X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
Odpowiedz

WRZEŚNIOWE DZIECI 2018

Oceń ten wątek:
  • Paplak Autorytet
    Postów: 613 402

    Wysłany: 23 września 2018, 12:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez uwazam ze moj maz lepiej sobie radzi niz ja. Ja to w ogole bez niego nie wykapalabym dziecka bo bym sie bala. A on potrafi wszystko- kapac, karmic, przebierac. Czyta jej ksiazki. Ostatnio sie smialam bo czytal jej jakas ksiazke o zdrowyn żywieniu. Śpiewa jej piosenki.

    Tak sobie w ogole dzisiaj myslalam, ze chcemy miec wiecej dzieci a ja nie wiem jak dam rade jak oprocz noworodka byloby jeszcze starsze dziecko z ktorym tez trzeba sie bawic, karmic, zaprowadzic do przedszkola itd.

    Vlinder, veritaserum lubią tę wiadomość

    3i49df9hejgg7mjl.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 września 2018, 12:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas były prawie dwie doby płaczu, synka bolał brzuszek, kupka co chwilę, ale oprócz tego innych objawów brak. Lekarz powiedział, że synek jest dodatkowo niespokojny i placzliwy bo ja jestem chora. Niestety siedząc od porodu w domu nabawilam się zapalenia krtani :( Antybiotyk okazał się być niezbędny.
    O ile kp przestało być bolesne w 4 dobie to kp mając gorączkę pod 39 stopni to prawdziwe wyzwanie. Wypracowalismy sobie z mężem schemat karmienia. Synek budzi się około 1 i 4, karmie 40 minut, po mąż zabiera synka i usypia bo ostatnio zajmuje to nawet do godziny. Dzięki temu oboje się wysypiamy i o 8 nasz kochany "budzik" wyciąga nas z łóżka ;)
    Kupiliśmy chicco baby hug, jesli macie duże mieszkanie albo dom, zwłaszcza z pietrem to polecam, bardzo ułatwia życie.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 września 2018, 13:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wczoraj w odwiedziny wpadła babcia męża no i chciała wszystko wiedzieć o porodzie, jak to ona, przeleciała się też po wszystkich pokojach bo pewnie jak ja siedzę wykapana i umalowana to na górze domu mamy syf, a tu taki zawód ją spotkał :P Co do szczegółow porodu, dostała pełne dane i co prawie zwymiotowala na stół z tego zniesmaczenia haha bo jak to jej wnuk musiał być przy porodzie (nie dało się wytłumaczyć że chciał a nie musiał), kto pozwolił na to żeby trzymał mi nogi w trakcie parcia, jakim cudem widział jak dziecko wychodzi, jak rodzi się i wygląda łożysko :P och jaka zła kobieta ze mnie.

    Vlinder, Minns, Hedgehog, JustynaG, Asiaf, 100krotka30, Paulinda, Angel1988, Natalia1984, ola_g89 lubią tę wiadomość

  • kasia1518 Autorytet
    Postów: 3210 2091

    Wysłany: 23 września 2018, 13:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KATARZYNACarm wrote:
    Moja córka się budzi co 3h na jedzenie ciekawa jestem kiedy się jej czas wydłuży np żeby spala 5h
    Kasia u nas też tak było że co 3h , czasami nawet 2.5, a teraz jest już 3.5 - 4 (Zosia wczoraj skończyła 7tyg) - sama jestem zdziwiona bo mój orgazm już tak się przystosował że budzę się automatycznie co 3h

    KATARZYNACarm lubi tę wiadomość

    kasia1518

    relg8iikdgf37yhc.png
    3i49ej280kg4r0lc.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 września 2018, 13:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A teściowa, na ogół bardzo fajna kobieta, przeciwieństwo kobiet z jej pokolenia, czyli nie typ matki polki zaczęła wykład na temat kp bo zobaczyła, że stoi mm. Tłumaczę, że teraz syn dostaje tylko moje mleko, ale chwile zajęło zanim ilość mojego pokarmu była wystarczająca. To jakieś dziwne oburzenie ale jak to przecież od razu jest go dość. Ekspertka która karmiła od poczatku tylko mm :| Tak samo po co laktator i podgrzewacz, tylko pieniądze wydajemy. Tlumaczenie, że nadal jestem człowiekiem i też chce się wyspać albo wyjść z domu nic nie dało. A na koniec umyślnie wsadzilam kij w mrowisko, powiedziałam, że przed wizytą u wnuka nie pali przez dobę bo tak śmierdzi że nawet ja nie mogę tego wyyrzymac :P

    Vlinder, KATARZYNACarm, Asiaf, p_tt, 100krotka30, Paulinda, ola_g89 lubią tę wiadomość

  • KATARZYNACarm Autorytet
    Postów: 696 505

    Wysłany: 23 września 2018, 13:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kasia1518 wrote:
    Kasia u nas też tak było że co 3h , czasami nawet 2.5, a teraz jest już 3.5 - 4 (Zosia wczoraj skończyła 7tyg) - sama jestem zdziwiona bo mój orgazm już tak się przystosował że budzę się automatycznie co 3h
    Ale ty karmisz piersią A ja mm , miałam na myśli minimum 6h dni dziecka w nocy,kiedy to nastąpi

    201809135365.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 września 2018, 13:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KATARZYNACarm wrote:
    Ale ty karmisz piersią A ja mm , miałam na myśli minimum 6h dni dziecka w nocy,kiedy to nastąpi
    Kasia karmisz mm z wyboru czy miałaś problem z laktacja?

    KATARZYNACarm lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 września 2018, 15:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    veritaserum wrote:
    Mój mąż to oaza spokoju. Mimo że nie ma mojej broni czyli piersi muszę przyznać że on lepiej radzi sobie z córką niż ja. Wczoraj o 21 ryczalam mała najedzona a os 2h latała rzucała się i nie mogła spać. Mąż ja zabrał o 21 ja poszłam spać. Usnęła od razu i spala do 1. Nakarmilam ja jakoś 20 minut i spala dalej do 5.15.piekna noc. A mój mąż radzi sobie świetnie i tak jak piszecie on się w ogóle nie denerwuje tym. A jutro wraca do pracy...
    Mój maź tez sobie świetnie radzi. przeżywam bo jutro wraca do pracy. Czeka mnie pierwszy dzień tylko ja i Eryk. Oj już słyszę ze mój synuś mnie wola.. głodny :)

    veritaserum lubi tę wiadomość

  • Izabelle Autorytet
    Postów: 1619 1278

    Wysłany: 23 września 2018, 16:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ola, gratulacje ::)

    ola_g89 lubi tę wiadomość

    l22ne6yd1cgn4wml.png
  • KATARZYNACarm Autorytet
    Postów: 696 505

    Wysłany: 23 września 2018, 16:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    86Monia wrote:
    Kasia karmisz mm z wyboru czy miałaś problem z laktacja?
    Z wyboru, zawsze mówiłam że jak urodzę dziecko to będzie mleko modyfikowane , także jestem wyjątkiem chyba z wszystkich was i jedyna wybrałam karmienie mm odrazu

    201809135365.png
  • p_tt Autorytet
    Postów: 699 444

    Wysłany: 23 września 2018, 17:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny jaki smoczek do butelki/ butelka jest najlepsza, żeby nie zaburzyć odruchu ssania piersi?

    km5scwa1k0ojmmea.png
  • aLunia Autorytet
    Postów: 4139 2235

    Wysłany: 23 września 2018, 17:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Camilla ale się uśmiałam hehe. Do nas jak wpadli teście, to teściowa zaczęła pytać jak poród bo jak mój mąż zadzwonił i powiedział, że masakra i o wiele gorzej niż przy pierwszej córce to stwierdziła, że taki biedny umęczony i nie chciała go więcej pytać. Teraz chociaż odpuściła bo do pierwszego porodu ona się szykowała, bo gdzie jej biedny synek ma oglądać takie rzeczy hehe.

    Camilla13 lubi tę wiadomość

    3i49df9hy6z4ginm.png

    ex2bdf9h3wcvr2ut.png

    zrz6i09kya2w4ixc.png
    22.12.2016r (11 tydzień-poronienie zatrzymane)
    10 cs- udało się
    Hormony ok, podwyższone tsh- letrox 4x100 i 3x75
  • JustynaG Autorytet
    Postów: 4142 6356

    Wysłany: 23 września 2018, 18:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, moja mała śpi w rożku. Ale się z niego wykopuje i myślę o zakupie śpiworka. Czy używacie? Polecacie jakieś firmy?
    A może macie jakieś inne patenty?

    43kt3e5ee2053a1j.png

    43ktio4p46502aio.png
    https://ekstesterki.wixsite.com/dziecko
  • Vlinder Autorytet
    Postów: 632 579

    Wysłany: 23 września 2018, 18:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    JustynaG wrote:
    Dziewczyny, moja mała śpi w rożku. Ale się z niego wykopuje i myślę o zakupie śpiworka. Czy używacie? Polecacie jakieś firmy?
    A może macie jakieś inne patenty?
    Moja śpi w śpiworku, nie mamy konkretnej firmy, zakupiliśmy w c&a bawełniany. Super sprawa. Syn spał w śpiworkach do 3 roku życia. Polecam

    bhywvcqgxdl0na75.png
  • kuwejtonka Autorytet
    Postów: 731 644

    Wysłany: 23 września 2018, 18:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    p_tt wrote:
    Dziewczyny jaki smoczek do butelki/ butelka jest najlepsza, żeby nie zaburzyć odruchu ssania piersi?
    Mi położna powiedziała, że lovi

    Pierwsze szczęście wrzesień 2018
    Drugie szczęście marzec 2021
  • kuwejtonka Autorytet
    Postów: 731 644

    Wysłany: 23 września 2018, 18:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny które rodziły sn kiedy przestałyście odczuwać dyskomfort tam na dole? Ja byłam nacięta i szyta, mijają prawie dwa tyg a mnie tam swędzi trochę i piecze i nie wiem czy to normalne czy jakaś infekcja?

    Pierwsze szczęście wrzesień 2018
    Drugie szczęście marzec 2021
  • Paplak Autorytet
    Postów: 613 402

    Wysłany: 23 września 2018, 18:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja kupilam spiworek w lumpeksie za 5zl, ale srednio go lubi, bo ona nie lubi miec schowanych nóg i tez sie z wszystkiego rozkopuje i spiworek ja denerwował:-) teraz po prostu na noc cieplej ja ubieramy np pajac i kaftanik i spi bez przykrycia.

    3i49df9hejgg7mjl.png
  • 100krotka30 Autorytet
    Postów: 729 557

    Wysłany: 23 września 2018, 18:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kuwejtonka wrote:
    Dziewczyny które rodziły sn kiedy przestałyście odczuwać dyskomfort tam na dole? Ja byłam nacięta i szyta, mijają prawie dwa tyg a mnie tam swędzi trochę i piecze i nie wiem czy to normalne czy jakaś infekcja?
    Ja cały czas czuje że coś tam nie tak. Ogólnie czasem odczuwam taki jakby ból całego krocza na zewnątrz. Mi się te szwy rozpuszczalne wogóle nie rozpuscily i położna je usunęła w całości bo tak jakby mnie uczulaly i coś się sączylo przy nich. Mam jeszcze te w środku ale też się chyba nie rozpuszczą bo czuje że mi przeszkadzają a dziś minol miesiąc od porodu. Więc Ty jeszcze masz czas :-)

    Misia 09.2013
    Misio 08.2018
  • 100krotka30 Autorytet
    Postów: 729 557

    Wysłany: 23 września 2018, 18:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    JustynaG wrote:
    Dziewczyny, moja mała śpi w rożku. Ale się z niego wykopuje i myślę o zakupie śpiworka. Czy używacie? Polecacie jakieś firmy?
    A może macie jakieś inne patenty?
    U nas przy córce śpiworki były niewypałem nie chciała w nich spać ale teraz rozważam bo syn śpi w łóżeczku.

    Misia 09.2013
    Misio 08.2018
  • Paulinda Autorytet
    Postów: 256 283

    Wysłany: 23 września 2018, 19:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ola, ogromne gratulacje dzielna mamo!

    My z Zosią od wczoraj jesteśmy już w domu. Bardzo obawiałam się pierwszej nocy, szczególnie że w szpitalu nie przespałam żadnej. Okazało się że moja córeczka to aniołek, grzecznie spała całą noc, oczywiście z przerwami co 3h na karmienie - i to wszystko we własnym łóżeczku! Dzisiaj była aktywna od 14 do 18, teraz śpi dzięki czemu mam czas żeby trochę odpocząć. Zosieńka jest taka cudowna, nie myślałam że można kogoś tak kochać, normalnie mam łzy w oczach jak to piszę <3

    Monitor oddechu to inwestycja życia, jestem spokojna jak patrzę na to migające światełko. Mój mąż zorganizował sobie legowisko z kocy i poduszek koło jej łóżeczka, postanowił jej pilnować jak ja śpię :D także nasze maleństwo jest bezpieczne.

    I najważniejsze! Moje cycki zaczęły coś produkować <3

    Pozdrawiamy Was mamusie i standardowo trzymamy kciuki za te nierozpakowane ;)

    Vlinder, KATARZYNACarm, veritaserum, Minns, Mari92, 100krotka30, kasia1518, Angel1988, Izabelle, Camilla13, ola_g89 lubią tę wiadomość

    3i499vvjgx57zohf.png
‹‹ 1197 1198 1199 1200 1201 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę?

W dzisiejszych czasach wiele par zmaga się z problemem niepłodności. Szacuje się, że w krajach rozwiniętych od 10 do 12% kobiet ma problem z zajściem w ciążę. Dane w Polsce także nie napawają optymizmem, gdyż nawet 20% par w wieku rozrodczym cierpi na niepłodność. Powodów takiego stanu rzeczy jest dużo. Przeczytaj jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę, za pomocą ziól i odpowiedniej diety.   

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Obrotowy fotelik tyłem - bezpieczeństwo i funkcjonalność

Fotelik obrotowy to wygoda i bezpieczeństwo w jednym – dzięki funkcji obracania ułatwia wkładanie i wyjmowanie dziecka z samochodu, a także pozwala na łatwe ustawienie tyłem do kierunku jazdy, co jest najbezpieczniejszą pozycją dla najmłodszych pasażerów. Jakie ma jeszcze korzyści?

CZYTAJ WIĘCEJ