WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
U nas zależy od dnia. Dziś np. Spała od g. 19 do 0:30 - zjadła o 19 jedynie 85ml i spała. Później pobudki co 3 h, ale za to cały dzień wczoraj była aktywna - spała może ze 4h, dziś dla odmiany ciągle śpi, więc pewnie w nocy b3dzie dawała do wiwatu. Ogólnie dziś bardzo niespokojna- byłyśmy na pobraniu krwi, męczy ja dalej katar i marudzi strasznie i płacze.
Co do bioderek to my na usg byliśmy jak Zosia miała 5tyg, wszystko było Ok, ale kazał kontronie przyjść za miesiąc... jeszcze nie byłam ☺kasia1518
-
Mój tez za dnia mało śpi. Z tym że jemu ewidentnie przeszkadzają odgłosy dnia, stuki, głosy, zabawa siostry a nie będziemy na palcach chodzić
Ja byłam wymagajaca jako dziecko M e spalam, ciągle rączki i obecność drugiej osoby i tak mam do dziś. Lubię czuć kogoś przez sen, przytulać. Maz też był długo mamusiowy. Moja siostra i brat jedli przez sen, spali i tetry im mokre nie przeszkadzaly mama dopiero po nocy zmieniała to szło wyzymac wspomina.
Moja pierworodna do dziś wędruje do nas w nocy,śpi w środku jak żaba zarzuca na nas nogi i ręce musi kogoś czuć obok. Wstaniemy to ona do 10 minut na nogach ponoć zmieni się wszystko jak pójdzie do szkoły, ciężko ja będzie dobudzic hehe
Usg bioder super Ia kontrola za 4 miesiące . Mój śpi ciągiem od 19/20 do 1/2 potem 5.30 i koniec spania. Dziś wzięłam go do siebie i obudziłam się o 8,on z sutem w buzi spał
Ale matka zadowolona bo wyspana hehe
Misia 09.2013
Misio 08.2018 -
Nasza ogólnie całkiem niezle śpi, ale zależy od dnia. Wczoraj pierwszy raz wieczór bez jazdy, bo normalnie od 18-22 jest płacz. Poszła wczoraj ładnie spać, ale za to w nocy wstawała co 3h, gdzie wcześniej była tylko jedna pobudka. Coś za coś ogólnie widzę, ze coraz bardziej zaczynam ja rozumieć, o co chodzi. Rozróżniam płacz na spanie, jedzenie i pieluchę. Zaczęła tez rozdawać uśmiechy (jeszcze nieświadome), ale jest bardziej kumata. Wczoraj godzinę jej śpiewałam fasolki ( Boże, dzięki Ci za YouTube z tekstami piosenek
) i tak się cieszyła, ze aż się popłakałam ze wzruszenia.
Hormony przestały mi szaleć. Mam do niej dużo więcej cierpliwości i tak jak ktoras tu pisała - zaczynam myśleć o tym, ze Pola już nigdy nie będzie taka malutka i kusze korzystać z tych momentów, bo takiej bliskości już z nią nie doswiadcze. Ogólnie macierzyństwo to coś pięknego
kocham tego Szkraba najmocniej na świecie
Amy333, 100krotka30, Paulla89, Camilla13, Mari92 lubią tę wiadomość
-
Mój synek w nocy jako tako śpi- 2, 3 nocne karmienia po których zwykle zasypia. W dzień kiepsko, ze 2 krótkie drzemki, no i przysypia przy cycu, a jak go odkładam to za chwilę się budzi. Ogólnie często czekam na męża żeby zjeść obiad i coś ogarnąć. Dzisiaj mega marudny, mam już dość... nie mam najgorzej, ale uważam że mam ciężki przypadek. Liczę, że po tych 3 miesiącach będzie trochę lepiej. Powoli da się odłożyć i sam się zająć sobą, zaczyna się uśmiechać i interesować coraz bardziej światem.
wrzesień 2018 - synek
-
nick nieaktualnyCamilla13 wrote:Ja zazdroszczę, nasz mały terrorysta w ciągu dnia śpi max 4 godziny i w nocy 2 razy po 3 godziny. Chce żeby nosić go po całym domu, najlepiej na ramieniu, wszystko go interesuje. Wpielam go w leżaczek i jeździmy po salonie, tylko dzieki temu mogę coś zrobić. Koniecznie chce być w pozycji pionowej.
Mój w nocy spał 2x3h ale już gdzie tam. Śpi max 2 h ...eh -
Ja liczyłam, ze po miesiącu będzie lepiejMinns wrote:Mój synek w nocy jako tako śpi- 2, 3 nocne karmienia po których zwykle zasypia. W dzień kiepsko, ze 2 krótkie drzemki, no i przysypia przy cycu, a jak go odkładam to za chwilę się budzi. Ogólnie często czekam na męża żeby zjeść obiad i coś ogarnąć. Dzisiaj mega marudny, mam już dość... nie mam najgorzej, ale uważam że mam ciężki przypadek. Liczę, że po tych 3 miesiącach będzie trochę lepiej. Powoli da się odłożyć i sam się zająć sobą, zaczyna się uśmiechać i interesować coraz bardziej światem. u nas mała tez zasypia na mnie i jak ja odkładam to budzi się po 5 minutach. Ale odkładam, próbuje, bo jak się przyzwyczai to będę siedziała w piżamie cały dzień. Raz się uda, a raz nie. Ogólnie już się przyzwyczaiłam, ze potrzebuje dużo kontaktu fizycznego i nawet mnie to cieszy, bo do tej pory myślałam, ze w ogóle mnie nie potrzebuje i nie ma między nami więzi (ach te hormony ). Także miło widzieć, ze jednak ja uspokajam i potrzebuje być blisko.
-
Wiecie co dziewczyny... tak sobie czytam wasze wpisy i zastanawia mnie co oznaczają przy usg bioderek te oznaczenia Ia IIa no i stwierdziłam że pójdę zobaczę co jest w naszym opisie ... No i prawe ma oznaczenie IIa A lewe Ib- czyli nie jest wszystko ok , bo powinno być Ia tak? Dziwne bo lekarz stwierdził że wszystko jest Ok, kazał zwracać uwagę na to żeby nóżki były ułożone jak u żabki (to nie problem bo akurat Zosia tak śpi) no i kazał przyjść za miesiąc...kasia1518
-
Izabelle wrote:Jak śpi to latam po domu jak wariatka,żeby wszystko ogarnąć
Czemu tyłek od tego latania nie chce spaść? 4 kg mi wisi,a w ciąży tylko 10 przytyłam. Zła jestem, ale co dziwne rzeczy sprzed ciąży są ok,zatem nie wiem gdzie te kg siedzą
Ja też 10 przytyłam i tez mi 4 zostały cholera. Tylko z tą róznicą, że w spodnie sprzed ciąży jeszcze nie wchodzę
Izabelle lubi tę wiadomość
14 cs- suplementacja M- udało się w ostatnim dniu roku!
2 cykl po sono HSG- polecam każdemu przeczyścić rurki;)
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Moja córka miała obydwa bioderka IIa w. 4 tygodniu, po miesiącu IIa prawy,Ib lewy.po kolejnym 1,5 miesiąca Ia i Ib, musieliśmy szeroko pieluchowac na noc i utrzymywać odwiedzenie. Ostatni razy byliśmy w 5 miesiącu i oba były Ia. Obecnie nie zaleca się szerokiego pieluchowania. Nam kazano często układać na brzuszku on wtedy fajnie pracuje nóżkami i chyba te stawy się kształtują odpowiednio, córka nie lubiła leżeć na brzuchu. Myślę że te wasze bioderka sa w normiekasia1518 wrote:Wiecie co dziewczyny... tak sobie czytam wasze wpisy i zastanawia mnie co oznaczają przy usg bioderek te oznaczenia Ia IIa no i stwierdziłam że pójdę zobaczę co jest w naszym opisie ... No i prawe ma oznaczenie IIa A lewe Ib- czyli nie jest wszystko ok , bo powinno być Ia tak? Dziwne bo lekarz stwierdził że wszystko jest Ok, kazał zwracać uwagę na to żeby nóżki były ułożone jak u żabki (to nie problem bo akurat Zosia tak śpi) no i kazał przyjść za miesiąc...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 października 2018, 19:24
kasia1518 lubi tę wiadomość
Misia 09.2013
Misio 08.2018 -
Ja waże 3 kg mniej niż przed ciąża ale brzuch flaczek, do lata trzeba będzie zrobić porzadek bo rano jest super ale po jedzeniu już nie. Mięśnie osłabione niestety. Mój spał od 16 do 19.30 obchodziliśmy go na kąpiel i teraz go karmię a on przysypia. Pewnie będzie wesoła noc...
KATARZYNACarm lubi tę wiadomość
Misia 09.2013
Misio 08.2018 -
nick nieaktualnyPowiem wam, że nic nie robiłam, samo przyszło Jedyne jeśli chodzi o tą 21 to po kąpieli wyciszam sypialnie, przyciemniam światło i już w czasie ubierania jej nic do niej nie mówię i robie to bardzo powoli staram się zeby widziała różnicę pomiędzy nocą a dniem. Tak samo o północy "obrabiam" ją bardzo delikatne. Jeśli chodzi o przesypianie nocy (o ile można to tak nazwać :p) to ona sama przestała sie budzić na nocne karmienie ok dwoch tygodni temu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 października 2018, 00:44
Camilla13 lubi tę wiadomość
-
Mój malutki też ładnie w nocy śpi, a w dzień figluje i oczekuje uwagi
Kocham najmocniej na świecie.<a href="http://suwaczki.achtedzieciaki.pl/201810011778.html" title="Suwaczek dziecięcy" target="_blank">Mój suwaczek w portalu AchTeDzieciaki.pl</a>
Marek💙
<a href="http://suwaczki.achtedzieciaki.pl/202206044980.html" title="Suwaczek dziecięcy" target="_blank">Mój suwaczek w portalu AchTeDzieciaki.pl</a>
Marta 💓 -
Kochani sprawa jest dość pilna. Pomóżmy temu małemu wojownikowi. Sprawmy by na jego ustach pojawił się znów uśmiech. Wystarczy naprawdę symboliczna kwota. W nas jest siła. Jeśli możesz udostępnij to na swoim profilu na fb
https://www.siepomaga.pl/walka-wojtka
-
nick nieaktualnyMy dziś dopiero drugie karmienie. Tylko raz się obudziła o 3 doszło do tego że ja od 6.30 nie spałam i czekałam kiedy się królewna obudzi hehe. Teraz niby zasnęła jeszcze ale sen niespokojny mam nadzieję że do 8 chociaż dociągnie.
Ale wczoraj dała nam do wiwatu i spala w dzień dwa razy po godzinie tylko. Ogólnie była bardzo niespokojna szamotała się. Chyba w brzuchu ja coś kręciło bo na piersi też nie piła ładnie tylko wypluwała, wkładaliśmy i tak ciągła walka. Zobaczymy jak dziś.
Miłego dnia dziewczyny !
[/link]
