WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Byl lekarz na obchodzie i powiedzial ze jeszcze nie mierzyli poziomu bilurbiny, bo nawet nie minęła cala doba,ale ze podobno ładnie sie odzolca i jutro pobiora krew do badania i jesli bedzie ok to jeszcze doba na obserwacji. Mam nadzieje, ze nie zostawia nas z powodu wagi, bo od 3 dni stoi w miejscu. W czwartek 2240- wczoraj 2220, dzis 2230. Niby u nas wagi sie nie czepial, ale koleżanka w pokoju siedzi tu tylko dlatego ze dziecko stoi w miejscu. Ale jej ponizej 2 kg wiec moze dlatego.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 sierpnia 2018, 11:54
-
Dziewczyny, nadrobię wszystko później. Melduję, że 12.08 o 17:02 na świat przyszedł Filip,50cm i 3040g. Miałam krwawienie z łożyska i pilne cc.
Od czwartku jesteśmy w domu i po ciężkim pobycie w szpitalu w końcu jesteśmy zadowoleni i szczęśliwi. Ładnie jemy i grzecznie śpimy.Paulinda, Marrgoo, frezyjciada, veritaserum, lena86, Asiaf, susełek, Camilla13, Angel1988, Minns, promyczek 39, Left_ie, Rucola, ola_g89, GuBo, Av, Mum2b, p_tt, kasia1518, Wesoła89, Amy333, Natalia1984, 100krotka30, JustynaG, *SmoczycA*, Izabelle, gosias, evve_2.0, aLunia, Vlinder lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyZazdroszczę pochmurnej pogody! U nas 31°, a ja dodatkowo sobie grzeję chatę, bo właśnie dochodzi zupa na oboad i biorę się za dżem z jabłek.
Młody ma dziś baaaaardzo zły humor, od rana krzyki i awantury. Daj Boże żeby zaczął w końcu coś więcej zrozumiale mówić, bo tu oszalejemy...
Ja nadal mam dołka po wczorajszej wizycie o jakoś na nic nie mam chęci... Najchętniej to zaszyłabym się gdzieś w jakiejś czeluści i sobie popłakała w spokoju -
nick nieaktualny
-
OctAngel wrote:Dziewczyny, nadrobię wszystko później. Melduję, że 12.08 o 17:02 na świat przyszedł Filip,50cm i 3040g. Miałam krwawienie z łożyska i pilne cc.
Od czwartku jesteśmy w domu i po ciężkim pobycie w szpitalu w końcu jesteśmy zadowoleni i szczęśliwi. Ładnie jemy i grzecznie śpimy.OctAngel lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyOctAngel gratuluję !! Masz już swoje szczęście przy sobie
Dziewczyny a powiedzcie mi w czym będziecie sobie rozpuszczały tantum rosa ?
Bierzecie do szpitala ? Ja nie wiem jak to zorganizowac a położna mówiła żeby sobie przemywać krocze po porodzie ale irygacji absolutnie nie robić.OctAngel lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyveritaserum wrote:OctAngel gratuluję !! Masz już swoje szczęście przy sobie
Dziewczyny a powiedzcie mi w czym będziecie sobie rozpuszczały tantum rosa ?
Bierzecie do szpitala ? Ja nie wiem jak to zorganizowac a położna mówiła żeby sobie przemywać krocze po porodzie ale irygacji absolutnie nie robić.
Ja kupiłam dozownik pusty na kosmetyki sa w rossmann i bede psikac ..Rucola lubi tę wiadomość
-
OctAngel wrote:Dziewczyny, nadrobię wszystko później. Melduję, że 12.08 o 17:02 na świat przyszedł Filip,50cm i 3040g. Miałam krwawienie z łożyska i pilne cc.
Od czwartku jesteśmy w domu i po ciężkim pobycie w szpitalu w końcu jesteśmy zadowoleni i szczęśliwi. Ładnie jemy i grzecznie śpimy.zdrówka dla mamy i dzidziusia
A który to był dzień ciąży? Bo na forum jak do tej pory to wszystkie maleństwa przychodzą na świat XX+3jakaś magiczna 3 u nas
No właśnie to nieszczęsne łożyskoJa właśnie jestem w trakcie zbierania/kompletowania wyprawki do szpitala dla mnie i dla małej. Wszystko zbieram p cały domu i układam w sypialni na łóżku a co mi brakuje to wpisuję zaraz na karteczkę żeby ewentualnie dokupić/dopakować.
Właśnie przez to łożysko im bliżej porodu tym większą mam panikę. Niby od krwawienia minęło już 4tyg i wszystko jest w porządku ale co poczuję jakieś mokrości to zaraz lecę do wc blada. Wczoraj aż mi się śniło że znowu mnie krew zalała, obudziłam się cała roztelepana i później spać już nie mogłam tylko głaskałam brzuch i sprawdzałam czy Malutka się rusza. Dzisiaj stwierdziłam że nie ma co czekać i lepiej się spakować. Z synem jakoś mi się nie spieszyło bo u mnie w rodzinie często dzieci są przenoszone więc też się tak nastawiłam i spakowałam się dosłownie w dzień terminu. Na drugi dzień o 6 rano zaczęły mi wody odchodzićOctAngel lubi tę wiadomość
-
OctAngel wrote:Dziewczyny, nadrobię wszystko później. Melduję, że 12.08 o 17:02 na świat przyszedł Filip,50cm i 3040g. Miałam krwawienie z łożyska i pilne cc.
Od czwartku jesteśmy w domu i po ciężkim pobycie w szpitalu w końcu jesteśmy zadowoleni i szczęśliwi. Ładnie jemy i grzecznie śpimy.
Gratulacje OctAngel - niech synek zdrowo rośnie i jak najmniej dokucza mamie. Wszystkiego dobrego dla Was.OctAngel lubi tę wiadomość
kasia1518
-
Ale wieści, moje gratulacje kolejna mamusiu :*
Byłam na tym szkoleniu z kp, bardzo fajnie prowadzone, przyjechała na nie nawet mama z dwoma bliźniakami wcześniakami. Nieskromnie powiem, że niczego nowego się nie dowiedziałam, bo wszystkiego tego o czym była mowa dowiedziałam się już wcześniej z książki ,,Po prostu piersią" i z blogu Hafiji. Po godzinie siedzenia myślałam że zwariuję z bólu pleców, mała też w brzuchu wariowała bardzo. Jeśli są tu dziewczyny z Lublina i okolic zainteresowane kontaktem z CDL, to mam namiary na sprawdzone doradczynie.
P.S. Dziewczyna prowadząca szkolenie karmi piersią córkę... 5 lat:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 sierpnia 2018, 15:38
OctAngel, Izabelle lubią tę wiadomość
-
Mycha321 wrote:Ogromne gratulacje
zdrówka dla mamy i dzidziusia
A który to był dzień ciąży? Bo na forum jak do tej pory to wszystkie maleństwa przychodzą na świat XX+3jakaś magiczna 3 u nas
No właśnie to nieszczęsne łożyskoJa właśnie jestem w trakcie zbierania/kompletowania wyprawki do szpitala dla mnie i dla małej. Wszystko zbieram p cały domu i układam w sypialni na łóżku a co mi brakuje to wpisuję zaraz na karteczkę żeby ewentualnie dokupić/dopakować.
Właśnie przez to łożysko im bliżej porodu tym większą mam panikę. Niby od krwawienia minęło już 4tyg i wszystko jest w porządku ale co poczuję jakieś mokrości to zaraz lecę do wc blada. Wczoraj aż mi się śniło że znowu mnie krew zalała, obudziłam się cała roztelepana i później spać już nie mogłam tylko głaskałam brzuch i sprawdzałam czy Malutka się rusza. Dzisiaj stwierdziłam że nie ma co czekać i lepiej się spakować. Z synem jakoś mi się nie spieszyło bo u mnie w rodzinie często dzieci są przenoszone więc też się tak nastawiłam i spakowałam się dosłownie w dzień terminu. Na drugi dzień o 6 rano zaczęły mi wody odchodzić
U mnie był 37t1d. Miałam za dwa dni mieć planowaną cesarkę. Z łożyskiem nie ma żartów, mnie zaczęło się odklejć nagle, szyjka zaczela się skracać i rozwarcie na 1cm, a kilka dni wcześnie była długa na 3,5 i zamknięta. Dlatego trzeba być naszykowanym.
Co do karmienia piersią to mnie w ciąży nie leciała nawet siara. A w szpitalu od razu, Mały nie miał początkowo odruchu ssania, pielęgniarka ściągnęła strzykawką. Dopiero w nocy załapał cycusia. I mleko samo przyszło. To chyba rzeczywiście w głowie siedzi, bo ja bardzo chciałam karmić i cały czas przystawiałam. Na razie mamy 2 pozycje ale idzie nam fajnie, strasznie mnie to cieszy, że nie ma problemu z jedzeniem.Paulinda, susełek, Izabelle, Rucola, ola_g89, kasia1518, Angel1988, 100krotka30 lubią tę wiadomość
-
OctAngel ogromne gratulacje, mam nadzieję że wszystko potoczy się bezproblemowo i będziesz mogła w spokoju cieszyć się swoim maleństwem!
A ja w końcu mam wózek dla małej!!zdecydowaliśmy się na Adamex Barletta 3w1, któraś z was ma ten model?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 sierpnia 2018, 16:47
OctAngel, ola_g89 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPaulinda wrote:OctAngel ogromne gratulacje, mam nadzieję że wszystko potoczy się bezproblemowo i będziesz mogła w spokoju cieszyć się swoim maleństwem!
A ja w końcu mam wózek dla małej!!zdecydowaliśmy się na Adamex Barletta 3w1, któraś z was ma ten model?
Ja mam chyba Adamex Barletta ale kupiony w komisie 3 w 1 z maxi cosi pebble. Więc pewnie starszy model taki biało granatowy. -
Amy333 , ExTesterki Cię wywołują na forum. Chcą wiedzieć co u Ciebie
OctAngel , Dopisałam Cię do listy! Moje gratulacje dzielna mamusiu!
Krasnalova , Przykro mi, że musisz jeszcze tyle się stresować. Ale jesteśmy z Tobą! Trzymam kciuki za szybki powrót do domu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 sierpnia 2018, 17:38
Amy333, OctAngel lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny