WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Nasza tez ma na brwiach suche - wg położnej to ciemieniucha. U nas tez zeszło po przetarciu pieluchą tetrowa po kąpieli. A kapiemy w Oilatum właśnie. Olejek ze słodkich migdałów się u nas nie sprawdził.
Izabelle, super! Gratulacje dla Zosiale to szybko zleciało! Nasza ostatnio skończyła miesiąc i powiem Wam, ze trochę smutno mi się zrobiło jak pomyślałam, ze nigdy już nie będzie taka malutka. Ten początek to trudny, ale wyjątkowy czas
widać jak buduje się więź między mama a dzieckiem. A z drugiej strony cudownie patrzeć, jak maluszki się rozwijają i uczą nowych rzeczy
Izabelle lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNasz Misiaczek skończył dziś 6 tygodni
To prawda,ze jest trochę przykro ze ten czas tak szybko leci, ale jak fajnie obserwować jak każdego dnia ten mały człowiek uczy się czegoś nowego
Mnie najbardziej cieszą uśmiechy i te śmieszne dźwięki
Mam już kilkanaście filmików
Najbardziej się dziś cieszył jak puścił mamie fontannę na klatę, mały fetyszysta
Izabelle, ola_g89, p_tt, KATARZYNACarm lubią tę wiadomość
-
Moja Hanka już drugi dzień nie robi kupki. Nic nie pomaga, puszcza straszne bąki i przy nich płacze
W nocy wstaje teraz na karmienie... 5 razy koszmar jakiś. W dzień też je co godzinę. Kiedy śpi i przychodzi pora karmienia to cycki mi dosłownie rozsadza. Jestem już 3,5 tyg u mamy. Ona wyjeżdża w połowie listopada za granicę. Nie wiem jak będę ogarniać małą sama przez 8 godzin, kiedy A będzie w pracy. Na szczęście zamyka budowę w tym sezonie, więc będzie z nami po pracy. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyU nas też dziś zmiana w kupach. Wczoraj było jeszcze 8 ( tak liczyłam skrupulatnie ) a dzisiaj jedna ale porządna. Tylko bąki puszcza. Więc zmiana diametralna
Po szczepieniu śpi. Teraz się przebudziła dosłownie na chwilkę zjadła z 15 minut i spi dalej.mam nadzieję że nic zlego się dziać nie będzie a ona prześpi noc i nie obudzi sie o 3 w nastroju do zabawy hehe -
Natalia1984 wrote:Moja Hanka już drugi dzień nie robi kupki. Nic nie pomaga, puszcza straszne bąki i przy nich płacze
W nocy wstaje teraz na karmienie... 5 razy koszmar jakiś. W dzień też je co godzinę. Kiedy śpi i przychodzi pora karmienia to cycki mi dosłownie rozsadza. Jestem już 3,5 tyg u mamy. Ona wyjeżdża w połowie listopada za granicę. Nie wiem jak będę ogarniać małą sama przez 8 godzin, kiedy A będzie w pracy. Na szczęście zamyka budowę w tym sezonie, więc będzie z nami po pracy.
Dacie radę same, nie stresuj się! Tez się bałam jak mąż wracał do pracy. Pierwszego dnia wyszedł o 8, a ja o 10 płakałam z bezsilności, bo mała tak płakała. Po czym zdałam sobie sprawę, ze po prostu muszę ja ogarnąć. I w ogólnym rozrachunku pierwszy dzień wyszedł na plus.Poza tym, dzięki temu, ze zostaje z nią sama coraz lepiej ja rozumiem. Mąż sam mówi, ze widzi ogromna zmianę w tym, jak sobie z nią radzę. Będzie dobrze!
to w końcu Twoje dziecko, kto sobie z nią lepiej poradzi niż Ty?
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnykasia1518 wrote:To dobrze że pneumokoki będą później bo jutro mamy jechać na zastrzyk - ta imunoglobine maja jej podac (przeciwko wirusowi rsv), a tu warunkiem jest że nie może być gorączki.
Dobrze, ze sie wam udało,rozmawiałam z nasza neonatolog to powiedziała, ze czasami sa problemy zeby zakwalifikować dziecko z 32 tygodnia a co dopiero z 33... w ogóle w inkubatorze obok był chlopiec z 32 tygodnia i rozmawiałam wczoraj z jego mama to powoedziala, ze proponowali jej to ale ona takich szczepionek dziecku nie podaje... ręce opadają.kasia1518, Nika312 lubią tę wiadomość
-
Nasza mała Natalia też skończyła 6 tygodni, czas leci , ale ja bym już bardzo chciała żeby ona była duża ,bo to będzie czas dla Nas taki bardziej świadomy, bo narazie takie dzieciaczki to narazie mało można z nimi porobić, a ja już bym tak chciała to zbaczyc jak mała rośnie w oczach , wiem że może to głupie ale jestem w gorącej wodzie kąpana . Dobranoc
-
Dziewczyny które z Was jeżdżą same z maluszkami autem? Tzn. prowadzą a dzieciątko samo... no właśnie gdzie z tyłu? z przodu? Jakie są najnowsze przepisy odnośnie tego przodu? Wogóle nie wolno, czy jak jest opcja wyłączenia poduszki to można? Bo ja jakoś nie wyobrażam sobie wozić dziecko z tyłu. Jak u Was?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 października 2018, 22:38
kasia1518 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyveritaserum wrote:U nas też dziś zmiana w kupach. Wczoraj było jeszcze 8 ( tak liczyłam skrupulatnie ) a dzisiaj jedna ale porządna. Tylko bąki puszcza. Więc zmiana diametralna
Po szczepieniu śpi. Teraz się przebudziła dosłownie na chwilkę zjadła z 15 minut i spi dalej.mam nadzieję że nic zlego się dziać nie będzie a ona prześpi noc i nie obudzi sie o 3 w nastroju do zabawy hehe
-
Aniajaa wrote:Dziewczyny które z Was jeżdżą same z maluszkami autem? Tzn. prowadzą a dzieciątko samo... no właśnie gdzie z tyłu? z przodu? Jakie są najnowsze przepisy odnośnie tego przodu? Wogóle nie wolno, czy jak jest opcja wyłączenia poduszki to można? Bo ja jakoś nie wyobrażam sobie wozić dziecko z tyłu. Jak u Was?
-
nick nieaktualny
-
Aniajaa wrote:Dziewczyny które z Was jeżdżą same z maluszkami autem? Tzn. prowadzą a dzieciątko samo... no właśnie gdzie z tyłu? z przodu? Jakie są najnowsze przepisy odnośnie tego przodu? Wogóle nie wolno, czy jak jest opcja wyłączenia poduszki to można? Bo ja jakoś nie wyobrażam sobie wozić dziecko z tyłu. Jak u Was?
Kurde ja nawet nie wiedziałam zw nie wolno z przodu, jeżdżę z Zosia sama i zawsze ja mam w przodu- głównie spi i jest grzeczna ale nie wyobrażam sobie mieć jej z tylu- jak zaczyna marudzić to spojrzy na mnie i jest spokój, a z jakby była z tylu to co zrobię? Głównie trasy jakie pokonujemy to 5km-30km.kasia1518
-
Aniajaa wrote:Dziewczyny które z Was jeżdżą same z maluszkami autem? Tzn. prowadzą a dzieciątko samo... no właśnie gdzie z tyłu? z przodu? Jakie są najnowsze przepisy odnośnie tego przodu? Wogóle nie wolno, czy jak jest opcja wyłączenia poduszki to można? Bo ja jakoś nie wyobrażam sobie wozić dziecko z tyłu. Jak u Was?
Poduszka jest wyłączona.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 października 2018, 07:19
-
Mitaka, nie ma zakazu wożenia dziecka obok kierowcy- pod warunkiem, że można wyłączyć poduszkę powietrzną, a fotelik nie ogranicza widoczności. Podziwiam wszystkie mamy, które potrafią jeździć z dzieckiem z przodu- ja raz jechałam z kotem i o mały wlos nie skończyło się to skasowaniem fury
dlatego jeśli będę gdzieś jeździć z córką sama, to będę ją wozić z tyłu.
Dziewczyny, jestem po wizycie patronażowej pediatry. Spojrzał, że córka jest urodzona w 37 tygodniu i stwierdził, że to wcześniak i należą nam się szczepionki za darmo. Kinga urodziła się w 37+5, wiec z tego co się orientuję, to chyba już nie wcześniak, nie mamy nawet w książeczce zdrowia wpisane, ze to wcześniak. W każdym razie o jakich szczepieniach darmowych on mówił? Nie dopytałam, bo myślałam, ze chodziło mu o te na NFZ, ale one są chyba dla wszystkich darmowe? -
Minns wrote:Ja jechałam już parę razy sama, mały z tylu za pasażerem, na szczęście na razie zawsze spał. Najbardziej boję się że zacznie strasznie płakać ze się zachlysnie czy coś. Jutro usg bioderek i też jadę sama...
No właśnie.Zachłyśnięcia też boję się najbardziej bo mojemu maluchowi cofa mu się bez względu na to ile jest po jedzeniu. Niestety włożenie go do fotelika nasila problem bo brzuszek zapadnięty, ściśnięty. Zazwyczaj siedzę z nim z tyłu ale gdyby była konieczność prowadzenia to chyba wsadziłabym do przodu.
-
Dziewczyny. Nie wolno wozić dziecka na przednim siedzeniu tyłem do kierunku jazdy jeśli jest włączona poduszka. Za to jest mandat.
Kupiłam naszą pierwszą chustę. Na początek zdecydowałam się na kółka. Szybko i łatwo się mota. Mała płacze więc w kilka chwil myk w chustę. Jeśli nam się spodoba i nabiorę śmiałości, to marzę o chuście Lenny Lamb Kolory Nocy. No coś pięknego. U nas 3 dzień bez kupy. Teraz mała śpi na mnie.JustynaG lubi tę wiadomość