WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyJa mam bardzo dużo śluzu też. Właśnie taki białawy. Wszystkie posiewy mam czyste więc to chyba norma
ale też czuję że do porodu daleko. Brzuch nie opadl mi w ogóle.
Właśnie wróciłam z godzinnego spaceru i od razu lepiej. Mimo że gorąco jeszczeWiadomość wyedytowana przez autora: 16 sierpnia 2018, 18:39
-
veritaserum wrote:Ja mam bardzo dużo śluzu też. Właśnie taki białawy. Wszystkie posiewy mam czyste więc to chyba norma
ale też czuję że do porodu daleko. Brzuch nie opadl mi w ogóle.
Właśnie wróciłam z godzinnego spaceru i od razu lepiej. Mimo że gorąco jeszcze
Leon
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyCiemnowlosa wrote:Czy Wam tez im dalej w ciaze tym bardziej leci morfologia?
-
nick nieaktualnyMi odwrotnie wręcz się polepszyła. A dawkę żelaza biorę non stop tę samą. Hemoglobina Skoczyła z 11,3 do 12, płytki się trzymają na tym samym poziomie. Jest dobrze.
I ja właśnie gdzieś czytałam ale nie pamiętam juZ gdzie ze pod koniec właśnie się poprawia a nie leci. I u mnie by się zgadzało. Ale to chyba nie było super rzetelne źródłoWiadomość wyedytowana przez autora: 16 sierpnia 2018, 19:40
-
nick nieaktualnyAv wrote:Wow, szacun. Ja po jakichś 20 minutach spaceru mam wrazenie, że dziecko mi wisi gdzieś na wysokości kolan i mam ochotę rozłożyć się na trawniku i rodzić
Av może to już wkrótce ?
Ja się zaczęłam bać że jestem daleko w polu i będę miała wywoływanie...dodam tylko że w 1 trymestrze miałam myślenie że przedwcześnie urodze. Na kazdym etapie innny problem. Echhhhh -
JustynaG wrote:Minns , strasznie duża różnica u Ciebie między terminem OM i USG. Tak naprawdę wyznacznikiem jest termin usg prenatalnego bo na tym etapie wszystkie dzieci rosną tak samo. Na tym etapie co jesteśmy teraz - data z usg nie ma znaczenia. Po prostu może Twoje dzieciątko będzie mniejsze?
. Wiem, że dzieci później rosną po swojemu. Ale w suwaczku sobie zmieniłam, będę się lepiej czuła. Bo potem w razie czego nawet 2 tygodnie po 11 września niby mogłabym rodzić i jak bym się nastawiła na ten 1 września to bym chyba padła
. Mam nadzieję, że usg początkowe usg będzie bardziej miarodajne.
Natalia szacun za hybrydy!
Ja miałam problemy z anemią przed ciążą powodowaną okresem. Także teraz wyniki jak na mnie są całkiem spoko mimo, że na granicy.wrzesień 2018 - synek -
Ja mialam dobra morfologie.
Dzisiaj była fajna zmiana poloznych w szpitalu od 7 do 19, bylam 4 razy na karmieniu, siedzialam po godzinie. Nie wiem ile powinna zjadac. W necie piszą, że od 30 do 60ml, ale nie wiem czy to dotyczy tez wczesniakow. Moja zjadla dzis raz 50ml, potem tylko 2 razy po 20ml i wieczorem 30ml. Mam nadzieje, ze jej wystarcza. Mam hormony gorsze niz w ciazy. Placze, ze nie jestem z nia, placze jak jestem z nia. Jest taka grzeczna i spokojna. Byłam w pokoju z dziewczyną, ktorej synek ciągle plakal, wrecz wrzeszcal. A ona sobie czasem cichutko zasteka, a tak to spi i sie rozglada i je:-). Az nie moge uwierzyc, ze to ostatnia noc w tym szpitalu. Mam nadzieje, ze jutro nic sie nie odmieni:-) -
Amy333 wrote:Ja tez biore duze ilosci,bo mi łydy w nocy rozrywalo:/ nie wiedzialam,ze sie odstawia przed porodem.
A my jestesmy po badaniu i moja "kruszynka" wazy juz 3160Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 sierpnia 2018, 19:56
Amy333 lubi tę wiadomość
-
KasisR, Krasnalova- cudowne wiadomości! Wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej, wreszcie będziecie mogły cieszyć się w pełni macierzyństwem - na swoim terytorium i w kameralnym gronie. Powodzenia Dziołchy:)
Ja dzisiaj miałam wizytę i dowiedziałam się, że moja Córcia waży 2970g i nadal jest ułożona główką do dołu, na ktg nie uwidoczniły się żadne skurcze, więc chyba nie śpieszy jej się na świat i przyjdzie mi na nią poczekać do połowy września:) Chodzę cała w skowronkach.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 sierpnia 2018, 20:22
Paulinda, veritaserum, Minns, Mum2b, Angel1988, Natalia1984, Vlinder, Camilla13, Av, kasia1518, Wesoła89, ola_g89, Izabelle lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Aniajaa wrote:No to faktycznie kruszynka ..... A mojego Małego wczoraj lekarz nazwał olbrzymkiem-2860. Ciekawe co by powiedział na Twoją ha ha
Moja lekarka mnie dzisiaj jakos dziwnie zapewniala, ze urodzenie duzego dziecka wcale nie jest takie trudne, ze wszystko jest kwestią ulozenia, haha;-)Aniajaa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa mam morfologię bardzo dobrą cała ciążę, mimo że żadnych witamin nie biorę i nie brałam, nawet teraz mam lepsza niż ostatnio. No i najważniejsze próby wątrobowe w normie i kwasy nadal < 3,2 więc jestem baaaaardzo zadowolona. Ale wiem, że to akurat może się bardzo szybko zmienić, niestety
Do dziewczyn, które mają spore maluszki-przypominam, że moją sąsiadka urodziła sn dziecko o wadze 4600 bez żadnego nacięcia, pęknięcia itd.grunt to dobra położna, która poprowadzi dobrze poród, no i trzeba się jej słuchać
-
Minns wrote:Teraz widzę, że mój komentarz się nie dodał... Też byłam zaskoczona tą różnicą i brałam pod uwagę ten wcześniejszy termin. Tp 1 września - pierwsze usg ciąży, tp 4 września 1 usg prenatalne, tp 3 września drugie usg (połówkowe) i tp 16 września trzecie usg. No a z OM na 11 września
. Wiem, że dzieci później rosną po swojemu. Ale w suwaczku sobie zmieniłam, będę się lepiej czuła. Bo potem w razie czego nawet 2 tygodnie po 11 września niby mogłabym rodzić i jak bym się nastawiła na ten 1 września to bym chyba padła
. Mam nadzieję, że usg początkowe usg będzie bardziej miarodajne.
Natalia szacun za hybrydy!
Ja miałam problemy z anemią przed ciążą powodowaną okresem. Także teraz wyniki jak na mnie są całkiem spoko mimo, że na granicy.
Minns, rozumiem Cię. Nie chcę Cię jednak martwić ale lekarz powinien zwrócić uwagę na termin z usg prenatalnego. Co oznacza, że obecnie masz ciążę donoszoną i dziecko urodzone nie jest traktowane jako wcześniak.
No chyba, że Twój gin prowadzący od początku liczył Ci tygodnie według OM to wtedy raczej tak zostanie.
Bardzo szybko musiałaś mieć owulację, że taki Ci termin wyszedł.
U mnie sytuacja jest odwrotna, czyli termin z OM jest wcześniejszy niż termin z usg prenatalnego. Ale to wynikało z długich cykli (owulacja przesunięta o tydzień). -
veritaserum wrote:Asese my idziemy łeb w łeb i obydwie czekamy na swoje wymarzone Anie
Ja mam jutro wizyte i zobaczymy jak moja Ania się trzyma
Tak jest!I mam nadzieję, że będziemy w tym tandemie do planowego rozwiązania, a narodziny nasze Anny uczczą porządnym haustem mamsinego mleka;) Czekamy jutro na relację z wizyty:)Powodzenia!
veritaserum lubi tę wiadomość
-
JustynaG wrote:Minns, rozumiem Cię. Nie chcę Cię jednak martwić ale lekarz powinien zwrócić uwagę na termin z usg prenatalnego. Co oznacza, że obecnie masz ciążę donoszoną i dziecko urodzone nie jest traktowane jako wcześniak.
No chyba, że Twój gin prowadzący od początku liczył Ci tygodnie według OM to wtedy raczej tak zostanie.
Bardzo szybko musiałaś mieć owulację, że taki Ci termin wyszedł.
U mnie sytuacja jest odwrotna, czyli termin z OM jest wcześniejszy niż termin z usg prenatalnego. Ale to wynikało z długich cykli (owulacja przesunięta o tydzień).). A do tego miesiączki miałam w miarę regularne, bez większych odchyleń.
Zresztą myślę, że sprzęt u mojego gina też nie jest najlepszy, dlatego po ciąży poszukam na pewno innego ginekologa. Fakt, różnica jest dość spora, zobaczymy jakto wyjdzie.wrzesień 2018 - synek