WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Hedgehog wrote:Nie. Mam na czas nieokreślony.
Po prostu macierzyński zawsze wypłaca ZUS a zasiłek w moim przypadku nie płaci ZUS- jak wielu osobom tu na forum - tylko pracodawca wypłaca zwykłe wypłaty pomimo L4. tak się robi w większych zakładach pracy powyżej jakiejś liczby zatrudnionych. U mnie to już chyba powoli dobija do 500pracowniow więc to duża firma.Hedgehog lubi tę wiadomość
-
KATARZYNACarm wrote:Tak naprawdę nie wiem mam uprzedzenie, dzisiaj chciałam zmienić sobie lekarza domowego to powiedzieli że nie ma takiej opcji , ja nie jestem zadowolona z tego że za każdym razem , prosząc o jakieś badanie czy coś to zawsze mnie zbywaja na każdym kroku. Nie wiem jak bym miała w Polsce A jak będę miała tutaj . Oby było dobrze .
Nie martw się na zapas, będzie dobrze. Koleżanka miała cc w Polsce, a w Holandii chciała rodzić naturalnie i urodziła. Mówi, że była super opieka i gdyby kiedyś miała rodzić to tutaj i to naturalnie. Po 4 godzinach była w domuKATARZYNACarm, agaafabka lubią tę wiadomość
-
Dokładnie, wtedy pracodawca wrzuca sobie wypłacone zasiłki chorobowe i macierzyńskie w ciężar składek, które płaci za resztę pracowników.
EDIT: Także Hedgehog, pewnie pracodawca sam sobie wyrówna. I tak będziesz składała wniosek o macierzyńskie u pracodawcy, więc płace odpowiednio sobie to rozwiążąchociaż może być tak, że będą chcieli ułatwić sobie życie i będą kazali Ci oddać część chorobowego, a macierzyński naliczą od początku bez potrąceń. Ale najlepiej by było podpytać u siebie w płacach żeby mieć jasną sytuację
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 września 2018, 21:42
Hedgehog lubi tę wiadomość
-
Vlinder wrote:Dlaczego nie pozwolili Tobie zmienić lekarza??
Nie martw się na zapas, będzie dobrze. Koleżanka miała cc w Polsce, a w Holandii chciała rodzić naturalnie i urodziła. Mówi, że była super opieka i gdyby kiedyś miała rodzić to tutaj i to naturalnie. Po 4 godzinach była w domu
Dziewczyny ja z natury jestem bardzo panikara ,mało doświadczenia z tutejsza służba zdrowia i może przez to nie mam takiego zaufania . Ale zdam się na wasze opinie i mam nadzieję że będę mogła dołączyć do grona zadowolonych pacjentekVlinder, agaafabka lubią tę wiadomość
-
Hedgehog wrote:Nie. Mam na czas nieokreślony.
Po prostu macierzyński zawsze wypłaca ZUS a zasiłek w moim przypadku nie płaci ZUS- jak wielu osobom tu na forum - tylko pracodawca wypłaca zwykłe wypłaty pomimo L4. tak się robi w większych zakładach pracy powyżej jakiejś liczby zatrudnionych. U mnie to już chyba powoli dobija do 500pracowniow więc to duża firma.
Ja urodziłam 4 sierpnia- zgłosiłam do kadr i wypłatę 31 sierpnia dostałam z firmy A nie z ZUSu. Jak pytałam kadrowej zaraz po porodzie do kiedy muszę dostarczyć wnioski o urlopach to powiedziała żebym zdążyła przed tym jak będą wypłacać wynagrodzenia. Firma ponad 500osobHedgehog lubi tę wiadomość
kasia1518
-
Tak jest, kasa nadal z firmy
często jest sprawniej, chociaż słyszałam już historie o firmach, które nie wypłacały, bo przecież ZUS płaci i babki czekały po kilka miesięcy na swoje pieniądze. Także wszystko zależy od firmy
cieszę się, ze pomogłam
Hedgehog lubi tę wiadomość
-
KATARZYNACarm wrote:Powiedzieli mi że narazie jest zabronione w mojej wiosce narazie o zmianę lekarza może za pół roku to się zmieni , jutro bed ed dzwonić do innego lekarza i się dowiem czy to prawda ,
Dziewczyny ja z natury jestem bardzo panikara ,mało doświadczenia z tutejsza służba zdrowia i może przez to nie mam takiego zaufania . Ale zdam się na wasze opinie i mam nadzieję że będę mogła dołączyć do grona zadowolonych pacjentek
Z ciekawostek to nie wiem czy wiecie, ale jeśli urodzicie wieczorem i uprzecie się, aby w nocy wracać do domu, to opiekunka z Kraamzorg w nocy do Was będzie musiała przyjechać.agaafabka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyVlinder wrote:Gdyby nie ciąża to też nie miałabym osobiście styczności z holenderską służbą zdrowia, bo ogólnie nie choruję, oprócz endometriozy. Wcześniej miałam okazję trochę się przypatrzyć jak to tutaj wygląda, gdy mąż miał wypadek w pracy.
Z ciekawostek to nie wiem czy wiecie, ale jeśli urodzicie wieczorem i uprzecie się, aby w nocy wracać do domu, to opiekunka z Kraamzorg w nocy do Was będzie musiała przyjechać.ja jak urodze w nocy to zostanę na noc w szpitalu. Nie chce z myszką małą wracać po nocach i czekać na opiekunkę z kraamzorgu. Poczekam do rana, zjemy śniadanko i na luzie wrócimy do domu. Taki jest plan
Vlinder lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny - donoszę ze 5.09 o godz. 14.35 przyszedł na świat Ignaś przez cc. 59 cm i 3790 g wagi. Jest przesłodki :*
agaafabka, JustynaG, Camilla13, Angel1988, Av, mitaka, veritaserum, Minns, Amy333, Paulla89, p_tt, Paulinda, Kas_ia, aLunia, Paplak, Mum2b, frezyjciada, Asiaf, Hedgehog, KATARZYNACarm, ola_g89, kuwejtonka, Vlinder, jatoszka, OctAngel, 100krotka30, Natalia1984, lena86, Mari92, promyczek 39, GuBo, kasia1518 lubią tę wiadomość
-
Gratulacje evve!
-
Graruluje kolejnym rozpakowanym i trzymam kciuki za kolejne mamusie.
Piłam herbatkę z liści malin od 35 tyg i u mnie skurcze parte szalowe nie byly. Dostalam pod koniec oxy żeby je przyspieszyć, ale myślę ze naciecie krocza miało kluczową rolę.
Za to 1 faza do rozwarcia była spoko do przeżycia.
Ja sie stresuje tym karmieniem, wczoraj od 18 do 22 wisial na cycu, byl niespokojny, plakal. Po 22 zasnal i spi do tej pory, probowalam go pwybudzac, zmienialam pieluchy a ten dalej śpi. Jedna położna mowi ze to przez to ze tak dlugo wczoraj jadl i sie musi sam dostosować.
Moze ns dzisiaj wypiszą, tesknie za mężem i wolalabym byc w domu. Zobaczymy.wrzesień 2018 - synek -
nick nieaktualny
-
evve_2.0 wrote:Dziewczyny - donoszę ze 5.09 o godz. 14.35 przyszedł na świat Ignaś przez cc. 59 cm i 3790 g wagi. Jest przesłodki :*
Gratulacje!
Teraz pewnie codziennie będzie taka wiadomość -
Ale mielismy dzisiaj w nocy stresa. Dobrze, ze wczoraj zamowilismy mm, to jutro powinno byc. Zawsze jak odciagam mleko to od razu po przylozeniu laktatora leci, zbieram te 70-90ml i przestaje lecief. Wstaje sobie o polnocy zeby odciągnąć, a tu nie leci. Pompuje przez 5minut i nic/ kilka kropel. Mala sie przebudzila i zaczela płakać wiec juz w ogole dostalam nerwow. Mialam lzy w oczach, bo nie mamy obok siebie zadnej apteki 24h, wiec maz musialby jechac do miasta, potem jeszcze przygotowanie trwa i mialam obraz placzacego przez godzine z glodu dziecka. Na szczęście po kilku minutach zaczelo leciec. Nie wiem o co chodzilo, pierwszy raz mialam taki zastoj. Ale teraz tym bardziej wole miec jakby co mm, bo to bylo straszne.
-
Evve gratulacje! ♡♡♡
Krasnalowa sprobuj przed odciaganiem cieplych okladow i masazu piersi - zaczynajac praktycznie spod pachy.
Ola dzieki za odpowiedz. Heh ja jestem dziwnym przypadkiem bo wole jak placi mi ZUS.
Poradzcie mi: maz musi pomalowac caly parter, mamy wylozone szare duze kafle takie jakby przecierane i nie sa jednolite, jakie kolory na sciany polecacie? I jakoe farby bo zalezy mi na tym by serio byly zmywalne. Mamy psa ktory zawsze kladzie sie obok scian i je brudzi oraz moj maz ze wzgledu na prace ma wiecznie upackane lapy i zostawia slady...
Meble mamy biale a blaty koloru debu tyrolskiego. Ja nie moge sama zdecydowac a maz widze ze ma wieksza pustke ode mnie :pWiadomość wyedytowana przez autora: 6 września 2018, 08:56
ola_g89 lubi tę wiadomość
-
evve_2.0 wrote:Dziewczyny - donoszę ze 5.09 o godz. 14.35 przyszedł na świat Ignaś przez cc. 59 cm i 3790 g wagi. Jest przesłodki :*
Minns trzymam kciuki za szybki powrót do domuz karmieniem dacie rade, tylko się nie denerwuj i nie stresuj. I Ty i maleństwo musicie się tego nauczyć
cierpliwości
Kasia polecam Dulux Easycare. Mamy w całym mieszkaniu i wszystko pięknie schodzi.nawet w kuchni na jednej ścianie mamy (ale ta wersje kuchenna) to gąbka bez problemu schodzi nawet tłuszcz. Jak nie możecie zdecydować się na kolor to maja fajne testery z pędzelkiem w rozsądnej cenie. Możecie wybrać kilka i maznac na ścianie. Ułatwi wybór na pewno
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 września 2018, 09:55
Minns lubi tę wiadomość