WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
aLunia wrote:Masz rację z tym jedzeniem. No kazała podać mm i wprowadzać stałe pokarmy. Zrobiliśmy badania morfologii i glukozy i wyszło ok, czekam na wyniki moczu.
W środę mamy kontrolę i jak będzie ok to od razu szczepienie.
A u ciebie coś mowi lekarz z tą waga? Moja waży 6300. Ale na wizycie była uśmiechnięta to lekarka mówiła, że może też być tak że będzie wysoka i szczupła ale mimo wszystko coś powinna przybrać.
Najważniejsze, że już je więcej i jest spokojniejsza, uśmiechnięta. Bo okropnie ryczała i też miałam ochotę ją komuś wydać.mój wyjdzie teraz ze w miesiąc przybrał 660 gram wiec dobrze bo to daje dobowo 21 gram to nawet ponad normę.
I u Was teraz waga pewnie ruszy, trzmam kciukiaLunia lubi tę wiadomość
Misia 09.2013
Misio 08.2018 -
Veritaserum wszystko się zgadza, dzIecko jest zwierciadłem mamy szczególnie te na cycu. Sapka często jest przy alergii, ale ciemieniuche ma wiele dzieci na butlii bez alergii. Ale faktycznie dużo Cię ta wiedza kosztowala, oby miała rację i pomogło.Misia 09.2013
Misio 08.2018 -
nick nieaktualnyNssz Misiaczek z waga jest ciągle na granicy 25 centyla, pozostale wymiary 65. Ma już prawie 70 cm długości! Rośnie jak szalony, jest długi i szczupły jak tata. Wazy teraz 6500g, w ciągu 2 tygodni przybrał 420g. Dziś pierwszy raz widziałam jak przedkłada grzechotke z prawej do lewej ręki. Już mało kiedy śpi na plecach, ciągle się tacza z jednego boku na drugi. Tak słodko wygląda z zlaczonymi rączkami przy buzi
KATARZYNACarm lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyALunia tak byliśmy u Gacki. Nie wiem sama co o tym myśleć. Nie mówię że jest to nieprawda i nie oczekiwałam od razu że po wizycie Ania przespi noc ale jakoś nie przekonała mnie do końca.
Na początku stwierdziła że ona nie widzi powtarzalności ze ja i mąż jesteśmy chaotyczni a gdzieś to się musiało zaczac wcześniej że Ania takie słabe nocki ma.
No nic z tą nietolerancja znowu wyleciała że to też może być powod i że bombarduje dziecko jak nie wprowadziłam diety eliminacyjnej. Przyjechałam trochę skołowana do dom
Edit 100 krotka odpisałam Ci dopiero dzisiaj ;( i jeszcze pttanka mam. u.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 stycznia 2019, 17:56
-
Ola,dam znać jak noc bez probiotyku.
Dziewczyny,my byliśmy u osteopaty dwa razy. Pierwszy raz jak Zosia miała chyba tydzień. On dokładnie Małą obejrzał. Skorygowal asymetrię i ukladanie się w c, co było wyniesione z pozycji w brzuchu. Potem pracował nad brzuszkiem i już dwa dni po wizycie Zosia spokojnie spała w nocy. Wcześniej było prężenie i miotanie na boki ze stękaniem. Zosia nigdy nie miała kolki. Dodam,że ma ciemieniuchę. Wizytę całą przespała.
Krew mnie zalewa jak czytam co ci " specjaliści" robią.
Kolega zajął się osteopatia dzieci,bo sam miał problemy z ccóreczką. Nie spała i problemy z brzuszkiem. Zawsze czeka do niego pełno maluszków. -
nick nieaktualnyIzabelle wierzę Ci i absolutnie nie mam pretensji czy coś ze poleciłas iść do osteopaty !! Tonący brzytwy się chwyta. Do tej babki też pełno maluszków mówię na wizytę czekałam miesiąc. Nie wiem twierdziła że ja się wycisze to w 10 dni będzie poprawa...
-
nick nieaktualnyMi się wydaje że Aneczka jest troszkę takim wymagajacym typem to raz ale chyba ma na coś nietolerancję ale wydaje mi się że to nie jest mleko. Jednak te bączki idą jej często jeszcze i te kupki ma śluzowe bardzo i wodniste. Co do sapki to ma i nie przypuszczam że to objaw nietolerancji.
-
kasia1518 wrote:Widać że co lekarz to opinia. Nasza Zosia też odchyla głowę przy próbie obrocenia się na bok ale ciągnie też za sobą tyłek i neonatolog powiedziała że jest to ok bo tyłek nie leży odlogiem. Jeszcze ten tyłek ma w tyle i trochę jej brakuje żeby się obróciła, tyle że ona wg wieku skorygowanego ma 3mc. Tex jeszcze nie przyciąga głowy do klatki piersiowej
U nas probiotyki tez ciężko przyjmuje czasem zwraca, podobnie jest z Wit d w kapsułce dlatego teraz podaję jedna krople na język. Wiem że to chodzi o te tłuszcze sa za ciężkie na żołądek.
I chce się pochwalić choc może wasze dzieciaczki już to potrafią mój kręci się wokół własnej osi leżąc na brzuszku zaczął sięgać po zabawki i robić samolocik odrywając obie ręce od matywszystko od dziś aż w szoku jestem ze tak z dnia na dzień
Camilla13, ola_g89, veritaserum, Minns, kasia1518, KATARZYNACarm lubią tę wiadomość
Misia 09.2013
Misio 08.2018 -
nick nieaktualnyMoja Ania jak robi obrót to też najpierw odgina głowę i prostuje tylko jedna noge ale zaraz podwija kolana głowę do klatki przystawia i ciach jest na brzuchu. Na razie tylko na jedną stronę potrafi. Raz jej się udało z brzucha na plecy ale jak to nie wiem bo akurat wyszliśmy z mężem z pokoju na moment:)
-
100krotka30 wrote:Kasiu a jak ciągnie tyłek? Mój ma wtedy nogi wyprostowane i cale jego ciało leży na boku wygięte w łuk od głowy po palce u stóp. Twoja pewnie podwija miednice i nóżki do brzuszka i wtedy jest ok.
U nas probiotyki tez ciężko przyjmuje czasem zwraca, podobnie jest z Wit d w kapsułce dlatego teraz podaję jedna krople na język. Wiem że to chodzi o te tłuszcze sa za ciężkie na żołądek.
I chce się pochwalić choc może wasze dzieciaczki już to potrafią mój kręci się wokół własnej osi leżąc na brzuszku zaczął sięgać po zabawki i robić samolocik odrywając obie ręce od matywszystko od dziś aż w szoku jestem ze tak z dnia na dzień
U nas jest tak jak opisałaś - w sumie to jedna nóżka lekko zgięta a druga mocniej podciągnięta pod miednice, ale kiedyś też tak miała że wyginała się w łuk - była taka sztywna , ale jej to minęło.
Super postępy u Małegokasia1518
-
nick nieaktualny
-
Dzięki Kasia
nie wiem może zbędna ta rehabilitacja może sam do wszystkiego dojdzie, tylko jak już zrobi ten łuk to leży i płacze nie potrafi wrócić na plecy jakby go cos blokowalo i kolejna kwestia to jak go się nosi z podciagnieta miednica też się pręży Tak naciaga, mówi to każda osoba co go nosiła i ogólnie nie jest taki jakby giętki tylko sztywny (nie wiem czy to nie jest zasługa szczepień, ten reha mnie pytal jak reaguje na szczepienie).
Misia 09.2013
Misio 08.2018 -
nick nieaktualnykasia1518 wrote:Margoo co u Was? Wyjaśniło się z jakiego powodu Hania mało przybiera ?
Niestety nie... Morfologia okej tak samo mocz... Myślałam jeszcze o wizycie u gastrologa i endokrynologa bo czytałam, że hormony mogą mieć wpływ na słabe przybieranie. Pediatra powiedziała żeby na razie się nie martwić skoro Hania rośnie na długość. Sama już nie wiem. W środę jedziemy do neurologa na kontrolę rozwoju... Kasia a Zosia obraca się już płynnie na boczki? Bo hance to średnio idzie i obraca się raz na jakiś czas... -
Ja chyba mogę pierwszy raz stwierdzić z dużą pewnością, że mamy skok. Od dokładnie tygodnia jest ciężko. Są momenty, że wraca to siebie, ale ogólnie cofnięcie w rozwoju. Nie usiedzi w leżaczku, pod karuzelką też tylko chwilę i to jak jest najedzony. Położyć go na plecy się praktycznie nie da bo drze się wniebogłosy. Wszystko ble, wszystko na nie, no zwariować idzie. Je co godzinę. Ja jeszcze jako tako, ale mąż totalnie ma dość
. Pewnie dlatego, że ja już przyzwyczajona jestem. Wczoraj już nakręciłam filmik jak się darł i wysłałam do babć, niech widzą jak jest naprawdę
. Bo zawsze tylko słodkie fotki posyłam. Spacery dają wytchnienie.
Ja nie wiem co z naszymi obrotami z pleców na brzuch bo jak wspominałam położenie go na plecach graniczy z cudem. Za to częściej przewraca się z brzucha na plecy, prawie co każde położenie. Robi "brzuszki", w sumie to ciągle się napina. Ssie palce u stóp.
Znalazłam filmik na youtube z ćwiczeniami przewrotów. Myślicie, że to dobry pomysł?wrzesień 2018 - synek -
Minns ja gdzieś wyczytalam ze dziecko konczy swój rozwój motoryczny w lezeniu na plecach włożeniem palców stop do buzi, wtedy umie już w tej pozycji wszystko i może iść dalej
więc nie masz się czym martwić, mój póki co to dłonią sięgnął do kolana a stopy to podziwia tylko jak ja je całuję. Po skoku na pewno czymś cie miło zaskoczy. I odnośnie relaksu na urlopie macierzyńskim hehe dobre, akurat wtedy to sobie można o nim pomarzyć
Camilla13, Minns lubią tę wiadomość
Misia 09.2013
Misio 08.2018