!!!! Wrzesień 2020 !!!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Chmurka, ja byłam w takiej obstawie jak Ty i stawienie macicy było mimo wszystko. Teraz już zeszłam z leków, ale intensywność jest podobna. Ostatnio podczas KTG 2 skurcze podczas pół h.
Chmurka lubi tę wiadomość
Starania od 7.2017
PCOS
Cykle bezowulacyjne
Hashimoto
Insulinooporność
8.2018 Cykl z clo
(zła reakcja- przerost błony śluzowej macicy) - 11.2018- łyżeczkowanie.
4.2019- zmiana lekarza.
Aromek 1x1 6 cykli.
4 razy owulacja potwierdzona.
10.2019- sono- HSG - Jajowody obustronnie drożne.
Obecnie Clo 1x1 + Aromek 1x1 + Ovitrelle
12.2019- zaplanowana inseminacja.
01.2020- Pozytywny test
23.12.2021- pozytywny test ciążowy❤️ -
Darla dzięki.
Trochę mi raźniej. Narazie mam ogromnego stresa bo bardzo chce rodzić tu w tym szpitalu a jak będzie wcześniej to mnie odeślą... No i po prostu Anielka jest zwyczajnie jeszcze za malutka żeby wychodzić . A te twardnienia mimo takiej dawki leków mnie trochę przerażają...
-
Ja takie dawki brałam w szpitalu i tak mam na wypisie że mam brać. I moja ginekolog potwierdziła żeby tak brać. I dużo leżeć... I nie dotykać brzucha... No dawka jest maksymalna dzienna.
A w szpitalu jak mi nocą twardniał czasem to położne mi przynosiły jeszcze połówkę nospy....Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 sierpnia 2020, 15:10
-
nick nieaktualnyChmurka, ja w ciazy z synem tez bralam to co Ty i mialam twardnienia brzucha bardzo często. To jest natura chyba po prostu. Każda ciaza jest inna.
Najważniejsze, że nie masz plamien, jakis mocnych bólów brzucha i ze jesteś pod kontrolą lekarzaChmurka lubi tę wiadomość
-
Chmurka. Ja brałam od 10 tyg luteinę 3x i magnez 3x. Twardnienia brzucha zaczęły mi się jakoś od połowy ciąży.
W okolicach rozpoczęcia 3 trymestru magnez 2x, luteina 3x, później 2x. Od dwóch tygodni odstawione zupełnie.
Twardenienia były i są. Bałam się, że jak biorę luteinę i magnez i są twardnienia to co to będzie bez nich. I w sumie były tak samo jak przy braniu. A teraz są silniejsze, no ale to juz taki etap i tak podobno ma być.Chmurka lubi tę wiadomość
-
Chmurka, wyluzuj 🙂 widzisz, byłaś z tym też w szpitalu i było ok więc tak już musi być 😉
A ja dzisiaj jestem zdechła. Nic mi się nie chce po tej wizycie w mieście. W piątek idę na ostatnie chyba paznokcie i chyba zrobię ostatnie badania jak już będę w mieście.
Leila, kupuje dzisiaj 7daysa, narobiłaś mi smaka 😅Leeila26 lubi tę wiadomość
-
Leeila moja macica i tak dużej pracy robić nie będzie ze względu na CC.
Natalii no niby jestem pod kontrolą ale wizytę miałam tydzień temu a teraz dopiero 9.09:( trzy tygodnie przerwy. I zadnegoktg ani nic w między czasie.. i trochę się stresuje -
Chmurka, ale ja absolutnie nie podważam tego, co zalecił Ci lekarz. Raczej podważyłam zdanie mojego lekarza na temat brania no-spy.. odstawiłam dopiero po 37tc i najwyżej będę miała ,,leniwą macice", trudno
. Najważniejsze, żeby dotrwać bezpiecznie.
Chmurka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ja jutro idę na szczepienia z moimi dziewczynami. Booooszzz jak ja tego nie lubię, już się stresuję. Nie dość że będą ryczeć i wrzeszczeć to jeszcze stres jak to zniosą, gorączki i te sprawy. Cóż, za każdym razem mnie to stresuje. Ale chciała bym to jednak załatwić zanim pójdą do przedszkola.
A pojutrze wizyta u ginekologa. Ciekawe co powie na temat mojej szyjki itd. No i pobierze gbs. -
Chmurka wrote:Audrey ale to one mogą występować mimo brania luteiny dwa razy dziennie i trzy razy dziennie nospy max?
Bo czasem się zastanawiam jakie by były te twardnienia gdybym tego wszystkiego nie brała...
Ostatnio też mam lekkie kłucia w kroczu gdy wstaje, to normalne na tym etapie? Takie chwilowe ukłucie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 sierpnia 2020, 15:33
👩+🧔♂️+👱+🐶
2020 👶 💙
30.12.2024 ⏸️
https://www.tickerfactory.com] -
Ktoś jeszcze ma tak rzadko wizyty na tym etapie? Mi się coś wydaje że teraz pójdę rego9.09 i to już będzie ostatnia wizyta... No nie wiem.. jak się będą te twardnienia powtarzać to najwyżej będę do niej dzwonić prosić o wizytę w przyszłym tygodniu...
-
Kroko to daj znać. Ja tydzień temu też miałam po miesiącu przerwy( nie licząc szpitala;P). A teraz mam trzy tygodnie przerwy i zapewne koniec... I właśnie się zastanawiam czy tylko moja ginekolog taka 'olewcza'. Bo tu czytam że dziewczyny co tydzień wizyty, ktg itd a u mnie nic;p
-
U mnie z tym sluzem to jest tak, ze na papierze wyglada jak sluz plodny, taki przezroczysty, ale w konsystencji jest kremowy, mazacy. No wedlug mnie to zaden czop. Czop to wlasnie taka galareta, meduza
-
Chmurka wrote:Kroko to daj znać. Ja tydzień temu też miałam po miesiącu przerwy( nie licząc szpitala;P). A teraz mam trzy tygodnie przerwy i zapewne koniec... I właśnie się zastanawiam czy tylko moja ginekolog taka 'olewcza'. Bo tu czytam że dziewczyny co tydzień wizyty, ktg itd a u mnie nic;p