!!!! Wrzesień 2020 !!!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Kroko ciężko bo laktacji nie ma, mała się denerwuje, wszystko na sucho próbuje rozkręcić ale chyba nic z tego. Niby jak uchwyci pierś to coś ciumka pół h. Ale w laktatorze pusto. No i zaczęłam ją dokarmiać więc pewnie skończy się na mm. Napewno inaczej jak ciąża nie jest kończona wywołaniem.jutro chyba do domku 😉
-
Agnieszka a moze jakis doradca laktacyjny by wam pomogl?
-
Niby w szpitalu tu tak nalegają na kp a jak przyjdzie co do czego to dwa razy mi przystawiły mała i tyle. Ja się denerwuje bo wydaje mi się że nie mam mleka, ona bo kiepsko leci i tak to wygląda. Jeszcze może w domu na spokojnie się to jakoś rozkręci, albo poszukam u siebie takiej pielegniarki laktacyjnej 😕
-
Agnieszka, nie poddawajcie się! Trzymam kciuki za Wasze kp
Dużo zdrówka dla małej i siły dla Ciebie.
Faktycznie, cisza na ,,mamuśkowym pokładzie"pewnie już szczęśliwe w domku i nie mają dla nas czasu
Mąż składa meble.. i wieczór spędzam dzisiaj w towarzystwie ,,k..., ch... i c..."Także tego.. przynajmniej mam wesoło
-
Agnieszka mam kuzynke ktorej zabrano dziecko wczesniaka i nie pokazano tylko karetka z miechowa do krakowa zawiezli
I 2 tyg jej nie widziala nigdy nie przystawila do pierai ale sciagala kazda krople....i mimo to wywalczyla laktacje
Pytanie czy chesz bi nic na sile
Ale prawda jest taka ze dziecku w pierwszej dobie to i lyzeczka mleka wystarczy ....a jak ja sciagalam w szpitalu to 15ml gora 20 raz mi sie udalo chyba ostatniego dnia ....to musi sie rozkręcić.
Tak sie wydaje ze nic nie leci ale tej siary nie jest duzo ale kazda jej kropla kest wazna.
Ja nie pamięta m zabardzo zeby polozne jakos sie specjalnie przejmowaly czy czlowiek potrafi doatawic dziecko. . przy pierwszym najbardziej pomogla mi rozmowa z dziewczyna z sali .mowila mi np czy dobrze ttrzymam do odbicia.
covid
Moja pani dr ma wiedziec w nocy co i jak ale ja juz sie boje ponoc minelo kilka dni od kontaktu a przeciez zawsze zalecaja 2 tyg kwarantanny .a co jak teraz wyjdzie ujemny a za kilka dni dodatni
Maz mowi ze jutro nie jedziemy
Ale co dalej wizyty powinny byc co 2 tyg .gdzie teraz szukac lekarza gdzie pewność ze bedzie oki. Masakra zaczyna mi sie palic pod dupa.oczywiscie padlo tez pytanie o termin porodu .musze jutro przycisnac szpital zeby wreszcie mnie wpisaliWiadomość wyedytowana przez autora: 18 sierpnia 2020, 22:27
-
Odeszło mi trochę czopa i był podbarwiony na brąz. Pewnie z powodu tego plamienia wywołanego badaniem szyjki.Leeila26 wrote:Mąż składa meble.. i wieczór spędzam dzisiaj w towarzystwie ,,k..., ch... i c..."
Także tego.. przynajmniej mam wesoło
Mój to zawsze później mówi, że to wina tych slabych instrukcji.
Leeila26, AHope lubią tę wiadomość
-
Aina Miechów moje strony - idę tam rodzić
Dlatego właśnie, jak lekarz mnie straszył wcześniejszym porodem na przełomie 33/34 tc rozważałam inny szpital, bo Miechów przed 36 tc odsyła do Krakowa.. no chyba, że akcja zaawansowana to nie mają wyjścia i później transportują właśnie noworodka. Tam jest tylko 1 st. referencyjności.. no i niestety w przypadku wcześniaków tak to wygląda
-
Katwie no jak doczytalam sprawe z mezem znowu to juz mi rece,cycki i brzuch opadl
tak Ci wspolczuje
Ja dzis znowu zione z gęby jak bym samego szatana zeżarła (taką zgnilą siarkąto przez ta diete cukrzycową plus to ze nie mam zgagi ale brzuch wysoko wiec kwas solny z zoladka sie przemieszcza
no masakra). Dzisiaj czuje sie tak ociezala, ledwo chodze (pare dni jestem malo aktywna, duzo poleguje w domu, na zakupy juz nie jezdze) ojojoj musze sie sama ojojać.
Ouinai bede mocno trzymac za Ciebie kciuki z wywolaniem porodu bo prawdopodobnie mnie rez bedzie to czekac. Najgorzej,ze duzo czytam ze wywolywanie czesto konczy sie cx czyli namecza babe skurczami a i tak potem tną z braku postepu poroduno najlepiej jak by samo chcialo sie rozkrecic.
Szymonek jest z nami od 11.093490gram, 57cm, 10pkt
-
Dziś rozmawiałam z lekarzem. Mam się zgłosić o 8. Nie muszę mieć badań do znieczulenia, zrobią mi na miejscu. Jeśli coś wpisze do planu porodu i zmienię zdanie to luz, nie przejmować się. Rano porobią badania i zdecydują czy od razu wywołanie czy następnego dnia dopiero. Wywołanie trwa do 3 dni nawet. W sprawie porodów rodzinnych nic się nie zmieniło. Zaśmiał się że jeśli mam skurcze i przechodzą po kąpieli to mam się nie kąpać. Będzie na dyżurze, ale niekoniecznie się zobaczymy, bo on robi cesarki. I w sumie tyle. Jutro mąż wychodzi o 14 z pracy i będziemy układać rzeczy dla Martusi
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 sierpnia 2020, 23:27
-
Mi też czop odchodzi w kawałkach i w postaci dużej ilości białego śluzu.. ale nie podbarwiony. Chociaż szczerze, to ręki sobie nie dam obciąć czy to jest czop.. 🙈😂😂
-
Agnieszka ja wykarmiłam dwa moje ssaki piersią ale mleka laktatorem nie potrafiłam ściągnąć 🤦♀️
Trzymam kciuki żeby piersi zamieniły się w krainę mlekiem płynącą 😁
Ja też piłam herbatę z hipp na pobudzenie laktacji, czy pomogła nie wiem ale mi bardzo smakowała więc kupowałam nawet jak już mleka było pod dostatkiem 🤭😉
Aina w ciąży i połogu leczy się zęby kanałowo za darmo na NFZ więc postaraj się znaleźć jakiegoś dentystę.
Dalej mnie zastanawia, czemu Twoja lekarka tak wcześnie nalega na cięcie 🤷♀️
Przypomnij proszę dlaczego wybrałaś poród w Krakowie.
Leeila- Miechów?!
... no to uciekłaś kawałek ze Śląska 😀 -
My fajnie spędziliśmy południe spacerując przy zalewie 😁 Dzieciaki poszalały na rowerkach a męża zagoniłam do zrobienia mi jeszcze kilku zdjęć, w sumie ostatni gwizdek 😜
Wieczór zapowiadał się też całkiem całkiem aż nie zadzwonił sąsiad że włamali się na naszą działkę 🤨 na szczęście nic nie zginęło (złodziejaszki zostali spłoszeni) ale niepotrzebny stres był 😳 -
Zbieram sie do tego postu juz jakis czas bo mi sie na telefonie pisac nie chce. Pozatym mam problemy z netem na kempingu i czasem mi bledy wywala.
Od jakiegos czasu studiuje troche tematyke wplywu bakterii na sprawy porodowe i chcialam sie tym z wami podzielic.
To jest dosyc swieza tematyka ale wyniki badan sa bardzo interesujace.
Chodzi generalnie o wplyw bakterii jelitowych na nasze zycie i zdrowie.
Okazuje sie na przyklad, ze kluczowe sa juz pierwsze minuty zycia a potem nastepne dni i miesiace. Jesli dziecko w tym czasie nie zostanie zasiedlone przez odpowiednia flore bakteryjna to bedzie o wiele bardziej narazone na przyklad na otylosc, cukrzyce, alergie, astme, choroby jelit.
Wiele badan wykazuje tutaj bezposredni zwiazek.
Dlatego najlepsze co dziecko moze spotkac to porod naturalny i dlugie karmienie piersia.
Porod naturalny bo wtedy dziecko jest od stop do glow wysmarowane bakteriami z waginy (rozne ale glownie lactobacillusy) i odbytu (bifidobakterie odpowiedzialne za trawienie cukrow z mleka ktorych organizm dziecka nie trawi a przeksztalcaja je miedzy innymi np w kwas sialowy potrzebny do rozwoju mozgu).
Karmienie piersia bo dostarcza tym dobrym bakteriom pozywienie plus troche bakterii. Mleko modyfikowane nie zawiera wielu substancji ktore ma mleko matki miedzy innymi o wiele mniej cukrow i w dodatku pochodzenia krowiego.
A co wplywa niekorzystnie?
*Oczywiscie cesarskie ciecie. Dziecko nie ma wtedy kontaktu z odpowiednimi bakteriami mamy. Ta mikroflore jelitowa u maluszka mozna wtedy poprawic przez kp ale badania wykazuja ze nie bedzie ona juz taka jak dziecka urodzonego sn. Do tego podczas cc podawane sa matce antybiotyki.
*Zla flora bakteryjna u mamy spowodowana na przyklad antybiotykami, smieciowym odzywianiem albo duzym stresem.
*Antybiotyk przeciw streptokokom B (gbs) podany podczas porodu. Niestety ale on wybija tez wiekszosc tych dobrych bakterii.
Dla tych ktorym wyszedl dodatni wynik nie ma juz za bardzo szansy ale jesli zostalo wam jeszcze troche czasu do testu to jest szansa zmienic jego wynik - Badania pokazuja, ze przyjmowanie probiotykow moze wyeliminowsc streptokoki bo poprostu te dobre bakterie (laktobacillusy) wygonia streptokoki.
* Antybiotyki w pierwszych miesiacach zycia - wybijaja te dobre bakterie a potem mikroflora jelitowa juz nigdy nie wraca do tego samego stanu. I tutaj badania pokazuja bardzo mocna zaleznosc tego wczesnego przyjmowania antybiotykow i otylosci a tekze alergii.
Nie pisze wam tego, zeby was sumienie gryzlo bo bedziecie miec na przyklad cc ale wydaje mi sie, ze to istotne informacje i jesli tfu tfu wasze dzieci mialyby w pozniejszym zyciu potem wyzej wymienione problemy to mozna ich genezy szukac wlasnie we florze bakteryjnej jelit.
Ps. Ja sama decyduje sie na cc. Z ciezkim sercem ale kazdy lekarz i polozne nawet mi to doradzaja. Sprobuje natomiast wywalczyc w szpitalu ten "vaginal seeding" (doslownie przed cc wklada sie do waginy wacik a potem nim smaruje dziecko). Ale to pod warunkiem ze nie bede miala gbsa - dlatego od jutra lykam probiotyki plus wcinam jogurty (niestety ostatni potod mialam z antybiotykiem nad czym bardzo ubolewam bo moze moj caly wysilek dania dziecku tego co najlepsze poszedl na marne😩) . Do tego chce poprosic zeby antybiotyki ktore podaje sie podczas cc podano mi dopiero jak wyjma juz dziecko - to sa minuty i dla mnie nie beda milay wplywu ale na dziecko juz tak.Leeila26 lubi tę wiadomość
-
Na karmienie ponoc nalepiej spozywac czysty słód jeczmienny, a przede wszystkim przystawiac, przystawiac i jeszcze raz przestawiać. Byc moze problem jest z chwytaniem piersi i wtedy moze pomoc tylko doradca w przystawieniu. Ile mi poloznych probowalo pomoc to nawet nie zliczę. A doradczyni przyszla i od razu powiedziala ze mamy zla pozycje karmienia. Po 2 minutsch maly ssal jak stary. A ile ja sie naplakalam... Mi tez pomagalo mysle o tym jak bardzo chce karmic i miec pokarm. Serio, od myslenia tak na spokojnie az mrowienia w cyckach dostawalam.
Powiem Wam ze mnie zaczyna przerażenie ogarniac w zwiazku z porodem. To ze meza nie ma mi nie pomaga. Wiem ze by go nie bylo przy porodzie, ale jak sie zaczna skurcze to moglabym nie niego liczyć, a tak jestem sama jak palec. Czuje ze jakos tak powoli psychicznie sie rozsypuje, chyba ze mnie schodzi stres, to napiecie czy wszystko ogarnelam, bo już pokoj w koncu gotowy, torba, na budowie niby wszystko ustalone, dzis umowę na meble podpisałam.
Co do czopa to nie da sie tego pomylic no niw da... przynamniej ja wiedzialwm ze to jest to. Polecam sobie znalezc w internecie grafike w razie czego, nie wiem czy teraz jest ale z synem sprawdzalam w ciazy i tak to wyglądało.
Rozmieszyla mnie historia ze skladaniem mebliFaceci sa rozkoszni w tym temacie. Moj maz 3 lata temu zrobil sam polke domek dla syna. Wiecie zrobil projekt, zamowil formatki i zrobil od a do z. Domek mamy do dzis i wyglada pieknie, ale ile przy tym poszlo k i ch to nie zliczę hehe. I yeraz maz poczul zew stolarza. Zamowil przez neta pelno sprzetu. Ja tylko paczki odbieralam, nawet w aucie jezdza juz kilka tygodni, bo on bedzie robil meble... Wiecie spizarnia ok, garaz ok, ale on chcial szafke w salonie zrobić. No na sama mysl az mnie poty oblewaly. Najpierw byla klotnia, potem to jakos przelknelam, ale potem znowu sie wkurzylam bo to najwaznienszy i jedyny mebel taki w salonie, sciana z kartongipusu, stoalrz sam mowil ze ttzeba to umiejętnie zawiesic i sam sie zastanawial jak to zrobci zeby bylo dobrze. No ale moj bohater uwazal ze to zadne wyzwanie
I jak tu nie urazic meskiej dumy ale zeby stanęło na moim... no ale osttaecznie w tym tygodniu jakims cudem wywalczylam ze zrobi to stolarz, foch byl naeet na odleglosc ale juz mu przeszlo. Pewnie wypomni mi to jeszcze kilka razy jak wroci ale przełknę to hehe. Ile nerwow zaoszczędzimy, a na material i tak by wydal z 1500 zl i raczej by sie z nim nie obszedl tak jak stolarz.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 sierpnia 2020, 00:21
-
Jeszcze miałam się odnieść do odwiedzin poporodowych...mianowicie, ja nie zamierzam nikogo zapraszać 🤪
Skoro nikt niema czasu nas odwiedzać (mieszkając raptem kilka kilometrów od nas) to dziecko oglądnie na zdjęciu 😜😂
... a tak na poważnie przez najbliższe dwa tygodnie po porodzie na pewno nikogo nie zamierzam gościć, chcę żebyśmy najpierw my z mężem i dzieciaki odnaleźli się w nowej roli a potem się zobaczy 😉
A skoro już jesteśmy przy temacie odwiedzin...kiedy zamierzacie chrzcić swoje pociechy (o ile oczywiście w ogóle zamierzacie) ?
Moja ciotka się trochę obruszyła, jak jej powiedziałam, że póki zachorowania na covid wzrastają to nie zamierzam 🤨Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 sierpnia 2020, 00:36