X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
Odpowiedz

WRZEŚNIOWE DZIECI 2018

Oceń ten wątek:
  • Ciemnowlosa Autorytet
    Postów: 401 305

    Wysłany: 19 sierpnia 2018, 06:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Izabelle wrote:
    To moj synek to było złote dziecko. Spał,jadł,kupa,przytulic i tak w kółko. Ja źle nie wspominam początku macierzyństwa,nawet wiszenie na laktatorze co 3 godziny nie było złe. Urlop macierzyński to był najpiękniejszy czas w moim życiu. Problemy zaczęły się później,ale mimo wszystko macierzynstwo zmieniło wszystko w moim życiu na lepsze ;)
    Taki fajny egzeplarz mi się trafił ;) Teraz się obawuam czy jest szansa na,drugi taki egzemplarz ;)
    Jeśli oglądacie czasem filmiki na YT Pawła Zawitkowskiego,to on mówił nie raz,że dzieci lubią rozmemłanych dorosłych,tzn żeby przy maluchu nie być energicznym,żeby ruchy były ociężałe i powolne. To działa,przetestowane ;)

    O prosze to nie jestes sama mi tez 1 dzieciak trafil sie spokojny tak na prawde nie wiem co to znaczy sie nie wyspac przy noworodku itp. Lecz watpie by teraz znow wyszedl taki sam :D

    Izabelle lubi tę wiadomość

    17.03.2014 - Staś, 3400, 58cm
    05.04.2017 - cp, usuniety lewy jajowod.. :(
    06.09.2018 - Ignaś, 3kg, 53cm
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 sierpnia 2018, 07:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Izabella i Ciemnowłosa, zazdroszczę! Dla mnie 4h spania ciągiem to sukces! Mimo, że młody zaraz kończy 20msc. I to pierwsze 4h ciągiem zdarzyło się kilka msc temu... Ja za to mam nadzieję, że drugi synek będzie choć trochę grzeczniejszy, bo nie wiem czy będę w stanie przeżyć tą powtórkę z rozrywki... A tym bardziej, że mąż ma taką a nie inną pracę, że większość czasu jestem sama z dzieckiem, wychodzi jak jest ciemno i wraca jak jest ciemno, życie...

  • Natalia1984 Autorytet
    Postów: 1437 997

    Wysłany: 19 sierpnia 2018, 08:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My również planujemy nie zabezpieczać się i mieć niespodziankę z kolejnej ciąży, ale kto wie jaka będzie Hania? Może będę marzyła, by zaszyć sobie pipkę i nigdy więcej kolejnego dziecka.

    klz9df9hvltz8vcc.png
  • Minns Autorytet
    Postów: 969 977

    Wysłany: 19 sierpnia 2018, 08:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My z kolejnym na pewno poczekamy jakieś 3 lata. Ja mam umowę do porodu więc po macierzyńskim chcę znaleźć nową pracę i trochę w niej popracować. A po drugie nawet warunków nie mamy bo mieszkanie 2 pokojowe, a chcemy sie budować. Nie wyobrażam sobie budowy + ciąża i małe dziecko, chyba bym tego nie przetrwała.

    wrzesień 2018 - synek <3
  • Ciemnowlosa Autorytet
    Postów: 401 305

    Wysłany: 19 sierpnia 2018, 09:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A my jeszcze nie wiemy czy bedziemy dzialac. Bedziemy mieli 2 synow i zobaczymy czy bedzie to wystarczajaca ilosc :D czasem mysle ze za kilka lat jeszcze 3 bajbuska ale zobaczymy poerw jakie to 2 bedzie ;)

    17.03.2014 - Staś, 3400, 58cm
    05.04.2017 - cp, usuniety lewy jajowod.. :(
    06.09.2018 - Ignaś, 3kg, 53cm
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 sierpnia 2018, 09:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi jest troszkę szkoda że nie będziemy mogli od razu po o drugie się starać ale lubię swoją pracę też i nie wyobrażam sobie szczerze mówiąc siedzieć te kilka lat w domu z dziećmi. Chyba że wszystko mi się odmieni po narodzinach:)

    Cieszę się że będę miała córeczke na pewno zwariuje na jej punkcie ale wydaje mi się że jestem daleka od takiej typowej " matki polki ". Absolutnie nie chce nikogo urazić bo wiem że niektóre kobiety po prostu super się odnajdują w takiej rzeczywistości ale ja sobie tego nie wyobrażam.
    No i też chcemy kupić troszkę większe mieszkanie bo mamy 2 pokoje a to wiadomo są ogromne koszty w takim dużym mieście jak Wrocław.

  • Natalia1984 Autorytet
    Postów: 1437 997

    Wysłany: 19 sierpnia 2018, 09:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    veritaserum wrote:
    Mi jest troszkę szkoda że nie będziemy mogli od razu po o drugie się starać ale lubię swoją pracę też i nie wyobrażam sobie szczerze mówiąc siedzieć te kilka lat w domu z dziećmi. Chyba że wszystko mi się odmieni po narodzinach:)

    Cieszę się że będę miała córeczke na pewno zwariuje na jej punkcie ale wydaje mi się że jestem daleka od takiej typowej " matki polki ". Absolutnie nie chce nikogo urazić bo wiem że niektóre kobiety po prostu super się odnajdują w takiej rzeczywistości ale ja sobie tego nie wyobrażam.
    No i też chcemy kupić troszkę większe mieszkanie bo mamy 2 pokoje a to wiadomo są ogromne koszty w takim dużym mieście jak Wrocław.
    Ja na myśl o powrocie do pracy dosłownie mam palpitacje serca. Nie wyobrażam sobie powrotu, tym bardziej biorąc pod uwagę to co się dzieje w Policji i jak nas traktują rząd i przełożeni. Ostatnio odebrali nam dodatki, tj. zwrot kosztów dojazdu do pracy, dofinansowanie za wczasy itd itd. Miałam w grudniu wziąć pieniądze za wczasy dla siebie i małej, to 600 zł. Koniec jest blisko. Dlatego bardzo poważnie zastanawiamy się, czy nie starać się o drugie dziecko na wychowawczym.

    klz9df9hvltz8vcc.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 sierpnia 2018, 09:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalia rozumiem oczywiście. Każda z nas jest w totalnie innej sytuacji , jakbym nie lubiła swojej pracy to też bym pewnie tak postąpiła.

    Dziewczyny może jest tu jakaś księgowa/ kadrowa ? Wiem że już mnie ominęła jedną podwyżka w pracy , za rok w lipcu będzie druga która też mnie ominie. Czy jak wrócę to obowiązkiem pracodawcy jest mi wyrównać wynagrodzenie do takiego jak mają dziewczyny na moim stanowisku po tych podwyżkach ?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 sierpnia 2018, 09:28

  • Av Autorytet
    Postów: 711 827

    Wysłany: 19 sierpnia 2018, 10:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    veritaserum wrote:
    Natalia rozumiem oczywiście. Każda z nas jest w totalnie innej sytuacji , jakbym nie lubiła swojej pracy to też bym pewnie tak postąpiła.

    Dziewczyny może jest tu jakaś księgowa/ kadrowa ? Wiem że już mnie ominęła jedną podwyżka w pracy , za rok w lipcu będzie druga która też mnie ominie. Czy jak wrócę to obowiązkiem pracodawcy jest mi wyrównać wynagrodzenie do takiego jak mają dziewczyny na moim stanowisku po tych podwyżkach ?
    To raczej zależy od wewnętrznych regulaminów, pracujesz w prywatnej firmie czy w buzdzetowce?

    f2w3ol2adwu1ceje.png
    Leon :)
  • Izabelle Autorytet
    Postów: 1619 1278

    Wysłany: 19 sierpnia 2018, 10:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez większość czasu jestem sama z synem,wszysto i cały dom jest na mojej głowie. Dodatkowo w pracy pełnię kierowniczą funkcję. Do tej pory jakoś wszystko ogarniałam,ale przy dwójce dzieci nie wiem jak będzie ;)
    My już niestety zamykamy temat. To ostatnia ciąża i trochę mi przykro z tego powodu. Ale i tak dostałam wiele od życia.

    W tym tygodniu mam poznać termin cc. Nie mogę się doczekać, a jednocześnie mam pietra ;)

    l22ne6yd1cgn4wml.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 sierpnia 2018, 10:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Av państwowy szpital.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 sierpnia 2018, 10:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Minns wrote:
    Nie wyobrażam sobie budowy + ciąża i małe dziecko, chyba bym tego nie przetrwała.
    Też tak mówiłam! A tu 20miesieczniak na pokładzie, zaraz pojawi się brat, a budowa jest na etapie 'czekamy na cieśle' :D do tego mieszkamy w sumie w kawalerce, a mąż już miałczy, że on chce córeczkę :P jest ciężko, ale nauczeni życiem wiemy, że nie ma na co czekać, bo zawsze będzie "coś" a niestety życie, lata, zdrowie nie poczeka :/ co Bóg da to będzie :) na razie modlę się o szczęśliwy naturalny poród, a potem chyba będę gnębić Ducha Świętego o pomoc w podjęciu decyzji...

    Left_ie, kasia1518, ola_g89 lubią tę wiadomość

  • p_tt Autorytet
    Postów: 699 444

    Wysłany: 19 sierpnia 2018, 10:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja wiem, że do pracy nie wrócę. Mimo, że była dobrze płatna to nie lubiłam jej, tylko myśl, że staramy się o dzidziusia mnie tam trzymała

    Minns, agaafabka lubią tę wiadomość

    km5scwa1k0ojmmea.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 sierpnia 2018, 10:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja wiem już, że na bank nie zdecydujemy się na drugie dziecko. Rozmawiałam z lekarzem i ponoć stan przedrzucawkowy w drugiej ciąży może pojawić sie szybciej, więc nie zaryzykuję kolejnego wcześniaka. Hania chyba faktycznie musiała przyzwyczaić się do nowego miejsca bo już jest grzecznym dzidziusiem, płacze tylko jak jest głodna albo ma pełną pieluchę. Niestety ma ześwirowaną mamę, która nie śpi po nocach bo boi się, że dziecko zakrztusi się ulanym pokarmem. A niestety od dwóch dni co zje to ulewa. Mam nadzieję, że to nic złego bo jak byliśmy w szpitalu nie robiła tego.

  • Minns Autorytet
    Postów: 969 977

    Wysłany: 19 sierpnia 2018, 11:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    frezyjciada wrote:
    Też tak mówiłam! A tu 20miesieczniak na pokładzie, zaraz pojawi się brat, a budowa jest na etapie 'czekamy na cieśle' :D do tego mieszkamy w sumie w kawalerce, a mąż już miałczy, że on chce córeczkę :P jest ciężko, ale nauczeni życiem wiemy, że nie ma na co czekać, bo zawsze będzie "coś" a niestety życie, lata, zdrowie nie poczeka :/ co Bóg da to będzie :) na razie modlę się o szczęśliwy naturalny poród, a potem chyba będę gnębić Ducha Świętego o pomoc w podjęciu decyzji...
    Dlatego z pierwszym nie chciałam czekac, mialam mega stresującą pracę, nadgodziny. Moglam zmienić ale zanim bym znalazła nową i troche tam popracowala (nie chciałabym się przyjąć i zaraz zajść) to by trochę czasu minęło. Na szczęście się udało zajść w odpowiednim momencie i chociaz to macierzynskie bd miała bo z jednej wyplaty byłoby dużo ciężej. A że ciążę znoszę beznadziejnie (szczególnie pierwsze 4 miesiące) to dlatego teraz nie wyobrażam sobie w takim stanie zajmować się dzidzią + podejmować decyzje związane z budową (w ktorej chce brać bardzo duży udział) :).
    Także taki plan, a co będzie to będzie ;) na razie nie mogę się doczekać mojego pierwszego maluszka.

    Tak z innej beczki, byłam dzisiaj w kosciele, upał jak zawsze wiec siadam przy oknach bo fajnie powiewa i tlenu więcej. A starsi ludzie jak lekko zawialo to już patrzyli żeby okna zamykać, myslalam ze padnę. Wiaterek przyjemny, nie jakiś zimny, czasem coś zawiało i tlenu wnioslo do tego kościoła bo tam strasznie duszno jest. Obok mnie babeczka zamknęła okno a ja już wymyslalam co powiedzieć jak będzie jeszze moje chciała zamknąć. Fakt w ciąży jest mi cieplej, ale bez przesady w taki upał sie kisić, a potem nie dziwota, że co chwila ktoś mdleje...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 sierpnia 2018, 11:11

    p_tt lubi tę wiadomość

    wrzesień 2018 - synek <3
  • JustynaG Autorytet
    Postów: 4142 6356

    Wysłany: 19 sierpnia 2018, 11:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ola_g89 wrote:
    Czułabym się fatalnie sama ze sobą, gdybym nie doceniała naszego małego cudu i nie potrafiła się z niej cieszyć.
    Ale podobno takie uczucia też są normalne. To właśnie baby blues.

    Nie lubię przebywać wśród ludzi, którzy na wszystko narzekają. Zawsze wynajdują problemy. Może właśnie do takich osób należą Ci Twoi znajomi. Jeśli na takich trafiam, to biorę z przymrużeniem oka wszystko to co mówią... albo ich unikam. Dla zdrowia psychicznego ;)
    Jest jeszcze jedna rzecz... czasami ludzie pytają o coś i gdy im już się przyznasz, że nie jest super to oni bawią się w licytację "kto ma gorzej"
    Przykład:
    - Jak się czujesz na końcówce?
    - Jest już ciężko. Budzę się co 2 godziny do toalety, nie mam spokojnych nocy.
    - To nic. Zobaczysz niedługo. Ja przez pierwsze 6 m-cy nie spałam dłużej niż 1h ciągiem bo moje dzieciaki dawały popalić.

    A prawdą jest, że nawet jak się trafi "idealne dziecko" to i tak nasze życie ulega zmianie. I możemy mieć słabości, nie wiedzieć jak sobie poradzić z jakąś sytuacją. I licytacja kto ma gorzej, nic tu nie wnosi.

    veritaserum wrote:
    Dziewczyny może jest tu jakaś księgowa/ kadrowa ? Wiem że już mnie ominęła jedną podwyżka w pracy , za rok w lipcu będzie druga która też mnie ominie. Czy jak wrócę to obowiązkiem pracodawcy jest mi wyrównać wynagrodzenie do takiego jak mają dziewczyny na moim stanowisku po tych podwyżkach ?
    Nie jestem księgową czy kadrową ... ale w szpitalu powinien być jakiś regulamin płac. Zazwyczaj są to widełki. Dla przykładu, jeśli obecnie zarabiasz 2000zł a w czasie gdy Cię nie będzie widełki na Twoim stanowisku będą wynosić 2100zł-2500zł to zgodnie z regulaminem powinni Ci z automatu podnieść pensję (tak jak to się robi w przypadku podniesienia płacy minimalnej).
    Jeśli podwyżka jest uzależniona od stażu pracy to jest szansa, że ją otrzymasz gdyż chorobowe i macierzyński wlicza się do stażu pracy. No chyba, że regulamin zastrzega, że wyłącza się dłuższe urlopy...

    Ale niestety, trzeba się liczyć z tym, że wracając do firmy wrócimy na tę samą pensję, którą miałyśmy wcześniej. A podwyżki nas ominą. Siłą rzeczy - ponad rok czasu poza firmą... Dlatego też wiele kobiet pod koniec urlopu macierzyńskiego rozgląda się za pracą w innym miejscu bo mają większą szansę na podwyżkę niż u swojego pracodawcy.

    agaafabka, kasia1518 lubią tę wiadomość

    43kt3e5ee2053a1j.png

    43ktio4p46502aio.png
    https://ekstesterki.wixsite.com/dziecko
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 sierpnia 2018, 11:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czy któraś może mi powiedzieć jak wygląda czop? Albo macie jakieś foto? Bo mam rozkmine... Wcześniej wypadały mi kawałki galaretki? Ale teraz coś innego, nie takie zbite, ale pod wodą się nie rozmyło... Mam zdjęcie ale nie będę tu wrzucać, zaśmiecać... Dumam czy to to czy nie to

  • Minns Autorytet
    Postów: 969 977

    Wysłany: 19 sierpnia 2018, 11:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    frezyjciada wrote:
    Czy któraś może mi powiedzieć jak wygląda czop? Albo macie jakieś foto? Bo mam rozkmine... Wcześniej wypadały mi kawałki galaretki? Ale teraz coś innego, nie takie zbite, ale pod wodą się nie rozmyło... Mam zdjęcie ale nie będę tu wrzucać, zaśmiecać... Dumam czy to to czy nie to
    W google możesz wpisać to wyskoczą fotki. Taka galaretka lekko przezroczysta i lekko zabarwiona. Ze mnie co chwila coś cieknie więc się nie zdziwię jak go przeoczę ;P.

    wrzesień 2018 - synek <3
  • Hedgehog Autorytet
    Postów: 876 257

    Wysłany: 19 sierpnia 2018, 11:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 kwietnia 2024, 13:44

    [link=https://www.suwaczki.com/]17u9hdge9c31bxqo.png[/link]
  • JustynaG Autorytet
    Postów: 4142 6356

    Wysłany: 19 sierpnia 2018, 12:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hedgegog, a ja właśnie uważam, że od regulaminu. Bo na chłopski rozum - to, że dostali wszyscy podwyżkę nie oznacza, że osoba która była na macierzyńskim też by ją dostała.
    Zawsze może się zdarzyć, że jedna osoba zostanie pominięta...
    Dlatego też dla każdego stanowiska w większych firmach są podane widełki zarobków.
    No i to, że w firmie pracują 3 księgowe (jedna z nich jest na macierzyńskich) nie oznacza, że mają zarabiać tyle samo (nie oznacza też, że ich wyjściowa stawka była taka sama).
    a podwyżki zazwyczaj wynikają ze stażu pracy (wtedy oczywiście okres urlopu macierzynskiego powinien się wliczać i podwyżka powinna przysługiwać) albo z "podwyżki uznaniowej", która w takim przypadku jest wątpliwa...

    EDIT: równorzędne stanowisko z tym samym wynagrodzeniem ma się raczej do tego, że nie mogą dać stanowiska niższego szczebla z niższą płacą niż była przed urlopem.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 sierpnia 2018, 12:31

    43kt3e5ee2053a1j.png

    43ktio4p46502aio.png
    https://ekstesterki.wixsite.com/dziecko
‹‹ 1027 1028 1029 1030 1031 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Karuzela łóżeczkowa, która rośnie razem z dzieckiem

Karuzele do łóżeczka to nie tylko dekoracja – pomagają stymulować zmysły malucha i wspierają jego rozwój. Kolorowe, poruszające się elementy przyciągają uwagę dziecka, rozwijając wzrok oraz koordynację. Dodatkowo, delikatna muzyka i spokojne ruchy karuzeli mogą działać kojąco, pomagając maluchowi w wyciszeniu się przed snem.

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta wegetariańska i dieta wegańska w ciąży i podczas laktacji

Czy dieta wegetariańska i wegańska w ciąży oraz podczas laktacji to dobry pomysł? Na co należy zwrócić uwagę nie jedząc w tym okresie mięsa lub żadnych produktów pochodzenia zwięrzęcego? Czy jest to bezpieczne dla ciąży i rozwoju płodu, a potem niemowlęcia? Przeczytaj jak powinna wyglądać dieta mamy karmiącej i czy spożywane przez nią pokarmy mogą wpływać na dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Gdzie rodzić - wybór szpitala do porodu

Poród to wyjątkowa chwila. Wraz ze zbliżającym się terminem porodu, wiele kobiet zastanawia się gdzie rodzić. Warto poświęcić trochę czasu na wybór szpitala, w którym chciałabyś aby przyszło na świat Twoje dziecko. Przeczytaj jak się do tego dobrze przygotować, czym się kierować przy wyborze szpitala i jakie informacje zebrać na temat wybranej placówki.   

CZYTAJ WIĘCEJ