WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
veritaserum wrote:Dziewczyny czy to normalne że sutki bolą strasznie przy kp ?co mozna z tym zrobić ? się pokarmu mam mało ale malutka mi super ssie. Dostawiamy myślę dobrze wg położnej dobrze a doradca w tym szpitalu akurat na urlopie...jak wrócę do domu to ogarnę ten temat. Bo ściskam te piersi i lecą jakieś kropelki ale malutko okropnie.
Wszystkim nowym mamusiom gratulacje.
Wszystkim czekającym życzę ogromnej cierpliwościjeszcze trochę i się doczekacie.
Niestety normalne, do mnie przyszła położna środowiskowa i pokazała jak dostawiać to przestało boleć bo dziecko musi ssać większą otoczkę sutka. Na bol najbardziej pomógł mi bepanthen i wyciskalam trochę mleka i smarowalam sutka.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 września 2018, 21:03
-
nick nieaktualnyAv wrote:Wierzcie mi, zazdroszczę Wam delikatnych ruchów. Mój wciąż tak kopie, że krzycze z bólu. Nogę potrafi na kilka centymetrów wystawić. Mam wrażenie, jakbym zaraz miała urodzić a rozwarcia zero, czopa zero, skurczy zero. Jutro dyskusja z lekarzami o tym, co dalej...
Nasz nie rusza się za dużo ale jak już to tak żeby mamusia poczuła na 100%
-
nick nieaktualny
-
Av wrote:Wierzcie mi, zazdroszczę Wam delikatnych ruchów. Mój wciąż tak kopie, że krzycze z bólu. Nogę potrafi na kilka centymetrów wystawić. Mam wrażenie, jakbym zaraz miała urodzić a rozwarcia zero, czopa zero, skurczy zero. Jutro dyskusja z lekarzami o tym, co dalej...
U mnie to samo, albo zebra albo pęcherz auu.. I tak potrafi cały dzień, wierci, wypycha sie, to znow czkawka 2-3 razy dziennie. Nie wiem kiedy on śpi..
-
veritaserum wrote:Dziewczyny czy to normalne że sutki bolą strasznie przy kp ?co mozna z tym zrobić ? się pokarmu mam mało ale malutka mi super ssie. Dostawiamy myślę dobrze wg położnej dobrze a doradca w tym szpitalu akurat na urlopie...jak wrócę do domu to ogarnę ten temat. Bo ściskam te piersi i lecą jakieś kropelki ale malutko okropnie.
Wszystkim nowym mamusiom gratulacje.
Wszystkim czekającym życzę ogromnej cierpliwościjeszcze trochę i się doczekacie.
-
nick nieaktualnyAv wrote:Mi opadł, ale nie przełożyło się to na nic, poza tym, że muszę być w promieniu 5m od toalety.
ehhh wyłaz już dzieciu moj mały!
KATARZYNACarm, Natalia1984 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyagaafabka wrote:mam to samo, co 10 minut do wc, wrazenie jakbym miała pełny pęcherz a tu raptem kilka kropli poleci
ehhh wyłaz już dzieciu moj mały!
Rozwiązanie mojego męża na tą sytuację "Kochanie ale masz przecież grubą wkładkę to jak sobie sikniesz to te kilka kropel wsiaknie bez problemu, a gdyby się okazało ze jest więcej to nikomu nie powiem" Taki ma ubawagaafabka, Vlinder, Left_ie, KATARZYNACarm, Paulinda, p_tt, Natalia1984, Anuś_ku, ola_g89, kasia1518 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCamilla13 wrote:Rozwiązanie mojego męża na tą sytuację "Kochanie ale masz przecież grubą wkładkę to jak sobie sikniesz to te kilka kropel wsiaknie bez problemu, a gdyby się okazało ze jest więcej to nikomu nie powiem" Taki ma ubaw
a on wie ze są specjalne na popuszczanie
Vlinder, KATARZYNACarm, Natalia1984, ola_g89 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyA mi przed kąpielą odpadła Chyba już reszta czopa, taka brązowa dość duża, już 3 razy na dwójce byłam, bole narazie takie jak co wieczór.. czekam może to będzie moja szczęśliwa noc????
Camilla13, 100krotka30, KATARZYNACarm, Paulinda, ola_g89 lubią tę wiadomość
-
agaafabka wrote:A mi przed kąpielą odpadła Chyba już reszta czopa, taka brązowa dość duża, już 3 razy na dwójce byłam, bole narazie takie jak co wieczór.. czekam może to będzie moja szczęśliwa noc????
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 września 2018, 00:05
agaafabka lubi tę wiadomość
-
veritaserum wrote:Dziewczyny czy to normalne że sutki bolą strasznie przy kp ?co mozna z tym zrobić ? się pokarmu mam mało ale malutka mi super ssie. Dostawiamy myślę dobrze wg położnej dobrze a doradca w tym szpitalu akurat na urlopie...jak wrócę do domu to ogarnę ten temat. Bo ściskam te piersi i lecą jakieś kropelki ale malutko okropnie.
Wszystkim nowym mamusiom gratulacje.
Wszystkim czekającym życzę ogromnej cierpliwościjeszcze trochę i się doczekacie.
Po karmieniu smaruj lanoliną i wietrz,nie podrazniaj dodatkowo biustonoszem czy koszulą. Kilka dni i będzie lepiej. Położne mówiły,ze trzeba przez to przejśc niestety. Jak będzie więcej mleka,to smaruj tez własnym mlekiiem. Będzie dobrze, powodzenia