WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
KATARZYNACarm wrote:37 stopni to normalna temperatura z tego co wiem do 37.4 ja nie będę kąpać małej po szczepieniu A mamy je w piątek, pierwszy raz
Mała ciągle marudna, nie można jej odłożyć, chce być tylko na rękach bo inaczej płacze. Przy jedzeniu znowu mnie zarzygala, po czym domagała się jeszcze i zjadła dodatkowe 60ml . Nie wiem z czego się to rzyganie bierze, nie ma tego przy każdym karmieniu ale raz dziennie albo raz na dwa dniWiadomość wyedytowana przez autora: 7 listopada 2018, 21:46
kasia1518
-
nick nieaktualny
-
Byliśmy na kontroli u pediatry z wodniaczkiem i przy okazji dopytalam o kilka spraw. Krosteczki które mój ma wokół oczu i na czole w kolorze skóry raz sa potem ich nie ma przy cycu jak się rozgrzeje robią się czerwone i są bardziej widoczne pod światło to z podrażnień np jak leży na brzuszku a podkladam tetre bo ulewa i się ociera o nią lub od płatków kosmetycznych przy myciu.
Ulewanie kiedyś pisalam że chlustal na pół metra jest lepiej bo obecnie daje kolzym na każde karmienie i do tego 5 kropli espumisan 100( nie ma po nim kleksow). Lekarz mówi że Amerykanie określają to "szczęśliwy ulewacz" i mój do nich należy jest radosnym dzieckiem, dobrze śpi, przybrał 900 gram w niespełna miesiąc więc mam się nie martwić. Jeśli to byłby refluks to szło by na oskrzela i lekarz to wylapie.
Śpi po 6-8 godz w nocy mam się cieszyć i nie wybudzac tylko korzystać i spac(matka też człowiek). Dziecko na tym etapie już sygnalizuje potrzeby w tym głód nocą.
Cały czas ma rzadkie kupy wodniste z dużą ilością sluzu, jego układ pokarmowy dojrzewa, jelita przez szybki pasaż nie są w stanie strawić całej laktozy z mleka, będzie tylko lepiej. Kupa może być też zielona przy tej okazji.
Tak więc drogie Mamusie jeśli dziecko nie placze non stop, nie widać że cierpi, zdarza mu się uśmiechać na widok zabawek i Was, przybiera to wszystko inne to norma wieku niemowlecego
Miłego dnia, u nas piękny kolejny dzień wiec niebawem idziemy na spacerek. Pozdrawiamy
Minns, Hedgehog, veritaserum, ola_g89, KATARZYNACarm, kasia1518, Izabelle, Camilla13, Amy333, JustynaG lubią tę wiadomość
Misia 09.2013
Misio 08.2018 -
Moje dziecko po bardzo marudnym popołudniu, pięknie przespało noc. Nakarmiłam ok 20.30 - trwało to do 21.30, bo zarzygała mnie, po czym domagała się dodatkowej porcji. Usnęła ok g. 22 i obudziła się ... uwaga o 5 rano z uśmiechem na twarzy
To może i u mnie jest szczęśliwy ulewaczfajne określenie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 listopada 2018, 11:53
Camilla13, 100krotka30, Amy333 lubią tę wiadomość
kasia1518
-
nick nieaktualnyveritaserum wrote:Marrgoo byłaś u jakiegoś fizjo we Wrocławiu ? Możesz polecić ?
Ja bym jednak chciała z Anulka do kontroli pójść bo ona non stop główkę na te prawo jak śpi . Nic nie pomaga jak próbuję ja ułożyć na boczku lewym to się denerwuje i na końcu płacze. W dzień jest w miarę wszystko robię z jej lewej żeby na mnie patrzyła ale spanie nie da rady. Już ma lekkie wgniecenie w prawej stronie główki. Może coś z napięciem nie wiem .wolę sprawdzić jednak.
Ja teraz już na stałe przebywam w rodzinnym mieście i tutaj chodzę do fizjo -
nick nieaktualnyAniajaa wrote:Ja w sobotę z Małym jadę do Wro do Trafalskiej Agaty z polecenia. Ona jest lekarzem rehabilitacji i ponoć bardzo dobrze diagnozuje. Margoo nie wiem czy to jakaś moda, ale u nas też barki napięte ponoć, zobaczymy... Daj znać gdzie chodzicie.
U nas to sie okazuje tym, ze hania ma problem z wyciągnieciem rączek widać, że chce ale nie może. My chodzimy tutaj w Wołowie do Ewy Reguły.Aniajaa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMarrgoo wrote:http://www.wymagajace.pl/dlaczego-wszystkie-dzieci-przesypiaja-noc/ Polecam
Dzięki za artykul bo moje dziecko nie śpi prawie w ogóle w dzień i słabo w nocy. Już myślałam że coś nie tak z nim jak wszyscy się chwalą jak dzieci śpią. U mnie 3h ciagiem to wow... -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Pojechałam dziś z Wiktoria do lekarza. Niepokoił mnie osad na języku, okazało się, że to nie są pleśniawki tylko resztki mleka. Wiktoria tak krótko je bo niby taki tłusty pokarm i z tego taka gruba warstwa się utworzyła. Mam przed karmieniem i po przecierać jej myjka.
Ale przy okazji wyszło, że wyrósł jej naczyniak z boku na czole wielkości główki szpilki. Lekarka kazała to usunąć laserowo bo będzie się rozrastał i nie słuchać porad typu smarowanie maścią czy samo zejdzie, choćby z tego względu że to jest na twarzy. Na wtorek mam umówiona wizytę u dermstologa żeby poznać inną opinie. Nie wiem co lepiej już sama, dr mówiła żeby iść prywatnie to usunąć i nawet znalazłam klinikę która się tym zajmuje ale mąż znów mówi że tam to pewnie od razu powiedzą żeby usunąć bo z tego żyją eech.
Ma ktoś lub zna podobny problem?
-
Dziewczyny no już mi ręce opadają...na to rzyganie. To się zdarza tylko przy jednym karmieniu tym wieczornym po kąpaniu... dziś zjadła 120ml (butelka miała 125ml)zdążyłam odstawić butelkę i się uśmiechnąć sama do siebie że udało się...I tu nagle chlust...ja cała zarzygana,Zosia też i wszystko wokół. Po przebraniu płacze że chce jeść i wciąga jeszcze 60ml. Co to może być że ona tylko tak ma przy tym jednym karmieniu? W ciągu dnia ładnie je 110-125ml i jak nie chce to sygnalizuje, a tu nic,je i raptownie chlust...może ona wyczuwa że ja się stresuje przy tym karmieniu czy znowu będzie powtórka z rozrywki. Normalnie nie wiem co z tym zrobićkasia1518
-
nick nieaktualnykasia1518 wrote:Dziewczyny no już mi ręce opadają...na to rzyganie. To się zdarza tylko przy jednym karmieniu tym wieczornym po kąpaniu... dziś zjadła 120ml (butelka miała 125ml)zdążyłam odstawić butelkę i się uśmiechnąć sama do siebie że udało się...I tu nagle chlust...ja cała zarzygana,Zosia też i wszystko wokół. Po przebraniu płacze że chce jeść i wciąga jeszcze 60ml. Co to może być że ona tylko tak ma przy tym jednym karmieniu? W ciągu dnia ładnie je 110-125ml i jak nie chce to sygnalizuje, a tu nic,je i raptownie chlust...może ona wyczuwa że ja się stresuje przy tym karmieniu czy znowu będzie powtórka z rozrywki. Normalnie nie wiem co z tym zrobić
Nie wiem co ci poradzic...a moze to na cos wspolnego z kapiela? -
nick nieaktualny
-
kasia1518 wrote:Dziewczyny no już mi ręce opadają...na to rzyganie. To się zdarza tylko przy jednym karmieniu tym wieczornym po kąpaniu... dziś zjadła 120ml (butelka miała 125ml)zdążyłam odstawić butelkę i się uśmiechnąć sama do siebie że udało się...I tu nagle chlust...ja cała zarzygana,Zosia też i wszystko wokół. Po przebraniu płacze że chce jeść i wciąga jeszcze 60ml. Co to może być że ona tylko tak ma przy tym jednym karmieniu? W ciągu dnia ładnie je 110-125ml i jak nie chce to sygnalizuje, a tu nic,je i raptownie chlust...może ona wyczuwa że ja się stresuje przy tym karmieniu czy znowu będzie powtórka z rozrywki. Normalnie nie wiem co z tym zrobić
Jaki macie odstęp od ostatniego karmienia ? U nas mała wymiotuje jak nie ma 3 godzin. Jak chce po dwóch to zje max 60 a normalnie 120.