WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Marrgoo wrote:Cześć dziewczyny, chyba nie dam rady wszystkiego nadrobić ale gratuluję wszystkim rozpakowanym mamusią
Jeśli chodzi o mm to ja dokarmiam małą mlekiem pre-NAN dla wcześniaków, ale z racji tego, że Hanka waży już 3300 to kończymy to opakowanie i za radą neonatologa przechodzimy na Hipp Combiotic 1. Ponoć ma najdelikatniejszy skład. Oczywiście mleko stosuje tylko jako dokarmianie bo staram się karmić małą jak najwięcej moim. Ostatnio przystawiamy się też do cycka i w pozycji kiedy leżę na plecach a mała na mnie chyba to sie nazywa pozycja naturalna idzie nam całkiem sprawnie, niestety mała po 10 min puszcza i zasypia.
Teraz czeka nam 2 tygodnie biegania po lekarzach. Ostatnio byliśmy w poradni retinopatii wcześniaczej (oczka mamy zdrowe)a dzisiaj wybieramy się do neurologa. Mam nadzieję, że to tylko formalność. Trzymajcie kciuki
Kciukam za Was dziewczyny nieustannie:) Ale fajna ta pozycja do karmienia o ktorej piszesz. My jemy tak klasycznie, jak to ja mówie spod pachy;-) Lena ma apetyt, łapie ładnie pierś, tylko ja już czasami wysiedzieć nie mogę, bo potrafimy mieć takie godzinne sesje;-)
A przed porodem na wszelki wypadek też kupiłam właśnie Hipp Combiotic 1. Stoi nierozpakowany, oby jak najdłużej:)
-
KATARZYNACarm wrote:U mnie sex nic nie zadziałał, jak narazie, więc muszę herbatę z malin kupić, i sprobowac z tymi sutkami, moze cos ruszy.... czekanie jest denerwujace
KATARZYNACarm lubi tę wiadomość
-
Ja od 7 rano jestem w szpitalu, dopiero godzinę temu położyłam się na łóżku. Na KTG cisza, od jutra badania. Bardzo się boję, że będą wywoływać poród. Mam nadzieję, że nie wyślą mnie już przed terminem do domu tylko dociągnę do końca i samo się zacznie, o ile będzie wszystko dobrze i nie zadecydują o cc.
-
Natalia1984 wrote:Ja od 7 rano jestem w szpitalu, dopiero godzinę temu położyłam się na łóżku. Na KTG cisza, od jutra badania. Bardzo się boję, że będą wywoływać poród. Mam nadzieję, że nie wyślą mnie już przed terminem do domu tylko dociągnę do końca i samo się zacznie, o ile będzie wszystko dobrze i nie zadecydują o cc.
Pozdrawiam -
nick nieaktualnyNatalia1984 wrote:Ja od 7 rano jestem w szpitalu, dopiero godzinę temu położyłam się na łóżku. Na KTG cisza, od jutra badania. Bardzo się boję, że będą wywoływać poród. Mam nadzieję, że nie wyślą mnie już przed terminem do domu tylko dociągnę do końca i samo się zacznie, o ile będzie wszystko dobrze i nie zadecydują o cc.
Jak wszystko będzie ok idź do domu. Ja pomimo wskazań cukrzyca i choroby to po przeglądzie zapytał się mnie czy chce już leżeć czy w poniedziałek się położyć. Wiadomo wolę w domu. Zasadniczne pytanie było czy chce naturalnie rodzic. A ja że chce to nie widział sensu mnie trzymania tak wcześnie. -
KATARZYNACarm wrote:Życzę Ci tego żeby wszystko zakończyło się pozytywne. Ja też boję się wywoływania porodu. Widzę na suwaczku że Ty masz jeszcze 2 tygodnie do terminu , to czemu już Leżysz w szpitalu ?
Pozdrawiam86Monia wrote:Mam szpital 80 km od domu, czas przyjęcia tu to jakieś 5 godz wyjętych z życiorysu, może zdarzyć się taka sytuacja, że odejdą mi w domu wody, przyjedziemy i mnie nie przyjmą bo jest tyle ludziWięc to częsta praktyka, że kilka dni sprzed terminem gin kładzie pacjentkę na oddział.
-
Natalia1984 wrote:Ja od 7 rano jestem w szpitalu, dopiero godzinę temu położyłam się na łóżku. Na KTG cisza, od jutra badania. Bardzo się boję, że będą wywoływać poród. Mam nadzieję, że nie wyślą mnie już przed terminem do domu tylko dociągnę do końca i samo się zacznie, o ile będzie wszystko dobrze i nie zadecydują o cc.
dawaj znać, jak będziecie po badaniach, co z maluszkiem. Mam nadzieję, że tylko Cię nastraszyli z tym zahamowaniem i to był błąd pomiaru.
Natalia1984 lubi tę wiadomość
-
Natalia1984 wrote:Mam 12 dni do terminu. Mój gin na sobotniej wizycie stwierdził na podstawie ostatniego usg zahamowany wzrost małej. Więc albo to był błąd pomiaru, albo starzejące się łożysko. Jutro będą to weryfikować
Mam nadzieję że błąd pomiaru zresztą już w tak zaawansowanej ciąży usg się myli. I napewno będzie tak u Ciebie jestem dobrej myśli .Natalia1984 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
U mnie termin się zbliża, i na razie brak objawów. Trochę szyjka się skróciła a poza tym nic. Ale Mała szuka już się coraz bardziej pcha "w stronę wyjścia"
. I dalej jest mega, mega ruchliwa. W sobotę mam wizytę, ciekawe czy wtedy coś wyjdzie bo termin porodu na 10 września...
-
Dziewczyny, które piją liście malin:
1. czy ten napar też wychodzi Wam taki blady? Spodziewałam się, że będzie obrzydliwy w smaku i zapachu, a on taki blady i nieszkodliwy
2. czy stawia Wam się brzuch po wypiciu naparu? Może to przypadek, bo dopiero dwa razy piłam, ale po wypiciu brzuch zaczyna się stawiać. Byłoby to dziwne, bo przecież powinno działać na szyjkę tylko. -
nick nieaktualnyola_g89 wrote:Dziewczyny, które piją liście malin:
1. czy ten napar też wychodzi Wam taki blady? Spodziewałam się, że będzie obrzydliwy w smaku i zapachu, a on taki blady i nieszkodliwy
2. czy stawia Wam się brzuch po wypiciu naparu? Może to przypadek, bo dopiero dwa razy piłam, ale po wypiciu brzuch zaczyna się stawiać. Byłoby to dziwne, bo przecież powinno działać na szyjkę tylko.
Chyba blady ale mi smakuje ale ja piłam przed ciążą dużo herbat ziołowych.
Hmm dzisiaj spiął mi się rzeczywiście niedługo po wypiciu muszę to zaobserwować. -
ola_g89 wrote:Dziewczyny, które piją liście malin:
1. czy ten napar też wychodzi Wam taki blady? Spodziewałam się, że będzie obrzydliwy w smaku i zapachu, a on taki blady i nieszkodliwy
2. czy stawia Wam się brzuch po wypiciu naparu? Może to przypadek, bo dopiero dwa razy piłam, ale po wypiciu brzuch zaczyna się stawiać. Byłoby to dziwne, bo przecież powinno działać na szyjkę tylko.
U mnie nic się kompletnie nie dzieje po wypiciu. Ale czytałam, że brzuch może twardnieć. -
nick nieaktualny86Monia wrote:Mam szpital 80 km od domu, czas przyjęcia tu to jakieś 5 godz wyjętych z życiorysu, może zdarzyć się taka sytuacja, że odejdą mi w domu wody, przyjedziemy i mnie nie przyjmą bo jest tyle ludzi
Więc to częsta praktyka, że kilka dni sprzed terminem gin kładzie pacjentkę na oddział.
Mój tydzień temu miał 2900 ( niby przybrał tylko 150 gram w 2 tyg). Wczoraj 3300 w szpitalu. Wymiary poszczególne rozjechane po centylach od 5 do 95. Ale podejrzewam że trudniej wymierzyć na tym etapie.
Jak masz tak daleko i tyle trwa przyjęcie to rozumiem Twoje obawy że chcesz zostac.
Ja mam kilka minut autem a na ip wchodzę bez kolejki do kancelarii przyjęć. -
86Monia właśnie też mi smakuje, a nie znoszę ziołowych herbatek. Dlatego moja myśl: "źle zaparzyłam i jest za blady"
daj znać, jak zaobserwujesz, bo już nie wiem, czy to przypadek, czy jednak coś jest na rzeczy. Wczoraj wieczorem i dzisiaj rano, niedługo po wypiciu taki objaw.
-
ola_g89 wrote:Dziewczyny, które piją liście malin:
1. czy ten napar też wychodzi Wam taki blady? Spodziewałam się, że będzie obrzydliwy w smaku i zapachu, a on taki blady i nieszkodliwy
2. czy stawia Wam się brzuch po wypiciu naparu? Może to przypadek, bo dopiero dwa razy piłam, ale po wypiciu brzuch zaczyna się stawiać. Byłoby to dziwne, bo przecież powinno działać na szyjkę tylko.no i w smaku jest ekstra!
Też mam wrażenie że brzuch mi się stawia jak wypiję, ale może być to też efekt placebo bo bardzo nie mogę się doczekać poroduco do przyspieszania porodu - mi na przykład położna zabroniła pić ten napar przed 36 tc właśnie ze względu na to że może przyspieszyć poród, podobno kiedyś piło się go żeby wywołać poronienie. Ale nauczona doświadczeniem wiem że co lekarz/położna to inne zdanie na każdy temat więc nie wiem jak się do tego odnieść.
EDIT: strasznie dużo słowa "poród" w tym moim wywodzie...Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 września 2018, 14:33
ola_g89 lubi tę wiadomość