WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
susełek wrote:Ja taka mleczna wydzielinę mam od 3 miesięcy. Robiłam posiew a nawet dwa bo myślałam ze to bakterie ale nic nie wyszło.
Lekarz tez mi nie umiał wytłumaczyć co to wypływa. Poprostu zmieńiam po kilka razy dziennie bieliznę i tyle.
-
nick nieaktualny
-
Zglaszalam to mojemu lekarzowi że obaj z rodziców umarło na raka A on że ja jestem młoda....... Ale jutro zmieniam mojego lekarza na kobietę może będzie inna sytuacja .U mnie dzisiaj 39i 2 dni i mała sobie smacznie siedzi w brzuszku nawet nie wydaje mi się że urodzę w tym tygodniu . Dzisiaj położna o 16 więc będę może coś więcej wiedzieć
agaafabka, Izabelle lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKATARZYNACarm wrote:Zglaszalam to mojemu lekarzowi że obaj z rodziców umarło na raka A on że ja jestem młoda....... Ale jutro zmieniam mojego lekarza na kobietę może będzie inna sytuacja .U mnie dzisiaj 39i 2 dni i mała sobie smacznie siedzi w brzuszku nawet nie wydaje mi się że urodzę w tym tygodniu . Dzisiaj położna o 16 więc będę może coś więcej wiedzieć
pewnie że zmień lekarza. Tobie się to należy a nie głupie gadanie że jesteś młoda
KATARZYNACarm lubi tę wiadomość
-
agaafabka wrote:Oby Cie zbadala wtedy byś wiedziała co do szyjki i Rozwarcia
pewnie że zmień lekarza. Tobie się to należy a nie głupie gadanie że jesteś młoda
-
nick nieaktualnyKATARZYNACarm wrote:No właśnie nie wiem czy ja mam takiego pecha, że oni nie chcą mnie badać czy co bo zawsze jak pytam o mierzenie szyjki to mówią że w szpitalu .... dopiero jejku niech mijają szybciej te ostatnie dni ciąży i obym miała spokój po porodzie . Zapytam się czy mi zaglądania chociaż raz tam, znając życie powie że nie ma potrzeby. A Ty co ile masz teraz badania?
KATARZYNACarm, Vlinder lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJestem po wizycie. Pytałam lekarza o tą wydzieline bo też mam jej dużo, to normalne w ostatnich tygodniach przed porodem. Wymiary naszego malucha idealnie się zrownaly, waga 3750. Szyjka krociutka, miękka i rozwarta na około 2 cm. Ciśnienie ciągle skacze. Kolejna wizyta w piątek, a termin porodu na sobotę. Jestem ciekawa co to będzie
Waga spadla mi o 2 kg. Łożysko w ostatniej fazie, już się napracowalo.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 września 2018, 12:39
Minns, ola_g89, Nika312, Paulinda, Angel1988, Mum2b, Izabelle, agaafabka, kasia1518, Natalia1984, Vlinder lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDziewczyny z Holandii zazdroszcze Wam opieki medycznej. Moja mama mieszka w Belgii od 18 lat i to ją uratowało, bo w PL już dawno zaleczyliby ją na śmierć, albo zrobili kaleke i dali 500 zł renty.
KATARZYNACarm, agaafabka, Vlinder lubią tę wiadomość
-
frezyjciada wrote:Av w wielu krajach praktykuje się to od dziesiątek lat-w krajach gdzie medycyna jest na duuuuuuużo wyższym poziomie niż w Polsce, nawet bez konsultacji z lekarzem, bez mierzenia szyjki itd. Więc czemu miało by być niebezpieczne? Po prostu robi się miejsca więcej dla dziecka przez oczyszczanie jelit. Bardziej niebezpieczny jest masaż szyjki praktykowany u nas w 3/4 szpitali. A dlaczego? Bo każde grzebanie przy szyjce może ją osłabić i mogą pojawić się problemy z przedwczesnym rozwieraniem przy kolejnych ciążach.
Także jeśli miałabym do wyboru koktajl a masaż szyjki, wybrałabym koktajl.
Zresztą miałam zamiar sama go wypić jakbym do terminu nie urodziła....
Więc o ile skuteczność jest mocno dyskusyjna, to już efekty uboczne występują prawie zawsze: nudności, czasem wymioty, biegunka i odwodnienie.
Żeby nie było - jeśli w moim przypadku dojdzie do wywoływania porodu, to na masaż szyjki się nie zgodzę, co najwyżej na oksytocynę.Camilla13, monika_86, Cleffa, Vlinder lubią tę wiadomość
Leon
-
nick nieaktualny
-
Cleffa wrote:Av, czy ja dobrze kojarzę z początków forum, że Ty też z Warszawy? Jaki szpital wybrałaś, jesli mogę spytać?
Ja waham sie między Starynkiewicza (tu prowadzę ciążę na nfz) a Trojdena - podobno piekny, nowy, jak luksusowy hotel
.
U mnie ok 15 kg na plusie, ale wszyscy mówią, że nic nie przytyłam, tylko że brzuszek mi się pojawił. I staram się w to wierzyć, haharozstępów na razie brak
Wczoraj wieczorem narobiłam sobie nadziei trzema bolesnymi twardnieniami brzucha w ciągu godziny, ale zasnęłam i nic się nie rozkręciło... Laurcia dużo fika, z tym, że ja mam wrażenie, że coraz mocniej i intensywniej ją czuję. Od samego początku była bardzo ruchliwa, ale teraz to czasami przechodzi samą siebieI ta pierwsza myśl po przebudzeniu rano - 'znowu nie urodziłam' - też tak macie?
Leon też się bardzo dużo rusza, tk czasem naciska na tę szyjkę, że naprawdę coś mogłoby się już zacząć dziać. Ja codziennie wieczorem mam nadzieję, że w nocy zacznę rodzić, ale jakoś nic z tegoCleffa lubi tę wiadomość
Leon
-
My po ktg, nic się nie dzieje póki co. Skurczy brak, szyjka 3 cm
na szczęście mamy jeszcze sporo czasu. Zosia skopała mnie w miejscach gdzie położna przypięła aparaturę, ewidentnie jej się to nie podobało
no i ta twarda kozetka...
Też pojawiła mi się biała wydzielina ale czop to to raczej nie jestnie pomyślałam że to może być efekt przyjmowania wiesiołka, a w sumie pojawiła się zaraz po tym jak zaczęłam go brać.
Vlinder lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny jak to jest z tym spojeniem łonowym, jestem 36+2, i od kilku dni mnie pobolewa w tamtych rejonach, gin dziś powiedziała że zaczyna się rozchodzić, niby normalne ale mówiła że trzeba obserwować bo jak osiągnie 1cm to cesarka.. trochę się zaczęłam stresować
-
Paulinda wrote:My po ktg, nic się nie dzieje póki co. Skurczy brak, szyjka 3 cm
na szczęście mamy jeszcze sporo czasu. Zosia skopała mnie w miejscach gdzie położna przypięła aparaturę, ewidentnie jej się to nie podobało
no i ta twarda kozetka...
Też pojawiła mi się biała wydzielina ale czop to to raczej nie jestnie pomyślałam że to może być efekt przyjmowania wiesiołka, a w sumie pojawiła się zaraz po tym jak zaczęłam go brać.
-
86Monia wrote:Ja mam tendencje do tycia. Obawiam się że u mnie kg tak szybko nie polecą.
Ja to samo - zawsze miałam tendencję do tycia- do szczupłych nigdy nie należałam- tyle że wysoka jestem to te kg się rozchodzily wszędzie i do tego słaby metabolizm... A spada jak szalona waga ... każdy teraz jak mnie zobaczy to pierwsze co mówi... Ale schudłaś... oczywiście teściowa że nic nie jem , że jestem blada i że mam sobie zrobić badania kontrolne... Ale to tylko jej wymysłkasia1518
-
nick nieaktualny
-
Izabelle wrote:Ja jestem non stop głodna i piję strasznie dużo. Zosia ma lekką żółtaczkę. Jak była najgłośniejsza na sali,tak dziś spi cały dzień i nie mogę jej dobudzić na karmienie. Miejmy nadzieję że jutro będzie lepiej
Hej Isabelle,
Nie chciałabym wywoływać wilka z lasu ale u nas ospalosc Filipka i mniej chęci do ssania byly zwiastunami żółtaczki. Dzis mamy drugi dzień naświetlania i już w przerwach na karmienie widać że dziecko jest ożywione,otwiera oczy i ladnie ssie. Trzymamy kciuki by jutro wyjsc do domku...Izabelle lubi tę wiadomość