!!!! Wrzesień 2020 !!!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Nie wiem czy przypadkiem nie odpadł mi już cały czop. Przed chwilą zauważyłam dosyć spory kawał i to na dodatek w kolorze brąz. Brzuch mnie często pobolewa. Kilka razy dziennie muszę pójść na dwójkę, bo tak mnie ciśnie. Także robi się ciekawie.
Chmurka, maja2024, Totoro lubią tę wiadomość
-
Domi1995, Ounai, Pogoda, edka85, Leeila26, ktosiowa, Krokodylica, Szczęśliwa, Chmurka, Asia000, Audrey, AHope, Natalii, ancys85, erre, maja2024, Totoro, DarlAa lubią tę wiadomość
Starania od 2013 r
Za wysokie amh 13 i Pcos .
1 ciąża 💔 2017 r stymulacja(luteina, clostibegyt, ovitrelle) - ciąża martwa w 10 tyg z nieznanych przyczyn
2 ciąża pozamaciczna 2018r 💔 stymulacja clostibegyt, ovitrelle
Rok 2019- 2 nieudane inseminacje (IUI)
08. 2019 transfer in vitro świeżego zarodka 3 dniowego nieudany , 2 pozostałych nie udało się zamrozić
10.2019 punkcja 2zamrożone zarodki
12.2019 został zrobiony transfer z mrozaka ♥️ 4AA
10dpt beta 234 / 12 dpt beta 401😍
21/22.01 krwawienie
06.03 USG ♥️ krwiaka nie ma 😍
27.04 ❤️🧒
5.05 Połówkowe 👍
24.07 USG 3trymestru👍2300g 32tc
Walczymy dalej 💪 -
Agnieszka91 wrote:Dziewczyny które już rodzily i były mocno zszywane. Dziś rano poszłam pod prysznic i czuję że po nogach mi cieknie-mysle sobie że pewnie krew połogowa a tu mocz!i najgorzej że nie mogłam go zatrzymac, myślicie że to minie? Od porodu minęło 3dni i do tej pory było ok. Przerazilam się trochę 😱
Dziewczyny, Wy też taki chudniecie? Ja już mam 1,5 kg mniej. -
nick nieaktualny
-
Edka, nie szalej bo numerek 5 miał być Ounai 😅😉
Dave cudne zdjęcia! ❤️
Domi gratki, super, że dotrwaliście - mnie od 3 wizyt lekarz straszy, że być może widzimy się ostatni raz 😉Domi1995, Dave87 lubią tę wiadomość
-
Dave cudna pamiatka!
Ouinai ja nie chudne.wrecz chyba 2kg mi wpadlo a jem jak ptaszek (nie jestem pewna,troche to tez woda).
Ja mam troche wysilkowe nietrzymanie moczu ale po porodzie tak nie mialam zeby nie czula parcia moczu. A czy to Agnieszka miala vacuum? Bo jak tak to moze miec takie nieprzyjemne teraz dolegluwoscimoze z biegiem czasu miną.
Dave87 lubi tę wiadomość
Szymonek jest z nami od 11.093490gram, 57cm, 10pkt
-
Dave piękne zdjęcia.
Ja mówiłam dzisiaj do męża że chyba ostatni raz byłam na zakupach spożywczych (ja robię zakupy a potem on podjeżdża pod sklep samochodem i zabiera).
Serio dziewczyny, niby został mi jeszcze ponad miesiąc a ja się boję czy te dwa tygodnie do ciąży donoszonej wytrzymam. Młody już jest tak nisko, brzuch boli, sikanie co chwilę. Zwykłe chodzenie sprawia mi problem.Dave87 lubi tę wiadomość
-
Kroko mi tez juz ostatnio ciunza daje w kosc a jestem doslownie pare dni przed Tobą. Ale ja to wiem,ze nie jestem typem do porodow przedeczesnych i musze sie kulać jeszcze ze 3tyg do wywolania (o ile w ogole wnszpitalu beda mnie chcieli). Wczoraj pojechalam z synem na plac zabaw i wlasciwie siedzialam na laweczce ale ledwo wytrzymalam. Jak by te laweczki byly obite poduszkami to bylo by wygodniej hehe. Maly rusza sie non stop az mi dech zapiera w piersiach. Mam porownanie z lozyskiem z przodu a z tylu i teraz mam z tylu i to jest hardkor. No czasem mogla bym zlapac synka za stope przez macice. A wierci sie straszliwie.. ech.Szymonek jest z nami od 11.09
3490gram, 57cm, 10pkt
-
Ja po wizycie. Szyjka nie skróciła się bardziej. Dalej ma 29mm. Nie ma żadnego rozwarcia ani nic z tych rzeczy. Aniela ma 2356g, podobno idealnie co do wieku ciąży.
Miałam pobierany wymaz na gbs bo to co mi zrobili w szpitalu to nie to. Mam skierowanie na krew - na toxo, hbs, HIV itp.
Następna wizyta 9.09 . A planowe CC na 24.09(z zaznaczeniem jeśli dotrzymam;P)
Do 6.09 mam brać nospe i luteinę i polegiwać.
Domi gratulacje dotrwania do ciąży donoszej, i piękne zdjęcia!
Edka, no ciekawe kto będzie pierwszy Ty czy Qunai. Trzymam za Was obie kciuki;)
Maddelainen, Audrey, Pogoda, Leeila26, Natalii, pap86, ancys85, erre, Asia000, Krokodylica, joana, maja2024, edka85, Domi1995, AHope, DarlAa lubią tę wiadomość
-
Dave, piekne zdjęcia 🥰
Edka, nie szalej bo to nie Twoja kolej 🙈😋
Chmurka, super. To co Ci w końcu pobrali?🤔
Ja zaraz wchodzę, od położnej właśnie wyszłam 😊
Pap, ja mam łożysko z przodu i myślę że mała jest bardzo silna i boli. To co dopiero by było gdyby było z tyłu 🙈Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 sierpnia 2020, 14:19
Dave87 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAina wrote:Natalii cc w niczym nie przeszkadza w karmieniu
Ogolnie polozne i pediatrzy lubia szyblo wmawiac mleko mm.
A nasza gasttolog nigdy sie nie zgodzila na mm
Masz rację, młodego dokarmiali, bo płakał cale noce i uznali, że się nie najada moim mlekiempozniej wyszlam ze szpitala i nikt mi nie kazal dokarmiac, myslalam, że jest ok. Ale on bardzo płakał, prawie nie spal. Byla u nas moja mama i powiedziała, że nie widziała jeszcze takiego dziecka 🙈
3 dni później jechalam na zdjęcie szwów i wzielismy go ze sobą do szpitala zapytac, co się dzieje. Mial spadek wagi, kazali dokarmiac. Probowalam rozkręcić laktację, pilam wszystko co polecają, korzystałam z laktatora i utrzymałam laktację przez 4 mce, ale z dokarmianiem. W miedzyczasie zaczęli podejrzewać nietolerancję laktozy, maly dalej byl bardzo nie spokojny. No i gastrolog zasugerował przejście calkowite na Nutramigen. Wyszedł tez refluks. Ogolnie ciezkie doświadczenie z kp u pierworodnego, ale mam nadzieję, że teraz będzie lepiej
Chociaz wtedy cc bylo po 14 h porodu naturalnego, wiec tez inaczej, ciało bylo przygotowane, porod rozpoczął się samoistnie i coś tam tego pokarmu mialam.
A teraz przy cc planowanej nie wiem jak bedzie... -
Ja odżyłam. Trzy godziny sprzątałam samochód z syfu po budowie. Dzisjaj mieli skonczyc ukladac kostkę wiec zyje nadzieja ze juz bedzie czysto. Zostalo znalezc magika od prania tapicerki. Ale w koncu auto jakos wyglada...
O 18 mam ktg. Troche sie denerwuje, zeby wszystko bylo w porządku. Moze poprosze o szybkie USG, bo jakos mniej siw rusza synek teraz. Lece sie kąpać bo spocilam sie jak mysz. -
nick nieaktualnyOunai nie dobijaj mnie 😂 Nie dość, że od 3 dni nic nie podjadam i jem tylko to zdrowe jedzonko z cateringu, to na wadze 0.5 kg wiecej
Poddaję się, do końca ciazy został mi miesiąc, nie będę podjadać słodyczy, ewentualnie jeśli już to skuszę się na coś drobnego w weekend i tyle. Ale na wiecej nie mam wpływu, będę chudnąć po ciązy.
Mam juz +13 kg. Na pocieszenie z synem na tym etapie mialam +23 kg. Mogło być gorzej. -
Katwie jesli ktg bwdzie prawidlowe to niemusisz robic usg (w sensie gdyby to mialo byc dodatkowo platne bo ktg oceni stan dzidziusia
)
Chmurka masz dobre wiesci z wizyty. A to ze masz 29mmszyjki na tym etapie to lux.Chmurka lubi tę wiadomość
Szymonek jest z nami od 11.093490gram, 57cm, 10pkt
-
nick nieaktualny
-
Natalii ja też miałam z synem na koniec ciąży +23kg. Ale jadłam słodycze a teraz nie jem. Obiad jem normalnie ale malutkie porcje. Tylko że wypróżniam się 2x dziennie od jakiegoś czasu. W nocy nie podjadam nic bo mam insulinę. Na śniadanie wypijam jogurt, potem jakaś jedna kromka chleba, potem niewielka ilość obiadu bo mi się po prostu nie mieści więcej. Później jakaś kolacja (3 kromki chleba) i codziennie na wadze mniej, ale od 3 dni. Wcześniej rosło. Może mała tak czy siak jest gotowa do wyjścia po prostu?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 sierpnia 2020, 14:59