X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
Odpowiedz

WRZEŚNIOWE DZIECI 2018

Oceń ten wątek:
  • Minns Autorytet
    Postów: 969 977

    Wysłany: 31 sierpnia 2018, 19:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Izabelle wrote:
    Mój suwaczek od zawsze śwuirował. Jestem 39+1.
    Rady dziewczyny jak to rozkręcić,please. Chcę juz urodzić. Masuję brodawki,chodzę. Wzięłam prysznic. Chcę rodzić,ile razy można lądować w szpitalu?????? Chcę już na porodówkę i mieć to za sobą.
    Jedyne co mi jeszcze przychodzi do głowy to seks ;P. I jak masz schody to też się przydadzą. Z tego co widze to najlepiej sie nie nastawiać, bedzie co ma byc. Wiem że ciężko, pewnie sama za tydzień będę swirowac.

    wrzesień 2018 - synek <3
  • Left_ie Ekspertka
    Postów: 147 153

    Wysłany: 31 sierpnia 2018, 20:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, ja wiem, że wszystkie byśmy pewnie chciały uniknąć długich godzin z rozkręcająca się akcją na trakcie porodowym i długich godzin na porodówce, że chciałybyśmy skrócić pobyt w szpitalu do niezbędnego minimum. Ale już abstrahując od zdania mojego lekarza prowadzącego, ktory na tym etapie tlucze mi do głowy, że cokolwiek by się nie działo łącznie z np. bólami głowy czy wymiotami to mam jechać do szpitala, to zarówno on, jak i babki na szkole rodzenia i moja doula podkreślają, że przy odchodzących wodach trzeba jechać do szpitala + zakaz kąpieli w wannie + zakaz seksu. Przy sączeniu a nie chluśnięciu można nie jechać w szale tylko w dwie, trzy godziny, ale ogólnie podobno zbierać się trzeba. Także oby nam się porody zaczynały skurczami a nie wodami :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 sierpnia 2018, 20:10

    Av, monika_86, Minns, Vlinder, aLunia lubią tę wiadomość

    k0kdcwa1ru5loe1v.png
    mhsv20mma8j8n7kc.png
    ——————————
    Piotruś [*] 08.2017, 9tc
  • kasia1518 Autorytet
    Postów: 3210 2091

    Wysłany: 31 sierpnia 2018, 20:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    frezyjciada wrote:
    właśnie miałam pytać tych rozpakowanych czy któraś tak ma,że niby już końcówka a zaraz od nowa... bo ja tak mam! grrrrrr! Po pierwszym porodzie tak nie miałam. oczyściłam się dość szybko, a teraz dwa dni już prawie nic a tu dziś od nowa fala... noooo maaaasaaaakra!

    Położna mi mówiła że tak to niestety jest że jak macica się obkurcza to te plemienia są intensywnejsze. Później może być spokój i znowu to samo :/ ale stwierdziła że y mnie niby końcówka bo macica 1palec nad spojeniem lonowym... tylko ja tego końca nie widzę...

    kasia1518

    relg8iikdgf37yhc.png
    3i49ej280kg4r0lc.png
  • ola_g89 Autorytet
    Postów: 1235 1282

    Wysłany: 31 sierpnia 2018, 20:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Izabelle wrote:
    Mój suwaczek od zawsze śwuirował. Jestem 39+1.
    Rady dziewczyny jak to rozkręcić,please. Chcę juz urodzić. Masuję brodawki,chodzę. Wzięłam prysznic. Chcę rodzić,ile razy można lądować w szpitalu?????? Chcę już na porodówkę i mieć to za sobą.
    Jak masz schody to zdecydowanie korzystaj! :)

    Trzymam kciuki żeby jak najszybciej się rozkręciło!!! :)

    klz9i09k40pp4fu3.png
    qb3ci09ktod8alpu.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 sierpnia 2018, 20:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Izabelle a mogę zapytać w którym szpitalu jesteś? Bo chyba jestes z okolic Poznańia jak dobrze pamiętam ?
    Oczywiście kciuki za szybki poród.

  • Natalia1984 Autorytet
    Postów: 1437 997

    Wysłany: 31 sierpnia 2018, 20:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frez, jak to jest z pakowaniem wiesiołka w pipkę? Jak mam dodatni GBS, to mogę? Jeśli tak, kiedy zacząć?

    klz9df9hvltz8vcc.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 sierpnia 2018, 20:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nati nie mam pojęcia...

    Left_ie, a czemu zakaz kąpieli? Pierwsze słyszę. Tym bardziej, że jak chcesz np rodzić w wodzie to nikt nie pyta czy Ci wody odeszły najpierw czy nie. Ba! Ja rodziłam w wodzie i w trakcie odeszły mi wody dopiero i wcale z tej wanny nikt nie kazał mi wyjść :P psiapsi odeszły wody w domu a gin prowadzący kazał jej wziąć dłuższą kąpiel w wannie, poczekać na skurcze o dopiero jechac na szpital...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 sierpnia 2018, 21:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja na szczęście już po połogu. Przestałam brudzić ok półtora tygodnia temu. Wczoraj byłam u ginekologa powiedział, że wszystko się ładnie zasklepiło i mamy zielone światło na przytulanie :)

    Gratuluje dziewczyną, które zostały mamusiami i trzymam kciuki za szybkie i szczęśliwe zakończenia dla reszty :)

    Angel1988, agaafabka, Vlinder, 100krotka30, Izabelle lubią tę wiadomość

  • Left_ie Ekspertka
    Postów: 147 153

    Wysłany: 31 sierpnia 2018, 21:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    frezyjciada wrote:
    Nati nie mam pojęcia...

    Left_ie, a czemu zakaz kąpieli? Pierwsze słyszę. Tym bardziej, że jak chcesz np rodzić w wodzie to nikt nie pyta czy Ci wody odeszły najpierw czy nie. Ba! Ja rodziłam w wodzie i w trakcie odeszły mi wody dopiero i wcale z tej wanny nikt nie kazał mi wyjść :P psiapsi odeszły wody w domu a gin prowadzący kazał jej wziąć dłuższą kąpiel w wannie, poczekać na skurcze o dopiero jechac na szpital...

    Ponoć ze względu na brak ochrony dziecka przed potencjalnym zakażeniem bakteryjnym czy innym ustrojstwem :) W szpitalu pewnie odpowiednio te wanny dezynfekują. Chociaż cholera ich wie - tu, gdzie mieszkam wanna służy jedynie jako przechowalnia piłek podobno no i czasami rodzi w niej jakaś żona lekarza ;) Też mnie to zaskoczyło, ale własnie dlatego jeszcze specjalnie u wszystkich niezależnych źródeł o tą kwestię dopytywałam.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 sierpnia 2018, 21:24

    k0kdcwa1ru5loe1v.png
    mhsv20mma8j8n7kc.png
    ——————————
    Piotruś [*] 08.2017, 9tc
  • JustynaG Autorytet
    Postów: 4142 6356

    Wysłany: 31 sierpnia 2018, 21:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krasnalowa, to moja wczoraj miala bilirubine 19 :( jutro rano beda sprawdxac jak schodzi...

    43kt3e5ee2053a1j.png

    43ktio4p46502aio.png
    https://ekstesterki.wixsite.com/dziecko
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 sierpnia 2018, 22:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justyna kciukam żeby Wam duuuuzo tej bilirubiny spadło! Cycaj ile się da i będzie dobrze, zobaczysz! :* Mała pewnie mega ospała- tak działa bilirubina niestety, a jak ospała to jeść nie bardzo chce, a jak jeść nie bardzo chce to nie robi kupek, nie robi kupek i bilirubina nie spada, takie błędne koło. Ale można z niego wyjść :) także trzymamy mocno kciuki!

  • JustynaG Autorytet
    Postów: 4142 6356

    Wysłany: 31 sierpnia 2018, 22:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jest pod lampami. Mam karmic co 3h. Sciagam pokarm i podaje jej w butelce. Wtedy wiem ile zjadla bo zalecenia mam w stylu - nie moze wisiec na piersi. Karmienia maja trwac max 10 min piers. Zreszta, co pediatra to mowi co innego

    43kt3e5ee2053a1j.png

    43ktio4p46502aio.png
    https://ekstesterki.wixsite.com/dziecko
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 sierpnia 2018, 23:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj rety... Jak Tymek zaczynał łapać żółtaczkę to kazali właśnie żeby dziecko jak najwięcej wisiało na cycu i jadło, żebym go pobudzała non stop do jedzenia... Eidzisz każdy ma inne zalecenia. Ale działaj z laktatorem nawet częściej niż co 3h to sobie utrzymasz i rozbujasz laktacje

  • JustynaG Autorytet
    Postów: 4142 6356

    Wysłany: 31 sierpnia 2018, 23:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sciagam przez 20 minut okolo 50-60ml pokarmu wiec to malej podaje a jesli chce wiecej to dokarmiam mm. Pediatra kazala dodawac mm bo ono tez ulatwia zejscie z zoltaczki.

    Dzis przezylam szok gdy kolo kuchenki mikrofalowej na oddziale pediatrycznym wisi kartka z informacjami o rozszerzaniu diety malucha juz w 5 mirsiacu... Gdzie obecne zalecenia mowia by karmic wylacznie mlekiem przez 6 m-cy.

    43kt3e5ee2053a1j.png

    43ktio4p46502aio.png
    https://ekstesterki.wixsite.com/dziecko
  • Paplak Autorytet
    Postów: 613 402

    Wysłany: 31 sierpnia 2018, 23:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    JustynaG wrote:
    Krasnalowa, to moja wczoraj miala bilirubine 19 :( jutro rano beda sprawdxac jak schodzi...
    No to sporo, ale moze szybko zejdzie. U nas tez kazali sciagac do butelki i karmic co 3 godziny, bo szkoda czasu na wyciaganie co chwile do karmienia.
    Ja sie w ogole balam, bo przeczytałam ze jest cos takiego jak zoltczka wywolana pokarmem matki i wtedy zalecają na dzien przejsc na mm. Ale na szczęście u nas spadla po dwóch dniach bez odstawiania kp.

    jatoszka lubi tę wiadomość

    3i49df9hejgg7mjl.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 września 2018, 00:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    JustynaG wrote:
    Sciagam przez 20 minut okolo 50-60ml pokarmu wiec to malej podaje a jesli chce wiecej to dokarmiam mm. Pediatra kazala dodawac mm bo ono tez ulatwia zejscie z zoltaczki.

    Dzis przezylam szok gdy kolo kuchenki mikrofalowej na oddziale pediatrycznym wisi kartka z informacjami o rozszerzaniu diety malucha juz w 5 mirsiacu... Gdzie obecne zalecenia mowia by karmic wylacznie mlekiem przez 6 m-cy.
    W Holandii od 4go miesiąca można już rozszerzyć maluchowi dietę od warzyw itp sama zamierzam tak robić.

    KATARZYNACarm lubi tę wiadomość

  • JustynaG Autorytet
    Postów: 4142 6356

    Wysłany: 1 września 2018, 00:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja mala wczoraj strasznie plakala na te okularki. A ja razem z nia. Bo nie moglam.nic jej pomoc. Ale dzis ladnie lezy.
    Krasnalowa, a Twoja Anielka nadal taka spokojna?

    43kt3e5ee2053a1j.png

    43ktio4p46502aio.png
    https://ekstesterki.wixsite.com/dziecko
  • Paplak Autorytet
    Postów: 613 402

    Wysłany: 1 września 2018, 02:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    JustynaG wrote:
    Moja mala wczoraj strasznie plakala na te okularki. A ja razem z nia. Bo nie moglam.nic jej pomoc. Ale dzis ladnie lezy.
    Krasnalowa, a Twoja Anielka nadal taka spokojna?
    Ja nie moglam na to patrzec jak ona tam lezala w tych okularach sama i dwa dni plakalam. Dla mnie to były 2 najgorsze dni w szpitalu.
    Juz troche mniej spokojna:P tzn nie moge narzekać, bo nie mamy z nia wielu "problemów". Nie ma problemów z brzuszkiem, kolek, nie płacze godzinami tak jak widzialam niektóre dzieci w szpitalu. Ale tez juz nie spi 24h/dobe. Stala sie aktywna w nocy. Zdarzaja sie noce, ze prakrycznie tylko spi, wybudzamy na karmienie co 3h, a sa tez takie, gdy jest bardziej marudna, nie moze zasnac i sie kreci. Ale zdecydowanie nie mozemy narzekac, na pewno nie jest high need baby.

    3i49df9hejgg7mjl.png
  • 100krotka30 Autorytet
    Postów: 729 557

    Wysłany: 1 września 2018, 07:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    JustynaG wrote:
    Krasnalowa i inne dziewczyny majace dzieci z zoltaczka. Jaki poziom bilirubiny mialy i jak dlugo bylyscie w zwiazku z tym w szpitalu?
    Michaś ze strzału laserem miał w 2 dobie 15 ale z krwi tego dnia wyszło 11,30 i w 3 dobie nie sprawdzali tylko nas puścili. Do dziś ma żółte białka i buzke reszta ok.
    Ale cora miała wysoko chyba w 3 dobie 19,40 wyszlysmy w 5 było 18.1 był inny lekarz i wypuścił mnie z mała ze względu na mój kiepski stan psychiczny i problemy malej ze ssaniem

    Misia 09.2013
    Misio 08.2018
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 września 2018, 07:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Florek jeszcze dwa dni temu też miał żółte białka, mimo że wyszliśmy z bilirubina 8,6. Ale ostatnie dwa dni w większości spędziliśmy na dworzu, junior wystawiony na słońcu i dziś już białka sa duuuuuuzo jasniejsze

‹‹ 1095 1096 1097 1098 1099 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Naprotechnologia - naturalna metoda podczas starania o dziecko i nie tylko.

Naprotechnologia (Natural Procreatice Technology, w skrócie: NPT lub NaPro) to metoda naturalnego wsparcia prokreacji. Ma wiele zwolenników, jak i całkiem sporo przeciwników, zanim wypowiesz swoją opinię, przeczytaj informacje jakie dla Ciebie zebraliśmy. Przeczytaj, na czym dokładnie polega naprotechnologia, czy jest przeznaczona tylko dla kobiet, czy również wspiera mężczyzn, w jakich przypadkach okazuje się najskuteczniejsza, a w jakich raczej się nie sprawdzi. 

CZYTAJ WIĘCEJ

4 składniki diety wspierające owulację!

Problemy z owulacją są bardzo częstą przyczyną trudności z zajściem w ciążę. Dowiedz się, jak za pomocą diety możesz wesprzeć jajeczkowanie! Poznaj, które składniki diety mogą pozytywnie wpływać na owulację, a które mogą przyczyniać się do niepłodności owulacyjnej. Poznaj propozycje propłodnościowych posiłków od Ani i Zosi z Akademii Płodności! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ