X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
Odpowiedz

WRZEŚNIOWE DZIECI 2018

Oceń ten wątek:
  • Vlinder Autorytet
    Postów: 632 579

    Wysłany: 1 września 2018, 16:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agaafabka wrote:
    Też mam ten z TT robiący kiełbaski z pampersow :) super sprawa. Kupiłam używany w super stanie
    Również kupiłam po promocyjnej cenie, tylko 10€, ze sklepu, który Tobie polecałam, miałam już dołączony jeden wkład z folią, drugi dokupiłam teraz :)

    bhywvcqgxdl0na75.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 września 2018, 16:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amy333 wrote:
    O 10:25 przyszła na świat Lenka:) wazy 3250kg i mierzy 54cm. 10/10 :)

    Dziekuje Wam Kochane za wsparcie. Poród ciezki,dziekuje Bogu ze to juz za mną.
    Amy tak rano o Tobie myślałam ze nie piszesz to pewnie akcja się rozkręcila. Gratulacje

    Amy333 lubi tę wiadomość

  • JustynaG Autorytet
    Postów: 4142 6356

    Wysłany: 1 września 2018, 16:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, gratulacje! Dolaczylyscie do grona mamusiek. Czekamy na szczegoly.

    Bilirubina spadła do 13, jest szansa, że jutro nas wypiszą.
    Krasnalova, możliwe, że inne procedury są w stosunku do wcześniaków i dlatego nie chcieli Was puścić. Przy takim wyniku już przestali naswietlac małą a teoretycznie możnaby jeszcze troszkę potrzymać pod lampami skoro i tak jesteśmy w szpitalu.

    Amy333 lubi tę wiadomość

    43kt3e5ee2053a1j.png

    43ktio4p46502aio.png
    https://ekstesterki.wixsite.com/dziecko
  • kasia1518 Autorytet
    Postów: 3210 2091

    Wysłany: 1 września 2018, 17:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    frezyjciada wrote:
    Kasia1518 a próbowaliście przestawić się na pierś?

    Ogólnie jest duuuuzo metod rozbujania laktacji, wiele mam kpi po 16,20msc, więc możliwe jest utrzymanie tylko swojego mleka mimo butli, z tym, że to wymaga w pyte pracy i samozaparcia

    Amy brawo! niech mała zdrowo rośnie, ku uciesze rodziców! :)

    Próbowałam ja przystawiać... nie chce za cholerę... polize, pocmokta (mimo że odruch ssania ma super) i się odwraca- nie chce.

    Tak naprawdę to pije tylko herbatki i wygazowane Karmi na laktacje.

    kasia1518

    relg8iikdgf37yhc.png
    3i49ej280kg4r0lc.png
  • JustynaG Autorytet
    Postów: 4142 6356

    Wysłany: 1 września 2018, 17:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasiu, a może osłonki na brodawki by pomogły? Może wtedy Zosienka miałaby łatwiej chwycić?

    frezyjciada lubi tę wiadomość

    43kt3e5ee2053a1j.png

    43ktio4p46502aio.png
    https://ekstesterki.wixsite.com/dziecko
  • kasia1518 Autorytet
    Postów: 3210 2091

    Wysłany: 1 września 2018, 17:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paplak wrote:
    Ja tez sie wlasnie boje, ze mleka mi w koncu zabraknie. Na początku przechowywalam w lodowce na zapas, bo mała zjadala tylko 30ml, a ja mialam wiecej. Tdraz zjada 60ml a ja sciagam jednorazowo 60-90ml wiec czasem mam na styk. Jak zacznie jesc wiecej to sie boje, ze nie starczy:-/ odciagam co 3 godziny. Probujemy piersią, ale mala possie dwa razy i przestaje albo w ogóle nie umie i sie denerwuje i zaczyna plakac.

    U nas jest to samo - chwila i się denerwuje. Ja ściągam po 90-110ml ale co 4-5h. Na początku też co 3h sciagalam aje teraz tak wstaje do małej- 40min ściągam, 20-30min karmienie+przewijanie, 15 min ponosze na ramieniu żeby się odbiło i to już jest 1.5h - więc trochę rzadziej ściągam.

    Pediatra mi mówiła że tak zabraknie i będę wprowadzać mm to na zmianę karmić moje i mm- poleciła na początek mleko dla wcześniaka Pre-NAN.

    kasia1518

    relg8iikdgf37yhc.png
    3i49ej280kg4r0lc.png
  • evitkagg85 Koleżanka
    Postów: 60 64

    Wysłany: 1 września 2018, 17:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mycha321 wrote:
    Izabell, Amy gratulacje :)

    Mam pytanie do cukrzycowych mam które już urodziły i miały cc (jesli takie już są bo tyle się już nas tutaj wypakowało że się pogubiłam :) ) Dwa dni temu moja położna powiedziała że możliwe że Malutką po porodzie nakarmią pierwsze mm a dopiero później ja mogę rozkręcać laktację. Że niby u cukrzycowych mam które mają cesarkę tak się zdarza/robi żeby dziecko po porodzie nie miało spadku cukru czy jakoś tak mi to tłumaczyła. Powiem szczerze że trochę mnie to zdziwiło :/ Pierwsze słyszę o czymś takim

    Hej Mycha,

    Podejdź do tematu na luzie, jeśli po porodzie poziom cukru dziecka będzie ok /było 100/ to zaden powod do dokarmiania z automatu. U nas bardzo chce karmic piersią ale pozytywne nastawienie to dopiero początek wielu czynnikow i nie na wszystko masz wpływ. Ja dostałam małego do piersi po 4h lezakowania na chirurgii, wcześniej kangurowal go mąż. Ok 22giej Filip wyssal siare, dalej pielegniarka na noc dała mu 5ml mm. Od rana przystawialismy od nowa z sukcesami. Wieczorem nastąpiła blokada, maly okrutnie plakal i nie chcial złapać piersi, odpychal sie przy czym nadal odłożony "ssał na sucho". Wypił 10ml mm - alternatywa bylby jego głód i płacz. Rano jadł ładnie 2 razy, ale potem nie mogliśmy go praktycznie obudzić by się przystawil, mega leniwy i niechetny. Spanikowalam, ze pokarmu brak a to efekt rosnacej żółtaczki malego. Poradzono nam laktator by pomocniczo ograniczyć nabrzmienie piersi i nakładki bo brodawki na powiekszonych sa jakby skrócone. Będziemy walczyć dalej ! Ale jeśli moje dziecko ma być głodne to biorę się za laktator lub mm.

    Mycha, będzie ok a Ty zrobisz wszystko co w swojej mocy by karmic maluszka piersią. Dawka mm tego nie zmieni ale domagaj sie przystawiania dziecka i porady!

    7u22sek2ss7p1b9p.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 września 2018, 17:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia mieszanie mm i swojego mleka może być ciężkie dla brzuszka dziecka niestety... Znajoma gastrolog mówiła, że albo to albo to bo brzuszek wariuje i zwyczajnie dziecko boli. Ogólnie mleko mm powinien dobrać gastroenterolog, ale mniejsza o to.
    Jeśli chcesz walczyć o kp to umów się z cdl i on Cię poprowadzi. Odciąganie co 4h niestety to dużo za rzadko żeby dostosować laktację do potrzeb dziecka. A jedyne właściwości pomagające laktacji, co wyszło w badaniach, ma słód jęczmienny, którego w wielu herbatkach ilość jest znikoma bądź żadna. Ja nie chce tu pisać co i jak żeby któraś nie powiedziała, że wprowadzam laktoterror. Są mamy adpocyjne, które karmią piersią dzieci mimo, że ich nie urodziły to tym bardziej może wykarmić mama bilogiczna. Tylko trzeba trochę się poświęcić i zawalczyć.
    Natomiast warto pamiętać, że jak ma kp sprawiać mamie więcej przykrości, męczarni psychicznej niż radości-tak ta radość przyjdzie,ale dopiero potem, u mnie to trwało pół roku zanim się z Tymkiem i moimi cyckami zgraliśmy, tak to był pot, ból, krew i łzy, to wtedy trzeba przejść na mm i cieszyć się macierzyństwem. Tylko nie mogę pogodzic się z tym, że wiele mam karmiących mm szerzy o kp bzdury nie poparte żadna wiedzą i atakuje te, które kp i np chcą im pomóc.
    Także Kasieńko, Twoja decyzja teraz albo walczysz o kp albo odpuszczasz ;)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 września 2018, 18:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 kwietnia 2024, 10:22

    JustynaG, p_tt, Natalia1984 lubią tę wiadomość

  • Aniajaa Przyjaciółka
    Postów: 79 58

    Wysłany: 1 września 2018, 18:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amy333 wrote:
    O 10:25 przyszła na świat Lenka:) wazy 3250kg i mierzy 54cm. 10/10 :)

    Dziekuje Wam Kochane za wsparcie. Poród ciezki,dziekuje Bogu ze to juz za mną.
    Wielkie gratulacje:)

    Amy333 lubi tę wiadomość

    mhsvanli6vk4qi0e.png
    17u9ha00x68xc404.png
  • ola_g89 Autorytet
    Postów: 1235 1282

    Wysłany: 1 września 2018, 18:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hedgehog wrote:
    Obawiam się że to początek różnych terrorow ;) dasz dziecko pod opiekę babci czyli ja wykorzystujesz , do żłobka jesteś wygodna i separujesz je od rodziny - dziadków ;)
    Wracasz do pracy to olewasz dziecko i widzisz je tylko wieczorem (ty w policji to pewnie się nasluchasz jeszcze o narażaniu die na niebezpieczeństwo i pracy w dziwnych godzinach) nie wracasz to jesteś leniwa maDką. Nie zapiszesz dziecka na jakieś tam zajęcia pozalekcyjne to nie dbasz o jego rozwój,a jak zapiszesz to na pewno po to żeby nie musiec spędzać z nim czasu i na pewno je przemeczasz ;) itd.

    Zawsze znajdzie się coś ;)
    To się zgadza. Dopóki nie zaszłam w ciążę to nawet nie przypuszczałam, że matka dla matki potrafi być taką s***. Terrorów jest pełno, ale maDki na pewno znajdą następne byle dokopać kolejnej kobiecie.

    klz9i09k40pp4fu3.png
    qb3ci09ktod8alpu.png
  • Paplak Autorytet
    Postów: 613 402

    Wysłany: 1 września 2018, 18:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kasia1518 wrote:
    U nas jest to samo - chwila i się denerwuje. Ja ściągam po 90-110ml ale co 4-5h. Na początku też co 3h sciagalam aje teraz tak wstaje do małej- 40min ściągam, 20-30min karmienie+przewijanie, 15 min ponosze na ramieniu żeby się odbiło i to już jest 1.5h - więc trochę rzadziej ściągam.

    Pediatra mi mówiła że tak zabraknie i będę wprowadzać mm to na zmianę karmić moje i mm- poleciła na początek mleko dla wcześniaka Pre-NAN.

    No strasznie czasochlonne to jest. Mnie najbardziej meczy to wyparzanie laktatora i butelki przed i po kazdym uzyciu. Non stop gotuje wode i zalewam to wszystko. Samo karmienie jest ok.
    Ale tez dostrzegam plusy. Wiem konkretnie ile zjadla i sobie zapisuje. Przy takiej malej wadze jak ona ma to czulabym sie trochę niespokojna nie wiedzac ile z tej piersi zjadla.

    3i49df9hejgg7mjl.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 września 2018, 19:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    evitkagg85 wrote:
    Hej Mycha,

    Podejdź do tematu na luzie, jeśli po porodzie poziom cukru dziecka będzie ok /było 100/ to zaden powod do dokarmiania z automatu. U nas bardzo chce karmic piersią ale pozytywne nastawienie to dopiero początek wielu czynnikow i nie na wszystko masz wpływ. Ja dostałam małego do piersi po 4h lezakowania na chirurgii, wcześniej kangurowal go mąż. Ok 22giej Filip wyssal siare, dalej pielegniarka na noc dała mu 5ml mm. Od rana przystawialismy od nowa z sukcesami. Wieczorem nastąpiła blokada, maly okrutnie plakal i nie chcial złapać piersi, odpychal sie przy czym nadal odłożony "ssał na sucho". Wypił 10ml mm - alternatywa bylby jego głód i płacz. Rano jadł ładnie 2 razy, ale potem nie mogliśmy go praktycznie obudzić by się przystawil, mega leniwy i niechetny. Spanikowalam, ze pokarmu brak a to efekt rosnacej żółtaczki malego. Poradzono nam laktator by pomocniczo ograniczyć nabrzmienie piersi i nakładki bo brodawki na powiekszonych sa jakby skrócone. Będziemy walczyć dalej ! Ale jeśli moje dziecko ma być głodne to biorę się za laktator lub mm.

    Mycha, będzie ok a Ty zrobisz wszystko co w swojej mocy by karmic maluszka piersią. Dawka mm tego nie zmieni ale domagaj sie przystawiania dziecka i porady!


    Tak się zastanawiam. Bo podobno żołądek noworodka w pierwszej dobie jest wlkosci pestki wiśni czy tylko siara z piersi by nie wystarczyła. Położna ze szkoły rodzenia mówiła ze w szpitalu chętnie dokarmiają mm bo dziecko najedzone/przejedzone to dziecko senne i spokojne. Tu chce zaznaczyć ze broń Boże Evitka nie krytykuje. Tylko ja w planie porodu napisałam żeby go nie dokarmiali bez mojej wiedzy nawet jak cc. I zastanawiam się czy nie wezmą mnie za suke ze nie pozwalam dokarmiać. Prźeciez ten zoladeczek taki mały ze nawet kilka kropli na początek wystarczy. Po co to mm ? No chyba ze wogole mleka nie będę miała albo że względów medycznych.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2018, 19:57

    frezyjciada lubi tę wiadomość

  • Av Autorytet
    Postów: 711 827

    Wysłany: 1 września 2018, 20:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    susełek wrote:
    Tak się zastanawiam. Bo podobno żołądek noworodka w pierwszej dobie jest wlkosci pestki wiśni czy tylko siara z piersi by nie wystarczyła. Położna ze szkoły rodzenia mówiła ze w szpitalu chętnie dokarmiają mm bo dziecko najedzone/przejedzone to dziecko senne i spokojne. Tu chce zaznaczyć ze broń Boże Evitka nie krytykuje. Tylko ja w planie porodu napisałam żeby go nie dokarmiali bez mojej wiedzy nawet jak cc. I zastanawiam się czy nie wezmą mnie za suke ze nie pozwalam dokarmiać. Prźeciez ten zoladeczek taki mały ze nawet kilka kropli na początek wystarczy. Po co to mm ? No chyba ze wogole mleka nie będę miała albo że względów medycznych.
    Dziwne, ja miałam rozmowę z neonatologiem w szpitalu i kobieta mówiła, że mm wyciągają dopiero, jak dziecko zaczyna spadać poniżej fizjologicznego spadku wagi.
    Ja też zaznaczylam, że mają nie dokarmiac bez konsultacji ze mną.

    f2w3ol2adwu1ceje.png
    Leon :)
  • renjak Ekspertka
    Postów: 244 254

    Wysłany: 1 września 2018, 21:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Donoszę że urodziłam☺ po dwóch godzinach od przyjazdu do szpitala. Za 1 razem skończyło się cc, więc mialam obawy. Córka zdrowa, 3350 i 55cm. Jestem zachwycona. A co do porodu to latwo nie było, ale przynajmniej krótko☺

    veritaserum, kuwejtonka, KATARZYNACarm, Av, Angel1988, mitaka, Wesoła89, agaafabka, Amy333, GuBo, Vlinder, Paulinda, susełek, ola_g89, kasia1518, Asiaf, Camilla13, Natalia1984, Kas_ia, 100krotka30, Paulla89, Paplak, Minns, Cleffa, promyczek 39 lubią tę wiadomość

    w4sqyx8dvrs1n4nm.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 września 2018, 21:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Renjak super ! Poród ekspresowy. Dajesz nadzieję :)
    U mnie zero symptomów .

  • KATARZYNACarm Autorytet
    Postów: 696 505

    Wysłany: 1 września 2018, 21:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    renjak wrote:
    Donoszę że urodziłam☺ po dwóch godzinach od przyjazdu do szpitala. Za 1 razem skończyło się cc, więc mialam obawy. Córka zdrowa, 3350 i 55cm. Jestem zachwycona. A co do porodu to latwo nie było, ale przynajmniej krótko☺
    Gratulacje

    201809135365.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 września 2018, 21:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    renjak wrote:
    Donoszę że urodziłam☺ po dwóch godzinach od przyjazdu do szpitala. Za 1 razem skończyło się cc, więc mialam obawy. Córka zdrowa, 3350 i 55cm. Jestem zachwycona. A co do porodu to latwo nie było, ale przynajmniej krótko☺

    Gratulacje!

  • ola_g89 Autorytet
    Postów: 1235 1282

    Wysłany: 1 września 2018, 21:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    renjak wrote:
    Donoszę że urodziłam☺ po dwóch godzinach od przyjazdu do szpitala. Za 1 razem skończyło się cc, więc mialam obawy. Córka zdrowa, 3350 i 55cm. Jestem zachwycona. A co do porodu to latwo nie było, ale przynajmniej krótko☺
    Gratulacje! Ekspresowy poród! :) dużo zdrowia, cieszcie się sobą :)

    klz9i09k40pp4fu3.png
    qb3ci09ktod8alpu.png
  • renjak Ekspertka
    Postów: 244 254

    Wysłany: 1 września 2018, 22:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    u zzmnie też nic się nie działo na pozątku. W nocy kilka skurczy, ale potem wrócìly dopiero ok. południa. Ale nie były jakieś regularne. Czytałam bajki synowi na piłce itp. Po 15 pojechaliśmy do teściów, poszłam jeszcze na spacer z synem na ok. godzinę, ale musiałam już siadać w wózku☺ ale skurze nieregularne co ok. 10 minut. Jak dojechałam do szpitala to było ok. 5 cm rozwarcia. Musieli mnie podpiać pod ktg, bo się wogóle trochę bali że po cesarce. Poem odeszły mi wody i po godzinie była już nami. Jak mi mąż powiedział że widzi włosy to dostałam energii☺ znieczulenia nie chciałam, bo się bałam ustania akcji, zresztą i tak by pewnie nie zdążyli. Jednak porody bolą o czym trochę zapomniałam po tych dwóch latach, ale to hyba jedyny ból który ma naprawdę sens i do "czegoś" prowadzi. Mam trochę szwów, ale niezbyt głebokich, więc chyba za mało wiesiołka☺

    w4sqyx8dvrs1n4nm.png
‹‹ 1100 1101 1102 1103 1104 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Kluczowe składniki dla przyszłej Mamy, czyli co warto suplementować w ciąży

Ciąża to odmienny i wyjątkowy stan, który jest jednocześnie dużym wyzwaniem dla organizmu kobiety. To czas, kiedy zmienia się zapotrzebowanie na składniki odżywcze. Które z nich są szczególnie istotne dla przyszłej mamy i dla rozwijającego się dziecka? Co warto suplementować w ciąży, aby zadbać o zdrowie i rozwój maluszka? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Owulacja – kiedy owulacja zwiększy szanse na zajście w ciążę

Kiedy owulacja? Większość kobiet wie, że owulacja to czas, w którym możliwe jest zajście w ciążę. Ale kiedy dokładnie ona występuje, jakie są objawy owulacji, jak ją rozpoznać lub co może na nią wpływać nie dla wszystkich jest oczywiste. Kilka faktów na ten temat oraz parę prostych instrukcji jak obserwować swoje ciało pomoże Ci wielokrotnie zwiększyć szanse na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ

7 pytań o poród, których wiele kobiet wstydzi się zadać!

Poród zbliża się wielkimi krokami, a w Twojej głowie w dalszym ciągu kłębią się pytania, których wstydzisz się zadać? Niektóre tematy są na tyle krępujące, że ciężko je poruszyć z partnerem,  na rutynowej wizycie u lekarza, czy przy kawie z koleżankami…Nadszedł jednak czas, żeby rozwiać Twoje wątpliwości! Przeczytaj odpowiedzi na 7 najbardziej wstydliwych pytań związanych z porodem.

CZYTAJ WIĘCEJ