X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
Odpowiedz

WRZEŚNIOWE DZIECI 2018

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 listopada 2018, 07:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chciałam sobie jeszcze kurtkę kupić w hm ale chrZciny mamy za tydzień , pieniądze potrzebne więc przystopowałam.

  • Paulla89 Koleżanka
    Postów: 58 122

    Wysłany: 24 listopada 2018, 08:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny. Mamy problem z laktacją, tydzień temu zatkał mi się kanał mleczny i po dwóch dniach przy pomocy ssania Marysi się odetkał. Od tamtego czasu mam mniej pokarmu w piersiach. Marysia je co 3h i ssie efektywnie po 5 min z każdej piersi po czym z nich zostają puste flaki. Pije femaltiker 2 razy dziennie, ale efektów nie widzę. Czy to koniec mojej przygody z laktacja czy to kryzys? ;(

    l22ncbxmmqrb6qzk.png
  • jatoszka Autorytet
    Postów: 1001 534

    Wysłany: 24 listopada 2018, 08:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kasia1518 wrote:
    Ja to bluzę z kapturem
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/04c996b2d2b8.jpg

    Sweterek rozpinany
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/b9bec029d4bd.jpg

    I taki sweter wkladany przez głowę

    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/fab1b266bb51.jpg

    Już miałam dawno w planie jakaś bluzę rozpinana kupić i sweterek bo mamy ale już są małe, a ta trzecia rzecz to przy okazji - nie mogłam się oprzeć, fajnie będzie wyglądał razem z jeansami które ostatnio Zosia zaczęła nosić ☺
    Tez mamy ta bluze i drugi sweterek :-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 listopada 2018, 08:39

    kasia1518 lubi tę wiadomość

    w5wqrl68v17z1bgh.png
    km5stv73corlpm49.png
    Nasze Aniołki 31.08.2009 [*][*] 30.08.2016 [*]
  • Minns Autorytet
    Postów: 969 977

    Wysłany: 24 listopada 2018, 08:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z tego co kojarzę to właśnie ok 3 miesiąca laktacja się normuje i już piersi się tak nie napelniają. A wiele kobiet myśli, że brakuje im mleka. Skoro dzidzia się najada to jest okej :). Ja zawsze mam flaki po karmieniu i nawet w trakcie, a mleczko leci, bo się produkuje w trybie just-in-time.
    Ja nie miałam głowy do zakupów, jutro mamy chrzest i już sobie wyobrażam różne czarne scenariusze w kościele :P. Średnio mi się widzi karmienie czy przebieranie pieluchy na zachrystii w trakcie Mszy.

    100krotka30 lubi tę wiadomość

    wrzesień 2018 - synek <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 listopada 2018, 08:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dokładnie. To że piersi nie są pełne to nie znaczy że nie ma pokarmu. Ja muszę non stop chodzić z wkładkami. Mam niekontrolowane wycieki :/ dużo bym dała za unormowanie laktacji. Najgorzej w nocy po 5h przerwy budzę się ciągle z kamieniami prawie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 listopada 2018, 09:21

  • Paulla89 Koleżanka
    Postów: 58 122

    Wysłany: 24 listopada 2018, 09:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tylko, ze odnoszę wrażenie, ze ona by chciała zjeść więcej bo się szamocze na tej piersi i czasami płacze, szczególnie przy wieczornym karmieniu, a jak naciskam pierś po 5 min karmienia to nie leci albo mało :/ z dusza na ramieniu czekam 3h aż nabiorą, żeby Marysia wcześniej nie chciała jeść bo będzie krzyk ;(

    l22ncbxmmqrb6qzk.png
  • Minns Autorytet
    Postów: 969 977

    Wysłany: 24 listopada 2018, 10:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moze potrzebuje więcej i piersi potrzebują czasu żeby zwiększyć produkcję? U mnie na karcie jednej ze szpitala też pisalo że popołudniem i wieczorami dzieci mogą dłużej i częściej jeść, bo pokarm jest mniej tresciwy. Ja bym na razie przystawiala jak się będzie domagać i poczekała parę dni.

    wrzesień 2018 - synek <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 listopada 2018, 11:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja też się szamocze zwłaszcza wieczorem ( to może być po prostu dużo wrażeń itp ) a to że nie leci jak naciskasz to ja mam tak samo ale jak dziecko zaczyna ssać to mleko napływa. Ja bym się nie martwiła póki co.

  • aLunia Autorytet
    Postów: 4139 2235

    Wysłany: 24 listopada 2018, 11:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kasia1518 wrote:
    Kupiliśmy Krups Evidence- niby z 3100 był o 500zl tańszy i do tego 3kg kawy gratis- po pierwszym parzeniu jestem zadowolona, jak będzie dalej się okaże ☺ łatwy w obsłudze, dobrze spienia mleko

    Dzięki za informacje muszę poczytać. 500 zł to sporo i jeszcze kawunia. Ach jakbym się już napiła takiej kawuni.

    Minns lubi tę wiadomość

    3i49df9hy6z4ginm.png

    ex2bdf9h3wcvr2ut.png

    zrz6i09kya2w4ixc.png
    22.12.2016r (11 tydzień-poronienie zatrzymane)
    10 cs- udało się
    Hormony ok, podwyższone tsh- letrox 4x100 i 3x75
  • 100krotka30 Autorytet
    Postów: 729 557

    Wysłany: 24 listopada 2018, 13:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My mamy ekspres deLonghi 22.110.B już chyba 2 lata będzie w lutym i jesteśmy tez bardzo zadowoleni, kawusia pyszna moja ulubiona złota dalmar :-) tylko on z tych tańszych placilismy 1350 bez spieniacza mleka bo nam odradzil kolega co sprzedaje ze niby w tych przewodach później wszystko żyje i ma się dobrze w sensie że trzeba dbać myć po kazdym użyciu a ja leniwa i spieniacz mam ręczny ten malutki.

    aLunia lubi tę wiadomość

    Misia 09.2013
    Misio 08.2018
  • 100krotka30 Autorytet
    Postów: 729 557

    Wysłany: 24 listopada 2018, 13:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulla89 wrote:
    Hej dziewczyny. Mamy problem z laktacją, tydzień temu zatkał mi się kanał mleczny i po dwóch dniach przy pomocy ssania Marysi się odetkał. Od tamtego czasu mam mniej pokarmu w piersiach. Marysia je co 3h i ssie efektywnie po 5 min z każdej piersi po czym z nich zostają puste flaki. Pije femaltiker 2 razy dziennie, ale efektów nie widzę. Czy to koniec mojej przygody z laktacja czy to kryzys? ;(
    Jesteśmy na podobnym etapie mój domaga się też częściej piersi, puste mam wrażenie że są cały czas pełne tylko nocą bo dopiero o 4 jest karmienie i wtedy jedna pierś jest mega pełna druga średnio. Laktacja jest ustabilizowana i stad tak nam się wydaje. Mój po kąpieli też wscieka się przy cycku i tylko go przekładam z jednej na drugą. Nie przetrzymuj na te 3 godz bo może potrzebuje więcej im częściej dostawisz tym produkcja wzrosnie.
    Ja kontroluje pieluchy czy moczy te 6 sztuk i jest ok

    Misia 09.2013
    Misio 08.2018
  • ola_g89 Autorytet
    Postów: 1235 1282

    Wysłany: 24 listopada 2018, 19:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zgadzam się z tym, co piszecie. U nas tez Pola wieczorami szamocze się przy piersi. Tez mówili w szpitalu, a później położna, ze wieczorami pokarm jest mniej treściwy ze względu na spadek poziomu hormonów. Poza tym stabilizacja laktacji tez robi swoje. :) Paulla, nie rób moze takich długich przerw tylko dostawiaj chociaż na chwile zanim maluszek zacznie się denerwować. Moze produkcja się zwiększy :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 listopada 2018, 19:41

    klz9i09k40pp4fu3.png
    qb3ci09ktod8alpu.png
  • Mum2b Autorytet
    Postów: 2259 1787

    Wysłany: 25 listopada 2018, 01:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi polozna mowila, ze wieczorami dzieci czesto brzuszek boli i stad sie preza przy piersi. Zwrocciw uwage czy to nie to. U mnie jest to samk wieczorami, szamotanie przy piersi. Myslalam ze pokarmu mi brakuje, a teraz wiem, ze to albo brzuszek albo mloda jest spiaca - chce nie cyca tylko smoka do spania. Zauwazylam to po tym, ze jak ją biorę po cycku na ręce to idzie spać od razu. Jeśli dZiecko przybiera na wadze to nie przejmowalabym się piersiami.

    Corka - 2018
    Syn - 2021
  • ola_g89 Autorytet
    Postów: 1235 1282

    Wysłany: 25 listopada 2018, 09:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, czy ktoras z Was bierze Limetic? Macie problem z krwawieniami?

    Szlag mnie trafia, bo biorę od tygodnia, a od 3 dni krwawię i to dość mocno... Niby w ulotce jest napisane, ze coś takiego moze się wydarzyć, ale ma przypominać „skąpa miesiączkę”. Czy to możliwe, ze pierwsza miesiączka po porodzie przyszła mimo stosowania tabletek? Jak tak dalej pójdzie to celibat będzie trwał do następnej ciąży :D

    klz9i09k40pp4fu3.png
    qb3ci09ktod8alpu.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 listopada 2018, 20:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej ;) Ja jestem przy 10 tabletce i mam to samo. Ogólnie lekarz mówił, że jeszcze przy tym.opakowaniu lepiej się dodatkowo zabezpieczyć bo może być różnie :P

  • ola_g89 Autorytet
    Postów: 1235 1282

    Wysłany: 25 listopada 2018, 20:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Camilla13 wrote:
    Hej ;) Ja jestem przy 10 tabletce i mam to samo. Ogólnie lekarz mówił, że jeszcze przy tym.opakowaniu lepiej się dodatkowo zabezpieczyć bo może być różnie :P
    Uuu, to dobrze, ze piszesz, bo wg mojego lekarza po 7 dniu już pełna skuteczność. A tu mogła być niespodzianka :D póki co mam wrażenie, ze jedynym działaniem antykoncepcyjnym tego leku jest ciagle krwawienie :D konsultowałas z lekarzem to krwawienie, czy uprzedzał Cię, ze to normalne?

    klz9i09k40pp4fu3.png
    qb3ci09ktod8alpu.png
  • Minns Autorytet
    Postów: 969 977

    Wysłany: 25 listopada 2018, 21:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja się melduję po chrzcie :).
    Przed wyjściem Bruno był spokojny. Oczywiście przy ubieraniu i przed samym wyjściem był płacz i zamieszanie bo mi mama gdzieś czapkę z szalikiem schowala i szukałam na szybko, potem moja siostra czegoś zapomniała i bylam juz zdenerwowana. Na szczescie jak wyszłam z nim w wózku to się uspokoił. W kościele jak zagrały organy to się rozdarł i zaraz go uspokoilam smoczkiem. Ale wózek to trzepalam całą mszę :P. Spał to chrztu, a po chrzcie się obudził i spokojnie leżał ze smoczkiem. Także po mszy już stres ze mnie zszedł.
    Chrzcil ksiądz który udzielał nam ślub i jedt bardzo fajny. Powiedział ze podoba mu się imię, a przy chrzcie ze mały ma więcej włoskow niż on :P.
    Na sali bylo na początku ciężko bo nie chcial spac i marudził. Ale potem zasnął na prawie 3 godziny także super. Jedzonko smaczne choć za dużo nie pojadlam. A teraz w domku siedzimy, mam nadzieje ze w nocy ladnie będzie spał choć sie nie zdziwie jak po takich emocjach mu się coś poprzestawia.
    A i mialam sukienkę z milook, kupiłam przez neta i polecam, super się karmilo i w ogole nie bylo widać zameczków.
    Nie było źle ale cieszę się ze juz po bo swoje się nastresowałam.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2018, 21:12

    Marrgoo, Paulinda, ola_g89, kasia1518, veritaserum, Izabelle lubią tę wiadomość

    wrzesień 2018 - synek <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 listopada 2018, 21:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny trzymajcie mnie. W następną niedzielę zaplanowaliśmy ze znajomymi wypad do Wrocławia na obiad itp. wcześniej w takich przypadkach z Hanią zostawała moja mama bo bo nie mam zaufania do teściowej. Część z was pewnie pamięta moje żale (tony używanych ciuchów, zabieranie dziecka bez pozwolenia, ignorowanie moich poleceń dotyczących opieki nad Hanką). Niestety teraz mąż się zbuntował i powiedział, że jego mamie jest przykro itp. itd. Ok, zgodziłam się. Zapomniałam wspomnieć, że teściowa kupiła do siebie do domu używany wózek do domu żeby Hania mogła w nim leżeć (czego oczywiście zabroniłam bo się go po prostu brzydzę). Wózek ma chyba z 20 lat jest okropny. Dzisiaj na obiedzie powiedziałam teściowej, że nie chcę żeby wychodziła na spacer z tym wózkiem bo Hania ma swój, który jest ładny i że nie chce żeby ktoś myślał, że ten co ona kupiła jest mój. Oczywiście foch. Wtedy ja powiedziałam, że jesli komuś coś nie pasuje to moi rodzice bardzo chętnie zostaną z dzieckiem na moich zasadach. To uraziło ją jeszcze bardziej. Potem zaczęła wyciągać Hani rączki z buzi, bo przecież to brzydko a jak Hania spała to wyciągnęła jej smoka. Zareagowałam tekstem, że dziadkowie nie są od wychowywania dzieci tylko od pomocy rodzicom, i że jak się dziadkom nie podoba to mogą dziecka nie oglądać. Troche mnie poniosło... odechciało mi się tego całego wyjazdu bo mam wrażenie, że moje dziecko będzie terroryzowane. Co myślicie? Przesadzam?

    Camilla13 lubi tę wiadomość

  • Minns Autorytet
    Postów: 969 977

    Wysłany: 25 listopada 2018, 22:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marrgoo wrote:
    Dziewczyny trzymajcie mnie. W następną niedzielę zaplanowaliśmy ze znajomymi wypad do Wrocławia na obiad itp. wcześniej w takich przypadkach z Hanią zostawała moja mama bo bo nie mam zaufania do teściowej. Część z was pewnie pamięta moje żale (tony używanych ciuchów, zabieranie dziecka bez pozwolenia, ignorowanie moich poleceń dotyczących opieki nad Hanką). Niestety teraz mąż się zbuntował i powiedział, że jego mamie jest przykro itp. itd. Ok, zgodziłam się. Zapomniałam wspomnieć, że teściowa kupiła do siebie do domu używany wózek do domu żeby Hania mogła w nim leżeć (czego oczywiście zabroniłam bo się go po prostu brzydzę). Wózek ma chyba z 20 lat jest okropny. Dzisiaj na obiedzie powiedziałam teściowej, że nie chcę żeby wychodziła na spacer z tym wózkiem bo Hania ma swój, który jest ładny i że nie chce żeby ktoś myślał, że ten co ona kupiła jest mój. Oczywiście foch. Wtedy ja powiedziałam, że jesli komuś coś nie pasuje to moi rodzice bardzo chętnie zostaną z dzieckiem na moich zasadach. To uraziło ją jeszcze bardziej. Potem zaczęła wyciągać Hani rączki z buzi, bo przecież to brzydko a jak Hania spała to wyciągnęła jej smoka. Zareagowałam tekstem, że dziadkowie nie są od wychowywania dzieci tylko od pomocy rodzicom, i że jak się dziadkom nie podoba to mogą dziecka nie oglądać. Troche mnie poniosło... odechciało mi się tego całego wyjazdu bo mam wrażenie, że moje dziecko będzie terroryzowane. Co myślicie? Przesadzam?
    Jesteśmy mamami i to my musimy przesadzać, przynajmniej ja wychodzę z takiego założenia :P. To my jesteśmy najbardziej jako rodzice odpowiedzialne za nasze dzieci. To jest całkiem inaczej jak się zajmujesz dzieckiem czyimś a swoim i w końcu mam porównanie. I też reaguje dość ostro jak cos mi sie nie podoba jak np dzisiaj siostra mojej mamy nosiła Brunia i w pewnym momencie tak nim zarzuciła ze myślałam (i nie tylko ja) ze jej zleci. Od razu poleciałam i opieprzylam :P. No bo co jakby faktycznie zlecial? To jest maleństwo, chwila nieuwagi i nawet nie chce sobie wyobrażać... a wiem ze mały jest silny i ruchliwy, więc ryzyko jest wieksze. Także wg mnie reaguj i wypowiadaj swoje zdanie.

    wrzesień 2018 - synek <3
  • ola_g89 Autorytet
    Postów: 1235 1282

    Wysłany: 25 listopada 2018, 22:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marrgoo wrote:
    Dziewczyny trzymajcie mnie. W następną niedzielę zaplanowaliśmy ze znajomymi wypad do Wrocławia na obiad itp. wcześniej w takich przypadkach z Hanią zostawała moja mama bo bo nie mam zaufania do teściowej. Część z was pewnie pamięta moje żale (tony używanych ciuchów, zabieranie dziecka bez pozwolenia, ignorowanie moich poleceń dotyczących opieki nad Hanką). Niestety teraz mąż się zbuntował i powiedział, że jego mamie jest przykro itp. itd. Ok, zgodziłam się. Zapomniałam wspomnieć, że teściowa kupiła do siebie do domu używany wózek do domu żeby Hania mogła w nim leżeć (czego oczywiście zabroniłam bo się go po prostu brzydzę). Wózek ma chyba z 20 lat jest okropny. Dzisiaj na obiedzie powiedziałam teściowej, że nie chcę żeby wychodziła na spacer z tym wózkiem bo Hania ma swój, który jest ładny i że nie chce żeby ktoś myślał, że ten co ona kupiła jest mój. Oczywiście foch. Wtedy ja powiedziałam, że jesli komuś coś nie pasuje to moi rodzice bardzo chętnie zostaną z dzieckiem na moich zasadach. To uraziło ją jeszcze bardziej. Potem zaczęła wyciągać Hani rączki z buzi, bo przecież to brzydko a jak Hania spała to wyciągnęła jej smoka. Zareagowałam tekstem, że dziadkowie nie są od wychowywania dzieci tylko od pomocy rodzicom, i że jak się dziadkom nie podoba to mogą dziecka nie oglądać. Troche mnie poniosło... odechciało mi się tego całego wyjazdu bo mam wrażenie, że moje dziecko będzie terroryzowane. Co myślicie? Przesadzam?
    Nie przesadzasz :) trzeba reagować od razu, bo później wejdą Ci na głowę. Poza tym, babcia wprowadzi jakies swoje zasady, zburzy to, co macie z Hanka wypracowane i to Ty będziesz się później męczyć żeby wrócic do starego systemu. Jak się nie podoba to niech nie zostają. Tylko uważaj żeby nie odbiło się to na Twoich relacjach z mężem.

    klz9i09k40pp4fu3.png
    qb3ci09ktod8alpu.png
‹‹ 1321 1322 1323 1324 1325 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

7 porad, jak ubrać dziecko na zimowy spacer

Niekiedy zimowa aura za oknem może zniechęcać do spacerów... Tymczasem jest to świetny sposób na budowanie odporności, dotlenienie organizmu i zapewnienie aktywności fizycznej dla dziecka. Jak zatem przygotować się na zimowy spacer? Sprawdź 7 porad, jak ubrać dziecko!

CZYTAJ WIĘCEJ

O tym jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko - relacja ze spotkania Ovu dzieci!

Jeśli kiedykolwiek zastanawiałaś się co sprawia, że kobiety, matki są tak silne i wytrzymałe, to musisz to przeczytać! My znamy już odpowiedź – nasza moc leży w relacjach jakie potrafimy tworzyć z innymi kobietami. Wsparcie jakie sobie dajemy i energię do działania jaką sobie nawzajem przekazujemy jest wartością o której należy mówić głośno! Dowodem na to jest ta relacja z wyjątkowego zdarzenia – zlotu użytkowniczek OvuFriend i BellyBestFriend, wspaniałych kobiet, cudownych Mam! Przeczytaj, jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko  

CZYTAJ WIĘCEJ

Najwygodniejsze sukienki ciążowe. Te modele sprawdzą się na co dzień i od święta

Wybierając ciążową garderobę, niewątpliwie jednym z najwygodniejszych i najbardziej komfortowych rozwiązań są sukienki ciążowe. Co więcej mogą one z powodzeniem zostać wykorzystane w okresie karmienia piersią. Na co zwrócić uwagę przy wyborze? Jaki krój wybrać? Przeczytaj nasze podpowiedzi!

CZYTAJ WIĘCEJ