X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
Odpowiedz

WRZEŚNIOWE DZIECI 2018

Oceń ten wątek:
  • ola_g89 Autorytet
    Postów: 1235 1282

    Wysłany: 23 lutego 2019, 19:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nasza umie się dość długo zajac jedna zabawka, ale jak jestem obok. Jak robię obiad czy prasuje to ryk. Boje się, ze po nadchodzącym skoku będzie gorzej... A jak dojdzie lek separacyjny to dopiero się zacznie :)

    klz9i09k40pp4fu3.png
    qb3ci09ktod8alpu.png
  • promyczek 39 Autorytet
    Postów: 1848 1741

    Wysłany: 23 lutego 2019, 21:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja umie się sama pobawić nawet z pół godziny, choć lepiej jak mnie widzi, jak zaczyna marudzić puszczam jej piosenki z YouTube, momentalnie się ucisza i słucha, tak samo ja usypiam, lepiej działają niż suszarka haha

    2017r-IVF-wrzesień-nieudane
    2018r-naturalny Cud♥
    5b09h371owxjb82f.png
  • kasia1518 Autorytet
    Postów: 3210 2091

    Wysłany: 23 lutego 2019, 21:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    86Monia wrote:
    Zgadzam się. W moim odczuciu też jest coraz ciężej. Liczę że jak usiądzie to się. bardziej już zajmie chociaż szufladą z majtkami :p


    Haha ☺ ja też na to samo liczę, że jak usiądzie to zajmie się trochę czymś innym , bo u mnie też jest teraz ciężej. Pobawi się sama 20-30min, w bujaku też z 15min, a tak to trzeba żeby ciągle ktoś był obok niej .

    kasia1518

    relg8iikdgf37yhc.png
    3i49ej280kg4r0lc.png
  • 100krotka30 Autorytet
    Postów: 729 557

    Wysłany: 23 lutego 2019, 21:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej :-) u mnie podobne odczucia jest dużo gorzej niż było. Nie mogę zrobić prawie nic jak nie śpi z tym że u nas dodatkowo idą dolne jedynki. Jeden jest już na wylocie czekam aż się przebije. Teraz zabawa ograniczona do podmiany gryzakow bo chyba te dziąsła go bolą.
    Próby trakcyjnej też lekarz w żadnym wypadku kazał nam nie powtarzać w domu, ale dziadki przecież wiedzą lepiej ;-)
    My dziś świętowalismy pół roku :-) syn z tej okazjii uszczęśliwil mamę przyjmując pozycję czworakow, kombinowal od rana aż się udało.
    Też mamy problem z przewijaniem bo nie lubi leżeć na plecach. Córka skutecznie go zajmuje czymś oczywiście jak najdzie ja ochota na pomoc ;-)
    Stawkę za chrzest mamy stałą w parafii jest to 50 zł za chrzest w trakcie mszy i zawsze jest dużo dzieci powyżej 5 i chrzty 2 razy w miesiącu 2i4 niedziela miesiaca. W mojej byłej parafii gdy prosilismy o ślub, zapytałam o organiste czy będzie czy mamy osobiście prosić to proboszcz stwierdził że zależy czy w kopercie sie zgadza było 500 i nie musieliśmy dopłacić. To było 10 lat temu ;-)

    KATARZYNACarm, Minns, Izabelle, Amy333 lubią tę wiadomość

    Misia 09.2013
    Misio 08.2018
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 lutego 2019, 22:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A nam jest teraz łatwiej, wcześniej synek przez większość dnia był na rękach i ciągle wędrówki po domu. Teraz mimo że dłużej niż 15 minut sam nie polezy to własnie to chodzi ze leży i ładnie się bawi. Wkładam go w leżaczek i zabieram do łazienki, biorę prysznic, robie makijaż. Albo sprzątam na dole domu a on szczęśliwy przygląda się co robię.
    Co do spacerówki to właśnie na polezaco, bardzo mu się to podoba ;)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 lutego 2019, 22:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I co jest najfajniejsze, wreszcie zrozumieliśmy że przy takim maluszku nie ma nic na siłę. Nie spał w dzień a na noc dopiero o północy. Od tygodnia zasypia o 21 i wstaje o 2 i 5 na jedzenie, dzień zaczyna po 7 i ma 3 drzemki! Sam wszystko pozmienial bo i sam się zmienia.

    KATARZYNACarm, Minns lubią tę wiadomość

  • JustynaG Autorytet
    Postów: 4142 6356

    Wysłany: 24 lutego 2019, 07:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny,
    a ja mam takie pytanie - dlaczego pytacie księdza ile macie zapłacić za chrzest/ślub?

    Gdy braliśmy ślub, stwierdziłam, że jeśli ksiądz ma cennik to niech sam mi o tym powie. Daliśmy ofiarę w kopercie na ostatnim spotkaniu w dzień przed ślubem.
    Teraz, podczas chrztu zrobiliśmy podobnie.

    Po prostu, uważam, że skoro ciągle ludzie pytają "ile" to ksiądz na te pytanie odpowiada. Bywa, że gdy ksiądz odpowiada "co łaska" to padają pytania "a ile ludzie dają?".

    W kopercie daję tyle, ile uważam za stosowne. Traktuję to jako ofiarę na cele kościoła.

    ola_g89 lubi tę wiadomość

    43kt3e5ee2053a1j.png

    43ktio4p46502aio.png
    https://ekstesterki.wixsite.com/dziecko
  • Izabelle Autorytet
    Postów: 1619 1278

    Wysłany: 24 lutego 2019, 08:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zosia najlepiej rano bawi się sama. Zmieniam tylko scenografię ;) : podłoga,kanapa,leżaczek. Im dalej w,dzień, tym gorzej,wieczorem przed kąpielą tylko ręce. Nie narzekam,zawsze może byc gorzej ;)
    Trochę nas obie rozłożyło. Mąż postawił mi bańki i jest o niebo lepiej,Zośka do nosa moj pokarm,dwa dni i się pozbierała ;)

    l22ne6yd1cgn4wml.png
  • aLunia Autorytet
    Postów: 4139 2235

    Wysłany: 24 lutego 2019, 09:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My mamy w marcu chrzciny i robię tak jak JustynaG pisze. Przy pierwszej córce daliśmy 50zl bo było ponad 10 chrztów i to na mszy to stwierdziłam, że bezprzesady. Nigdy mi ksiądz nie powiedział jaka kwota.
    U nas Wiki różnie, czasem się zabawi czasem jest marudna. Ale problem z nią mamy codziennie od 16 bo to wtedy zawsze coś nie pasuje i marudzi. Nawet zaczęliśmy ja kłaść spać ale nic to nie daje, budzi się i dalej jęczy. Czekam na ciepełko to będzie można wyjść w tym czasie

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lutego 2019, 09:46

    Asiaf, ola_g89, Izabelle lubią tę wiadomość

    3i49df9hy6z4ginm.png

    ex2bdf9h3wcvr2ut.png

    zrz6i09kya2w4ixc.png
    22.12.2016r (11 tydzień-poronienie zatrzymane)
    10 cs- udało się
    Hormony ok, podwyższone tsh- letrox 4x100 i 3x75
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 lutego 2019, 12:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A jak reagujecie na to jak wasze dzieci zaczynają marudzić? Bo jak ja coś robię i Hanka zaczyna płakać czy marudzić od razu do niej lecę i biorę na ręce bo czasami nie wystarczy, że jestem w jednym pokoju ona domaga się 100% uwagi tylko dla niej. Moja mama to krytykuje i mówi, że za bardzo się z nią pieszcze i nic dziwnego, że nie mogę nic w domu zrobić. Tylko, że jeśli ja ją zignoruje to potem jest taki płacz, że nawet ręce nie pomagają...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 lutego 2019, 12:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marrgoo uważam że robisz bardzo dobrze, nie reagujesz na fochy 5latki tylko na potrzeby niemowlęcia. Robię tak samo i mam w nosie kto co myśli. Mamy mało tego czasu w którym nasze dzieci tak nas potrzebują, a dom sie nie zawali jak będzie coś nie zrobione i z głodu też nikt nie umrze bez obiadu.

    Marrgoo, Izabelle lubią tę wiadomość

  • Karo_Wi Autorytet
    Postów: 1312 537

    Wysłany: 24 lutego 2019, 12:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    JustynaG, ja nie pytałam księdza ile kosztuje chrzest. Sam zaczął, ze „w naszej parafii ofiara za chrzest to 200 zł”. I tyle.


    Marrgoo jak mi córka zaczyna marudzic to tez staram się odwrócić jej uwagę, o ile nie jest zmęczona- bo wtedy po prostu kładę się z nią do łóżka, przytulam i zasypia. Zazwyczaj potrafi się sama bawić nawet i 40 minut, ale jak już jej się nudzi, to albo zabawiam albo biorę na ręce i zwiedzamy mieszkanie. Przecież dziecko samo się nie uspokoi, tylko nakręci jeszcze bardziej. To są ciagle maluchy, które potrzebują bliskości mamy.

    Camilla13, Marrgoo, Minns lubią tę wiadomość

    gg64e6ydj2x1myxr.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 lutego 2019, 13:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja zawsze byłam tego samego zdanie, zawsze chciałam, żeby jej potrzeby były spełnianie. Jednak starsze pokolenie chyba uważa, że jedyną potrzeba dziecka jest jedzenie. Zawsze jak Hanka płaczę u kogoś na rękach to każdy jak jeden mąż mówi, że na pewnio jest głodna (nie ważne, że jadła 15 min wcześniej).

    Minns lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 lutego 2019, 13:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jeżeli tylko zaczyna jęczeć to nie biorę na ręce. Rozmawiam , jestem obok ale na ręce nie. Dopiero jak zaczyna płakać to wtedy już podnoszę i zabawiam w inny sposób.

    Margoo z tym jedzeniem w punkt !!! Teściowa jest u mnie teraz i Ania np na rękę w buzi bo taki etap jadła cyca 15 minut wcześniej a teściowa " oj mama ja chyba głodna jestem musisz dać mi jeść " . Tak mnie to irytuje że szok !!!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lutego 2019, 13:44

  • Mum2b Autorytet
    Postów: 2259 1787

    Wysłany: 24 lutego 2019, 14:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, a mam pytanie w kontekście chrztow, czy oplacacie noclegi dla bliskiej rodziny, jeśli przyjezdza z daleka? Zastanawiam sie jaka jest praktyka w tym względzie

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lutego 2019, 14:33

    Corka - 2018
    Syn - 2021
  • kasia1518 Autorytet
    Postów: 3210 2091

    Wysłany: 24 lutego 2019, 18:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mum2b wrote:
    Hej, a mam pytanie w kontekście chrztow, czy oplacacie noclegi dla bliskiej rodziny, jeśli przyjezdza z daleka? Zastanawiam sie jaka jest praktyka w tym względzie
    My robiliśmy małe chrzciny i zarówno rodzice i rodzeństwo spali u nas w domu- część na łóżkach część na materacach.


    Ale jak mieliśmy ślub i goście mieli 700km to mieli noclegi od piątku do niedzieli zapewnione. Tylko ślub to 2 dni , a chrzciny ok 7h

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lutego 2019, 18:13

    Mum2b lubi tę wiadomość

    kasia1518

    relg8iikdgf37yhc.png
    3i49ej280kg4r0lc.png
  • Eszkilu Autorytet
    Postów: 1351 1384

    Wysłany: 24 lutego 2019, 18:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Camilla13 wrote:
    Nasz tylko przy jedzeniu albo noszeniu sam do siedzenia się podnosi, ale nie robi tego leżąc na plecach, na co zwróciła dziś uwagę lekarka. Ale znowu przewraca sie ciagle, nawet nocą leci na brzuch. Na brzuchu pelza, sam wyciąga daleko rączki po zabawki i zaraz pakuje do buzi. Kazała nam synka 3 razy dziennie zachecac a nawet zmuszac do siadania przez podanie swoich rąk, jesli nie bedzie chciał to podciągnąć go. A z drugiej strony mówią że tak nie mozna. Juz zglupialam.

    Hej. Przecieram oczy ze zdumienia. Czy ta pani aby na pewno jest lekarzem?
    Podnosznie głowy w leżeniu na plecach nie jest żadnym (!) wyznacznikiem prawidłowego rozwoju (ale też nie nieprawidłowego), żadnym kamieniem milowym, nie służy niczemu, nic z tych rzeczy. Niektóre dzieci lubią taką aktywność, nie trzeba tego hamować. Ale jeśli dziecko podciąga się w ten sposób do siadu - należy to hamować. Wzorzec siadu jest zakodowany przez OUN i prawidłowy jest z pozycji bocznej bądź czworaków. Podciągając dziecko (olaboga) za rączki promujemy wzorec przyciągania i dodatkowo możemy uszkodzić delikatne struktury więzadłowe.
    Co innego podnoszenie miednicy i łapanie stópek - to umiejętność bardzo pożądana. Przygotowuje stopę do chodzenia i stabilizuje miednicę do poprawnego siadu. Jak dziecko próbuje podnosić głowę - można podnieść jednocześnie miednicę. I mamy ładny, synergistyczny ruch.

    Monia, widziałam Twój post na fb - pamiętaj, że na obroty dziecko ma czas do skończonego 7-go miesiąca. Spokojnie. Lepiej, by dziecko obracało się późno a poprawnie, niż szybko bylejak.

    86Monia, Camilla13 lubią tę wiadomość

    ojxerl68k5xeefy1.png

    ckailqxw1u8iufef.png

    Gameta Gdynia od 2016 r.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 lutego 2019, 19:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eszkilu wrote:
    Hej. Przecieram oczy ze zdumienia. Czy ta pani aby na pewno jest lekarzem?
    Podnosznie głowy w leżeniu na plecach nie jest żadnym (!) wyznacznikiem prawidłowego rozwoju (ale też nie nieprawidłowego), żadnym kamieniem milowym, nie służy niczemu, nic z tych rzeczy. Niektóre dzieci lubią taką aktywność, nie trzeba tego hamować. Ale jeśli dziecko podciąga się w ten sposób do siadu - należy to hamować. Wzorzec siadu jest zakodowany przez OUN i prawidłowy jest z pozycji bocznej bądź czworaków. Podciągając dziecko (olaboga) za rączki promujemy wzorec przyciągania i dodatkowo możemy uszkodzić delikatne struktury więzadłowe.
    Co innego podnoszenie miednicy i łapanie stópek - to umiejętność bardzo pożądana. Przygotowuje stopę do chodzenia i stabilizuje miednicę do poprawnego siadu. Jak dziecko próbuje podnosić głowę - można podnieść jednocześnie miednicę. I mamy ładny, synergistyczny ruch.

    Monia, widziałam Twój post na fb - pamiętaj, że na obroty dziecko ma czas do skończonego 7-go miesiąca. Spokojnie. Lepiej, by dziecko obracało się późno a poprawnie, niż szybko bylejak.

    Eszkilu

    A nie do końca 6 miesiąca? Bo wszędzie info ze 6 i zaczynałam się martwić. A zainteresowanie stopami? Bo mój nawet nie próbuje ich łapać nie mówiąc o wkładaniu do buzi.

  • Eszkilu Autorytet
    Postów: 1351 1384

    Wysłany: 24 lutego 2019, 19:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na pewno 7- czyli, kiedy dziecko kończy 7 miesięcy, powinno umieć obracać się w obie strony. Ale nie jest to bezwzględne - niektóre dzieci opanowują to później i też wszystko jest okej. Mowa o obrocie z pleców na brzuch. A odwrotnie - niektóre zdrowe dzieci pomijają ten etap, więc pełny luz. Pozycja na plecach jest już mało atrakcyjna, więc maluch kombinuje na brzuszku - piwotuje, pełza, czworakuje. Więc czesto nie ma potrzeby powrotu na plecy.

    Co do łapania stópek, tu nie ma reguły. Jedne mają 3, inne 7 miesięcy. Grubsze dzieci, albo na przykład z refluksem, mają cięzej - więc potrzebują więcej czasu.

    86Monia, ola_g89 lubią tę wiadomość

    ojxerl68k5xeefy1.png

    ckailqxw1u8iufef.png

    Gameta Gdynia od 2016 r.
  • Amy333 Autorytet
    Postów: 2509 3869

    Wysłany: 24 lutego 2019, 22:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marrgoo wrote:
    Ja zawsze byłam tego samego zdanie, zawsze chciałam, żeby jej potrzeby były spełnianie. Jednak starsze pokolenie chyba uważa, że jedyną potrzeba dziecka jest jedzenie. Zawsze jak Hanka płaczę u kogoś na rękach to każdy jak jeden mąż mówi, że na pewnio jest głodna (nie ważne, że jadła 15 min wcześniej).
    Ja tez zawsze reaguje. Lena co prawda nie marudzi za często, ale jeśli się juz zdazy to biorę na ręce, przytulam, całuje- zawsze pomaga:) Maluszki uwielbiają być tulone i dlaczego mamy im to ograniczać. Za chwile wyrosną i powiedzą jak mój starszak: Mama, możesz mnie nie całować pod szkołą?bo to siara! haha;-))

    Camilla13, kuwejtonka lubią tę wiadomość

    14 cs- suplementacja M- udało się w ostatnim dniu roku!
    2 cykl po sono HSG- polecam każdemu przeczyścić rurki;)
    3i49hdgeac44oma5.png
‹‹ 1450 1451 1452 1453 1454 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Gadżety elektroniczne dla kobiet część 1 - opaski fitnessowe wesprą Twoje zdrowie, ale też płodność

To pierwszy artykuł z serii gadżetów elektronicznych dla kobiet. Dziś przyjrzymy się opaskom fitnessowym - w czym mogą nam pomóc, na co warto zwrócić uwagę wybierając opaskę i co ciekawe w jaki sposób opaski fitnessowe mogą dodatkowo wesprzeć naszą płodność i polepszyć analizę cykli miesiączkowych. Podpowiemy również dlaczego warto skonfigurować opaskę z aplikacją miesiączkową i czy zawsze jest to możliwe.

CZYTAJ WIĘCEJ

Płodność mężczyzn - przyczyny obniżonej płodności i sposoby na poprawę

Płodność mężczyzn na przestrzeni lat uległa znacznemu pogorszeniu. Dlaczego jakość nasienia współczesnych mężczyzn jest obniżona? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością? Co zrobić, aby wesprzeć i poprawić męską płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ

Wysoki testosteron u kobiet - przyczyny, objawy, leczenie

Jakie mogą być przyczyny podwyższonego testosteronu w kobiecym organizmie? Jakie są najczęstsze objawy wysokiego testosteronu u kobiet? Jak wygląda diagnoza i leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ