WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Kasia dużo siły dla Ciebie i córeczki.
co do tych facetów to mój też jest mega pomocny, wszystko przykręci, złoży, posprząta..na zakupy pójdzie ALE wszystko musi miec powiedziane drukowanymi literami...
kiedyś wydawało mi się że te wszystkie stereotypy o facetach to sciema, ze to niemozliwe, ale jak zaczynasz mieszkać z facetem i po porstu zyć na codzien to wszelkie złudzenia znikaja heh ale najważniejsze że i tak ich kochamy
Izabelle, Natalia1984 lubią tę wiadomość
-
Witam, byłam dzisiaj na usg, 37+0 Mała waży ok 3300, cc 23 sierpnia, chyba, że akcja porodowa zacznie się wcześniej. Wypełniłam stos papierów, w tym listę pytań od anestezjologa. Następna wizyta 17 sierpnia
Minns, veritaserum, Paulinda, Mum2b, Av, Izabelle, ola_g89, Camilla13, JustynaG, Natalia1984, Angel1988, kasia1518, 100krotka30, Amy333, agaafabka, mitaka, promyczek 39, GuBo lubią tę wiadomość

-
Czyli ciąża już donoszona i w każdej chwili może "legalnie" się zacząć?Vlinder wrote:Witam, byłam dzisiaj na usg, 37+0 Mała waży ok 3300, cc 23 sierpnia, chyba, że akcja porodowa zacznie się wcześniej. Wypełniłam stos papierów, w tym listę pytań od anestezjologa. Następna wizyta 17 sierpnia

A cc z wyboru, czy z przymusu?
-
tak ciąża donoszona i akcja mogłaby się zacząć wcześniej, planuję wykorzystać męża w wiadomym celuola_g89 wrote:Czyli ciąża już donoszona i w każdej chwili może "legalnie" się zacząć?
A cc z wyboru, czy z przymusu?
Jestem już po cc i operacji na bliźnie po cc, więc dużego wyboru nie miałam, ale wiem czego mogę się spodziewać

-
Vlinder to trzymam kciuki żeby akcja rozkręciła się wcześniej. Bierz męża w obroty i działajcie!

Mój kategorycznie odmówił takiej pomocy. Nie da się go przekonać za NIC. Ale donoszona będzie dopiero 27 sierpnia, więc mam jeszcze czas na zebranie argumentów.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 sierpnia 2018, 21:13
Vlinder lubi tę wiadomość
-
Mój chętnie skorzysta :)zwłaszcza teraz kiedy może, bo później połóg i znowu nicola_g89 wrote:Vlinder to trzymam kciuki żeby akcja rozkręciła się wcześniej. Bierz męża w obroty i działajcie!

Mój kategorycznie odmówił takiej pomocy. Nie da się go przekonać za NIC. Ale donoszona będzie dopiero 27 sierpnia, więc mam jeszcze czas na zebranie argumentów.

-
Izabelle wrote:Ja bliżej terminu uszykuję ubranka na wyjście. Położę dwa zestawy w woreczkach w nosidle. Do męża pod tym względem nie mam zaufania. Po porodzie syna,jak poprosiłam,żeby przywiózł mi majtki do szpitala,to przywiózł stringi..
Na szczęście inna mama dała mi poporodowe na wyjscie,bo podkładu bym nie utrzymała
Teraz na wszelki wypadek wypasiona bielizna została schowana bardzo głęboko 
U nas chlodniej,24 stopnie,jest cudownie, niech tak zostanie
Ale się usmialam z tymi stringami ☺ A po CC śmiech to nie lada wyczyn
100krotka30, Izabelle, Natalia1984 lubią tę wiadomość
kasia1518


-
Nie martw się, mój teżola_g89 wrote:Czy tylko mój mąż się boi?

ma bujną wyobraźnię i odkąd Zofia jest ułożona główkowo nie jest w stanie się zmobilizować 
Pocieszam się że po tak długim celibacie to jak już dojdę do siebie po porodzie w łóżku będę się czuła jak przy pierwszym razie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 sierpnia 2018, 22:01
ola_g89 lubi tę wiadomość

-
nick nieaktualnyMój się bał w pierwszej ciąży, ale jak chodził ze mną do gin to zawsze mu rzuciła jakimś dziwnym tekstem typu "ale spokojnie ucha pan mu przyrodzeniem nie odtrąci"ola_g89 wrote:Czy tylko mój mąż się boi?

a jak już mu powiedziała, że dzieci lubią jak rodzice się bzykają, bo ich to kołysze i uspokaja to mu blokada zeszła całkiem
ola_g89, Natalia1984 lubią tę wiadomość
-
KasisR wrote:Trochę się pośpieszyłam z tymi dobrymi wiadomościami Zuzia jest niedotleniona i ma obiawy wcześniactwa,leży na intensywnej terapi pod tlenem i na antybiotykach
KasisR nie martw się- myśl pozytywnie. U nas Zosia też ma wrodzone zapalenie płuc, leki i była maseczka pomagająca oddychać (cepap). Od wczoraj je moje mleko i dziś wszystko się zmieniło diametralnie... cała noc oddychala sama i już nie będzie miała wsparcia, zaczęła jeść nawet już po 30ml (A wcześniej było tylko 7ml mm), przybiera na wadze , wszystkie wyniki ma ok i jutro odstawiaja ja od wszystkich leków - A dziś 6doba. Także nie masz co się załamywać- zobaczysz że za kilka dni będzie wszystko ok. Pobudzaj laktacje i nies jak najszybciej do Zuzi. Trzymam kciuki
Av, frezyjciada, Asiaf, 100krotka30, Izabelle lubią tę wiadomość
kasia1518


-
Jeszcze parę tygodni temu bym nie powiedziała, że będzie miał problem. Argument, że dzieci lubią, jak rodzice się kochają działał. Wszystko działało
nawet BRAK ARGUMENTÓW działał
a jak na ostatniej wizycie dowiedział się, że jest ułożona pośladkowo to koniec, nie ma dyskusji.
-
Kochana wierzę że wszystko szybko się unormuje i Zuza nadrobi czas który miała jeszcze spędzić w brzuszku. Potrzebujecie czasu i cierpliwości. Wszystko się unormuje i będzie dobrzeKasisR wrote:Trochę się pośpieszyłam z tymi dobrymi wiadomościami Zuzia jest niedotleniona i ma obiawy wcześniactwa,leży na intensywnej terapi pod tlenem i na antybiotykach
Misia 09.2013
Misio 08.2018 -
Mój w pierwszej ciąży też się bał hehe. Ja po porodzie długo się bałam i chyba ma ta wizję przed sobą, bo teraz mi spokoju nie chcę dać
-
Mój mi ostatnio odpuścił trochę, przez twardnienie brzucha po seksie. Już mi zapowiedział, żebym była gotowa bo zaraz będę w kolejnej ciąży i w ogóle nie chce się zabezpieczać, będziemy mieć z 5 dzieci. Ja mu na to, że ok o ile to on je urodzi tą swoją małą dupką

Obudziłam się dziś po 3 i nie mogłam zasnąć przez 2 godziny, a dopiero wam pisałam, że śpię jak zabita.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 sierpnia 2018, 09:01











