WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyAv gdyby to było takie proste z tymi szczepieniami... Ale nie jest!
A takie gadanie, że skojarzone dają mniejsze prawdopodobieństwo odczynów jest mega kłamliwe, jakbym słyszała piguły od szczepień. Pogadaj z rodzicami dzieciaków z ciężkimi nopami po tych szczepionkach
Prawda jest taka, że po każdej coś może się stać.
Jedynym rozwiązaniem jest wykluczenie wszystkich przeciwskazań jakie wymienia producent w chpl, rozkładanie ich możliwe jak na najdłuższe odstępy, no i zawsze stan zdrowia dziecka musi być ideolo, zero kontaktu z chorymi przed szczepieniem min dwa tyg, sprawdzenie crp, moczu itp. lekarz ma obowiązek omówić z Wami całą ulotkę, najlepiej chpl, bo ten zawiera więcej informacji.
No i pamiętajcie, że w razie co to Wy jako rodzice bierzecie odpowiedzialność za wszystko co się dzieje z Waszym dzieckiem po podaniu szczepienia, lekarz w ten sposób umywa ręce.Rucola, Izabelle, Camilla13 lubią tę wiadomość
-
Rucola wrote:Av to nie jest takie czarno-białe jak piszesz bo po pierwsze mniej antygenów to ostatecznie mniejsza ochrona a jeśli już piszemy o krztuścu to więcej nopów jest po skojarzonych. Jutro siądę przy kompie to wrzucę źródłoCorka - 2018
Syn - 2021 -
Izabelle wrote:Syna szczepiłam e szpitalu,potem 5 w 1, gorączkował i był niespokojny. Ale nic złego w zasadzie się nie działo.
Zosi nie zaszczepimy w,szpitalu ze względu na moje leczenie. Pierwsze szczepienie zaliczymy dopiero miesiąc po porodzie przy braku kp,lub miesiąc po zakończeniu mojego leczenia przy kp. Weźmiemy zwykłe szczepionki + rota jeśli zdążymy, będziemy robić dłuższe odstępy między szczepieniami,wszystko pod kontrolą lekarza i wg jego zaleceń.Izabelle lubi tę wiadomość
Corka - 2018
Syn - 2021 -
frezyjciada wrote:Av gdyby to było takie proste z tymi szczepieniami... Ale nie jest!
A takie gadanie, że skojarzone dają mniejsze prawdopodobieństwo odczynów jest mega kłamliwe, jakbym słyszała piguły od szczepień. Pogadaj z rodzicami dzieciaków z ciężkimi nopami po tych szczepionkach
Prawda jest taka, że po każdej coś może się stać.
Jedynym rozwiązaniem jest wykluczenie wszystkich przeciwskazań jakie wymienia producent w chpl, rozkładanie ich możliwe jak na najdłuższe odstępy, no i zawsze stan zdrowia dziecka musi być ideolo, zero kontaktu z chorymi przed szczepieniem min dwa tyg, sprawdzenie crp, moczu itp. lekarz ma obowiązek omówić z Wami całą ulotkę, najlepiej chpl, bo ten zawiera więcej informacji.
No i pamiętajcie, że w razie co to Wy jako rodzice bierzecie odpowiedzialność za wszystko co się dzieje z Waszym dzieckiem po podaniu szczepienia, lekarz w ten sposób umywa ręce.Hedgehog, Mum2b, Left_ie, Ithildin, Wesoła89, GuBo, kasia1518 lubią tę wiadomość
Leon
-
Dziewczynki widze ze temat szczepionkowy mamy,ja sie w to na razie nie zaglebialam. obowiazkowe na pewno wezmiemy,a i tak nie wiem czy nie z opoznieniem,bo juz wiemy ze Lenka sie z chorą stopką urodzi:/
A jak po nocy,cos sie moze u ktorejs rozkreca? U mnie sie wyciszylo,plamienia nie ma,bóli jakichs szczegolnych tez.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 sierpnia 2018, 08:25
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Av popieram! Też bardzo dużo czytałam na ten temat.
A z innej beczki macie jakieś karuzele/książeczki kontrastowe? Wiem, że dla takiego malucha to zbedne na poczatku, ale nie wiem czy już nie kupić, żeby potem głowy sobie nie zawracac głupotami po porodzie. I też pytanko o lezaczki/bujaczki pochwalcie sie jesli juz cos macie:)Corka - 2018
Syn - 2021 -
Ja już po kroplówce nawadniającej. W nocy było 5 porodów jednocześnie więc jest lekkie opóźnienie. Czekam aż przyjdą po mnie i na porodówce podadzą oxy. Po tym jak się nasłuchałam w nocy dziewczyny jak jęczała z bólu powiem wam że mam ogromnego stresa. Człowiek świadomy nic go nie boli to głowa tak pracuje, aż się cała trzęsę.
Podziwiam dziewczyny z planowanym cc, to jest stres ogromny.KATARZYNACarm, Izabelle, Mum2b lubią tę wiadomość
-
Mum2b wrote:Av popieram! Też bardzo dużo czytałam na ten temat.
A z innej beczki macie jakieś karuzele/książeczki kontrastowe? Wiem, że dla takiego malucha to zbedne na poczatku, ale nie wiem czy już nie kupić, żeby potem głowy sobie nie zawracac głupotami po porodzie. I też pytanko o lezaczki/bujaczki pochwalcie sie jesli juz cos macie:)Rucola lubi tę wiadomość
-
aLunia ja się jednak cieszę z planowanego cc... Naprawdę cieszę się. Dopóki nie miałam dogranego skierowania, terminu rozmowy na IP to miałam stresa, teraz tylko spokojne oczekiwanie na termin.
To słuchanie i oglądanie innych kobiet jak się męczą musi być straszne, miejmy nadzieję, że jak się u Ciebie akcja rozkreci to już nie będziesz miała czasu ani ochoty przypominać sobie tego co słyszałaś.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 sierpnia 2018, 08:49
-
aLunia wrote:Ja już po kroplówce nawadniającej. W nocy było 5 porodów jednocześnie więc jest lekkie opóźnienie. Czekam aż przyjdą po mnie i na porodówce podadzą oxy. Po tym jak się nasłuchałam w nocy dziewczyny jak jęczała z bólu powiem wam że mam ogromnego stresa. Człowiek świadomy nic go nie boli to głowa tak pracuje, aż się cała trzęsę.
Podziwiam dziewczyny z planowanym cc, to jest stres ogromny.
U mnie wczoraj pojawiło się takich boli jak na okres ale to kilka razy i nie wiem czy to były skurcze , tak czy inaczej przestało -
nick nieaktualnyMy mamy leżaczek z Tiny love, bo on rozkłada się całkiem na płasko, więc używam go na dole jako maleńkie łóżeczko
bo zablokowałam funkcje bujania. Po starszaku niby mam jakis z fisher price ale one nie nadają się dla takich maluszków, bo nie ma ani materacyka, ani nie rozkłada się zupełnie płasko.
Książeczki kontrastowe też mam po starszaku.Mum2b lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Mnie coraz bardziej męczą bóle brzucha i pachwin wieczorami, mam wrażenie że po tej magicznej herbatce z liści malin... Cały czas coś ciągnie w dół, jakieś kłucie albo brzuch się napina. A rano cisza
Dzisiaj mamy usg więc podejrzę moją kruszynkę w końcuIzabelle lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Pytanie za 100 punktów. Termin z miesiączki przypada na 15.09, natomiast wczoraj sprawdziłam USG genetyczne i na nim widnieje data porodu jako 15.09. Podobno bardziej wiarygodny jest termin z USG, niż z OM? Wczoraj weszłam w kalendarz i doszło do mnie, że mamy lekko ponad 2 tyg do końca...
-
nick nieaktualnyNatalia1984 wrote:Pytanie za 100 punktów. Termin z miesiączki przypada na 15.09, natomiast wczoraj sprawdziłam USG genetyczne i na nim widnieje data porodu jako 15.09. Podobno bardziej wiarygodny jest termin z USG, niż z OM? Wczoraj weszłam w kalendarz i doszło do mnie, że mamy lekko ponad 2 tyg do końca...
Termin z usg jest rzekomo wiarygodniejszy pod warunkiem że jest chyba ponad ileś tam dni różnicy. Ja mam 13 wrzesień usg a 19 wrzesień om.