!!!! Wrzesień 2020 !!!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Totoro u Ciebie chociaż straszaki, u mnie cisza. Poza tym, ze jestem sttasznie ociazala i zmeczona to nic sie nie dzieje. Dzisiaj ciezka noc. Synek sie znowu zsikal, musiałam go wziac do siebie do łóżka, oczywiście sie rozbudzil, przewracal sie chuba z 1,5h a ja dostalam mega zgagi. Obudzilam sie rano mokra jak mysz, musiałam brac prysznic. Wlasnie odwiozlam go do przedszkola i pędzę do szpitala po grupę krwi, bo zapomniakam odebrać wyniki. Potem male zakupy, insoekcja na budowie i do domu.
-
Witam się po względnie przespanej nocy 😉 kolejny weekend przeleciał, liczę po cichu na ten tydzień.. 😅 i chyba nie tylko ja, coś mi się zdaje, że będzie wysyp.. 🙈
Ostatnie dni były dla mnie dość łaskawe, praktycznie nic mnie nie bolało no ale też nic nie robiłam.. 😅 jak mąż jest w domu potrafię spać do 11, jak go nie ma budzę się o 8 i zawsze znajdę sobie jakieś zajęcie.
Miłego tygodnia! 😉 -
Ja mam dzisiaj wizytę z ktg pod wieczór, jak "na złość" nie mam żadnych twardnień, więc pewnie nic się nie zapisze. Po tej wizycie dopakuję ciuszki na wyjście i będę na 100% gotowa z torbami do szpitala
Chociaż jeszcze myślę o jakimś prowiancie, bo rozważam zmianę szpitala
Zaczęłam robić skrupulatną listę rzeczy do zrobienia dla męża, gdy będę w szpitalu. Niby same proste pierdoły, ale chyba zacznę ją realizować, bo się biedaczek zarobi
Wczoraj dostałam powera i przez 1,5h pieliłam w ogrodzie i dzisiaj kompletnie nie mogę ukucnąć, tak mnie mięśnie nóg bolą. Zrobiłam się taka kaleka, że nie wiem jak urodzę...
-
Erre mnie to nawet od chodzenia bola pachwiny,miesnie i ogolnie dól to ty po pieleniu to powinnas dobe lezec!
Moj maz ma ostatnie dwa dni urlopu i od srody juz do pracy.ech.. wspolczuje mojemu synkowi bo nie mam na nic sily zeby z nim spedzac czas albo łazic. Jeszcze ewentualnie moge podjechsc na plac zabaw i posiedziec a on na szczescie nie jest wstydliwy wiec zaraz kogos sobie do zabawy znajdzie. Byle wysiedziec na twardej laweczce hehe.Szymonek jest z nami od 11.09 3490gram, 57cm, 10pkt
-
Dzień dobry z rana. U mnie kolejna noc spokojna i kolejny dzień przede mną. Wizytę mam w środę. Jestem niespokojna przez to, że nic się nie dzieje. Zaczynam się martwić i mieć głupie myśli. Mała rusza się mniej, chyba ma mniej miejsca. Na ostatniej wizycie w 36+0 miała 3050 g. W 3 tyg mogła przybrać 600-800 g, więc pewnie ma już mało miejsca. Kolejny tydzień przed nami i kolejna nadzieja, że do weekendu się rozpakuje.
-
Powodzenia na wizytach! U mnie, przez ostatnie dwa dni mała też mniej się rusza.. ale nadrabia wieczorami, tyle dobrze. Wydaje mi się, że już jest jej ciasno, te ruchy są inne niż wcześniej, czasami dość silne i mam wrażenie, że ona chce wyjść przez skórę Chciałabym już mieć malutką na rękach, oby ten czas do końca szybko zleciał..
-
Mnie nic nie boli, sypiam wyśmienicie, a ani spacery, ani sprzątanie ani seksy nie działają
brzuch się ciągle spina, momentami już tak konkretnie boleśnie, nawet miesiączkowo powiedziałabym, ale dalej nic się nie dzieje. Oby się rozkręcilo na dniach...
-
Chyba juz wszystkie mamy dosyc... A pomyśleć ze do wrzesnia jeszcze tydzien i przed nami jeszcze troszkę. Ja wrocilam do domu i mam 3h zanim pojade po syna do przedszkola. Miałam tyle rzeczy zaplanowanych a leżę jak łańcuch na lozku.
-
Pierwsze ktg ok 30 min na łóżku a potem już mogę na piłce albo pochodzić na ile mnie kable puszczają. Póki co czekam cały czas na obchódpap86 wrote:Ouinai trzymam za Ciebie mocno kciuki. Jak Ci daja ta oxy to musisz byc na lozku czy mozesz np. Na pilce? Niech ta Twoja stalowa szyjka juz puszcza.
-
Dziewczyny od rana zwijam się z bolu
bóle okresowe , do tego non stop kłucia w pochwie i jeszcze doszedł ból kręgosłupa . Na razie nie chce panikować ale mam źle przeczucia bo boli jak cholera a w pt byłam na wizycie i szyjka ponoć była długa i zamknięta
Starania od 2013 r
Za wysokie amh 13 i Pcos .
1 ciąża 💔 2017 r stymulacja(luteina, clostibegyt, ovitrelle) - ciąża martwa w 10 tyg z nieznanych przyczyn
2 ciąża pozamaciczna 2018r 💔 stymulacja clostibegyt, ovitrelle
Rok 2019- 2 nieudane inseminacje (IUI)
08. 2019 transfer in vitro świeżego zarodka 3 dniowego nieudany , 2 pozostałych nie udało się zamrozić
10.2019 punkcja 2zamrożone zarodki
12.2019 został zrobiony transfer z mrozaka ♥️ 4AA
10dpt beta 234 / 12 dpt beta 401😍
21/22.01 krwawienie
06.03 USG ♥️ krwiaka nie ma 😍
27.04 ❤️🧒
5.05 Połówkowe 👍
24.07 USG 3trymestru👍2300g 32tc
Walczymy dalej 💪 -
Ja jakoś 35/36 tc miałam tak, trwało kilka godzin dobrych, prysznic nie pomagał i w końcu ustąpiło, zasnęłam i rano było ok.Dave87 wrote:Dziewczyny od rana zwijam się z bolu bóle okresowe , do tego non stop kłucia w pochwie i jeszcze doszedł ból kręgosłupa . Na razie nie chce panikować ale mam źle przeczucia bo boli jak cholera a w pt byłam na wizycie i szyjka ponoć była długa i zamknięta
-
No wzięłam prysznic, jest troszkę lepiej ale myślałam że zjadę a gdzie tu do porodu 🙈 dopakowalam walizkę na w razie co i zostały mi tylko przekąski i laczki bo mam nogi spuchły i w obecne nie wchodzęfasolka86 wrote:Ja jakoś 35/36 tc miałam tak, trwało kilka godzin dobrych, prysznic nie pomagał i w końcu ustąpiło, zasnęłam i rano było ok.
Starania od 2013 r
Za wysokie amh 13 i Pcos .
1 ciąża 💔 2017 r stymulacja(luteina, clostibegyt, ovitrelle) - ciąża martwa w 10 tyg z nieznanych przyczyn
2 ciąża pozamaciczna 2018r 💔 stymulacja clostibegyt, ovitrelle
Rok 2019- 2 nieudane inseminacje (IUI)
08. 2019 transfer in vitro świeżego zarodka 3 dniowego nieudany , 2 pozostałych nie udało się zamrozić
10.2019 punkcja 2zamrożone zarodki
12.2019 został zrobiony transfer z mrozaka ♥️ 4AA
10dpt beta 234 / 12 dpt beta 401😍
21/22.01 krwawienie
06.03 USG ♥️ krwiaka nie ma 😍
27.04 ❤️🧒
5.05 Połówkowe 👍
24.07 USG 3trymestru👍2300g 32tc
Walczymy dalej 💪 -
Dziewczyny a jak u Was na tą chwilę z upławami? U mnie występuje coś takiego, co jest podobne do rozpuszczonej globulki dopochwowej.. białe, kremowe w konsystencji, gęste i sporo tego jest.. zastanawiam się, czy to może być czop..
I jeszcze jedno pytanie: czy bierzecie do szpitala jakąś małą butelke dla dzidzi i smoczek? Jak to wcześniej przygotować, wystarczy przelać wrzątkiem?Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 sierpnia 2020, 12:02
-
nick nieaktualny
-
Domi może jeszcze ruszy
Dave no to tak brzmi jakby się coś rozkręcało.
Ounai kciuki
Leeila ja przy pierwszym porodzie nie pakowałam butelki, bo nastawiałam się na kp, potem okazało się, że muszę odciągać jak mała była na fototerapii i mąż mi dowiózł
Ja już 3 dzień z rzędu jestem non stop głodna. Mam nadzieję, że to też już jakiś zwiastun... 🙄Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 sierpnia 2020, 12:19
Ounai lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Leeila biore i butelke i smoczek. Ja wygotowalam we wrzatku pare minut.
Co do wydzieliny to tez mam jej ostaynio sporo wiecej ale to nadal wydzielina a nie czop czop to galareta a tak to mam po prostu duzo wydzieliny.
Szymonek jest z nami od 11.09 3490gram, 57cm, 10pkt
