WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyDzięki dziewczyny za Wasze odpowiedzi. Może to faktycznie byc też od tego że śpię za przeproszeniem z gołym tyłkiem na wierzchu i się nie przykrywam bo mi gorąco i całe plecy też mam odkryte... Musze o to zadbać. Dziś jakby ciut lepiej.
Okna odpuszczam ;pAmy333, KATARZYNACarm lubią tę wiadomość
-
Natalia1984 wrote:Ja swojego nawet nie złożyłam jeszcze, leży w szafie. Chociaż mój skrytykował, że koła nie aluminiowe i ciężki ogólnie wózek
Miał gdzieś moje prośby, żeby jechać i oglądać na żywo to niech spada na drzewo.
Natalia1984 lubi tę wiadomość
-
Izabelle wrote:Przyuważ czy przy takim tętnie Mała sie rusza,jeśli tak to jest ok. Też się przeraziłam na ostatnim ktg i położna mnie oświeciła.
-
nick nieaktualny
-
Ja na KTG muszę sama trzymać te krążki i wciskać je w brzuch bo gubią tętno, wtedy zaczyna się jazda. Mała się wścieka, tętno jej skacze od razu. Denerwuje się jak mam pas na brzuchu w aucie zapięty, albo leżę na boku i mam nogi podkulone.
A wózek oczywiście piękny:D
Zaczęły mnie łapać w nocy skurcze ud i łydekWiadomość wyedytowana przez autora: 23 sierpnia 2018, 08:05
-
agaafabka wrote:My już przygotowani, czekamy
porod w wannie zapowiedziany. Wszystko załatwione. Co do opieki w szpitalu to ja już się przekonałam że tu jest po ludzku jak miałam laparo także o to jestem spokojna
a wy jak tam?
Hej u nas też już załatwione niestety nie mamy porodu w wannie no ale tak czy inaczej będziemy rodzić w szpitalu . Pokoik gotowy dla Natali teraz czekamy na akcje porodowa i mam nadzieję na łatwy poród chociaż tego nie jesteśmy w stanie przewidzieć i też będę mogła się wypowiedzieć na temat szpitali . Mam nadzieję że nasza Natalka nie będzie chciała przesiedziec w brzuszku za długo:-)
Vlinder, agaafabka lubią tę wiadomość
-
Hej. Melduje sie ze szpitala. W sumie nic nie wiem co dalej, bialka z dobowej zbiorki mam powyżej 200, cisnienie max 130/95 ale zazwyczaj 130/90, obrzeki stop ogromne. Lekarze nie wiedza jeszcze czy mnie trzymac w szpitalu dontego 38tc i komczyc ciaze czy do domu jeszcze puścić. Jest mi tak ciezko jak pomyślę ze moze czeka mnie z 2 tyg lezenia w szpitalu17.03.2014 - Staś, 3400, 58cm
05.04.2017 - cp, usuniety lewy jajowod..
06.09.2018 - Ignaś, 3kg, 53cm -
Ciemnowlosa wrote:Hej. Melduje sie ze szpitala. W sumie nic nie wiem co dalej, bialka z dobowej zbiorki mam powyżej 200, cisnienie max 130/95 ale zazwyczaj 130/90, obrzeki stop ogromne. Lekarze nie wiedza jeszcze czy mnie trzymac w szpitalu dontego 38tc i komczyc ciaze czy do domu jeszcze puścić. Jest mi tak ciezko jak pomyślę ze moze czeka mnie z 2 tyg lezenia w szpitalu
Trzymaj się Kochana, kciuki za Was zaciśnięte. Dobrze, że jesteś w szpitalu, w razie gorszych wyników zapewne zakończą szybciej ciążę. Myślami jestem z Tobą.Ciemnowlosa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCiemnowlosa wrote:Jest mi tak ciezko jak pomyślę ze moze czeka mnie z 2 tyg lezenia w szpitalu
Musisz szukać pozytywów!Natalia1984, JustynaG lubią tę wiadomość
-
Ciemnowlosa wrote:Hej. Melduje sie ze szpitala. W sumie nic nie wiem co dalej, bialka z dobowej zbiorki mam powyżej 200, cisnienie max 130/95 ale zazwyczaj 130/90, obrzeki stop ogromne. Lekarze nie wiedza jeszcze czy mnie trzymac w szpitalu dontego 38tc i komczyc ciaze czy do domu jeszcze puścić. Jest mi tak ciezko jak pomyślę ze moze czeka mnie z 2 tyg lezenia w szpitalu
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyWychodzimy do domku! Mimo krótkiego wędzidełka, cofniętej bródki, karmimy się tylko piersią i mały przybrał od wczoraj na wadze! A bałam się, że mocno spadł, bo w nocy 5kup było granych, od 6 rano jeszcze 3, a tu psikus!
susełek, ola_g89, Angel1988, Marrgoo, p_tt, Av, veritaserum, Paulinda, KATARZYNACarm, Wesoła89, JustynaG, Camilla13, Vlinder, Natalia1984, Izabelle, promyczek 39, 100krotka30, kasia1518 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyfrezyjciada wrote:Wychodzimy do domku! Mimo krótkiego wędzidełka, cofniętej bródki, karmimy się tylko piersią i mały przybrał od wczoraj na wadze! A bałam się, że mocno spadł, bo w nocy 5kup było granych, od 6 rano jeszcze 3, a tu psikus!
A możesz powiedzieć ile tygodńi przed porodem robiłaś masaż krocza? I z jaka częstotliwością ? -
nick nieaktualnysusełek ja zaczęłam jakoś wcześnie, coś ok 32tc. Robiłam prawie codziennie wieczorem, czasem miałam lenia, albo byłam tak padnięta, że zwyczajnie mi się nie chciało. Ostatnie dwa tygodnie więcej czasu poświęcałam na rozciąganie i do oleju ze słodkich migdałów wyciskałam jedną kapsułkę oleju z wiesiołka i tym masowałam.
-
My też już po wizycie. Łozysko dalej nisko jedynie przesunęło się jakoś lekko ponad centymetr od ujścia więc będziemy się kroić bo to za duże ryzyko. Małutka 36+3 wazy 3300g więc troszkę na koniec przystopowała
i doktorka mówiła że do 4kg raczej nie dobije. Niech sobie jeszcze rośnie bo już mnie ta "przyjemność" wypychania takiego kloca sn nie czeka
A teraz z innej baczki. Założyłam sobie wczoraj podkład do przewijania pod prześcieradło tak na wszelki wypadek i powiem Wam że na tym nie da się spać. Budziłam się w nocy bo dosłownie du... mi parowała, plecy, gacie mokre. Czułam się jakbym spała dosłownie na samej ceracie. Jakos noc wytrzymałam ale rano zaraz wywaliłam ten podkład.kasia1518 lubi tę wiadomość
-
Mycha321 wrote:My też już po wizycie. Łozysko dalej nisko jedynie przesunęło się jakoś lekko ponad centymetr od ujścia więc będziemy się kroić bo to za duże ryzyko. Małutka 36+3 wazy 3300g więc troszkę na koniec przystopowała
i doktorka mówiła że do 4kg raczej nie dobije. Niech sobie jeszcze rośnie bo już mnie ta "przyjemność" wypychania takiego kloca sn nie czeka
A teraz z innej baczki. Założyłam sobie wczoraj podkład do przewijania pod prześcieradło tak na wszelki wypadek i powiem Wam że na tym nie da się spać. Budziłam się w nocy bo dosłownie du... mi parowała, plecy, gacie mokre. Czułam się jakbym spała dosłownie na samej ceracie. Jakos noc wytrzymałam ale rano zaraz wywaliłam ten podkład.
Dzisiaj mnie wzięło na mycie okien i pranie firan. Powoli się tym zajmuję, więc pewnie cały dzień mi na to zleci. Zaczęłam też chodzić wieczorami na długie spacery po których chodzę jak kaczka, ale trochę kondycji muszę nabrać.wrzesień 2018 - synek