WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyKATARZYNACarm wrote:Agaafabka A co u Was ? Jak tam przygotowania do porodu ?
porod w wannie zapowiedziany. Wszystko załatwione. Co do opieki w szpitalu to ja już się przekonałam że tu jest po ludzku jak miałam laparo także o to jestem spokojna
a wy jak tam?
KATARZYNACarm lubi tę wiadomość
-
Amy333 wrote:Ja zamowilam przez neta i nie zaluje,Bebetto Bresso. Ja ostatnio jechalam 40km w jedna strone i juz mialam serdecznie dosc.
Yhh chyba jednak nigdzie nie jadę, nie chce potem mieć wyrzutow sumienia, że coś przez to się stałoAmy333 lubi tę wiadomość
-
Amy333 wrote:Tu,u nas jestem. Zostaje do jutra,zrobia mi powtorke crp. Na razie tyle dobrego ze opuchlizna zeszla i temp.juz tak nie rosnie.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyveritaserum wrote:Dzisiaj mnie cały dzień okropnie boli lewy pośladek. Nie jestem w stanie sobie niczym ulżyć. Chodzić chodzę ale ciężko. Jakieś pomysły dziewczyny ?
-
nick nieaktualny
-
Marrgoo wrote:Jeśli mówisz o Borowskiej to potwierdzam. Jakakolwiek dieta w tym szpitalu to kpina. A jedzenie okropne. Znam dziewczyny, które leżą tam ze swoimi wcześniaczkami od 6 tygodni i mówią, że co tydzień jest to samo
Marrgoo lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyveritaserum wrote:Dzisiaj mnie cały dzień okropnie boli lewy pośladek. Nie jestem w stanie sobie niczym ulżyć. Chodzić chodzę ale ciężko. Jakieś pomysły dziewczyny ?
-
nick nieaktualnyJa tez miałam taki ból z prawej strony promieniował na nogę. Ale u mnie to chyba były korzonki. Bo pomogło wygzanie. Owijałam w domu cześć lędźwiowa kręgosłupa kocem, wzięłam 2 apapy i prżeszlo. Teraz pilnuje wnocy żeby się nierozkopywac. Śpię w dłuższej koszuli.
-
86Monia wrote:Jak wysokie masz crp?
Ale troche sie wystraszylam,bo na ktg czesto malutka ma podwyzszone tętno,do 180 jej skacze. -
Aniajaa wrote:Najważniejsze, że nie jest gorzej, ale szczerze mowiąc to nie wiele się tam dowiesz, wybitnych lekarzy tam nie ma. Wiesz, jak do porodu sn i nic sie nie dzieje to ok. Może zadzwoń do swojej ginki.
-
nick nieaktualnyveritaserum wrote:Av możliwe. Jeśli tak to można coś z tym zrobić na tym etapie ? Czy trzeba przeżyć ?
veritaserum lubi tę wiadomość
-
veritaserum wrote:Av możliwe. Jeśli tak to można coś z tym zrobić na tym etapie ? Czy trzeba przeżyć ?
Możesz spróbować okladow ciepłych lub zimnych lub lekkich masaży. No i poszukać pozycji, która odciąży uciskany nerw. Możliwe, że jak dziecko się przemiesci, to przestanie boleć. Apap możesz spróbować wziąć do 1g raz na 6 godzin.
veritaserum lubi tę wiadomość
Leon
-
Amy333 wrote:Ja zamowilam przez neta i nie zaluje,Bebetto Bresso. Ja ostatnio jechalam 40km w jedna strone i juz mialam serdecznie dosc.
Miał gdzieś moje prośby, żeby jechać i oglądać na żywo to niech spada na drzewo.
-
Amy333 wrote:Wlasnie nie wiem,lekarz powiedzial tylko ze dwucyfrowe i jutro do powtorki.
Ale troche sie wystraszylam,bo na ktg czesto malutka ma podwyzszone tętno,do 180 jej skacze. -
nick nieaktualnyAv wrote:Obawiam się, że trzeba przetrwać, z mojego doświadczenia wynika, że ortopeda widząc kobietę w ciazy ucieka, z neurologami może być podobnie
Możesz spróbować okladow ciepłych lub zimnych lub lekkich masaży. No i poszukać pozycji, która odciąży uciskany nerw. Możliwe, że jak dziecko się przemiesci, to przestanie boleć. Apap możesz spróbować wziąć do 1g raz na 6 godzin.
Nie wiem. Może ja miałam dużo szczęścia że trafiłam na osteopatę / fizjoterapeutę, który wyratował mnie kilka razy z opresji w ciąży i dzięki temu przeszłam względnie bezboleśnie ją. A przed ciążą nawracajce rwy.. -
nick nieaktualny