!!!! Wrzesień 2020 !!!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Widzę, że szykuje się bitwa o piąte miejsce
Wiecie co, dostałam maila z Rossmanna, że mam drugą oliwkę za 1gr do odebrania... Szkoda, że nie pampersy
Ja sobie takie topy do karmienia kupiłam w Lidlu pod koniec pierwszej ciąży, wzięłam "swój" rozmiar i po porodzie nie mogłam cycków przecisnąć. Szkoda, bo mi się 6 topów zmarnowało
Dzisiaj młodego nie puściliśmy do żłobka, bo też katar ma, taki cieknący, ale po nocy mu spłynęło do gardła i kaszel się włączył
Mam nadzieję, że przejdzie szybko, bo dostaję świra...
-
Dziewczyny czy u was w szpitalu jest możliwość odwiedzin?
Moja mała dziś taka marudna, praktycznie nic nie mogę w domu zrobić. My ciągle w powijakach, dopiero bierzemy się za remont pokoju dzieci, ale co zrobić mąż pracuje na etacie + gospodarstwo żniwa, brak czasu na wszystko, dobrze,że chociaż łóżeczko jest i pampersy gdyby mały chciał się wcześniej urodzić 🙈 nigdy nie byłam tak nieprzygotowana jak teraz.02.09.2020 Gabryś
22.07.2018 Zuzanka
-
Joana, u nas w szpitalu zakładają tylko rozmiar 2. My ja mam w domu jedną paczkę 78szt jedynek, dwójek i 2 paczki tych darmowych po 26szt. Zobaczymy, mam nadzieję że zużyję te jedynki.
Co do wyjścia ze szpitala to ja mam spakowane body na krótki, pajac, czapeczka, pieluszki do przykrycia no i ten kocyk do fotelika. Wrzesień ms być ciepły więc też nie ma co przesadzać.
-
Nie właśnie, chodziło jej o to, żeby już było sporo dzieci bo cały czasowe chodziło po 5 wg grupie i nagle zabrali zasiłek i następnego dnia było już więcej. Ale u mojego synka w przedszkolu są takie naprawdę dziwne panie. Np prawie żadne z rodziców nie lubi wychowawczyni. On był w grupie 4-latkow a ona w czasie pandemii cisnęła ze maja dzieci robić wszystkie zadania które ona wysyła. A wysyłała tyle, że musiałabym z nim cały dzień siedzieć. I książki musiały być uzupełnione. Więc robiliśmy te książki na szybko przed otwarciem przedszkola. Co dla mnie jest dziwne, bo 4-latki nie mają obowiązku chodzenia do przedszkola, więc czemu je tak cisnąć. No i i często ma takiego dziwne akcje. Np wkurzała się na 3-latki, że nie potrafią powiedzieć Proszę Pani, tylko wołają "Paaaaani...". Mi zwróciła uwagę, że syn jak siedzi przy stoliku to pyta się kiedy pójdą się bawić, zamiast grzecznie robić zadanie i że mam z nim o tym rozmawiać bo tak nie wolno. Może dziwne że po kilku miesiącach więc domu bez kolegów dziecko woli się bawić z nimi niż robić zadania. Oczywiście powiedziałam mu ze Jak są zadania to robimy zadania a nie bawimy się no ale bez jaj.pap86 wrote:Ouinai mysle,ze pani chdzilo o to,zr wtedy jak tak mowilas obowiazywal jeszcze limit dzieci do ilus. Teraz limitu juz nie ma i moze byc 25dzieci w grupie.
Ja wiem sobotę zaczęłabym już 40 tydzień ale chyba nie zdążymy. Mam taką nadzieję
Natalii, mój mąż 2 razy wysłał syna z biegunka bo myślał się już nie ma i przed obiadem jechałam odbierać dziecko, więc da się tak 😂 dwa razy też poszedł w piżamie bo mąż uznał ze to normalne ciuchy
Dziewczyny, jak ubrać nawet wyjście dziecko w sobote/niedzielę?
-
Hmm. No mi ogolnie chodzi czy ja wogole zaloze te 1 😁 wiecie oddac je komus oddam jak nie zuzyje ale taka paczka 78szt to prawie 50 zl. Więc oddac komus 2 paczki plus rossmanowskie to trochę boli. Ale wiadome, ze tak zrobie gdyby mialy sie zmarnowac.
Ale mi tez chodzilo czy ja wogole nie powinnam wziac do szpitala nawet 2 juz, bo może polozne sie czepna. Moze jak bede w czwartek u lekarza to bedzie polozna ze szpitala gdzie rodze to jej zapytam i powie mi z doswiadczenia 😊
Ancys mi chodzilo o te normalne koszulki takie na krotki rekaw do karmienia. Te to widzilam, ze sa dwie więc akurat tu cena to jest spoko 😊
Mam juz wynik hiv i gbs, oba ujemne ☺
A i Britty u mnie ani porodow rodzinnych a tym bardziej odwiedzin.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 sierpnia 2020, 13:14
Adaś
Pcos, 13cs, 3cs po poronieniu
06-08.2019 stymulacja cykli, 09.2019 poronienie samoistne 7tc.
-
U mnie tak samo, ani odwiedzin, ani tym bardziej porodów rodzinnych. Tak sobie myśle, że najgorzej miały dziewczyny, które rodziły na przełomie marca/kwietnia. Całą ciąże żyły z nastawieniem na poród z mężem, a tu nagle zabrali im tą możliwość.. my to przynajmniej mogłyśmy się nastroić odpowiednio.
Piąte miejsce trzymamy na czwartek dla Ounai.. a szósteczka? Edka? Komu się tam jeszcze spieszyło? Totoro?
P.S.
No chyba, że INCOGNITO dzidzia Aniołka zechce się ujawnić, to będziemy musiały odstąpić jakiś numerek
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 sierpnia 2020, 13:41
ancys85 lubi tę wiadomość
-
No ja czekam na info od Aniołka, czy w końcu lekarze wiedzą coś o tym terminie porodu
A z tą szósteczka to spokojnie. Jeszcze jest na pokładzie Annia, która leży teraz w szpitalu i rozważają u niej indukcję z uwagi na podejrzenie hipotrofii. Pisała o tym na innym wątku. Tu rzadko zagląda. Także być może to ona będzie kolejna
Piąte w drodze! 😁
4️⃣Córka 06.2023
3️⃣Synek 04.2022
2️⃣Córka 08.2020
1️⃣Synek 09.2018
"Ty utkałeś mnie w łonie mej matki. Dziękuję Ci, że mnie stworzyłeś tak cudownie, godne podziwu są Twoje dzieła" (Ps139) -
Ja przy synu użyłam jedną dużą paczkę pampersów 1, więcej zapasu w domu nie miałam więc potem kupiłam po prostu 2.
Joana nie zajarzyłam z tymi koszulkami, jakoś od razu miałam wizję tych topów 🤭
Leeila uwielbiam Twoje komentarze 😁😂
joana, Leeila26 lubią tę wiadomość
-
Joana mam dokładnie takie samo zdanie na temat przyprowadzania chorych dzieci do przedszkola. Wkurza mnie to niemiłosiernie.
Z biegunką to samo, mam jedną matkę która wysyła synów z gilem po pas, kaszlem, sraczką i czym się da. No i w tamtym roku jak poszło po grupie, tak zdychaliśmy w domu wszyscy. Dobrze że z młodszą udało się uniknąć szpitala taką miała biegunkę. A najbardziej wytrzepało wtedy mojego męża który naprawdę rzadko cokolwiek łapie.
Pieluszki 1 spokojnie zużyjesz i do szpitala śmiało bierz 1.
Ja też mam 1 spakowane, te happy z wycięciem na pępek. No i to opakowanie z rossmanna. Kolejne paczki już mam 2.
joana lubi tę wiadomość
-
Britty, obecnie w żadnym szpitalu nie ma odwiedzin, w całym kraju.
Joana haha
Laski, ja mam dość. Cały dzień brzuch boli, prawię nic nie mogę się robić bo od razu duszności albowi kręci mi się w głowie, a i tako nic z tego nie wynika, żadnych konkretnych skurczy. Niech już będzie ten czwartek
-
Szczęśliwa wrote:Dziewczyny wszystkie macie te pampersy z rossmana? Ja ciągle nie dostałam żadnego maila i teraz to już chyba nie dostane 🤔
Któraś z dziewczyn tu kiedyśpisała żeby sprawdzić w spamie i ja sprawdziłam i faktycznie maile z rossmanna wpadają mi do reklam.
joana, Szczęśliwa lubią tę wiadomość
-
Ounai - Marta testuje Twoją cierpliwość
Ja dzisiaj nawet dobrze się czuję i gdyby nie dyskomfort podczas chodzenia, ucisk na pęcherz i krocze to w sumie mogłabym normalnie funkcjonować
Już wcześniej pisałam, że z braku odwiedzin się akurat cieszę U nas jest spora rodzina i pewnie do szpitala przychodziłyby mi pielgrzymki A tak to jest odgórny zakaz i z głowy Jak już będę miała małą na zewnątrz, to liczę, że te dni w szpitalu szybko zlecą, a my będziemy mogły w spokoju się poznawać, karmić i przytulać
-
U mnie tez jest zakaz odwiedzin w calym szpitalu. Ale mysle sobie ze to sa dwa, moze trzy dni i moze to i jest na plus. Jak sobie przypomne to u mnie sporo osob bylo. A najlepsze bylo spontaniczne przyjscie kolegi z dziecinstwa mojego meza... Moj maz ze dwa razy w roku sie znim spotka tak bardziej przy okazji, a gosc soboe lubi wypić. Pracuje fizycznie i przyszedl do mnie w takim roboczy m stroju szukajac mojego meza a raczej okajzi do zalapania sie na pepkowe... No tragedia. Najpierw bylam mila a potem kazalam nu sobie pojsc, bo nie jest to sytuacja w ktorej bym chciala zeby spedzal ze mna czas w szpitalu.
Świetny przykład takiego nieproszonego goscia to porod nojej bratowej. Bratowa miala cc. Jak sie moj tata dowiedział to byl w szpitalu zaraz po moim bracie. I wiecie ooerwsze chwile, ona wraca z sali pooperacyjnej z mala, a tam moj tata... Ja sie wypowiedziałam w tym temacie nawet i go zjechalam ze tka sie nie robi, to sa chwile matka, ojca i dziecka... no z pewnością nie tescia.
Dziewczyny, zdolowalam sie. Maz mowil, ze jak statek bwdzie po remoncie to na bank bedzie zaraz Singapur i zejdzie. A tu niespodzianka... Gszie beda pływać? Po Chinach. Na koniec wrzesnia beda dwa porty w USA gdzie ejst nadzieja ze zejdzie, a potem znowu Chiny... Czyli w donu najwcześniej konieec wrzesnia/początek października. Zwróciliśmy sie z porada do prawnika od spraw marynarzy na co mozeny sie polowac bo maz na statku z Polaków jest najdłużej... Jutro mam ktg i prosilam lekarza cxy moglby mi wystawic zasswiadczenie ze rzekomo bede miec cc i bede pptrzebiwac opieki po porodzie. Chceny sie polowac na pewne przepisy, zkbaczyny co dooradzi prawnik. Ale szanse sa marne wedlug mnie... -
Rzad ma gdzieś takie sprawy. Kolega ze statku meza od czerwca mial chory kręgosłup i zszedl dopiero kilka dni temu w Singapurze właśnie. Nie bylo szans go sciagnac z Chin mimo ze nawet lezal w szpitalu. Ciaza nikogo nie obchodzi. Jakbym kopnela w kalendarz to wtedy moga go ściągnąć.
-
Ja na miejsce szóste? Hmm.. Kuszące 🤔😁 tylko niech ktoś przetłumaczy mojemu dziecku, że do wyjścia to nie tędy droga - nie przez pępek 😵
A tak serio to mała mi się tak dziś wyciska przez skórę, że aż boli z pierwszej ciąży nie mam ani jednego rozstępu na brzuchu a teraz już pełno miałam nadzieję, że mnie ominie kolejny raz ta wątpliwa przyjemność
Katwie szok po prostu, trzymam kciuki, żeby prawnik jakoś to ogarnął, makabra.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 sierpnia 2020, 16:42
