WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyCo do koszuli do porodu to mam zwykła bawełniana na krótki rękaw ktora w razie czego wywalę.
Do karmienia mam jakieś 2 na zatrzaski po bokach i jedna na guziki. Co się sprawdzi to nie wiem.
Co do karmienia piersią to też póki co nie wyobrażam sobie chodzić wszędzie z piersią na wierzchu. Nie wiem może życie zweryfikuje to ale póki co jestem na etapie że nie wyobrażam sobie nawet usiąść na ławce gdzieś w centrum i karmic mimo że wiem że można się zakryć jakoś ladnie i nie paradować z tym cyckiem. Zobaczymy. -
Hej dziewczyny,
Jeszcze nie udało mi się Was nadrobić ale odniosę się do tego co udało mi się nadrobić.
Minns Gratulacje! Który to był tydzień i dzień ciąży?
Paplak, Kasia , jesteśmy w podobnej sytuacji jeśli chodzi o karmienie. Zakupiłam laktator elektryczny Lovi Prolactis (300zł) i zdecydowanie przyjemniej się odciąga niż ręcznym Aventem.
Za ręczne odciąganie tyle czasu - szacun!
Po pierwsze - to, że ściąganie 60ml mleka nie oznacza, że go nie macie. Po prostu dziecko jest lepszym laktatorem
Po drugie - Gdy wyszłyśmy ze szpitala nie było problemu z przystawianiem do piersi. Chętnie ssała. Ale jak wróciłyśmy z żołtaczką i kazali mi ją dokarmiać butelką to niestety dziecię się rozleniwiło.
I teraz ważne - gdy mała obudzi się z płaczem bo jest głodna to jest już trochę za późno na przystawienie do piersi (bo wtedy jest tak głodna i zła, że trzeba podać butlę) ale jeśli wyłapię moment gdy się wybudza to udaje mi się ją przystawić i wtedy tylko dokarmiam ją butlą z moim mlekiem.
Po trzecie - żeby mleko się produkowało to musi dostać sygnał, że jest zapotrzebowanie. Dlatego tak ważne jest przystawianie dziecka bądź używanie laktatora. Mój rekord to 100ml odciągniętego mleka. Ale póki co, żadnego zapasu nie udaje mi się zrobić - wszystko idzie na bieżące potrzeby.
Mówmy tu, co u nas się sprawdziło. Jak sobie z tym radzimy... a może uda nam się jeszcze trochę pokarmić nasze dzieciątka naszym mleczkiem)
No ale niedługo mąż wraca do pracy to i odciąganie będzie trudniejsze...
Minns, kasia1518, 100krotka30 lubią tę wiadomość
-
Ja wlasnie zamowilam podwojny lionelo. Mam nadzieje, ze do weekendu przyjdzie I bedzie mi sie chcialo czesciej go uzywac I przyniesie to efekty. Chociaz Wy macie elektryczne I tez sa problemy z iloscia:( zamowilam tez na czarna godzine mleko kozie - capri care, ma dobry sklad. Nie chce go uzywac, ale wole byc przygotowana jakby np w srodku nocy zabraklo mojego.JustynaG wrote:Hej dziewczyny,
Jeszcze nie udało mi się Was nadrobić ale odniosę się do tego co udało mi się nadrobić.
Minns Gratulacje! Który to był tydzień i dzień ciąży?
Paplak, Kasia , jesteśmy w podobnej sytuacji jeśli chodzi o karmienie. Zakupiłam laktator elektryczny Lovi Prolactis (300zł) i zdecydowanie przyjemniej się odciąga niż ręcznym Aventem.
Za ręczne odciąganie tyle czasu - szacun!
Po pierwsze - to, że ściąganie 60ml mleka nie oznacza, że go nie macie. Po prostu dziecko jest lepszym laktatorem
Po drugie - Gdy wyszłyśmy ze szpitala nie było problemu z przystawianiem do piersi. Chętnie ssała. Ale jak wróciłyśmy z żołtaczką i kazali mi ją dokarmiać butelką to niestety dziecię się rozleniwiło.
I teraz ważne - gdy mała obudzi się z płaczem bo jest głodna to jest już trochę za późno na przystawienie do piersi (bo wtedy jest tak głodna i zła, że trzeba podać butlę) ale jeśli wyłapię moment gdy się wybudza to udaje mi się ją przystawić i wtedy tylko dokarmiam ją butlą z moim mlekiem.
Po trzecie - żeby mleko się produkowało to musi dostać sygnał, że jest zapotrzebowanie. Dlatego tak ważne jest przystawianie dziecka bądź używanie laktatora. Mój rekord to 100ml odciągniętego mleka. Ale póki co, żadnego zapasu nie udaje mi się zrobić - wszystko idzie na bieżące potrzeby.
Mówmy tu, co u nas się sprawdziło. Jak sobie z tym radzimy... a może uda nam się jeszcze trochę pokarmić nasze dzieciątka naszym mleczkiem)
No ale niedługo mąż wraca do pracy to i odciąganie będzie trudniejsze...
-
39 tydzienJustynaG wrote:Hej dziewczyny,
Jeszcze nie udało mi się Was nadrobić ale odniosę się do tego co udało mi się nadrobić.
Minns Gratulacje! Który to był tydzień i dzień ciąży?
Paplak, Kasia , jesteśmy w podobnej sytuacji jeśli chodzi o karmienie. Zakupiłam laktator elektryczny Lovi Prolactis (300zł) i zdecydowanie przyjemniej się odciąga niż ręcznym Aventem.
Za ręczne odciąganie tyle czasu - szacun!
Po pierwsze - to, że ściąganie 60ml mleka nie oznacza, że go nie macie. Po prostu dziecko jest lepszym laktatorem
Po drugie - Gdy wyszłyśmy ze szpitala nie było problemu z przystawianiem do piersi. Chętnie ssała. Ale jak wróciłyśmy z żołtaczką i kazali mi ją dokarmiać butelką to niestety dziecię się rozleniwiło.
I teraz ważne - gdy mała obudzi się z płaczem bo jest głodna to jest już trochę za późno na przystawienie do piersi (bo wtedy jest tak głodna i zła, że trzeba podać butlę) ale jeśli wyłapię moment gdy się wybudza to udaje mi się ją przystawić i wtedy tylko dokarmiam ją butlą z moim mlekiem.
Po trzecie - żeby mleko się produkowało to musi dostać sygnał, że jest zapotrzebowanie. Dlatego tak ważne jest przystawianie dziecka bądź używanie laktatora. Mój rekord to 100ml odciągniętego mleka. Ale póki co, żadnego zapasu nie udaje mi się zrobić - wszystko idzie na bieżące potrzeby.
Mówmy tu, co u nas się sprawdziło. Jak sobie z tym radzimy... a może uda nam się jeszcze trochę pokarmić nasze dzieciątka naszym mleczkiem)
No ale niedługo mąż wraca do pracy to i odciąganie będzie trudniejsze...
wrzesień 2018 - synek
-
Dziewczynki ja juz po poszlo cale szczescie szybko... reszte napisze pozniej
Av, Minns, KATARZYNACarm, veritaserum, Left_ie, 86Monia, Paplak, Camilla13, aLunia, monika_86, KasisR, Paulinda, ola_g89, JustynaG, frezyjciada, Cleffa, Mum2b, Paulla89, kuwejtonka, p_tt, Mari92, Asiaf, GuBo, jatoszka, Wesoła89, susełek, Amy333, Natalia1984, kasia1518, 100krotka30 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAngel1988 wrote:Dziewczynki ja juz po poszlo cale szczescie szybko... reszte napisze pozniej
O wow dałaś czadu ! Gratuluję, dużo zdrówka !
Ale z tego co kojarzę to chyba nie byłaś pierworódka prawda ? Bo poród po prostu ekspres ! Super
Angel1988 lubi tę wiadomość
-
GratulacjeAngel1988 wrote:Dziewczynki ja juz po poszlo cale szczescie szybko... reszte napisze pozniej tak ekspresowego porodu można tylko pozazdrościć
Ale emocje. Codziennie rano jak wstaję to myślę kto się znowu rozpakował. Tempo wrześniówek ekspresowe
Angel1988 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
frezyjciada wrote:Ja nauczona życiem po pierwszym wisielcu na cycu, obiad robię w większości jedną ręką, wiadomo są rzeczy, których się nie da to te ogarniam najpierw a reszte z dzieckiem na ręku przy cycu. Ze starszakiem chodzę po podwórku i też mały na rękach przy cycu, układamy klocki, czytamu książeczkę itd no i też cyc grany w tym czasie zakupy drobne robię jak młody spi, duże zwyczajnie dziecko biorę ze sobą i trzeba to karmię i tyle. Kwestia przyzwyczajenia
Ola mega wiadomość! To teraz kciuki za rozwój akcji!
Współczuję w takim razie. Moje dziecko się naje z pół godziny max wisi na cycu i dopiero za 2.5 godz chce.
22.12.2016r (11 tydzień-poronienie zatrzymane)
10 cs- udało się
Hormony ok, podwyższone tsh- letrox 4x100 i 3x75 -
Minns, Angel gratulacje!! Zazdroszczę że już jesteście po
Minns, komentarz o zapachu Brunia w punkt, ja mam bzika na punkcie zapachu małych dzieci i wiem że to dziwnie brzmi ale już nie mogę się doczekać jak zwącham moją Zosię 
KATARZYNACarm, ola_g89, Angel1988, Minns lubią tę wiadomość
-
Moja tez je co 2,5-3 godziny. Albo budzi sie sama i domaga albo my ja budzimy jak mija wiecej niz 4 godziny. Udaje nam sie nawet bez smoczka, z czego jestem bardzo zadowolona bo potem widuje dzieci w przedszkolu, ktore nie moga sie z nim rozstac.
Tak, zapach jest cudowny. To taki pomieszany zapach dzidziusia, płynu do prania ubranek, kremu do pupki. I jeszcze ta gładka skórka. -
Angel, w końcu się doczekałas ogromne gratulacje! super, ze tak szybko poszło. Jak się czujecie? Jak będziesz w stanie to napisz coś więcej
Paulinda mam to samo. Mężowi jak ostatnio mówiłam, ze tak się nie mogę doczekać żeby mala zobaczyć, przytulić i w końcu OBWĄCHAĆ to patrzył na mnie trochę jak na świra
agaafabka lubi tę wiadomość
-
Gratulacje dla tych co urodziły i powodzenia całej reszcie
Kobietki mam pytanie, czy jak miałyście rozwarcie na 1 cm, to długo czekałyście na poród?<a href="http://suwaczki.achtedzieciaki.pl/201810011778.html" title="Suwaczek dziecięcy" target="_blank">Mój suwaczek w portalu AchTeDzieciaki.pl</a>
Marek💙
<a href="http://suwaczki.achtedzieciaki.pl/202206044980.html" title="Suwaczek dziecięcy" target="_blank">Mój suwaczek w portalu AchTeDzieciaki.pl</a>
Marta 💓 -
Dziewczyny cesarkowe jak najszybciej zwlec sie z lozka? Ja wstawalam na prawa strone lozka, najpierw nogi, a potem rekami sie podpieralam i podnosilam, ale to trwalo wiecznosc. Wtedy nie mialam dziecka przy sobie to moglam wstawac 10 min, teraz sie zastanawiam jak to ogarnac przy placzku
-
W poprzedniej ciazy chodzilam 3 tyg i mialam cc wiec pewnie chodzilabym dluzej, ale u kazdego moze byc inaczejMari92 wrote:Gratulacje dla tych co urodziły i powodzenia całej reszcie
Kobietki mam pytanie, czy jak miałyście rozwarcie na 1 cm, to długo czekałyście na poród?
