X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
Odpowiedz

WRZEŚNIOWE DZIECI 2018

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 września 2018, 19:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paplak wrote:
    Oby. Bo jak wpisalam w internet i zobaczylam slowo ślepota to mi sie słabo zrobiło. Ale to chyba byloby juz widac bo czytałam, ze wtedy bardzo szybko kierują na operacje. No i takie wysokie stadia zazwyczaj sa u tych bardziej skrajnych wcześniaków z bardzo niską waga. Aż jestem zdziwiona, ze u nas 35 tydzien, 2 tygodnie do donoszonej, a wychodzi tyle rzeczy.

    Powiem Ci, że i tak jest dobrze. W szpitalu naoglądałam się takich rzeczy, że do końca życia mi zostanie. Widziałam dzieci rodzone w terminie, które lądowały na Intensywnej Terapii. Znam 3 pary, którym dzieci mimo wszystko zmarły. Trzeba docenić co się ma. Ja zaraz po porodzie bardzo przeżywałam to co się stało, dlaczego akurat ja, przecież tak o siebie dbałam, latałam do lekarza z każdą pierdołą a i tak nie donosiłam ciąży i to z powodu, którego NIGDY nie brałam pod uwagę. W ogóle śmieszne jest to, że na sali z moją Hanią leżało jeszcze czworo dzieci i każda z mam tych dzieciaków chodziła do najdroższych i najlepszych lekarzy we Wrocławiu.

  • asese Autorytet
    Postów: 307 249

    Wysłany: 7 września 2018, 19:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    veritaserum wrote:
    Kurde dziewczyny ale nie mam skurczy. Niby mnie boli brzuch coraz bardziej się spina ale to nie jest regularne. W toalecie dzisiaj na tzw 2 byłam 5 razy. Cały czas że mnie wypływa ten śluz teraz ciągle różowy.
    Aaaa! Dzieje się! Początek porodu wypisz wymaluj. To zrobisz mężowi ekstra niespodziankę na pobudzenie po ciężkim dniu w pracy

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 września 2018, 19:44

    rg50flw1ig1o65jx.png
  • asese Autorytet
    Postów: 307 249

    Wysłany: 7 września 2018, 19:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Camilla13 wrote:
    A co powiecie na mega ból głowy i wymioty? Paracetamol to można sobie wsadzić, nic nie pomaga. Pawia puscilam już 3 razy. Synek od nocy mniej aktywny. Chyba będę się powoli zbierać na ip.
    Pewnie, że lepiej to skonsultować. Jedz na izbe. Życzę, by to były dobre zwiastuny.

    Camilla13 lubi tę wiadomość

    rg50flw1ig1o65jx.png
  • Izabelle Autorytet
    Postów: 1619 1278

    Wysłany: 7 września 2018, 20:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    veritaserum wrote:
    Kurde dziewczyny ale nie mam skurczy. Niby mnie boli brzuch coraz bardziej się spina ale to nie jest regularne. W toalecie dzisiaj na tzw 2 byłam 5 razy. Cały czas że mnie wypływa ten śluz teraz ciągle różowy.
    Początkowo skurczy nie czułam ;)

    l22ne6yd1cgn4wml.png
  • Izabelle Autorytet
    Postów: 1619 1278

    Wysłany: 7 września 2018, 20:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Camilla13 wrote:
    A co powiecie na mega ból głowy i wymioty? Paracetamol to można sobie wsadzić, nic nie pomaga. Pawia puscilam już 3 razy. Synek od nocy mniej aktywny. Chyba będę się powoli zbierać na ip.
    Jedz,nie ma żartów na tym etapie

    Camilla13 lubi tę wiadomość

    l22ne6yd1cgn4wml.png
  • KATARZYNACarm Autorytet
    Postów: 696 505

    Wysłany: 7 września 2018, 20:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Camilla13 wrote:
    Czekam na męża i o 21 będziemy ma ip.
    Av mnie już by poniosło przy max trzecim telefonie. Ludzie są jacyś nienormalni. Jak można nie rozumieć, że po pierwsze jak dziecko przyjdzie już na świat to w stosownym czasie wszyscy się dowiedzą, po drugie że ten ostatni czas jest dość stresujacy i trzeba dac rodzicom święty spokój.
    Tak masz rację, też już mnie to irytuje jak ktoś pyta cz yh urodziłam..... No nie ważne ,mamy termin na ten sam dzień ciekawa jestem który dzidziuś będzie chciał wyjść pierwszy. Mam nadzieję że u Ciebie te wymioty to nic strasznego może to od bólu głowy, ja zazwyczaj miałam tak przy migrenie. Trzymaj się cieplutko dawaj znac

    Camilla13 lubi tę wiadomość

    201809135365.png
  • monika_86 Ekspertka
    Postów: 186 188

    Wysłany: 7 września 2018, 20:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie już też denerwują głupie pytania czy urodziłam....

    zrz6qtkfujjdexc2.png
  • Paplak Autorytet
    Postów: 613 402

    Wysłany: 7 września 2018, 20:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marrgoo wrote:
    Powiem Ci, że i tak jest dobrze. W szpitalu naoglądałam się takich rzeczy, że do końca życia mi zostanie. Widziałam dzieci rodzone w terminie, które lądowały na Intensywnej Terapii. Znam 3 pary, którym dzieci mimo wszystko zmarły. Trzeba docenić co się ma. Ja zaraz po porodzie bardzo przeżywałam to co się stało, dlaczego akurat ja, przecież tak o siebie dbałam, latałam do lekarza z każdą pierdołą a i tak nie donosiłam ciąży i to z powodu, którego NIGDY nie brałam pod uwagę. W ogóle śmieszne jest to, że na sali z moją Hanią leżało jeszcze czworo dzieci i każda z mam tych dzieciaków chodziła do najdroższych i najlepszych lekarzy we Wrocławiu.
    Ja na szczescie nic nie widzialam bo moja nie lezala w inkubatorku i była na tej zwyklej sali na neonatologii. Ciesze sie, ze samodzielnie oddychala i dostala 9punktów, ale troche bagatelizowalam ten jej 35 tydzień i myslalam, ze omina nas wszelkie przypadłości wcześniacze.

    Ja tez przezywam, ze nie zapewnilam jej dobrego staru, ze teraz tyle cierpi, naświetlania, klucia, badania. Jak placze to mi sie serce kraje:( dzisiaj jest strasznie placzliwa i niespojna, jeszcze takiego dnia nie miala nigdy. Jestem prawie pewna, ze to ma związek z dzisiejszymi badaniami.

    3i49df9hejgg7mjl.png
  • Angel1988 Autorytet
    Postów: 461 407

    Wysłany: 7 września 2018, 21:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciemnowlosa gratuluje!!!
    veritaserum zycze aby to bylo juz to ;) i pozniej szybkiej akcji...
    powiem Wam szczerze ze ta koncowka ciazy byla juz okropna dla mnie... nie ze zle sie czulam czy cos tylko to czekanie kiedy to sie zacznie... a teraz jak juz mam coreczke przy sobie to troche mi szkoda ze to tak szybko minelo... a zwlaszcza dlatego ze wiem ze była to już moja ostatnia ciaza...

    bl9c8ribv6acupjv.png
  • Kas_ia Autorytet
    Postów: 475 410

    Wysłany: 7 września 2018, 22:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciemnowlosa gratulacje <3

    Dziewczyny wczesniactwo to nie wyrok! Pisalam Wam kiedys ze siostra urodzila w 6mcu, mloda ma 2,5 latka i jest mega dzieckiem! Jedyne co to jest drobniejsza ale je wiecej jak moj maz :p rozwija sie prawidlowo, ladnie mowi, zdrowotnie tez ok a jak sie urodzila dawali jej nikle szanse na przezycie. Takze badzie pozytywnej mysli bo maluszki tez to czuja:)

    A ja musze wam sie pochwalic jaki "komplement" dzisiaj uslyszalam od takiej glupiej ciotki meza. Wiec uslyszalam, ze "nooo zaczelas puchnac na twarzy... w ogole to juz widac ze bedziesz miala dziewczynke bo urode odbiera" :D myslalam ze popuszcze ze smiechu xD

    Left_ie, ola_g89, Paulinda, Natalia1984, Vlinder lubią tę wiadomość

    w5wqdf9hk9ndsnvc.png
  • ola_g89 Autorytet
    Postów: 1235 1282

    Wysłany: 7 września 2018, 22:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Uwielbiam takich ludzi <3 jak przyszłam do pracy w połowie ciąży, czując się i wyglądając jak bogini (serio, nigdy nie czułam się tak atrakcyjna jak wtedy), wszystkie kumpele z pracy mówiły, ze pięknie wyglądam i w ogóle rewelacja. A jedna nagle „widać, ze będzie dziewczynka”. Zapytałam „a co, brzydne?”. I tylko było krótkie „tak”. Roześmiałam się i zignorowałam :D ludzie maja wyczucie :D

    Vlinder lubi tę wiadomość

    klz9i09k40pp4fu3.png
    qb3ci09ktod8alpu.png
  • kasia1518 Autorytet
    Postów: 3210 2091

    Wysłany: 7 września 2018, 22:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marrgoo wrote:
    Wasza waga też super! Dzisiaj byliśmy u neonatologa i mamy 3,5 kg :O jestem w szoku jak mała rośnie. Powoli przechodzimy na ciuszki 56 a jeszcze niedawno 44 były za duże :) Dzisiaj mój termin porodu i takie dziwne uczucie mam.

    My dzisiaj od neonatologa dostaliśmy kolejne skierowanie, tym razem do kardiologa bo wyszły jakieś szmery w serduszku, prawdopodobnie przez to, że hemoglobina spadła nam do 9,6 i oczywiście już się boję. Neonatolog, mówi, że u wcześniaków takie szmery to norma ale wiadomo jak to jest.

    Dacie rade z lekarzami, dla mnie najgorszy był właśnie okulista i neurolog na szczęście wszystko ok, tylko ten szmer w serduszku.

    Jeśli chodzi o porcję to jedliśmy 75 ml, dzisiaj dostaliśmy polecenie żeby zwiększyć do 85 bo mała to mały żarłok :D

    Co do nocy to ja specjalnie ją wybudzam i nawet nie próbuję przeczekać bo wiem, że jak ona zrobi się choć delikatnie głodna to jest taka panika, że potem ciężko ją uspokoić więc wolę nakarmić na śpiocha i pójść spać niż potem męczyć się z uspokajaniem. A u was jak to wygląda?

    My mamy małego żarłoka- mojego już zje 90-100ml A mm tak 70-80ml. Dziś zaczęłam dawać jej mleko Hipp, bo pre-nan nie dla niej... bardzo po nim ukewals, a gdzieś po 1.5h od zjedzenia oddawała mam wrażenie że wszystko, a po moim ani kropelki nie oddaje. Póki co dostała Hipp 2 razy i narazie jest ok.

    Wizytę u neurologa mamy 13.09 A okulista 19.09., kardiolog dopiero 13.11 I to prywatnie ☺ odebrałam dziś wyniki z krwi i morfologia mocno poleciała... eeytrocyty , leukocyty, hemoglomina , hematokryt , neurocyty za niskie wszystko- niewiele poniżej ale jednak... nie wiem czy to anemia... wysłałam wyniki do pediatry bo tak się umówiliśmy - zobaczymy co napisze, ale też już się stresuje, bo póki co wszystkie wizyty były ok i nikt się do niczego nie czepiał .
    W nocy jej nie budzę- sama się domaga po 2.5- 3 godz, czasami 3.5 godz więc jej nie wybudzam.

    kasia1518

    relg8iikdgf37yhc.png
    3i49ej280kg4r0lc.png
  • kasia1518 Autorytet
    Postów: 3210 2091

    Wysłany: 7 września 2018, 22:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciemnowlosa wrote:
    Hej. Urodzil sie wczoraj nasz Ignas przez cc. 3kg, 50cm 10/10. W pon domu jesli wszystko będzie ok
    Gratulacje- zdrówka dla Was ☺

    kasia1518

    relg8iikdgf37yhc.png
    3i49ej280kg4r0lc.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 września 2018, 22:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciekawe czy jak jutro rano otworzę forum to któraś będzie rozpakowana :D

    Camilla13 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 września 2018, 23:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KATARZYNACarm wrote:
    Tak masz rację, też już mnie to irytuje jak ktoś pyta cz yh urodziłam..... No nie ważne ,mamy termin na ten sam dzień ciekawa jestem który dzidziuś będzie chciał wyjść pierwszy. Mam nadzieję że u Ciebie te wymioty to nic strasznego może to od bólu głowy, ja zazwyczaj miałam tak przy migrenie. Trzymaj się cieplutko dawaj znac
    Na informację, że wymiotuje od razu wzięli mnie na mierzenie ciśnienia, ktg. Ciśnienie trochę za wysokie, obrzęk nóg i twarzy też. Dostałam zastrzyk przeciwbolowy i jest lepiej, jeszcze przez godzine mam zostać na obserwacji na ip. Skurcze od 60 do 90, te na poziomie 90 bolesne, szyjka miękka i rozwarta na około 3 cm. Miałaś rację, wymioty to efekt migreny, póki dojechalismy na ip pojawiła się aura :( Do tej pory ciąża jakoś blokowala takie napady. Lekarz odsyła mnie do domu, mam sie zgłosić jeśli zaczną odchodzić wody albo skurcze zrobią się regularne. Mówi, że lepiej czekać we własnym łóżku niż szpitalnym i tu się z nim zgadzam. Mamy blisko, 10 minut jazdy. Też jestem ciekawa która dzidzia pierwsza będzie chciała wyjść :)

    agaafabka, Natalia1984, KATARZYNACarm, Av, Vlinder, kasia1518 lubią tę wiadomość

  • Paplak Autorytet
    Postów: 613 402

    Wysłany: 7 września 2018, 23:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kasia1518 wrote:
    My mamy małego żarłoka- mojego już zje 90-100ml A mm tak 70-80ml. Dziś zaczęłam dawać jej mleko Hipp, bo pre-nan nie dla niej... bardzo po nim ukewals, a gdzieś po 1.5h od zjedzenia oddawała mam wrażenie że wszystko, a po moim ani kropelki nie oddaje. Póki co dostała Hipp 2 razy i narazie jest ok.

    Wizytę u neurologa mamy 13.09 A okulista 19.09., kardiolog dopiero 13.11 I to prywatnie ☺ odebrałam dziś wyniki z krwi i morfologia mocno poleciała... eeytrocyty , leukocyty, hemoglomina , hematokryt , neurocyty za niskie wszystko- niewiele poniżej ale jednak... nie wiem czy to anemia... wysłałam wyniki do pediatry bo tak się umówiliśmy - zobaczymy co napisze, ale też już się stresuje, bo póki co wszystkie wizyty były ok i nikt się do niczego nie czepiał .
    W nocy jej nie budzę- sama się domaga po 2.5- 3 godz, czasami 3.5 godz więc jej nie wybudzam.
    Widzę, że tylko nas tak popedzili z tyn okulista.Ale jestem zła,tyle stresu dla dziecka

    kasia1518 lubi tę wiadomość

    3i49df9hejgg7mjl.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 września 2018, 06:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ja wracam z IP. Ale fałszywy alarm .ktg książkowe chociaż mnie strasznie boli brzuch ale żaden skurcz się nie zapisał. To krwiste coś to od rozwierania szyjki po prostu faktycznie jakiś czop itp. pęcherz płodowy w całości zachowany. Jednym słowem fałszywy alarm.

    agaafabka, Av lubią tę wiadomość

  • Natalia1984 Autorytet
    Postów: 1437 997

    Wysłany: 8 września 2018, 06:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Za mną ciężka noc. Miałam bolesne skurcze. Twardniał brzuch mocno w połączeniu z mocnym bólem miesiączkowym. Przestraszyłam się bardzo ale nie wolałam pielęgniarek, bo strasznie chciało mi się spać :P Mają mi podłączyć niedługo znów KTG, żeby sprawdzić. Z jednej strony chciałabym żeby się już zaczęło ale z drugiej bardzo się boję :O

    agaafabka, Av, ola_g89 lubią tę wiadomość

    klz9df9hvltz8vcc.png
  • aLunia Autorytet
    Postów: 4139 2235

    Wysłany: 8 września 2018, 07:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    veritaserum wrote:
    Dziewczyny ja wracam z IP. Ale fałszywy alarm .ktg książkowe chociaż mnie strasznie boli brzuch ale żaden skurcz się nie zapisał. To krwiste coś to od rozwierania szyjki po prostu faktycznie jakiś czop itp. pęcherz płodowy w całości zachowany. Jednym słowem fałszywy alarm.

    A już myślałam, że urodziłaś. W takim razie teraz czekamy.ns rozwój :)

    3i49df9hy6z4ginm.png

    ex2bdf9h3wcvr2ut.png

    zrz6i09kya2w4ixc.png
    22.12.2016r (11 tydzień-poronienie zatrzymane)
    10 cs- udało się
    Hormony ok, podwyższone tsh- letrox 4x100 i 3x75
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 września 2018, 07:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas też nic. Jedyne co to wodnisty śluz lekko zabarwiony na czerwono, mega ból @ i krzyża już mnie nie podnieca bo mam go od tygodnia lekko i nic ze sobą nie przynosi więc to żaden zwiastun porodu. Ehh

‹‹ 1137 1138 1139 1140 1141 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Krew miesiączkowa - kolor krwi podczas okresu

Czy to normalne, że krew miesiączkowa zmienia swój kolor i konsystencję? Czy brązowy kolor krwi podczas okres powinien Cię niepokoić, czy jest to zjawisko naturalne? Kiedy krwawienie miesiączkowe wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Pokój dziecka - 7 inspiracji na kreatywną aranżację

Urządzanie pokoju dziecka to jedno z najprzyjemniejszych, ale i wymagających zadań dla rodziców. Chcemy, aby przestrzeń była nie tylko bezpieczna i funkcjonalna, ale też sprzyjała rozwojowi wyobraźni, kreatywności oraz dawała dziecku poczucie komfortu i radości. Jeśli szukasz pomysłów na aranżację, które łączą estetykę z praktycznością, świetnie trafiłeś! Warto sięgnąć po sprawdzone i inspirujące rozwiązania, które sprawdzą się dla maluchów, przedszkolaków i starszych dzieci. W tym artykule znajdziesz 7 konkretnych, sprawdzonych propozycji, które odmienią każdy pokój.

CZYTAJ WIĘCEJ

Sezonowa dieta zwiększająca płodność – płodne smaki jesieni

Jesień to świetny moment na wprowadzenie zmian do stylu życia i diety, które mogą pozytywnie wpłynąć na płodność i tym samym zwiększyć szanse na zajście w ciążę. Jakie produkty wybierać jesienią? Które składniki mają szczególne znaczenie w kontekście płodności? Podpowiadają ekspertki - Ania i Zosia z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ