WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
A ja w sumie nawet nie wiem jaki mialam gbs bo zrobilam go, ale maz nie zdazyl odebrac wyniku przed porodem a w szpitalu wyszedl im wynik " do powtorki", wiec i tak mi musieli podac antybiotyk, choć wiem ze nie wszedzie przy cc podaja. Ale tu wszystko było tak szybko, ze nawet nie wiem co mi podawali. W sumie dobrze, nie zdążyłam sie za bardzo zestresowac, choc jak usłyszałam ze znieczulenie ogolne to prawie padlam na zawal. Ale potem stwierdzilam ze moze lepiej, bo ja jestem taki panikarz,ze sie trzese przed kazda operacja i gadam głupoty, a tak spalam
jednyny minus, ze do rana nie widziałam dziecka, jedynie maz zrobił zdjecia i był przy wazeniu i mierzeniu.
-
Hedgehog wrote:No nie gbs dodatni
przynajmniej tyle że bardzo wrażliwy na większość antybiotyków
Tak sobie poczytałam o tym gbs i czym grozi dodatni że teraz mam jeszcze większy stress. Do tej pory bałam sie że nie dojadę do szpitala na czas na poród a teraz doszedł lęk że będzie za późno żeby podać leki. Kurde chyba wolę przenosić żeby mnie położyli w szpitalu.... Tyle nerwów mniej bym miała.
Ja zarówno w pierwszej jak i tej ciąży mam dodatni. Co więcej wrażliwy jest tylko na penicylinę, na którą ja jestem uczulona. Antybiotyk dostałam oczywiście za późno, bo twierdzili, że długo poród potrwa a poszło o wiele szybciej. Sprawdzali córce kilka razy crp. Naszczescie nic się nie stało, a trochę byłam spokojniejsza, z tym crp. Teraz znów mam wrażliwy na penicylinę. O ile wiem, że jak wody odejdą to trzeba od razu jechać, tylko się zasntawiam jak to przy skurczach, tym bardziej przy drugim porodzie. Ale lekarz mi tłumaczył, że np w Niemczech wcale nie robią tego badania i powoli w innych krajach się od tego odchodzi.
Mi położna mówiła, żeby przed pobraniem gbs wcale się nie podmywać. A ja akurst się umyłam no i wyszedł dodatni, więc widać że to nie ma wpływu -
nick nieaktualnyaLunia wrote:Ale lekarz mi tłumaczył, że np w Niemczech wcale nie robią tego badania i powoli w innych krajach się od tego odchodzi.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
frezyjciada wrote:Dla rozluźnienia przedporodowej atmosfery wrzucam fociałki z mojej sesji
Potem usunę!także nie cytujcie, proszę
ale jestem tak zadowolona, że musze się pochwalić! zdjęcia robiła koleżanka, potrzebne jej były do portfolio a ja mam za darmoszkę piękną pamiątkę!
Piękna pamiątka i śliczna Ty
Nawiązując do wczorajszego pytania ja tez cały czas funkcjonuje normalnie. Lekarz 3 tygodnie temu kazał mi się oszczędzać ale wytrzymałam 3 dni. Poza tym chyba leżenie ma znikomy wpływ na skracanie szyjki. Jak ma puścić to tak będzie.
Nie puchne od kiedy mam dietę cukrzycowa, cera się poprawiła bo nie jem słodyczy i wszystko idzie tylko w brzuch
I dziś oraz we wtorek miałam fragmenty czopu tylko kolor żółto-zielonkawy był na papierze ale już konsultowalam ze to nie zielone wody plodowe i może taki bycMisia 09.2013
Misio 08.2018 -
Frezyjciada, pięknie wyglądasz!
Mam pytanko z innej beczki - odstawiacie magnez przed porodem? Jeśli tak to ile przed terminem?
EDIT: właśnie dzwoniłam do położnej, kazała mi odstawić magnez po skończonym 36 tc i wtedy też zacząć pić liście malin bo wcześniej mogą wywołać poród (a ja głupia już zaczęłam). Zapytałam też o wiesiołka - dwie kapsułki dziennie doustnie, dopochwowo nie jeśli jest robiony masaż krocza olejkiem z migdałów.
Ja już głupieje w tych tematachWiadomość wyedytowana przez autora: 16 sierpnia 2018, 14:09
Mum2b lubi tę wiadomość
-
Czy w czasie cc majac to znieczulenie w kregoslup mozna poprosic o cos zeby odleciec? Przy usunieciu jajowodu dali mi bez problemu tak sie balam i czuje ze teraz ze stresu tez wole odleciec niz byc swiadoma w czasie ciecia17.03.2014 - Staś, 3400, 58cm
05.04.2017 - cp, usuniety lewy jajowod..
06.09.2018 - Ignaś, 3kg, 53cm -
nick nieaktualnyCiemnowlosa wrote:Czy w czasie cc majac to znieczulenie w kregoslup mozna poprosic o cos zeby odleciec? Przy usunieciu jajowodu dali mi bez problemu tak sie balam i czuje ze teraz ze stresu tez wole odleciec niz byc swiadoma w czasie ciecia
walczyła, walczyla i się udało ,ale ile ją to kosztowało wysiłku, to na prawdę byłam pełna podziwu...
-
nick nieaktualnyPaulinda wrote:Frezyjciada, pięknie wyglądasz!
Mam pytanko z innej beczki - odstawiacie magnez przed porodem? Jeśli tak to ile przed terminem?
Ja w pierwszej brałam magnezu duuuuuzo ale kazali mi odstawić po skończonym 36tc żeby nie hamować ćwiczeń macicy. Skutek był taki, ze nie miałam wcale skurczy przepowiadających, nic do porodu nie było gotowe, wywoływanie było męczarnią, której największemu wrogowi nie życzę... -
Kurczę, może któraś z bardziej doświadczonych dziewczyn pozwoli mi zdiagnozować co się właśnie u mnie dzieje? Jestem w 37+1 i dzisiaj od rana mam jaką inną wydzielinę- przezroczysta, ewidentnie śliska, lekko ciągnąca się (coś podobnego do kurzego białka, wodnistej żelatyny) + drobne uczucie mokrości na bieliźnie (jedynie co jakiś czas). Moje pierwsza myśl- sączą mi się wody płodowe- obdzwoniłam wszystkie apteki w mieście, ale nigdzie nie mają pasków lakmusowych, więc nie sprawdzę. Teraz zaczęłam się zastanawiać czy to czasem czop śluzowy mi nie zaczyna odchodzić powoli (bo to jednak taki przezroczysty śluz, a nie woda), chociaż żadnych większych kawałków nie zaobserwowałam. Żadnych skurczy, dzidzia się rusza normalnie.
Widziałam się z moim lekarzem 2 dni temu (we wt. po południu i było wszystko ok). Tak się składa, że widzę się z nim jutro kolejny raz o 9 (wizyta w szpitalu, aby zmierzyć mi miednicę, bo jest ryzyko, że główka dziecka nie przejdzie przez moją miednicę- to wtedy mu o tym powiem i poproszę o zbadanie. Pytanie tylko czy nie za późno- bo jeśli to czop zaczyna odchodzić to ok (nie ma powodów do natychmiastowej wizyty na IP), ale jeśli wody zaczynają się sączyć to już chyba gorzej? (mimo że nie zabarwione w żaden sposób). Nie chciałabym jechać na IP, aby przypadkowy lekarz mnie badał.
Czy któraś z Was coś podpowie z własnego doświadczenia? To moja pierwsza ciąża, więc na prawdę nie wiem jak wyglądają skurcze, wody płodowe i odchodzenie czopa2017r. - puste jajo płodowe (10tc)
2018r. - narodziny zdrowego bobaska
2019r. - ciąża od 4.09.19r. wg OM, zakończona poronieniem w 11+1 tc -
Frezyjciada piękne zdjęcia!
Ja mam gbs w pon. Rezygnyje jednak z krakowskich szpitali, wybieram ten 40 km od miejsca zamieszkania. O ile zdążymy:) maja tam sale 2 osobowe. Dziecko przebywa z mama na oddziale porodowym az do przeniesienia obydwoje na polozniczy. Po ewentualnym cc, jesli nie ma przeciwskazan kontakt skora do skory az do zakonczenia pierwszego karmienia. Pomoc w karmieniu i wspieraja kp. O ile nie ma przeciwskazan mozna rodzic w wybranej pozycji lub w wodzie. Pilki, worki, Tens itd. Mam nadzieje, ze rzeczywiście tak jest. II stopien referencyjnosci.
Gin prowadzacy obiecal zrobic pomiary blizej porodu. Kolejna wizyte mam e 36 tyg. Wiec wtedy pewnie jeszcze nieAntoś
-
nick nieaktualnyAsiaf wrote:Rezygnyje jednak z krakowskich szpitali, wybieram ten 40 km od miejsca zamieszkania. O ile zdążymy:)
Asiaf, madwitka lubią tę wiadomość
-
Frezyjciada, piękne zdjęcia
Ja ogólnie nie mam żadnej wydzieliny, sucho jak na pustyni, dzięki temu mogę chodzić do woli bez majtek i tak też robię, tylko czasem po siusiu, na papierze mam taką wydzielinę przypominającą białko kurze, coś jak śluz płodny... Tak poza tym nie mam już żadnych bóli miesiączkowych, twardnienia brzucha, tylko mała się strasznie rozpycha. Ja nie wiem jak rozpoznam, że zaczyna się poródWiadomość wyedytowana przez autora: 16 sierpnia 2018, 14:55