WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
U nas nocka lepiej. Przespał od 19.30 do 1.30. Potem karmienie i spróbowałam odłożyć. Niestety dalej nie chce spać w łóżeczku. Dobrze, że chociaż przespał tyle ciągiem, daje mi to nadzieje, że ten cały regres snu odchodzi.
Dzisiaj wyskoczyliśmy w końcu na spacer bo w pon i wt bardzo złe powietrze. Dzisiaj umiarkowane więc dla mnie bomba. Zamierzam zrobić dzisiaj ciasto z buraków, dam znać jak wyjdzie coś sensownego.
wrzesień 2018 - synek -
Veritaserum, w końcu corka się nad Tobą zlitowała, oby tak dalej!
Minns - jak wyjdzie coś ciekawego to chętnie przygarnę przepis
U nas malutka znów jest sobą (tfu, tfu). Nocki z jedna pobudka, karmienie i odkładam do łóżeczka. Ale jak nie urok to sraczka. W nocy zatkało mi się ujście kanalika.guzki w piersi, korek z mleka w brodawce. Myślałam, ze takie przygody już za nami
-
nick nieaktualny
-
Ja jestem zdenerwowana przed jutrzejszym szczepieniem,pewnie przez to,że to wszystko dopiero teraz się zaczyna
Zapytam też,czy za jakieś 3 tygodnie możemy dietę rozszerzaćbo Zośka jest mocno zainteresowana tym,co się dzieje przy stole
Teściowa oczywiście już by dała,już teraz natychmiast,bo gdzie tam takie duże dziecko naje się tylko mlekiem i to z cycka,bez kaszki
Śmieję się w duchu,ale kurczę Zośka je ostatnio co 1,5 godz,2 godzzatem nie wiem czy powinnam się nabijać
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 stycznia 2019, 18:40
-
nick nieaktualnyJa chcę wytrzymać jeszcze do minimum 5,5 miesiąca. Moja też bardzo zainteresowana jedzeniem patrzy na nas jak jemy strasznie czasami aż porusza buzia . Też je co 2h w dzień czy w nocy. Dzisiaj w dzień to caly czas była podłączona do piersi.
Izabelle lubi tę wiadomość
-
Zaczynam pisać tego posta 3 raz
dwa razy skasowal mi się przed wysłaniem.
U nas dziś pękł 5 miesiąc, nie wiem kiedy to zlecialo ale zdecydowanie za szybko. Dziś udało mi się go ululac między karmieniami tak po dzidziusiowemu, boję się że już dużo takich chwil nie zostało.
Podczytuje Was ale ten tydzień w biegu i nie ma kiedy odpisać. Noce ciężkie a wieczorem padam jak ogarne co trzeba.
aLunia moja też włącza regularnie pyskówki, nie wiem skąd jej się to bierze bo nie od nas.
Izabel trzymam jutro kciuki i veritaserum za Was też.
Minns faktycznie dziś było czuć powietrze a nie syf. Cieszę się że skóra się Bruniowi poprawia
Ja będę dopajac wodą przy rozszerzaniu diety. Niebawem trzeba ogarnąć wyprawkę żeby ruszyć.
Dobrej nocyKATARZYNACarm, Minns, Izabelle, ola_g89 lubią tę wiadomość
Misia 09.2013
Misio 08.2018 -
Nam dzisiaj stuknelo 19 tygodni, też nie wiem kiedy to zleciało, wczoraj malutkiej podalam dynię z jabuszkiem to nawet chętnie otwierają buzię, na następny piątek to nieszczęsne szczepienie , jak narazie Natalia budzi się raz w nocy na jedzenie piczym idzie spać,
już niezły pulpecik się zrobił przez te nocne karmienie
Camilla13, 100krotka30, Izabelle, ola_g89 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyU nas noc koszmarna Ania budziła się co 1,5h i się strasznie drapala i płakała. Nie dało się jej odłożyć do łóżeczka. O 1.30 się poddałam i wzięłam ją do łóżka a mąż bidula po raz pierwszy wylądował na kanapie w salonie. Też się budziła ze mną ale wstawać nie musiałam chociaż...jeszcze dziś to szczepienie.
-
nick nieaktualnyveritaserum wrote:U nas noc koszmarna Ania budziła się co 1,5h i się strasznie drapala i płakała. Nie dało się jej odłożyć do łóżeczka. O 1.30 się poddałam i wzięłam ją do łóżka a mąż bidula po raz pierwszy wylądował na kanapie w salonie. Też się budziła ze mną ale wstawać nie musiałam chociaż...jeszcze dziś to szczepienie.
Witaj w klubie.Nasze dzieci telepatycznie się dogaduja jak dobic matki
veritaserum lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKATARZYNACarm wrote:Nam dzisiaj stuknelo 19 tygodni, też nie wiem kiedy to zleciało, wczoraj malutkiej podalam dynię z jabuszkiem to nawet chętnie otwierają buzię, na następny piątek to nieszczęsne szczepienie , jak narazie Natalia budzi się raz w nocy na jedzenie piczym idzie spać,
już niezły pulpecik się zrobił przez te nocne karmienie
100krotka30, KATARZYNACarm lubią tę wiadomość
-
U nas też noc fatalna. Częste pobudki no i w łóżku z nami bo nie pośpi w łóżeczku piernik jeden. Szczerze to nie mam pojęcia co się dzieje w nocy
ile karmień, ile śpimy, kto bardziej zrzędzi ja czy mąż... na szczęście w dzień jest fajnie. Mały znowu się obrócił z pleców na brzuszek, także myślę, że powoli się rozkręci. Zamierzam kupić puzzle piankowe do salonu żeby miał swoją strefę dzienną większą.
Dzisiaj jadę do koleżanki z Bruniem sama także znowu emocje czy spokojnie zajedziemy. Kumpela ma też malucha w wieku Bruna i też się boi jeździć sama. Ale powoli próbujemy wyjeżdżać z naszych nor.
A ciasto "brownie z burakiem" wyszło całkiem fajne, tylko następnym razem chyba dam mniej kakao. Przepis znalazłam na tej stronce https://www.garneczki.pl/blog/zdrowe-ciasta-z-warzyw-5-sprawdzonych-przepisow/, polecam.Zamierzam jeszcze spróbować przepis z fasolą czerwoną.
100krotka hehe z dwójką dzieci to ja na razie sobie nie wyobrażam. Poczekamy na kolejne aż mały zacznie się dokładać do czynszu haha. Kiedy zamierzasz zacząć rozszerzać dietę? Czy ktoś tu jeszcze czeka do 6 miesiąca?
JustynaG lubi tę wiadomość
wrzesień 2018 - synek -
nick nieaktualny
-
I ja przybieram na wadze. Jestem załamana. W ciąży przykryłam tylko 10kg, 6 spadło po porodzie, teraz przybyło 2. Karmię piersią,tarczyca i cukier w normie. Nie objadam się,słodkie od czasu do czasu. Ryczec mi się cgcechce,nie.mogę na siebie patrzeć. Czemu tak się dzieje???
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 stycznia 2019, 13:03