X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
Odpowiedz

WRZEŚNIOWE DZIECI 2018

Oceń ten wątek:
  • kasia1518 Autorytet
    Postów: 3210 2091

    Wysłany: 1 września 2018, 22:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paplak wrote:
    No strasznie czasochlonne to jest. Mnie najbardziej meczy to wyparzanie laktatora i butelki przed i po kazdym uzyciu. Non stop gotuje wode i zalewam to wszystko. Samo karmienie jest ok.
    Ale tez dostrzegam plusy. Wiem konkretnie ile zjadla i sobie zapisuje. Przy takiej malej wadze jak ona ma to czulabym sie trochę niespokojna nie wiedzac ile z tej piersi zjadla.

    Oj tak... u mnie też non stop woda się gotuje w czajniku żeby albo wyparzyć butelki albo laktator... I ja jeszcze mam dodatkowe 8min na podgrzewanie mleka - mam w zapasie 2 butelki w lodówce i podaje małej to "najstarsze"- tyle wygody że wstawię w podgrzewacz.

    Tu racja że jest kontrola ile dziecko zjedlo... moja czasami po 40ml potrzebuje przerwy... musi jej się odbić i wtedy je dalej ... A z piersi nie miałabym rozeznania- póki co waga dziecka jest dla mnie ważna i kontroluje to - może jak Zosia osiągnie 3kg to odpuszczę

    kasia1518

    relg8iikdgf37yhc.png
    3i49ej280kg4r0lc.png
  • Wesoła89 Ekspertka
    Postów: 162 162

    Wysłany: 1 września 2018, 22:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Reniak gratuluję córci i krótkiego porodu!
    U mnie plan porodu wypełnia się przy porodzie (dziwna procedura), ale też mam zamiar zaznaczyć żeby podali mm tylko po konsultacji ze mną.
    Jeśli chodzi o karmienie mieszane mm i piersią to słyszałam od położnej na szkole rodzenia i w książce ,,Karmienie piersią. Siedem naturalnych praw" też to pisali, że nawet mała ilość naturalnego pokarmu daje pozytywny wpływ na dziecko i żeby próbować jak najwięcej. Skoro mleko matki to swoista szczepionka to nawet najmniejsze ilości pomogą, choć wiadomo im więcej tym lepiej. Trzeba próbować się skontaktować z doradcą laktacyjnym i dostawiać jak najczęściej podobno. Trzymam za Was kciuki mamusie :)

    Izabelle lubi tę wiadomość

    f2wlwn15pyf6mety.png
  • kasia1518 Autorytet
    Postów: 3210 2091

    Wysłany: 1 września 2018, 22:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    frezyjciada wrote:
    Kasia mieszanie mm i swojego mleka może być ciężkie dla brzuszka dziecka niestety... Znajoma gastrolog mówiła, że albo to albo to bo brzuszek wariuje i zwyczajnie dziecko boli. Ogólnie mleko mm powinien dobrać gastroenterolog, ale mniejsza o to.
    Jeśli chcesz walczyć o kp to umów się z cdl i on Cię poprowadzi. Odciąganie co 4h niestety to dużo za rzadko żeby dostosować laktację do potrzeb dziecka. A jedyne właściwości pomagające laktacji, co wyszło w badaniach, ma słód jęczmienny, którego w wielu herbatkach ilość jest znikoma bądź żadna. Ja nie chce tu pisać co i jak żeby któraś nie powiedziała, że wprowadzam laktoterror. Są mamy adpocyjne, które karmią piersią dzieci mimo, że ich nie urodziły to tym bardziej może wykarmić mama bilogiczna. Tylko trzeba trochę się poświęcić i zawalczyć.
    Natomiast warto pamiętać, że jak ma kp sprawiać mamie więcej przykrości, męczarni psychicznej niż radości-tak ta radość przyjdzie,ale dopiero potem, u mnie to trwało pół roku zanim się z Tymkiem i moimi cyckami zgraliśmy, tak to był pot, ból, krew i łzy, to wtedy trzeba przejść na mm i cieszyć się macierzyństwem. Tylko nie mogę pogodzic się z tym, że wiele mam karmiących mm szerzy o kp bzdury nie poparte żadna wiedzą i atakuje te, które kp i np chcą im pomóc.
    Także Kasieńko, Twoja decyzja teraz albo walczysz o kp albo odpuszczasz ;)


    Będę póki co karmić moim - na tyle na ile dam radę. Ja i tak planowałam karmić dziecko kilka m-cy swoim mlekiem. Karmiac z butelki mam też kontrolę ile Zosia zjadła A to ważne bo waga teraz dla nas jest ważna.

    Wesoła89, Vlinder lubią tę wiadomość

    kasia1518

    relg8iikdgf37yhc.png
    3i49ej280kg4r0lc.png
  • evitkagg85 Koleżanka
    Postów: 60 64

    Wysłany: 1 września 2018, 22:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Suselek,

    Dokładnie tego samego o wisience uczyli mnie w szkole rodzenia ale praktyka okazała się inna. Po cc nie jesteś w formie do protestu i argument "spokojna noc" wydawał się do przyjęcia. W szpitalu panie sa bardzo pomocne i wspierają natomiast razem z ich dyzurami zmieniają się rady typu brodawki chwytne/ warto nakładki, czapka po kapieli / za cieplo na czapkę, wybudzaj co 3h minimum/ po kapieli można spokojnie po 4h. Przyznam że na razie podążam za swoim rozsadkiem, jestem otwarta na zalecenia a w domu zaprowadze własne porządki

    7u22sek2ss7p1b9p.png
  • Vlinder Autorytet
    Postów: 632 579

    Wysłany: 1 września 2018, 22:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    renjak wrote:
    Donoszę że urodziłam☺ po dwóch godzinach od przyjazdu do szpitala. Za 1 razem skończyło się cc, więc mialam obawy. Córka zdrowa, 3350 i 55cm. Jestem zachwycona. A co do porodu to latwo nie było, ale przynajmniej krótko☺
    Gratuluję, wow ekspresowy poród, zdrówka dla Was :)

    bhywvcqgxdl0na75.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 września 2018, 22:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My też niby nie wcześniak a do 3kg brakuje. Dla mnie wyznacznikiem jedzenia sa moczone pieluchy i kupy, nie mam w domu wagi, dzieci też przybierają skokowo także no.

    Renjak gratuluję udanego vbacu! Super! Czekamy na fociałki pociechy ;)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 września 2018, 22:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    evitkagg85 wrote:
    Hej Suselek,

    Dokładnie tego samego o wisience uczyli mnie w szkole rodzenia ale praktyka okazała się inna. Po cc nie jesteś w formie do protestu i argument "spokojna noc" wydawał się do przyjęcia. W szpitalu panie sa bardzo pomocne i wspierają natomiast razem z ich dyzurami zmieniają się rady typu brodawki chwytne/ warto nakładki, czapka po kapieli / za cieplo na czapkę, wybudzaj co 3h minimum/ po kapieli można spokojnie po 4h. Przyznam że na razie podążam za swoim rozsadkiem, jestem otwarta na zalecenia a w domu zaprowadze własne porządki
    Tak tez podejrzewam, ze co innego jak teraz tu siedzę i zimna kalkulacja co innego szpital, zmęczenie presja.
    Choć ja bywam uparta już wkrótce się przekonam sama jak to jest :) trochę się tez boje ze jak odmowie to pozńiej będą mnie omijać szerokim łukiem a przecież nie jestem specjalista kp i dobre rady się prżydadza. Ja mam tez cukrzyce wiec jak powiedzą ze to dla zdrowia maluszka to co zrobić.

    Renjak gratulacje!

  • kasia1518 Autorytet
    Postów: 3210 2091

    Wysłany: 1 września 2018, 22:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    renjak wrote:
    Donoszę że urodziłam☺ po dwóch godzinach od przyjazdu do szpitala. Za 1 razem skończyło się cc, więc mialam obawy. Córka zdrowa, 3350 i 55cm. Jestem zachwycona. A co do porodu to latwo nie było, ale przynajmniej krótko☺

    Gratulacje i wszystkiego dobrego dla Was ☺

    kasia1518

    relg8iikdgf37yhc.png
    3i49ej280kg4r0lc.png
  • Natalia1984 Autorytet
    Postów: 1437 997

    Wysłany: 1 września 2018, 23:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Renjak moje gratulacje i zazdroszczę szybkiego porodu :) Jak stosowałaś wiesiołka? Ja biorę 3 razy dziennie i dwa razy dziennie piję herbatę z liści malin.

    klz9df9hvltz8vcc.png
  • Paplak Autorytet
    Postów: 613 402

    Wysłany: 2 września 2018, 05:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kasia1518 wrote:
    Oj tak... u mnie też non stop woda się gotuje w czajniku żeby albo wyparzyć butelki albo laktator... I ja jeszcze mam dodatkowe 8min na podgrzewanie mleka - mam w zapasie 2 butelki w lodówce i podaje małej to "najstarsze"- tyle wygody że wstawię w podgrzewacz.

    Tu racja że jest kontrola ile dziecko zjedlo... moja czasami po 40ml potrzebuje przerwy... musi jej się odbić i wtedy je dalej ... A z piersi nie miałabym rozeznania- póki co waga dziecka jest dla mnie ważna i kontroluje to - może jak Zosia osiągnie 3kg to odpuszczę
    Ja tez mam podgrzewacz, ale czasem szybciej mi zajmuje ściągnięcie mojego niz zagrzanie starego, wiec robie to rzadko. Mi szybko wypływa wiec ściągnięcie mleka to dla mnie ok. 10min. Po tym czasie,mam wrazenie ze piersi sa juz puste i nic nie leci. Od wczoraj zaczelam pic karmi, zobacze czy faktycznie cos daje.

    3i49df9hejgg7mjl.png
  • renjak Ekspertka
    Postów: 244 254

    Wysłany: 2 września 2018, 07:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalia1984 wrote:
    Renjak moje gratulacje i zazdroszczę szybkiego porodu :) Jak stosowałaś wiesiołka? Ja biorę 3 razy dziennie i dwa razy dziennie piję herbatę z liści malin.
    ja piłam wiesiołka 2/3razy dziennie po dużej łyżce stołowej, ale nie robiłam praktycznie masażu krocza, więc może gdybym powalczyła coś bardziej to nie byłabtm tak nacięta..ciężko stwierdzić. Wiesiołak i liście malin skończyły mi się wczoraj rano więc mówiłam do męża że czas rodzić☺

    w4sqyx8dvrs1n4nm.png
  • p_tt Autorytet
    Postów: 699 444

    Wysłany: 2 września 2018, 09:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A widziałyście te buteleczki, które zbierają mleko z drugiej piersi podczas karmienia? Na zasadzie próżni?

    km5scwa1k0ojmmea.png
  • Natalia1984 Autorytet
    Postów: 1437 997

    Wysłany: 2 września 2018, 10:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    p_tt wrote:
    A widziałyście te buteleczki, które zbierają mleko z drugiej piersi podczas karmienia? Na zasadzie próżni?
    Tak, kolektor pokarmu. CDL na szkoleniu z kp bardzo go chwaliła.
    89ce1745b131f414med.jpg

    ola_g89 lubi tę wiadomość

    klz9df9hvltz8vcc.png
  • Paplak Autorytet
    Postów: 613 402

    Wysłany: 2 września 2018, 10:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O nie wiedzialam, ze jest cos takiego. Dzięki! Mi jak sciagam laktatorem z jednej piersi to od razu leci z drugiej i sobie musze podkladac jakis pojemniczek. Zaopatrze sie w cos takiego.

    3i49df9hejgg7mjl.png
  • Natalia1984 Autorytet
    Postów: 1437 997

    Wysłany: 2 września 2018, 10:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paplak wrote:
    O nie wiedzialam, ze jest cos takiego. Dzięki! Mi jak sciagam laktatorem z jednej piersi to od razu leci z drugiej i sobie musze podkladac jakis pojemniczek. Zaopatrze sie w cos takiego.
    Koniecznie! Szkoda mleka marnować ;)

    klz9df9hvltz8vcc.png
  • p_tt Autorytet
    Postów: 699 444

    Wysłany: 2 września 2018, 10:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie to co wkleiłaś zamówiłam na ali i czekam, aż mi przyjdzie. Ciekawa jestem tylko jak się sprawdza w użytkowaniu.

    Mam nadzieję, że za "jednym zamachem" opróżnię obie piersi :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 września 2018, 10:49

    km5scwa1k0ojmmea.png
  • Izabelle Autorytet
    Postów: 1619 1278

    Wysłany: 2 września 2018, 11:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mycha321 wrote:
    Izabell, Amy gratulacje :)

    Mam pytanie do cukrzycowych mam które już urodziły i miały cc (jesli takie już są bo tyle się już nas tutaj wypakowało że się pogubiłam :) ) Dwa dni temu moja położna powiedziała że możliwe że Malutką po porodzie nakarmią pierwsze mm a dopiero później ja mogę rozkręcać laktację. Że niby u cukrzycowych mam które mają cesarkę tak się zdarza/robi żeby dziecko po porodzie nie miało spadku cukru czy jakoś tak mi to tłumaczyła. Powiem szczerze że trochę mnie to zdziwiło :/ Pierwsze słyszę o czymś takim
    Nic takiego nie mialo miejsca

    l22ne6yd1cgn4wml.png
  • Kas_ia Autorytet
    Postów: 475 410

    Wysłany: 2 września 2018, 11:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amy i Renjak gratulacje! Duuuzo zdrowka <3

    U mnie wlaczyl sie syndrom wicia gniazda, wczoraj pierwszy raz czulam sie jakbym nie byla w ciazy i wysprzatalam parter domu ^^ ciekawe... moze mala bedzie chciala wyjsc wczesniej niz 30.09 :)

    Amy333 lubi tę wiadomość

    w5wqdf9hk9ndsnvc.png
  • Izabelle Autorytet
    Postów: 1619 1278

    Wysłany: 2 września 2018, 11:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gratulacje dla wszystkich rozpakowanych mam :)

    Szczerze się przyznam,że godziłam się na masaż szyjki. Okropny ból i niestety u nas dało radę tylko na 3 cm.

    Cesarka nic strasznego. Boli,ale poród też boli. Córeczka wszystko mi wynagradza. Jest słodka jak Calineczka.

    Walczę o kp,przystawiam ile się da,Zosia ssie. Jest tylko siara,a Zosia głodna,bo wczoraj strzelila 9 kupek....burczy jej w brzuszku i straszny głód. Dałam odrobinę mm,ale raczej na usta jej wlewałam niż smoczek. Dalej walczymy,bo Mała ssie i liczę,że wszystko się rozkręci. Musi być dobrze

    Na Polnej zależy na kogo się trafi. Ogólnie nie jest źle. Dziecko po cc jest z mamą i tatą na sali cały czas z pełną opieką personelu. Wg mnie super,bo szybko trzeba się ruszać.

    susełek, Hedgehog, Paulinda, ola_g89, promyczek 39, Wesoła89, kasia1518 lubią tę wiadomość

    l22ne6yd1cgn4wml.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 września 2018, 12:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza to burczenie brzucha to nie głód ;) to dobry objaw! Tzn że jelita pracują, jak są kupki tzn, że ssie efektywnie czyli się najada. może chcieć non stop cyca, bo to ją uspokaja,jest blisko mamy, słyszy bicie Twojego serca czyli w tym nowym obcym świecie ma kawałeczek tego co zna, dlatego chce tego, bo to daje jej poczucie bezpieczeństwa. Pozwól wisieć na piersi, wyprodukuje sobie tyle mleka ile potrzebuje ;)jak zacznie się denerwować to przystaw z innej pozycji. Dzieci szybko się denerwują bo przestaje szybko lecieć i trzeba więcej wysiłku włożyć w wyssanie, ale tak właśnie trzeba jeśli chce się kp ;) kciukam mocno!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 września 2018, 12:54

    Izabelle lubi tę wiadomość

‹‹ 1101 1102 1103 1104 1105 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych - jak zrobić to bezpiecznie?

Wiele kobiet uważa, że odstawienie tabletek antykoncepcyjnych, plastrów, czy innych środków hormonalnych to bardzo prosta sprawa - wystarczy przestać zażywać. Tymczasem warto znać kilka zasad, które sprawią, że odstawienie antykoncepcji będzie bezpieczne, łagodne dla organizmu i pozwoli jak najbardziej zminimalizować ryzyko wystąpienia skutków ubocznych. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o ciążę a badanie AMH - 6 rzeczy, o których warto wiedzieć

Badanie AMH może bardzo dużo powiedzieć o kobiecej płodności... Kiedy warto je wykonać? Jakich informacji może dostarczyć? Jakie są normy AMH i jak przebiega badanie? Poznaj 6 faktów o badaniu AMH!

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak szybko zajść  w ciążę? Unikaj tych 7 rzeczy!

Na pierwszy rzut oka poczęcie dziecka wydaje się proste – wystarczy kochać się i potem tylko czekać na brak miesiączki. Dla potwierdzenia zrobić test ciążowy i załatwione! W rzeczywistości często wygląda to nieco inaczej. Dla wielu par podjęcie decyzji o powiększeniu rodziny i pojawienie się pozytywnego testu ciążowego nie następuje w tym samym miesiącu, kwartale bądź roku. Dlaczego? Przeczytaj, co może utrudniać zajście w ciążę i czego unikać, aby szybko zajść w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ