie przyjedzie moja mama, ale to tylko na weekend. I to w sumie tyle.
U nas jest taki minus, ze wszyscy są daleko, wiec jak przyjeżdżają to z noclegiem. Z drugiej strony cieszę się, bo babcie odciążą mnie przy starszaku, albo będą mogły pomoc przy malej, a ja poswiece czas synkowi.
Pamietam, że pierwsze dni z synem byly trudne i nie chcialabym zeby on to teraz jakos odczuł.
Dalsza rodzina to rodzeństwo, ale za szybko pewnie nie przyjadą, wiec to tyle w temacie odwiedzin
-
Ja mam zamiar poinformowac męża tylko, o ktorej jest cc. O ile nie zacznie sie wcześniej. Po cc mam zamiar dac znac tylko mężowi, który zadzwoni do mojego taty i siostry, no i ogolnie tesciom i swojemu rodzenstwu.
Gdyby zaczelo sie samo, to ja juz zaznaczylam, ze nie chce obdzwaniania nikogo ze rodze, tylko damy znac jak bedzie po wszystkim.
Co do gosci to my mieszkamy z tesciami, więc oni pierwsi poznają Adasia. Chyba, ze jeszcze po drodze ze szpitala podjedziemy do mojego taty. Jesli nie to zaprosimy go na jakis malutki obiad. Tylko u nas tato mieszka dalej, wiec musiałby tu nocowac i jeszcze go gosc. Nie chce zeby ogladal wnuka po dlugim czasie.
A z drugiej strony chcemy pierwsze dni byc sami. Nacieszyc sie sobą.
Rodzenstwo meza napewno zajrzy do tesciow, wiec sila rzeczy i do nas. Ale ogranicze to do minimum.
Zero dalszych ciotek.
Moja siostra mieszka we FR wiec pozna malego w grudniu jak przyleci.
Jedyny stres dla mnie to wlasnie, ze tesciowa bedzie nas nachodzic ale juz powiedzialam, ze zamykam od pohawienia sie Adasia drzwi na klucz, bo w jej nie nachodzenie i pukanie nie wierze.
Adaś
Pcos, 13cs, 3cs po poronieniu
06-08.2019 stymulacja cykli, 09.2019 poronienie samoistne 7tc.
-
To samo kolega powiedział do mojego męża . Nie martw się jak poród się zacznie to będziecie na pewno wiedzieć , bo mąż mówił że często mam te bóle okresowe i takie kłucia w pochwieLeeila26 wrote:U mnie przepowiadające występują w taki sposób, że boli dosłownie chwilę, a czasami pojawia się taki kilkusekundowy ból miesiaczkowy. No i twardy brzuch przy tym. Mam nadzieję, że te ,,prawdziwe" skurcze będą konkretne i wyrazne. 😅 Czytałam wczoraj taki artykuł na temat porodu i tam pisało: jeśli nie jesteś pewna, czy zaczął się poród - to się jeszcze nie zaczął 😅
W tym tyg przywożą nam meble do salonu i łóżko - mieliśmy nie zmieniać, ale stwierdziliśmy inaczej 😅 no i dlatego tak późno zamówione.. Tak się martwiłam, że nie zdążymy z tym remontem, a okazało się, że niepotrzebnie.. 🙈
Starania od 2013 r
Za wysokie amh 13 i Pcos .
1 ciąża 💔 2017 r stymulacja(luteina, clostibegyt, ovitrelle) - ciąża martwa w 10 tyg z nieznanych przyczyn
2 ciąża pozamaciczna 2018r 💔 stymulacja clostibegyt, ovitrelle
Rok 2019- 2 nieudane inseminacje (IUI)
08. 2019 transfer in vitro świeżego zarodka 3 dniowego nieudany , 2 pozostałych nie udało się zamrozić
10.2019 punkcja 2zamrożone zarodki
12.2019 został zrobiony transfer z mrozaka ♥️ 4AA
10dpt beta 234 / 12 dpt beta 401😍
21/22.01 krwawienie
06.03 USG ♥️ krwiaka nie ma 😍
27.04 ❤️🧒
5.05 Połówkowe 👍
24.07 USG 3trymestru👍2300g 32tc
Walczymy dalej 💪 -
Katwie, u nas nie ma zwyczaju spraszać gości na woreczki. Po pierwsze że jesteśmy raczej nie pijący a po drugie mam słaby kontakt ze swoimi ciotkami lub nie mam to w ogóle, a mąż ma tylko mamę i siostrę. Zresztą my nikogo nie zapraszamy, ci z najbliższych którym zależy na poznaniu Małej to przyjdą i tyle. I na pewno nie będę dla nich żadnych obiadów czy czegoś wystawnego robić. Maz zrobi kawę i w zasadzie na tyle. Zresztą rakszczerze mówiąc nie wiem czy będę miała ochotę na odwiedziny 😅
-
nick nieaktualnyJoana ja mam podobne podejście. Z synem o porodzie wiedzial tylko mąz, nie chcialam nikomu pisać, ze sie zaczelo, zwlaszcza moja mama by mnie wkurzała, bo by pisala co godzinę, czy juz 🙄 To ona najbardziej mnie denerwowała pytaniami czy juz sie zaczelo przed porodem. Codziennie dzwonila albo pisala, czy może dzisiaj czuję się inaczej, a może mam skurcze, itp. Masakra
Na porodówce juz po 12 h zaczely sie telefony, bo z mezem nie odbieraliśmy, wiec rodzinka zaczela cos podejrzewac, wiec kazałam mezowi zadzwonić i powiedziec, ze maja nam dac spokoj, ze damy znać jak będzie po.
Teraz juz mowilam mojej mamie, ze maz da znać po cc, bo ja nie mam zamiaru się denerwować i ma do mnie nie wypisywać
Zwlaszcza, ze to cc planowe i w moim szpitalu czesto wpada jakas nagla cc lub nawet kilka i wtedy te planowe sie przesuwają, wiec nie mam pewności, kiedy będzie moja kolej.
Druga sprawa, że nie wiem, kiedy po cc bede w stanie dać znać mezowi, a co dopiero dalszej rodzinie. Zalezy od położnej, choć dziewczyny piszą, że trafiały tam na fajne polozne, które na pooperacyjnej podają telefon, zeby jeszcze przed pionizacja zadzwonić do meza lub nawet robia zdjęcie dziecku i wysyłają ale to wiadomo, loteria, więc się nie nastawiam.
joana lubi tę wiadomość
-
U nas tylko właśnie rodzice, teście i rodzenstwo jakieś tam ciotki itd jak będą miały ochotę to tak jak przy pierwszej córce - wpadały na kawę jak miała już kilka miesięcy no i u nas jest taka różnica, że rodzę w domu, więc jak będę gotowa to pokażemy wszystkim małą a potem chcemy zostać sami
-
nick nieaktualny
-
Aina to słabo... Jeszcze Ciebie wysla na Kwarantanne... Ale to i tak lepiej teraz w razie czego niz pod koniec ciąży.
Czy was tez tak jakby piecze skora po srodku brzucha wysoko? Nie wien cxy tonskora sie rozciąga czy jak ale mam wrazenie ze mnie rozerwie, taki piekacy bol.
Moj syn wlasnie zapytal mnie dlaczego dziewczyny nie majja siusiakow... I wez wytłumacz dla 3,5 latka dlaczego... -
U mnie tradycja juz jest, ze moi rodzice i siostra z rodzina przyjezdzaja w piereszy dzien jak jeszcze w szpitalu jestem. Dwa razy byli szybciej niz moi tesciowie ktorzy mieszkaja 15km od nas a moja rodzina 300 😄. No ale teraz to nie wiem czy bedzie to mozliwe z powodu korony.
Ja tam uwielbiam jak nas ktos po porodzie odwiedza. Im wczesniej tym lepiej.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 sierpnia 2020, 20:14
-
Wczoraj odebrałamSzczęśliwa wrote:Dziewczyny wszystkie macie te pampersy z rossmana? Ja ciągle nie dostałam żadnego maila i teraz to już chyba nie dostane 🤔 maila dostałam z informacją że mam do odbioru
Starania od 2013 r
Za wysokie amh 13 i Pcos .
1 ciąża 💔 2017 r stymulacja(luteina, clostibegyt, ovitrelle) - ciąża martwa w 10 tyg z nieznanych przyczyn
2 ciąża pozamaciczna 2018r 💔 stymulacja clostibegyt, ovitrelle
Rok 2019- 2 nieudane inseminacje (IUI)
08. 2019 transfer in vitro świeżego zarodka 3 dniowego nieudany , 2 pozostałych nie udało się zamrozić
10.2019 punkcja 2zamrożone zarodki
12.2019 został zrobiony transfer z mrozaka ♥️ 4AA
10dpt beta 234 / 12 dpt beta 401😍
21/22.01 krwawienie
06.03 USG ♥️ krwiaka nie ma 😍
27.04 ❤️🧒
5.05 Połówkowe 👍
24.07 USG 3trymestru👍2300g 32tc
Walczymy dalej 💪 -
nick nieaktualnyA właśnie, dzięki za przypomnienie. Sprawdziłam i tez mam juz tego maila z Rossmana. A dzisiaj akurat byłam
Mowilyscie, że planujecie wziąć do szpitala jako przekąski Dayup.
Nigdy tego nie jadlam, ale poczytałam i maja spoko składy, gdzie to kupujecie?
Widziałam dzisiaj w Rosmanie, ale byly w lodówce i nie wiem, czy one muszą być w lodówce czy tylko niektóre? -
nick nieaktualny
-
Natalii sa w biedronce w lodowkach i chyba przy kasach i w lidlu przy kasach. Nie nusza byc w lodowce, chcoiaz powiem szczerze ze ja kuouje i trzymam w lodowce zawsze.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 sierpnia 2020, 20:40
Natalii lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny szukam takiej maty do robienia zdjec gdzie sa zaznaczone tygodnie i niesiace dziecka i kart do ooisywania waznych momentow. Nie kupowalam tego z synem i żałuje. Moze podeslecie jakies linki jezeli cos takiego kupowalyscie?
-
Kurde, powiem Wam, że chciałabym dotrwać do tej piątkowej wizyty u gina tak sobie poczaiłam pierwsze wizyty u niego i wg jego pomiarów na usg to w czwartek zaczynam 39tc. Suwaczek mam ustawiony wg pierwszych prenatalnych. To niby tylko 4 dni różnicy, ale i tak mam schizy, że może mała wcale nie jest taka mała jak na ten tydzień i, że może łożysko się już zestarzalo od ostatniej wizyty, że może warto ten brzuszek jeszcze sprawdzić itd.. 🙈 Kurde, jakiś mnie strach obleciał 🙈 jak w piątek na usg będzie wszystko w porządku, to mogę rodzić 🙈
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 sierpnia 2020, 20:58
-
Ja na swojej apce miałam pampersy i teraz po urodzeniu też już dostałam o drugiej paczce. Założyłam mężowi apke miesiąc temu i on nic nie dostał l, zmieniłam mu że dziecko się urodzilo i też nic nie dostał. Zakupy już robiłam na jego konto więc.nie wiem.czemu
