WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Minns taka rzadka ze stoi w pampersie kałuża? Bo u nas tak to wygląda i taki śluz zostaje jak woda wsiaknie bo zostawiłam sobie do obserwacji i myślę że to ten espumisan bo ten simetikon nie jest wchlaniany niby z przewodu pokarmowegoMisia 09.2013
Misio 08.2018 -
nick nieaktualnyJestem po wizycie u gina, ogólnie wszystko super, ale nadal mam dość mocno przekrwione wszystko na dole, a włożenie wziernika słyszeli chyba wszyscy, w życiu bym się nie spodziewała takiego bólu. Dostałam tabletki anty i kurację globulek z kwasem hialuronowym. Wstrzymać się od seksu jeszcze przez 2 tygodnie no chyba że chcę mieć mega zle wspomnienia to decyzja należy do mnie.
-
A ja dziś przeżywam bo znajoma na porodowce, termin w om na 25.10, wg usg 31 i dopiero w pon dostała skierowanie na szpital, rozwarcie na 1 luźny palec ciąża druga poród też. Rano po 9 odeszły jej wody po ktg no i miała iść oxy. Teraz czekam na wieści ze już po wszystkim. Przeżywam jak swój
Misia 09.2013
Misio 08.2018 -
nick nieaktualnyNasz synek dostał dziś jakiegoś mega rozstroju, obudził się o 3 w nocy z płaczem, zjadł, miał sucho, przytulony a mimo to nadal co chwilę płakał i tak przez ponad 2 godziny. A w dzień od kilku dni nie można go odłożyć bo od razu się budzi i płacze. Jeśli to nie te skoki rozwojowe to już nie wiem co.
-
nick nieaktualnyKaro_Wi wrote:Konsultowałaś ten refluks z lekarzem? Podajecie coś dziecku?
Tak. Byliśmy u pediatry i wysłała nas na IP żeby zrobili usg szybko czy to nie przerost mięśnia odźwiernikowego. Wszystko ok w budowie anatomicznej. U nas ulewa ciągle. Po jedzeniu po godzinie dwóch wybudza go to w trakcie snu. Kupiłam nutrition,ale narazie nie używałam bo młody przybiera bardzo dobrze i boję się że go utucze plus zaparcia. Dałam mu gastrotuus ale był koszmar. Cały dzień płacz. Także jak dziecko przybiera nie ma powodów do niepokoju i albo przetrwać albo coś dawać. Szkoda mi go bo boli go to ewidentnie. -
Veritaseum, moj syn ma asymetrię. Spróbuj najpierw stymulowac Ani druga stronę. Przewijanie,lezenie,zabawa,mówienie,muzyka,swiatlo,wszystko z tej strony,której Ania nie lubi. Jak nie zacznie reagowac i nadal złościć,to trzeba to będzie rehabilitować i to w miarę szybko,żeby nie miała asymetrycznej główki.
Nie straszę bron Bozy,tylko uczulam. Jak dziecko aż tak uparcie wybiera jedną stronę, to nawet ściana pancerna nie fa rady. Jak ok pediatra,to niech da skierowanie na NFZ.
Ze spokojem najpierw sama spróbuj powalczyć.
veritaserum lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMąż po wysłuchaniu opowieści z wizyty stwierdzil, że dziękuję Bogu że urodził się mężczyzna. I coś za co dostał w łeb "dobrze, że za rok znowu będziesz w ciąży, nie ma co czekać bo 35 lat to już dużo i mogę się posypać". Oczywiście nie chciał mnie obrazić czy coś, to tak z troski.100krotka30 wrote:Współczuję Camilla nie dość że ta kość to jeszcze takie atrakcje, my kobiety to się mamy ciekawie
Asiaf, kasia1518 lubią tę wiadomość
-
Camilla, współczuje. Grunt, ze dostałaś ostrzeżenie od lekarza przed seksem tak tylko niepotrzebnie byś się zniechęciła współżyciem przy pierwszej próbie. Dostałaś leki, na pewno będzie tylko lepiej.
My tez po przeglądzie. Wszystko ok. Mamy czekać 9 miesięcy z kolejna ciąża (on chyba wierzyl, ze będziemy chcieli szybciej
). Tez dostałam tabletki anty i wiecie co? Wcale za tym nie tęskniłam. fajnie było się nie zabezpieczać i niczym nie martwić. Miałam 2 lata przerwy od tabletek.
A dzisiaj byłyśmy z Pola na pierwszym szczepieniu. Była bardzo dzielna, mama zreszta tez. Chociaż serducho bolało jak patrzyła takimi zaplakanymi oczami na mnie teraz cały czas śpi na mnie. Nie mam serca jej odkładać. Moje małe biedactwo.
Czy u Was w przychodniach tez jest taki burdel? Latałam dzisiaj z płaczącym dzieckiem po przychodni, żeby zapłacić za szczepienie. Babka w rejestracji nie wiedziała jak to wprowadzić w system, nie wiedziała ile. Biegała, pytała. Okazało się, ze karta nie można płacić (chociaż mówili, ze można). Dobrze, ze miałam kasę, ale NIESTETY od wczoraj zmieniła się cena za szczepienie i nikt nas nie poinformował. Także pieniędzy miałam za mało, poleciałam do bankomatu z mała. Wróciłam i znowu coś nie grało i znowu stanie w kolejce. Straciłam tyle czasu na tym, ze myślałam, ze wybuchnę...
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
6w1 + pneumokoki i 250zl. Widzę, ze się nawkurzalam i jeszcze mega drogo
a kupowałyście same w aptece czy u lekarza płaciłyście?
Izabelle, ja tez dopiero zaczynam z ta przychodnia. Ma dobre opinie i jest dwie minuty od domu, ale jak tak dalej pójdzie to mała wypisze... wole jeździć dalej, ale mieć profesjonalna obsługę, a nie burdel na kółkach.
-
6w1 - 195zł
rotawirusy w 3 dawkach - 220zł
rotawirusy w 2 dawkach - 300zł
jesteśmy po I dawce na rotawirusy, 6w1, pneumokoki NFZ.
edit: płaciłam w przychodni za szczepionki.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 listopada 2018, 14:31
-
Nam się trafia tak z raz na dwa dni że zarzyga wszystko, ale czy to refluks- nie wiem- może być że za dużo jej wciskam. Zaczęłam jej robić przerwy w czasie jedzenia na odbicie tak po ok 40ml i póki co od wczoraj nie rzygnela - będę obserwować w kolejnych dniach.Karo_Wi wrote:Dziewczyny, czy dziecko którejś z Was ma jakiś większy problem z refluksem? Krzyczy jak mu się cofa treść żołądka i dużo ulewa mlekiem?kasia1518
-
My dziś też po szczepieniu na pneumokoki pierwsza dawka - mała jakaś niespokojna, ciągle marudzi i chce być na rękach.
Nasza przychodnia mała więc nie ma bałaganu, nawet wszystko sprawnie idzie. My na rotawirusa nie szczepimy, tylko 5w1, pneumokoki i później chcemy meingokiki. Nasza jeszcze dostaje szczepionke przeciwko wirusowi rsv.kasia1518
-
nick nieaktualnyIzabelle dzięki będę jeszcze bardziej zwracać na to uwage bo w nocy widzę że tego nie przeskoczenia chyba że będę się z nia szamotać i ona będzie płakać a i tak się skończy że ułoży te główkę jak chce. Ona niestety już ma trochę zniekształcona główkę i widać to pal licho problem estetyczny chociaż wiadomo chce żeby miała prosta ale boje się o jej dalszy rozwój po prostu
